Strona 1 z 3

Wygryzanie włosów z ogona i ... ogona!!!

PostNapisane: 2010-10-03, 20:51
przez kabi
Mnie ten pies doprowadzi do grobu kiedyś. Zawsze musi mieć jakieś wymyślne choroby z którymi się nie spotkałam.
Proszę Was o pomoc,bo nawet nie wiem czy napisałam o tym w dobrym wątku.
Od jakiegoś czasu Chili wyrywała sobie włosy z ogona. Uznałam ją za niespełną rozumu i skoro miała taką pasję to trudno. Ale dzisiaj przeszła samą siebie. Jej bujny biały pędzelek właściwie zniknął.Zostało kilkanaście włosów na koncowce.Co gorsze! Odgryzła sobie fragment ogonka i bardzo mocno krawawi. Co wstaje i uderzy w ścianę to krwawi od nowa. Krzepliwość (wg.mnie) jest tragiczna. Udało mi się ten ogon zabandażować i obwinąć plastrem żeby się nie zsuwał. Na 2 godziny był spokój.Ale ten plaster odpadł razem z kępą włosów,mimo że nie był mocny i myślałam, że nawet nie przyklei się do sierści Mam ściany i ubrania zabryzgane krwią.Jak śpi to jest spokój,ale ile ona śpi...

Czy to może być jakaś choroba skóry?! Nie mam pojęcia co się z tym ogonem dzieje,dlaczego ją tak irytuje.
Z rana lecimy do weta.Dzisiaj otwarty jest Elwet z którym mam bardzo niemiłe wspomnienia i nie chcę tam jechać.Mam nadzieje,że przez noc rana sie choć trochę zamknie.

Czy ktoś z Was spotkał się z takim natarczywym skubaniem włosów,a wręcz okaleczaniem się? No chyba, że to jakaś nerwica natręctw bo o ADHD podejrzewam ją nieustannie.Ale to już przeszło moje oczekiwania :-(
Jakie powinnam wykonać badania i na co? No kompletnie nie wiem ...

Re: Wygryzanie włosów z ogona i ... ogona!!!

PostNapisane: 2010-10-03, 20:56
przez Cefreud
Atopowe zapalenie skóry-wygryzanie łap i ogona
Kaszak na końcu ogona
Nic innego nie przychodzi mi do głowy.Poczytaj o azs

Re: Wygryzanie włosów z ogona i ... ogona!!!

PostNapisane: 2010-10-03, 20:58
przez kabi
a egzema? co prawda z zadna z tych chorob nie mialam do czynienia i nie wiem czy to nie to samo co to azs?

Re: Wygryzanie włosów z ogona i ... ogona!!!

PostNapisane: 2010-10-03, 21:00
przez Cefreud
atopowe zapalenie skóry

Re: Wygryzanie włosów z ogona i ... ogona!!!

PostNapisane: 2010-10-03, 21:08
przez kabi
ok dzieki.Czytajac sklaniam sie ze to wlasnie moze byc to. Jak u psa sprawdza sie alergicznosc?

Re: Wygryzanie włosów z ogona i ... ogona!!!

PostNapisane: 2010-10-03, 21:10
przez Cefreud
testy z surowicy w IDEXie lub Laboklinie.Proponuje zacząć od pokarmowych

Re: Wygryzanie włosów z ogona i ... ogona!!!

PostNapisane: 2010-10-03, 21:27
przez anula
Może grzybica?

Re: Wygryzanie włosów z ogona i ... ogona!!!

PostNapisane: 2010-10-03, 21:48
przez kabi
jutro lecimy do weta,wiec zobaczymy co powie. Troche mnie uspokoiliscie,bo te wszystkie choroby nie wydaja sie tak tragiczne przy tym co juz sobie zaczelam wymyslac. Ilez ona moze chorowac,jak nie żuchwa to ogon. Wrr

Re: Wygryzanie włosów z ogona i ... ogona!!!

PostNapisane: 2010-10-03, 21:53
przez Busola
Kamila, a jestes w stanie obejrzeć jej ten ogon między włoskami? Sprawdź czy nie ma łuszczącej sie skóry, czegoś w rodzaju łupieżu. Jeśli tak jest to skłaniałabym sie do alergii lub azs. Można to również sprawdzić badając krew na posiew - wyniki nie będą jednoznaczne, dadzą jedynie odpowiedź czy jest alergia czy nie. W celu dokladniejszego określenia alerenu trzeba wykonać inne badania.

Jeśli to nie alergia to może jakis problem z behawiorem? Może jakieś stresy?

Re: Wygryzanie włosów z ogona i ... ogona!!!

PostNapisane: 2010-10-03, 22:03
przez kabi
Nie mam zbyt mocnych nerwow aby rozchylic te wloski,a jestem sama w domu.Widok cieknącej dziury w żuchwie mi wystarczy na najbliższy czas.
Zrobilam pare zdjec,na ktorych widac to co zostalo po bialych wlosach i to co pod nimi sie kryje ;/

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Wygryzanie włosów z ogona i ... ogona!!!

PostNapisane: 2010-10-03, 22:44
przez Hekate
niewiem, może ten temat coś podpowie viewtopic.php?f=88&t=974

Re: Wygryzanie włosów z ogona i ... ogona!!!

PostNapisane: 2010-10-03, 23:04
przez kabi
o kurcze,dzieki! To az niewiarygone co tam jest napisane.Ale podpowiem o tym swojej wetce. Dzieki raz jeszcze

Re: Wygryzanie włosów z ogona i ... ogona!!!

PostNapisane: 2010-10-04, 09:12
przez Halina
Rzeczywiście to może być to. Ja pamiętam okres gdy znaleźliśmy Niunię (posokowca). Ona miała wygryzioną sierść w środkowej części ogona. Nasz wet odrazu stwierdził, że to sprawa hormonalna. Tyle, że jej rany były już podgojone bo ona sama jak się okazało była szczenna więc hormony się ustabilizowały.

Re: Wygryzanie włosów z ogona i ... ogona!!!

PostNapisane: 2010-10-04, 09:41
przez Anna Rozalska
N a zdjęciach nie wygląda to zaciekawie. Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim. Moze faktycznie powinnaś isć do Dembele. To dobry dermatolog, powinien zaradzić.

Re: Wygryzanie włosów z ogona i ... ogona!!!

PostNapisane: 2010-10-04, 12:53
przez kabi
Dopiero wrocilam od weta. Udalo nam sie pobrac krew. Chili jest fatalnym obiektem do badan.
Najbardziej sklaniamy sie ku tarczycy,wiec czekamy na wyniki. Ale zobaczymy co z reszta krwi... Po ogledzinach ogonach Pani wet powiedziala tylko "koszmar",a po wystawieniu rachunku ze pewnie spadne z krzesla;-) Mogliby mi tam zlota karte zalozyc.Ba! Platynowa!

Po pobraniu krwi z zyly Chili przez dobre pare minut tryskala krew,zabryzgala caly gabinet i nas.Ale w probowce nie wygladalo aby miala cos z krzepliwoscia.
Dobra,nie chce sie juz nakrecac.Czekamy do jutra...

Re: Wygryzanie włosów z ogona i ... ogona!!!

PostNapisane: 2010-10-04, 13:09
przez Aga-2
Biedna Chilli. Trzymam kciuki!

Re: Wygryzanie włosów z ogona i ... ogona!!!

PostNapisane: 2010-10-04, 13:14
przez Busola
bidulka, tyle juz przeszła... :-?

Re: Wygryzanie włosów z ogona i ... ogona!!!

PostNapisane: 2010-10-04, 13:32
przez Barbapapa
TRZymamy kciuki. A nie ma powiazań z dziurą z szczęce, a raną na ogonie?

Re: Wygryzanie włosów z ogona i ... ogona!!!

PostNapisane: 2010-10-04, 13:50
przez kabi
nie,dziura w szczece to wynik operacji i wyciecia torbieli (swoja droga okazalo sie,ze byla niepotrzebna,ale na to brak mi slow...). A ogonek odgryzla sobie sama,widocznie bardzo swedzial.
Aha! Mialam troche racji twierdzac,ze jest nadpobudliwa. Dostala Hydroxizinum,ktore miedzy innymi ma ja troche uspokoic. Bierzemy tez pod uwage,ze to na tle nerwowym,jesli wykluczymy choroby.
Moze ten syrop pomoze jej sie troche wyluzowac,bo ona jest w wiekszosci na pelnym gazie. Chcialaby robic wszystko na raz.Jesc,spacerowac,bawic sie,skakac - no wszystko. A jak ją uspokajam,to potrafi sie gryzc z nerwów,drapac,podszczypywac (mnie tez). Jest strasznie pobudzona.Nie wiem czy takie wygryzanie siebie nie ma tez zwiazku z podlozem "psychicznym"?

Ale moze jednak poczekam do tych wynikow ;/

Re: Wygryzanie włosów z ogona i ... ogona!!!

PostNapisane: 2010-10-04, 13:52
przez Barbapapa
Bardzo mocno trzymamy kciuki za szybką diagnozę i skuteczne leczenie.