hotspoty

Moderator: Anirysova

Re: hotspoty

Postprzez Drixon » 2011-01-31, 22:26

a Cutis compositum N próbowaliście? wg mnie jest świetny a my nie mamy żadnych problemów i nawrotów od czasu kuracji
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: hotspoty

Postprzez Majszczur » 2011-11-30, 19:40

Odgrzebuję temat, bo mam pytanie: czy hot-spoty mogą występować o tej porze roku, znaczy schyłek jesieni?
Jakoś tak dotychczas kojarzyły mi się z latem i zawilgoconą sierścią w upalne letnie dni.
Cielęcina ma niewiadomego pochodzenia ślimaczącą się rankę na grzbiecie, do złudzenia przypominającą "krater" pokleszczowy, ale kilkakrotnie większy.
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: hotspoty

Postprzez Halina » 2011-11-30, 19:55

Magda zdarzają się. Moje zdziwienie było ogromne gdy się pojawił hotspot u Buca w lutym przy mrozie zaje....
Avatar użytkownika
Halina
Moderator
 
Posty: 6570
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 07:48
Lokalizacja: Dargiń
psy: Karo, Sotella,Ofra, Kora[*], Bora[*], Berni[*]
Hodowla: Szumiąca Knieja

Re: hotspoty

Postprzez Dora » 2011-11-30, 20:14

Dora miała ok 2 tyg temu.Na szczęście już sierściucha odrasta:)
Avatar użytkownika
Dora
 
Posty: 161
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-06-13, 01:43
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie
psy: DORA Szmaragdowa Zagroda

Re: hotspoty

Postprzez Cefreud » 2011-11-30, 20:59

pojawiają. Od śniegu, od wilgoci od deszczu.Kiedyś wydawało mi się,że głównie wiosna i jesień.Potem okazało się,że w środku zimy też są możliwe a w ub roku przy 30 w lipcu w mieście. Wycinać,przemywać i smarować. Kąpać w szamponie z dużą ilością glikolu i przede wszystkim postarać się podawać coś na ogólne wzmocnienie.
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: hotspoty

Postprzez Tess » 2011-11-30, 21:26

Co mnie podkusiło, żeby kupić proplan w promocji to sama nie wiem! Mili zrobił się paskudny hotspot między łopatkami na tle alergicznym. Wczoraj jeszcze miała tylko paskudny wyprysk. Dzisiaj po południu patrzę - a tu już rozlany hotspot o średnicy ponad 6 cm. Kurczę, no. Wet na razie tradycyjnie zalecił wodny roztwór gencjany do smarowania, ładnie oczyściliśmy wszystko i leczymy. A proplan już "poszedł" do sąsiada. Jego psy nie są tak subtelne.
Tess
 
Posty: 3112
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 12:15
Lokalizacja: Dłużyna/Elblag
psy: Niuniuś i Mila ( Maisa Szumiaca Knieja )

Re: hotspoty

Postprzez Dora » 2011-12-01, 01:38

zalecenia weta do której chodzimy z Dorą to poza wycinaniem sierści to czyszczenie mydłem ,polewanie wodą utlenioną i smarowanie jodyną w żelu aby nie dopuścić do zakażenia.U nas sprawdza się super.Szybko się goi i najważniejsze,że za każdym razem nie musimy do weta latać tak jak to było z początku.
Avatar użytkownika
Dora
 
Posty: 161
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-06-13, 01:43
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie
psy: DORA Szmaragdowa Zagroda

Re: hotspoty

Postprzez Szam » 2012-09-18, 19:54

Takie cos na hot spoty odkrył mój wet (cena u weta 45zł)
VIRBAC Dermacool
http://e-karmy.com/p9067,virbac-dermaco ... -kota.html
Avatar użytkownika
Szam
 
Posty: 3082
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:36
Lokalizacja: Rzeszów / okolice
psy: Jamajka, Lulu, Hummer, Gina & aussiki

Re: hotspoty

Postprzez Powhatan » 2013-02-25, 22:37

Ja też odgrzebię bo w ostatnie wakacje mieliśmy tego typu skórny problem (5 na 3 cm na szyji).
Na lekach się nie znamy i co dostawał pies w zastrzykach to trzeba by w książeczce sprawdzić, ale wet zaproponował nam zamiast golenia (jesli mamy czas dla suni), obfite namaczanie aż trzy razy na dobę samej rany i okolic a potem trzymanie jeszcze ze 20 minut mokrego kompresu (nawet całego boku psa) czymś takim.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
http://www.aptekaotc.pl/p/pl/958/manusa ... 00_ml.html
Znajomi chodowscy pytali „co on głupi” to trzeba wygolić!!!, a tu po trzech dniach objawy na skórze znikły i tylko była lekka opuchlizna pod skórą.Sierść ocalała choć była osłabiona. Oczywiście kazano nam moczyć jeszcze przez trzy tygodnie, ale już tylko raz dziennie

Jeśli preparat juz znacie to przepraszam za zśmiecanie.
Avatar użytkownika
Powhatan
 
Posty: 109
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-20, 10:10
Lokalizacja: Mazowsze - Okolice Warszawy
psy: Werona CONSENSUS + jamnik staruszek

Re: hotspoty

Postprzez MB » 2013-06-21, 09:27

U nas powtórka :-( wychwycone na samym początku

Zmiana 3x1 cm, która ropieje
obrazek
Obrazek został zmniejszony.


po zgoleniu sierści :-( na razie suche, mam nadzieję, że się nie będzie ślimaczyć

obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Do tego zapalenie spojówek, ucha.....
Avatar użytkownika
MB
 
Posty: 1690
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 23:15
Lokalizacja: Mazańcowice k.B-B
psy: Wania,Konrad,Fia, Solo['] Paiko['] Sasza[']

Re: hotspoty

Postprzez Cefreud » 2013-06-21, 09:49

bidula. Dziwna pora roku, bo u nas lepiej się rozwijały przy wilgoci...
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: hotspoty

Postprzez Aga-2 » 2013-06-21, 09:52

Ojej, biduś... U nas spokój, chociaż psy się namaczają co wieczór praktycznie w rzeczce i potem schną sobie nocą. Dawniej Ben miał ze 2 czy 3 razy hotspota, ale od tamtej pory mamy spokój.
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: hotspoty

Postprzez s.z. » 2013-06-21, 10:06

O mamo pod pycholem ??? :shock:
U nas też, niestety powtórka, w tym roku bardziej niz kiedykolwiek wcześniej, wylizane obie częśći grzbietu plus cztery łapy, łap to wcześniej nie miał, no i długo był spokój - sie nacieszyłam :sciana:
Marzenko daliście coś innego do zjedzenia? Bo moje podejrzenia skierowałam na truskawki i nie wiem czy słusznie.
Nasz pies unika wody jak ognia więc wilgoć w grę nie wchodzi.
Avatar użytkownika
s.z.
 
Posty: 378
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-04, 07:38
Lokalizacja: Międzybrodzie B.

Re: hotspoty

Postprzez MB » 2013-06-21, 12:44

Solo ma monotonną dietę od lat, żadnych rzeczy poza karmą nie dostaje.
Mamy już ze 2 miesiące problem z alergią, więc na wszelki wypadek truskawek mu nie daję, chociaż on uwielbia, tak jak i ja. Dałam mu jedna ze 2 tygodnie temu, więc to nie to. Myślę, że ma jakąś alergię wziewną (oprócz roztoczy) - trawa, pyłki drzew, ale w testach nic nie wychodzi. Ja go kąpię często w okresie letnim, bo mu to łagodzi świąd skóry i hot-spota nie było. Tym razem pojawił się rzeczywiście 2 dni po kąpieli, ale nie wiążę tego bezpośrednio z wilgocią. Gdyby był ok, to hot spot by się nie zrobił.
Avatar użytkownika
MB
 
Posty: 1690
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 23:15
Lokalizacja: Mazańcowice k.B-B
psy: Wania,Konrad,Fia, Solo['] Paiko['] Sasza[']

Re: hotspoty

Postprzez kreska » 2013-06-21, 13:09

a czy ktos z Was probowal podawac Echinacea compositum forte lub SN (iniekcje)?
Ja tego nietestowalam bo odpukac nie potrzebuje ale moja wetka ,ktora jest rowneiz hodowca kiedys mi wskazywala ten preparat jako sprawdzony nie tylko przy hotspotach ale i roznych innych infekcjach zwiazanych z obnizona odpornoscia, jako wsparcie tradycyjnego leczenia. Tylko na recepte i trudno go dostac dostac ale nie jest drogi, przynajmniej nie byl.
pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: hotspoty

Postprzez Cefreud » 2013-06-21, 21:28

u nas echinacea nie działała
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: hotspoty

Postprzez Anirysova » 2013-07-04, 10:31

kreska napisał(a):a czy ktos z Was probowal podawac Echinacea compositum forte lub SN (iniekcje)?
Ja tego nietestowalam bo odpukac nie potrzebuje ale moja wetka ,ktora jest rowneiz hodowca kiedys mi wskazywala ten preparat jako sprawdzony nie tylko przy hotspotach ale i roznych innych infekcjach zwiazanych z obnizona odpornoscia, jako wsparcie tradycyjnego leczenia. Tylko na recepte i trudno go dostac dostac ale nie jest drogi, przynajmniej nie byl.
pozdr


Kolejny dobry homeopatyk, którego nie można kupić ... Cutis compositum N w Polsce już się także nie dostanie...

U nas King też miał ostatnio hotspota, na tego psa nic nie działa poza Encortonem (plus antybiotyk przez dwa tygodnie i przemywanie), a już miałam nadzieję, bo prawie rok był spokój ;>
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Re: hotspoty

Postprzez MB » 2013-07-04, 11:06

Zawsze stosowałam na hot-spoty preparaty z chlorheksydyną - świetnie mi się u Solo sprawdzały. Tym razem już nie działała, a wręcz zaogniła rany.
Solo dostawał antybiotyk ogólnie, bo miał stan zapalny na całym ciele - Biodroxil, skórę przemywałam Alfadinem i stosowałam Seborrhea Spot-On. Efekt był bardzo dobry, po 10 dniach jedynym śladem po tym dziadostwie jest wygolona sierść.
Avatar użytkownika
MB
 
Posty: 1690
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 23:15
Lokalizacja: Mazańcowice k.B-B
psy: Wania,Konrad,Fia, Solo['] Paiko['] Sasza[']

Re: hotspoty

Postprzez s.z. » 2013-07-10, 09:40

U nas też (po raz pierwszy od lat) skończyło się antybiotykiem, niestety mój pies jest chory, boję się każdego leczenia antybiotykiem, bo to może pogorszyć jego stan.
Myślę i kombinuję ;-) Zauważyliście zbieżność czasową, pogodową itp.?
U nas jest to zwykle latem.... wilgoć plus ciepło, w tym roku długo mokro a później upał.
Do tej pory łączyłam z alergią, ale coś mi tu zaczyna nie pasować.
Legowisko pies ma takie mięciusie, a że dużo czasu w nim spędza, może trudno wysychać <mysli> .
Teraz jak jest taki chory do legowiska nie wchodzi, za to po raz pierwszy pies 6,5 letni wszedł do piwnicy.
Co takiego się "staje" jak wilgoć i ciepło zaistnieją razem. Skóra nie oddycha czy to może swędzić?
Od dziś nie wychodzę z psem, gdy pada :cwaniak: . Zobaczę.
Wyczytałam jeszcze, że można stosować Ozonell ( oliwa z oliwek z ozonem). Ktoś stosował?
Znalazłam też opis jak ktoś wyleczył psa z nużycy boraksem i wodą utlenioną. Ciekawe.
Będę próbować smarować korą dębu i kozieradką ( wypróbowane działanie bakteriobójcze u ludzia ;-) ).
Następnym razem muszę mieć przygotowane jakieś środki i przynajmniej spróbuję nie dopuścić by to tak się rozprzestrzeniło.
Czy są jeszcze jakieś homeopatyki, które można gdzieś kupić?
Macie sprawdzone naturalne metody na podniesienie odporności?
Spotkaliście się z taką przypadłością u całkiem zdrowego psa?
Avatar użytkownika
s.z.
 
Posty: 378
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-04, 07:38
Lokalizacja: Międzybrodzie B.

Re: hotspoty

Postprzez Cefreud » 2013-07-24, 14:18

u nas hotspoty wczesną wiosną i jesienią występowały. Wraz z wiekiem i spadkiem odporności pojawialy się już całorocznie- w mrozy też
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Choroby skóry: (wysypki, hotspoty, łupież i inne)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości