Kulawy Zenek

[kreska]

Ula, nie martw sie , dysplazja to nie wyrok mozna z tym zyc i po wprowadzeniu odpowiedniego zabiegu nawet bardzo wygodnie, zobacz watek np.Kruszona
Trzymam kciuki
pozdr

[Anonymous]

Kreska dziękuję.
Do następnego badania będziemy podawać cortaflex HA
i raz w tyg zastrzyk CARTROPHEN VET (Preparat jest niesteroidowym lekiem przeciwzapalnym o działaniu przeciwbólowym i przeciwzapalnym, przeznaczonym do stosowania w ostrych i przewlekłych schorzeniach układu ruchu (mięśni, kości, chrząstek i więzadeł), występujących u psów, np. osteoarthritis i osteoarthrosis, oraz w celu ograniczenia odczuwania bólu po zabiegu operacyjnym.)
Za 4 tyg. po rtg może zapadnie decyzja co dalej

[umala]

Artroskopowo operacje dysplazji stawu łokciowego wykonuje dr Bissenik wiecie coś o nim
Poszukam już teraz to może wybiorę najwłaściwszego lekarza.

[KasiaT]

Trzymam kciuki za Zenusia A dysplazja to nie wyrok,a artroskopia czyni cuda nie tylko u człowieków i sprawność wraca prawie w 100%(oczywiście jest kwestia rehabilitacji po zabiegu,ale o tym pogadamy jak się zobaczymy).
Ula wszystko będzie dobrze (a ze spotkaniem to aktualne,Ania doprowadzi je do skutku )

[umala]

U nas dysplazja jest chyba dziedziczna bo ja tez urodziłam się z dysplazją tylko że bioderek

[Agama]

Ula trzymamy za was

[KasiaT]

Ula żeby to był ludzik to już Ci bym jutro załatwiła zabieg u ortopedy(bo w tym wiem co i jak),ale popytam swoich doktorów jak i co najlepiej robić po zabiegu(a zbiegi rehabilitacyjne są takie same jak u ludzi więc coś wymyślimy jak Zenek będzie po)

[anula]

Ulka gdzie ostatecznie wykonaliście badanie? Leczenie zaordynowała Wasza Pani doktor czy ortopeda?

[umala]

Kasiu do operacji to jeszcze daleko jeszcze będziemy próbować farmakologicznie z tym walczyć i pokonsultujemy u kogo się da. Operacja to ostateczność.
Zdjęcie robiliśmy w Warszawie w Multivecie

[4mala]

U nas dysplazja jest chyba dziedziczna bo ja tez urodziłam się z dysplazją tylko że bioderek

I zobacz bardzo dobrze nimi "kręcisz" - w tańcu oczywiście - Zenuś tez da radę, a poważnie to wiesz że jesteśmy z Wami

[Wydra]

Bardzo mocno trzymamy kciuki za Waszego Zenusia, może jednak obędzie się bez zabiegu.W takich momentach zawsze przed oczyma widzę Galwina od Natalii, który mając dysplazję robi wszytko na co ma ochotę a niewtajemniczeni nie są w stanie zauważyć jego choroby.

[umala]

Dziękujemy za kciuki Zenuś ma się dobrze i humorek go nie opuszcza.
Poprawiam info z poprzedniego postu o leku w zastrzykach
Lek o nazwie CARTROPHEN VET roztwór do wstrzykiwań dla psów
Skład 1ml roztworu zawiera: pentozan wielosiarczanowy (sól sodowa)100mg
Wskazania Choroba zwyrodnieniowa stawów i związane z nią zaburzenia mięśniowo-kostne u psów.
Mamy dostać 4 zastrzyki po jednym co tydzień
zdjęcia kontrolne wykonamy w klinice dla koni w Czerwonym Krzyżu (miejscowość)
RTG cyfrowe, pani doktór młoda lecz niezwykle zdolna. Choć specjalizuje się w leczeniu koni to nawet dr. Bissenik (wykonuje artroskopowe operacje na dysplazję)bardzo zachwala jakość wykonanych przez panią wet RTG.
Cieszymy się że i w naszych okolicach są ludzie którzy wkładają serce i całą swoją wiedzę w pomoc zwierzakom. Jest to dla nas bardzo ważne gdyż sama podróż do Wa-wy sporo nas kosztuje a tu okazało się że wcale nie trzeba będzie jeździć do stolicy na samo zdjęcie.
Na razie leczymy farmakologicznie i wierzymy że nam się uda
Kciuki dla kuternogi ciągle potrzebne choć już tak nie panikujemy. Od tego się nie umiera

[Wydra]

Dobrze postawiona diagnoza to już połowa sukcesu Kciuki nadal zaciśnięte.
Pozwoliłam sobie nanieść poprawkę w poście z nazwą leku

[KasiaT]

Trzymam kciuki za Zenusia Mam nadzieję,że po kuracji będzie lepiej

[Justynka]

Trzymamy kciuki, aby lekarstwa pomogły i Zenek był zdrowy

[ewazoltowska]

kochana nie martw się ! mój mały też miał ten problem po szaleńczej zabawie z labkiem torbiel na łokciu wielkości gruszki ! my jesteśmy z Bydgoszczy nasz Wet nawet bez RTG natychmiast /!!!!!!/ zadecydował o zabiegu twierdził,że nie wolno zwlekać rozmowa w czwartek w sobotę zabieg.Godzinę po zabiegu na własnych łaokach wszedł do autka a potem na I piętro.Wieczorem jeszcze spacer w opatrunku ale noc już swobodna. Potem przez tydzień niestety spacerki ylko na smyczy pozwolił sobie trochę poszaleć zaczołzbierać się płyn to lekkie nacięcie żeby opróżnić torbiel i wcisnąć maść TETRADELTA/dowymieniowa dla krów/.Po 19 dniach zdjeye szwy zewnętrzne-wewnętrzne rozpuszczalne.Jest prawie rok po zabiegu i NIE MA SLADU PO KLOPOTACH tylko na golonym łokciu wyrastają dłłłłłuuuugie kłaczki. Gdyby potrzebna była pomoc w Bydg. nie ma sprawy pisz na priv !!!!!!Naprawdę nie zwlekajcie to się raczej nie wchłonie a mogą być niemiłe konsekwencje.HA ha ha ok miesiąca po zabiegu na moim psinku sam pan WeT uszkodził sobie łokcieć /na motolotni/ śmiałam się że wezmę go na smycz i zaprowadzę do weta bo sam nie miał czasu iść do lekarza bo szewc bez butów chodzi.......Mogę tak pisać bo z tym wetem znamy sie od 1978 r wiec kawał czasu.Poważnie gdybym była przydatnaa walcie jak w dym !!!!!! ewa i Bey

[umala]

Dziękuję Ewo
Ja nie jestem zwolenniczką operacji i nasza pani wet też nie.
Chciałabym mieć pewne zalecenie od ortopedy zanim się na taki krok zdecyduję. Rozważamy zabieg artroskopowy a to kosz trzykrotnie większy od zwykłej operacji łokcia. U dr Bissenika to ok 1700 zł+ podróż + leki+rehabilitacja. Dziesięć razy się zastanowię zanim się zdecyduję bo dla mnie taki zabieg to poważna sprawa niezależnie czy chodzi o psa czy o człowieka.
Dziękuję za wszelkie sugestie i porady dzięki nim moja decyzja na pewno będzie bardziej przemyślana i pomęczę swoją wiedzą wetów. Moja upierdliwość może nam wszystkim tylko wyjść na dobre.
Uśmiechy od Zenka

[ewazoltowska]

Nie myśl,że ja tego nie przeżywałam też dopytywałam gdzie wlazło czy operacja jest konieczna ale jakmi 3 potwierdziło to nie mialam wątpliwości. Ja płacilam za zabieg /w ub roku/....az ok 250 zl a opieką pooperacyjną tzn obejrzał lokietek bo nic więcej nie było potrzebne.Rehabilitacja-truchciki po trawce.Weciu robił specjalizację z chirurgii w Wrocławiu.Prawie w tym samym czasie rekonstruował "poprzerastane dzikim mięsem poduszki łapy u Seterki.Teraz nikt by nie powiedział.że miała taki zabieg.W chrurgii jest świetny.To maleńki gabinecik ale On i jego córka są godni zaufania i co ważne mieli do czynienia z BrenusiamI.Zenuś trzymaj się oszczędzaj łapeczkę BEDZIE DOBRZE BO NIE MOŻE BYĆ INACZEJ !!!!!!!Szkoda,że jesteście tak daleko.Szukać Wam zaufanego ortopedy w Waszym rejonie ?/Kaśka jutro powinna być w zasięgu a ona kończyła wet w Olsztynie/ Uśmieszki i mizianki do Beya

[ewazoltowska]

UDAŁO MI SIĘ "ZŁAPAĆ " Kaśkę Ona proponuje kontakt z wet Mirosław Obijalski w Olsztynie -u Niego robiła praktykę z hirurgii.Ma swoją przychodnię ale nie znamy namiarów.Może tam spróbujcie?Jest jeszcze jeden ale kto to będę wiedziała później.Co ma dać artroskopia/pyt od mojego weta ?/

[ewazoltowska]

znalazłam ul. Księcia Witolda 17 tel nie wiem czy aktualny 89 5275412 /mają stronę w intern.