Podwójne kły

Moderator: Anirysova

Podwójne kły

Postprzez Majszczur » 2010-08-09, 16:32

Nie wiem czy powinnam się już martwić.
Grandzie wreszcie wybiły się dolne stałe kły, ale mleczne odpowiedniki jeszcze nie wypadły :->
W efekcie mała ma po dwa kły w żuchwie, przy czym te drugie rosną lekko do wewnątrz :roll:
Jeden mleczny kiełek jest słabszy (był złamany jakiś czas temu) i chyba dam radę go rozruszać, natomiast drugi siedzi bardzo sztywno i nie zanosi się żeby szybko ustąpił miejsca temu właściwemu.
Podczas zabawy szarpakiem staram się szarpać z nią na boki, przy okazji nauki pokazywania zebów zawsze troszkę staram się go rozruszać (a on ani drgnie :roll: ) czy to wystarczy?
Pozostawić tak jak jest czy jakoś ingerować?

Wygląda to tak:

Obrazek

Obrazek

http://i703.photobucket.com/albums/ww37 ... C00385.jpg
http://i703.photobucket.com/albums/ww37 ... C00384.jpg
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Podwójne kły

Postprzez Barbel » 2010-08-09, 16:36

Na moje oko - z tydzień zostawić i robic to co robisz - potem sie zobaczy. Przed rokiem przechodziłam to z Lusiastym a u ozdóbek to czasem problem wiec stresowałam sie okrutnie.
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Podwójne kły

Postprzez Agama » 2010-08-09, 17:14

Moja Nemi też tak miała ;-) i chociaż nie należę do panikarzy miałam niezłego stracha, łącznie z odwiedzeniem weta ,ale na szczęście obeszło się bez zabiegu. Polecam dużo kości cielęcych :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: oprócz zwykłych gryziawek i będzie dobrze .Trzymamy
Avatar użytkownika
Agama
 
Posty: 5685
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-03, 16:34
Lokalizacja: Góra Siewierska
psy: Philadelphia, Alhambra, Fiona, Kayah i Nemezis
Hodowla: Z CICHEJ GÓRKI

Re: Podwójne kły

Postprzez dorciaj » 2010-08-09, 18:45

Madziu - u nas Piorunisko miało podobnie tyle, że u góry i obydwa ząbki obok siebie były ;-) . Mimo, że na początku mleczak siedział właśnie mocno to i tak po jakimś czasie stały kieł go wypchnął i wszytko jest OK. Dla porównania powiem Ci, że mój Mateusz niedawno miał śmiesznie z dolnymi jedynkami. Miał przez kilka dni starą mleczną jedynkę, a za nią wyrosła jedynka stała - stały sobie gęsiego :lol: - a teraz jak już mleczna wypadła to stały ząbek nasunął się na odpowiednie miejsce. ;-)

Poobserwuj Grandzi paszczę kilka dni - wrazie czego zwykłego jeszcze weta możesz podpytać. Myślę, że wszystko będzie ok ;-)
Avatar użytkownika
dorciaj
 
Posty: 4450
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-15, 10:27
Lokalizacja: Warszawa Białołęka
psy: Fito Piorun Aris

Re: Podwójne kły

Postprzez Olcia » 2010-08-09, 19:04

Ile Granda ma miesięcy? Jeśli ząbek nie wypadnie do końca siódmego miesiąca, to należy wyrwać, żeby nie było wady zgryzu. Jeśli pies ma być wystawowy, to do końca szóstego miesiąca. Z reguły wystarczy porządnie poszarpać sznureczkami, choć ja Negrze wyrywałam dwa górne kły mleczne.
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra

Re: Podwójne kły

Postprzez Majszczur » 2010-08-09, 19:16

Granda skończyła w minioną sobotę 21 tygodni.
Czyli mówicie, że stałe kły same się rozsuną na skraj paszczęki?
Grandzia jest zgłoszona na 2 wystawy we wrześniu, ale nie jest to nasz priorytet.

Moja córa ma tak z dolnymi dwójkami, że rosną jej do wewnątrz, jakby pod język, ale ją czeka aparat ortodontyczny...
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Podwójne kły

Postprzez Anna Rozalska » 2010-08-09, 19:23

Madzia czasami z tymi kłami górnymi jest problem. Pamiętasz Krosa ze spacerku w Skaryszu.Chlopak skończył już siedem miechów i ma podwójne kły. Mleczki siedza bardzo mocno a onok nich wyrosły kły. W jego przypadku bez zabiegu sie raczej nie obędzie. Myślałam, ze mleczki wyrywa sie psom tak jak dzieciom ale ponoć jest to normalny zabieg w narkozie i jeszcze trzeba zrobić rtg szczęki.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Podwójne kły

Postprzez Majszczur » 2010-08-09, 19:32

U Grandy podwójne na razie są dolne kły. U góry nawet jeszcze nic nie zaczęło kiełkować.
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Podwójne kły

Postprzez Olcia » 2010-08-09, 19:34

Z tym, że zabieg jest rutynowy, poradzi sobie z nim chyba każdy weterynarz i trwa nie więcej niż pół godziny. RTG nie jest konieczne, Negra nie miała.
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra

Re: Podwójne kły

Postprzez Agama » 2010-08-09, 22:12

Pod warunkiem że mleczaki są na wylocie . Wet pokazywał nam jaki korzeń ma mleczak wiec w niczym nie przypomina dziecięcych :mrgreen:
Avatar użytkownika
Agama
 
Posty: 5685
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-03, 16:34
Lokalizacja: Góra Siewierska
psy: Philadelphia, Alhambra, Fiona, Kayah i Nemezis
Hodowla: Z CICHEJ GÓRKI

Re: Podwójne kły

Postprzez Kamil » 2010-08-09, 22:58

Jantar miał podwójne kły bardzo długo, u góry i na dole, potem, gdy stałe urosły zrobiły mu dziurki w dziąsłach... Weterynarz powiedział, że wszystko wypadnie i tak też się stało :-D Dzisiaj nie ma śladu, a zgryz jest oki ;-)
Avatar użytkownika
Kamil
 
Posty: 1461
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-04-12, 22:27
psy: Jantar i Atos

Re: Podwójne kły

Postprzez marzena » 2010-08-09, 23:20

I Horacek, i Baskinka mieli podwójne kły. Obydwoje zgubili na kilka dni przed terminem, kiedy weterynarz miał je usuwać :mrgreen: Chyba słyszeli, co je czeka ;-) Baskinka to miała dwa jednakowej wielkości kły - mleczak i stały, (nie pamiętam czy na dole czy na górze) po obu stronach, jeden mleczak po pewnym czasie wypadł, drugi trzymał się bardzo mocno, mimo, że próbowalam go rozruszać. Wypadł niepostrzeżenie, kiedy już byłam pewna, że bez "dentysty" się nie obejdzie.
marzena
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Podwójne kły

Postprzez Halina » 2010-08-10, 11:22

Magda czekaj narazie spokojnie. Na zdjęciach widać, że stale dopiero wyłażą. W miarę wzrostu stałych, mleczne będą się rozchwiewać. Soti zgubiła mleczne kły i dolne i górne, gdy stałe były tej samej wielkości co mleczne.
Avatar użytkownika
Halina
Moderator
 
Posty: 6570
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 07:48
Lokalizacja: Dargiń
psy: Karo, Sotella,Ofra, Kora[*], Bora[*], Berni[*]
Hodowla: Szumiąca Knieja

Re: Podwójne kły

Postprzez Majszczur » 2010-08-10, 11:45

Halinko, ale te stałe kły u Soti też rosły tak do środka paszczęki jak u Grandy ?
Bo ja mam wrażenie, że one się niebezpiecznie zacieśniają :-/
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Podwójne kły

Postprzez Halina » 2010-08-10, 11:52

wyglądało bardzo podobnie, ogólnie miało się wrażenie, że mleczak odstaje na zewnątrz a stały do wewnątrz. Jednak w miarę wzrostu stały zaczynał wypychać mleczaka zupełnie do boku. Gdy się wielkością zrównały stały równo obok siebie i oba trzymały się mocno. Po paru dniach (od wyrównania wzrostu obu zębów) mleczaki pociemniały i wyleciały. Obserwuj czy stały ma tendencję do cofnięcia się czy będzie rósł jednak w stronę mleczaka wypierając go na peryferie.
Avatar użytkownika
Halina
Moderator
 
Posty: 6570
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 07:48
Lokalizacja: Dargiń
psy: Karo, Sotella,Ofra, Kora[*], Bora[*], Berni[*]
Hodowla: Szumiąca Knieja

Re: Podwójne kły

Postprzez Anirysova » 2010-08-10, 12:04

Nasz Orsonek tak miał, że mleczne kły same nie wypadły, musiał mieć usuwane przez weterynarza, ale nie pamiętam czy z "głupim jasiem" czy tylko miejscowym znieczuleniem. Potem masowaliśmy mu szczenkę, żeby kły się wyprostowały, co po jakimś czasie nastąpiło :roll:
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Re: Podwójne kły

Postprzez asia78 » 2010-08-10, 15:35

Obserwujcie te kiełki, bo u nas wcale nie było wesoło. Amandzie groził aparat na zęby.
Dzięki mojej pracy czyli rozpychaniu palcami nowo-wyrośniętych stałych kłów do zewnątrz, Amanda ma poprawny zgryz. Nie idealny, ale poprawny. Gdybym wcześniej zareagowała, to pewnie byłoby lepiej.
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Re: Podwójne kły

Postprzez Szam » 2010-08-10, 15:42

Lepiej wyrwac takie kly, nowe moga rosnac krzywo pozniej.
Avatar użytkownika
Szam
 
Posty: 3082
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:36
Lokalizacja: Rzeszów / okolice
psy: Jamajka, Lulu, Hummer, Gina & aussiki

Re: Podwójne kły

Postprzez Cefreud » 2010-08-14, 08:40

u mojego rotka podwójne kły skończyły się kiepsko.Mleczak zaczął gnić w szczence i doprowadziło to do tego,że trzeba było usunąć oba-mleczny i stały.Ja bym nie czekała i poszła do weta
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Podwójne kły

Postprzez Majszczur » 2010-08-16, 19:08

Jednego dolnego dubla (tego nadłamanego) wreszcie się pozbyliśmy dzięki szarpanym zabawom :-D Drugi jeszcze siedzi, ale już sciemniał i zaczyna się ruszać. Nowe, jak na moje oko, na razie rosną zbyt wąsko, ale codziennie masujemy.
Natomiast góra zaczyna wyglądać nieciekawie.
Wyrżnęły się kły stałe, sięgają już do 1/3 wysokości mleczaków, które są osadzone bardzo mocno i w sumie wygląda to szatańsko :->
Wet potwierdziła to o czym wspomniała wcześniej Olcia, że jeśli w grę wchodzą wystawy to do końca szóstego miesiąca powinno się załatwić sprawę nadprogramowych zębów, jeśli wystawy nie są priorytetem można poczekać do końca siódmego miesiąca. Mam nadzieję, że zmieścimy się w czasie i obejdzie się bez zabiegu i Grandzior będzie mieć naturalny hollywoodzki piękny uśmiech ;-) :lol: (w piątek skończyła 5 miesięcy)
Dzięki wszystkim za odpowiedzi :-)
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Następna strona

Powrót do - Schorzenia oczu, uszu, nosa i zębów.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość