Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Lubi. Niestety My znowu z tym walczymy...

Ja też walczę z zapaleniem uszu,ostatnio po zabawie na plaży ,trochę piasku w uchu i gotowe,pierwsze zapalenie było po tatuowaniu i teraz czasami coś się odzywa.

My nic nie używamy wedle zaleceń wetów. W zdrowych uszach się nie grzebie. Raz na tydzień przemywamy małżowiny. Nigdy nie było żadnych problemów z uszami chociaż zawsze się boję jak moja pływaczka nurkuje w wodzie.

Cefreud napisał(a):Da się coś na to poradzić? Może jakaś homeopatia?

Do uszu nalewka nagietkowa (Calendula), a wewnętrznie Belladonna D6.

Podobno przy zapaleniu prawego ucha nalezy zbadać wątrobę i nerki, a zapalenie lewego ucha często bywa wynikiem zaburzeń gospodarki hormonalnej organizmu, wtedy powinno się najpierw wyeliminować przyczyny...

jedna rzecz to to , że faktycznie w zdrowych uszach się nie grzebie. Tylko watka nasaczoną np. Orofar'em z zewnatrz płatka ucha , ale nie w środku.
Jeśli widzisz , że zapalenie nawraca w stalych odstępach czasu to znaczy że najprawdopodobniej jest to bakteryjne.
Pies dostaje antybiotyk , objawy mijają, ale przyczyna nie została do konca usunieta, bakterie dojrzewają i po 2-3 tygodniach zaczynaja się namnażać i znów powodują stan zapalny.
Ja na przykład tak miała z nerkami. Opiszę co zrobiłam, żebyś wiedziała co możesz zdziałać. Co miesiąć lądowałam na oddziale z zapaleniem cewki moczowej. Zawsze TO BYŁA NIEDZIELA, jak na złość, przyjmowal ten sam lekarz ( poważnie, zawsze chyba brał dyzury urologii :) ).
Średnio mijał miesiąc-półtora a ja znów zapalenie. Antybiotyk brałam 7 -10 dni ale i tak wracalo. Więc poprosiłam go o 2 recepty na ten antybiotyk i zrobiłam tak.
Wybrałam przez te 7 dni, odczekałam 3 tygodnie i calkowicie niby zdrowa i dowalilam drugą dawkę z drugiej recepty..... od 2-3 lat mam świety spokój. Trafiłam 2 antybiotykiem w stan rozwoju bakterii i zlikwidowalam dokumentnie.

Dobrze by było psu pobrać wymaz i zrobić antybiogram i mykologię. Antbiogram po to aby wiedzieć na jakie antybiotyki bakterie reagują najsilniej, wtedy idealnie dobierzesz antybiotyk i nie obciążysz zdrowia psa. A Mykologię , żeby zobaczyć czy to nie grzyby i drożdzaki...

u mojego pieska też podejrzewam zapalenie ucha. trzepocze główką, drapie uszy łapkami czasami nawet przy tym pisknie i jest bardzo pobudzona z tego powodu, rozdrażniona wręcz. Jutro idę z nią do weterynarza, bo antybiotyk już niestety dostatecznie nie pomógł.