hotspoty

[marzena]

No jasne, że trzymamy

[Hekate]

kciuki zaciśnięte

[EwaM]

My też

[Betty i Bax]

Zaciśnięte z całych sił

[Cefreud]

Tess u nas podziałały-aluspray,rivanol,oxycort i rivanol w żelu.Zaden z tych środków stosowany samodzielnie nie przynosił efektu.Kombinowane zadziałały-pysk już zarasta-gorzej z zadkiem bo tam sięgaja zęby ale też zaczyna się goić

[Grażyna i Coffee]

Trzymam kciuki za biednego Czoperka i za Ciebie Asiu. Za wszystkie biedne zwierzaczki "pożarte" przez różne paskudztwa zanoszę prośby do psiego anioła stróża żeby trzymał z daleka wszystkie kleszczory , pchły , bakterie i dał naszym pociechom cieszyć się wiosną bez dolegliwości.

[Ania i Kontra]

My też trzymamy kciuki, żeby się wszystko szybciutko zagoiło.

[AT]

Ojej dopiero przeczytałam. Czoper ty sobie jaj nie rób, że tak powiem To już nie miało gdzie się to paskudztwo przypałętać Zdrowiej chłopaku!

[Tess]

Jest jakby lepiej. Paskudztwo się zasusza, Czoper wygolony, włoski się nieprzyklejają, to i mniej boli. Przemywamy rivanolem na przemian z wodnym roztworem gencjany - z przewaga gencjany. Nie ropieje już i zrobił się ładny, czysty strupek. Szczeniory za to nadal całe w swędzących krostkach. Obłęd. Ale dwa już się leczą u nowych właścicieli. Ludzie jednak bywają cudowni... Wzięli chociaz byli dokładnie poinformowani o licznych przypadłościach!

[Aga-2]

My też trzymamy - teraz doczytałam.

[Tess]

Hotspot został pokonany! Kudełki już odrastają i pomału wszystko wraca do normy

[Hekate]

super

[Cefreud]

a nasz na tyłku się przemieścił.Poprzedni zarasta a nowy się paprze

[Tess]

Na Czoperze w ogóle wszystko pieknie się goi - jak na przysłowiowym psie... Karolina - u mnie stanowczo najlepiej pomógł wodny roztwór gencjany.Trzymam kciuki za Twojego biednego, zhotspotowanego "maluszka".

[olunia]

Freudku bidulku trzymaj się

[Marszal]

Kochani, może macie jakiś nowy, sprawdzony i co najważniejsze skuteczny sposób na hotspota
My od 2007r mieliśmy spokój z tym dziadostwem a teraz od przeszło tygodnia walczymy z hotspotem na policzku u Maksa.
Sierść w tym miejscu ma wyciętą (wygolić się nie dał). Dostał w dupala pare zastrzyków ze sterydem i antybiotykiem, dodatkowo dodatkowo doustnie Marbocyl w tabletkach, policzek przemywamy rozcieńczonym tym różowym mydełkiem lekarskim. Już myślałam, że wychodzimy z tego, że się zasuszyło to miejsce, ale dziś rano pojawiła się cienka warstwa takiej świeżej krwi No nie wiem, może przez noc zdrapał strupka? przemyłam to woda utlenioną i dziś idziemy na kontrolę.

Czekam na Wasze rady

[izu]

My mamy to niestety dość często ( ze dwa razy w sezonie ). Wyczaiłam, że zawsze po długim wilgotnym okresie ( jak np. niedawno.
Działamy tak:
- koniecznie wystrzygam jak najkrócej się da - żeby był dostęp powietrza do rany
- przemywam nadmanganianem potasu ( kali ) w niezbyt mocnym stężeniu
- po ok. 10 min, jak troche podeschnie smaruję maścią z antybiotykiem - BACTROBAN

Po ok dwóch - trzech dniach jest już tylko strupek, potem odpada i zarasta

Powodzenia!!!

A tak w ogóle to zastanawiam się, dlaczego pies nie powinien lizać ran, co wydaje sie naturalnym i instynktownym działaniem. Przecież nie chce sam sobie zaszkodzić

[Hekate]

chodzi o to żeby wylizywaniem sobie rany nie odnawiał
mój ONek, często wygryzał się na tylnich łapach po czym ranki wylizywał i zagoić się nie chciało, trzeba było bandażować żeby mogło się wygoić.

[Marszal]

Iza, dzięki za odpowiedź. My po dzisiejszej wizycie u weta dostaliśmy tym razem do przemywania Płyn Burowa (przeczytałam na buteleczce, że stosowany w obrzękach, stłuczeniach i stanach zapalnych)oraz maść Flucinar, tę maść miał już wcześniej, wetka zaleciła smarować ze 3 dni, ale doszła do wniosku, że może za tłusta i kazała odstawić. Teraz mamy znów nią smarować. Jak nie zadziała ten zestaw to przechodzę na Twój sposób

Jeszcze raz wielkie dzięki

[inbloom]

u nas bardzo pomaga wapno, jedna tabletka rano i jedna wieczorem do jedzonka (rozpłynnić). do tego dostaliśmy Hexoderm (szamponik do przemywania rany) i koniecznie rivanol o słabym stężeniu (0,1%) [Kuba mówi, że vagothyl za mocny].
poza tym u Bosmana antybiotyk nie działał, starydy tez okazały się kompletnie bez sensu.
powodzenia i łączymy się w bólu, przechodzimy przez to samo