Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

szperam od wczoraj w sieci bo zauważyłam że Alto ma zaczerwienione dziąsła, dodam ze od jakiegoś czasu strasznie mu śmierdzi z pyska
Wygląda na to że to klasyczne zapalenie dziąseł






Strasznie się zdziwiłam, no bo skąd u młodego psa który nie ma kamienia, taki stan
Czy ktoś z was miał już z tym do czynienia?
Czy mogę jakimiś domowymi sposobami to złagodzić nim pojedziemy do weta.

moja chilka ma takie dziasła po jedzeniu ( jak coś twardego je czy kijkami się bawi)

Rzeczywiście są podrażnione.Może to po gryzieniu czegoś bo beż kamienia trudno wytłumaczyć taki stan u psa wedle mojej wiedzy.

niestety z tego co znalazłam, to konieczne będą badania krwi i moczu, aby wykluczyć czy to nie od narządów wewnętrznych
a fotki robiłam rano, nie jadł wcześniej ani nic nie gryzł

Póki co smaruj dziąsła Dentoseptem A w żelu 3 razy dziennie. Na pewno złagodzi stan zapalny.
Moim zdaniem przy dolegliwościach narządów wewnętrznych sluzówki byłyby sine a na takie nie wygladają.Lamia kiedyś wzięła do pyska ropuchę i tez miała podrażnione dziąsła. Dentosept pomógł i po 2 dniach dziąsła były znów różowe.

no i wyszła podrażniona wątroba narazie podajemy silivet i za miesiąc powtórzenie badań
wklejam wyniki, może ktoś mądrzejszy coś w nich jeszcze wyczyta





wyniki moczu wiem mniejwięcej, tzn laborantka podała je przez telefon wetce, odbiore je dopiero jutro
ale wszystko w normie tyle że ph 6,5 i bilirubina w górnej granicy normy

tak się zastanawiam, żeby tak nieznacznie podwyższona wątroba do podrażnienia dziąseł i swądu z pyska prowadziła? Czy to jeszcze od czegoś innego idzie

Ma podwyższone leukocyty ale i cukier widzę podwyższony

Moim zadaniem próby watrobowe ALAt i Aspat są w normie. Minimalnie podwyższony Alat ale to nie jakiś straszny wynik. Krwinki białe też w normie. Leukocyty są podwyższone nawet przy małym stanie zapalnym. Co na to wet?

no właśnie ten cukier też mnie zastanawia, zwłaszcza że przed pobraniem dni miał półtoradniową głodówkę spowodowaną stresem (w pobliskim kościele był odpust i co chwile trzaskały petardy a Alto bardzo boi się huków ) więc cukier powinien spaść, natomiast na ten sam stres zwalam leukocyty, które wtedy się podwyższają.
Jutro jak odbiore wyniki moczu prześle je kuzynowi który też jest wetem, zobaczymy co on na to.
A oprócz tego będziemy podawać ten Silivet, dziąsła przemywać wyciągiem z szałwi i smarować Sacholem, jeżeli smród zniknie i wyniki się poprawią raczej nie będziemy dalej gmerać.
Generalnie wetka chyba zwala to na żywienie i zaleca przejście na suchą karmę

Aniu i jak to się rozstrzygnęło z tymi dziąsłami, bo zauważyłam u Karmela też takie same podrażnienia . Czy mam gnać do weta na sygnale czy wystarczy smarowanie żelem i ograniczyć chrupanie twardych rzeczy?

trudno mi powiedzieć, u nas wyszły nieznacznie podwyższona jedna z prób wątrobowych, dostaje silivet. Dziąsła smarowaliśmy sacholem i przemywaliśmy, mam wrażenie że smród się zmniejszył, A wręcz niepotrzebna mi już maska gazowa gdy siedzi i chucha obok.
Na początku września powtórka badań, ale tym razem na przegląd pojadę do kuzyna weta, zwrócił mi uwagę gdy konsultowałam z nim wyniki że psie badania, nie można robić na maszynach na których się robi główne ludzkie badania, inaczej są nastawione. A nasz wiejski wet właśnie do takiego laba zawiózł.
Beta mnie w tym wszystkim ten odór zgnilizny ze środka najbardziej niepokoił, jeżeli same tylko dziąsła są zaczerwienione to może to być chwilowe.
Ania Drixowa będąc z Ozzikiem ustatnio u wetki zapytała się bo i u Ozzia takie zaróżowione otoczki dziąseł zauważyła, ponoć u młodych psów to normalne

Dzięki. No to na razie paniki z wetem może nie robię poobserwuje ze dwa dni i zobaczę czy złagodnieje zaczerwienienie.
Akurat dzisiaj i kość gryzł i leśne patyki to może od tego podrażnione.

Jakaś plaga z tymi dziąsłami czy co?.Wczoraj zaleciał mi taki dziwny zapach z pyska Dina.Zaglądam a tu dziąsła lekko zaczerwienione a zapach taki jakiś ropny.Niezbyt intensywny ale jednak.Spróbuję jutro kupić sachol i szałwię,może wystarczy

Carident jest z antybiotykiem ale ma strasznie niefajny zapach i jest na receptę

iwona_k1 napisał(a):Carident jest z antybiotykiem ale ma strasznie niefajny zapach i jest na receptę

Dzięki z receptą nie ma sprawy,ale czy to jest ludzki lek czy dla zwierząt?

Ja kupiłam żel Baikadent dla ludzi .Żel przeciw zapalny i przeciwgrzybiczy o dziwo działa bo moje Karmelisko ostatnio dużo leśnych zagrzybionych patyków gryzło Dziąsła po dwukrotnym smarowaniu różowe i smrodek zniknął

Roma po szałwi Alto strasznie się krzywił, zmieniłam na płyn Eludril ten jest lekko miętowy, jest jeszcze Elugel do smarowania, ale jego nie stosowałam bo nie mogłam dorwać u mnie w aptekach, oba z chlorheksydyną - taki środek odkażający super się sprawdza u psiaków

To jest ludzki lek ale moja koleżanka wetka zleciła go dla Zornika i mu nie zaszkodził a raczej pomógł

iwona_k1 napisał(a):To jest ludzki lek ale moja koleżanka wetka zleciła go dla Zornika i mu nie zaszkodził a raczej pomógł

mnie tylko chodziło o to u kogo zapisać receptę,u weta czy w przychodni dzięki