Atos (spaniel) w te wakacje skończy 10 lat. Wczoraj dziwnie się zachowywał, był osowiały, wyraźnie było widać, że źle się czuje, stał w jednym miejscu dłuższy czas w bezruchu - co było dziwne, bo jest psem bardzo energicznym. Myślałem, że coś mu zaszkodziło, więc dałem mu Prazol. Wyraźnie poczuł się lepiej, poszliśmy nawet na spacer, na którym zachowywał się zupełnie normalnie. Ale jakoś dziwnie siadał, jakby nie mógł wstać, trochę saneczkował. Więc podniosłem mu ogon i zobaczyłem coś dziwnego, nawet nie wiem jak to opisać. Otóż w skórze ma takie jakby wągry, które w połowie są pod skórą, w połowie wystają. Mają kształt okrągły, jak i spiczasty. Ogólnie to wygląda na powbijany bród, ale brudem na pewno to nie jest. Po ściśnięciu wychodzi jak wągier, dobrze wyciąga się to pęsetą. Zacząłem go oglądać dalej. Ma to również na brzuchu, przy sutkach i w okolicach genitaliów. ''To'' co wyjdzie jest twarde, czasami po ściśnięciu wychodzi z tego biała maź. Po wyciągnięciu w skórze pozostaje dziurka. Chciałem zrobić zdjęcie, ale nie daje za bardzo się tam dotykać, i są marnej jakości, robione telefonem no i niestety nie obrazują problemu.
Próbowałem w internecie znaleźć jakieś informacje, ale nawet nie wiem jak sformułować problem
Jutro pojedziemy do weta.
Co to może być ?
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
przez Kamil » 2011-04-25, 22:24 
