torbiel w żuchwie

Moderator: Anirysova

Re: torbiel w żuchwie

Postprzez Cefreud » 2010-01-12, 15:00

fajnie,że najgorsze za Wami.Trzymamy nadal
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: torbiel w żuchwie

Postprzez Barbapapa » 2010-01-12, 21:38

Trzymamy kciuki. Może jednak spróbuj na biorezonansie przeskanować organizm szczonka. Może warto poznać szczegóły.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: torbiel w żuchwie

Postprzez iwona_k1 » 2010-01-12, 23:51

Bardzo się cieszę,że to tylko zapalenie!Teraz pewnie końska dawka antybiotyku oczywiście domięśniowo i pewnie po antybiogramie ;-) :-P i sunia wreszcie będzie cieszyć swoim szczenięctwem...Szybko zapomni... :-)
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: torbiel w żuchwie

Postprzez kreska » 2010-01-20, 22:02

haloooo co tam slychac, jak postepy w gojeniu :?: mam nadzieje , ze ta cisza jest spowodowana nadrabianiem zaleglosci w pracy i stosunkach psio - ludzkich ;-)

pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: torbiel w żuchwie

Postprzez kabi » 2010-01-20, 22:39

Rana goi się nieźle.Nadal nie ma nowego naskórka,ale przynajmniej dziura się wypełniła.
Antybiotyk pomógł - opuchlizna znacząco zmalała. Przestaliśmy go podawać w sobote i niestety mam wrażenie że od wtorku gulka znów się powiększa :-/ We wtorek mamy wizytę u dr.Jodkowskiej. Zobaczymy co dalej...
Trochę dużo tych antybiotyków jak na tak młody organizm, nie wiemy czy dalej to kontynuować, ale ten wyraźnie pomagał.
Pewnie zalecą nam wykonanie ponownego RTG,ale nie wiem czy cokolwiek będzie widać jeśli np.stan zapalny nadal się utrzymuję.
Na razie, mam dać małej spokój do wtorku i potem zaczniemy zabawę od nowa.
Nie wiem ile jeszcze razy będą ją usypiać do prześwietlenia, ale to wszystko na pewno bardzo źle wpływa na jej organizm, wcale mi się to nie podoba :-(

Poza tym,Chiluś dalej tryska energią. Chodzące ADHD.Jest okropna, czuję że będę miała z nią ciężkie życie :-P
Nie wiem po kim odziedziczyła charakter,ale na pewno nie po mamusi. Tatuś też chyba nie jest taki zły ;-)
Avatar użytkownika
kabi
 
Posty: 1199
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-07-20, 16:14
Lokalizacja: Warszawa
psy: Amor(landseer)

Re: torbiel w żuchwie

Postprzez jaska » 2010-01-22, 10:36

Nie wiem po kim odziedziczyła charakter,ale na pewno nie po mamusi. Tatuś też chyba nie jest taki zły


Po cioci ;-) . Pozdrowienia i dużo dużo zdrowia dla małej!!!
Avatar użytkownika
jaska
 
Posty: 434
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 22:32
Lokalizacja: Wyry
psy: B.B.,Darling & Dark Easter Mocny Akord
Hodowla: Mocny Akord

Re: torbiel w żuchwie

Postprzez kerovynn » 2010-01-22, 12:25

Dużo zdrówka dla małej łobuzicy :-D - nadal trzymamy kciuki, żeby wreszcie wyzdrowiała i mogła omijać wetów szerokim łukiem :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: torbiel w żuchwie

Postprzez kabi » 2010-01-26, 19:02

Dzisiejsza wizyta dała nam nową nadzieje ;-)
po odstawieniu antybiotyku gulka zaczęła znowu rosnąć, więc byłam pełna niepewności, ale dr.Jodkowska powiedziała, że to możliwe, bo kość jest opuchnięta.
Stanęło na osteopatii czaszkowo-żuchwowej (ale w dziwnej postaci, bo po pierwsze - niespotykane u berneńczyków,po drugie - bezbolesne!). Może leczyć się nawet rok, więc obrzęk jest całkiem normalny.
Za ponad tydzień kolejna kontrola+RTG.
Węzły chłonne w porządku, nie ma też stanu zapalnego. Został sam obrzęk kości.Rana goi się super, brakuje ciągle naskórka, ale jak sobie przypomnę tą dziurę...brrr.
Może w końcu uda nam się wykonać szczepienia, bo ciągle mamy kwarantanne;)
Buziaki od Chilki!
Avatar użytkownika
kabi
 
Posty: 1199
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-07-20, 16:14
Lokalizacja: Warszawa
psy: Amor(landseer)

Re: torbiel w żuchwie

Postprzez daria » 2010-01-26, 19:13

Dziewczyny,mam nadzieję że wszystko idzie już ku dobremu,kciuki trzymam nadal :-D
Avatar użytkownika
daria
 
Posty: 5439
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-16, 10:54
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Cometa Balticanis (Birma)

Re: torbiel w żuchwie

Postprzez Cefreud » 2010-01-28, 08:57

uff, jak dobrze,ze już z górki
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: torbiel w żuchwie

Postprzez Wydra » 2010-01-28, 22:17

Życzę Wam dziewczyny aby to już teraz szło tylko ku lepszemu. :lol:
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Poprzednia strona

Powrót do - Schorzenia oczu, uszu, nosa i zębów.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość