Dino - Pies po amputacji nogi i jego dalsze życie

Moderator: Anirysova

Dino - Pies po amputacji nogi i jego dalsze życie

Postprzez Bronka22 » 2011-01-17, 13:56

Wiec wracając do choroby Dina jest w trakcie kuracji antybiotykowej i zastrzyków a diagnoza brzmi Rak niestety nie obejdzie się bez amputacji łapy do tego doszedł problem z uszami (jakieś krwiaki i zapalenie) weterynarz mówi ze muszę się liczyć z dużymi kosztami ale w razie czego rozłoży na raty. Mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze w najbliższy poniedziałek prawdopodobnie operacja
Ostatnio edytowano 2011-01-29, 11:52 przez dorciaj, łącznie edytowano 2 razy
Powód: Posty wydzieliłam z wątku powitalnego i zmieniłam tytuł
Avatar użytkownika
Bronka22
 
Posty: 65
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-12-03, 12:38
psy: Dino i Calle

Re: Witam:)

Postprzez martat » 2011-01-18, 21:43

Trzymamy mocno za Dina
Avatar użytkownika
martat
 
Posty: 475
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-03-08, 13:37
Lokalizacja: ŚLĄSK ROGOŹNIK
psy: Etiuda

Re: Witam:)

Postprzez Bronka22 » 2011-01-28, 22:47

Wiec tak Dino jest po operacji niestety musiała być amputowana cala łapa i tu mam kilka pytań czy ktoś na forum miał podobny przypadek co robić teraz jak mu pomagać jak mu dietę zmienić wszelkie rady mile widziane z góry dziękuje
Avatar użytkownika
Bronka22
 
Posty: 65
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-12-03, 12:38
psy: Dino i Calle

Re: Witam:)

Postprzez Barbara_Bi » 2011-01-29, 00:22

A która to łapa?
Wstawiam link: http://www.forum.molosy.pl/showthread.php?t=10560 o bernardynie w podobnej sytuacji.
Pozdrawiam serdecznie i życzę Dinkowi zdrowia.
Barbara_Bi
 
Posty: 198
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-02-19, 13:38
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP (Taga(*) King(*) Kaja(*)), Atena (znalezisko)

Re: Witam:)

Postprzez Bronka22 » 2011-01-29, 00:55

Przednia łapa o 16 wybudził się z narkozy przywiozłam go do domu musiałam go wnieść bo za slaby był ale kolo 20 już merdał ogonem na mój głos i sam wskoczył na moje łózko (na końcu dam fotki co prawda z komórki) 2 dni mam go obserwowac czy będzie jadł i pil jak będzie ok mam mu wenflon ściągnąć > dziękuje za stronkę:) obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Avatar użytkownika
Bronka22
 
Posty: 65
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-12-03, 12:38
psy: Dino i Calle

Re: Witam:)

Postprzez Barbara_Bi » 2011-01-29, 01:06

Bidulek kochany. Ciężko dużemu psu bez przedniej łapy.
Ale może mu się uda uniknąć przerzutów. Moja ONka 14 lat temu nie miała tego szczęścia, chociaż operował ją "sławny" wet. Życzę wiele szczęścia.
Barbara_Bi
 
Posty: 198
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-02-19, 13:38
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP (Taga(*) King(*) Kaja(*)), Atena (znalezisko)

Re: Witam:)

Postprzez MartaD » 2011-01-29, 01:10

Pozwoliłam sobie poprawić zdjęcia, żeby były widoczne ;-)

Trzymamy bardzo mocno kciuki za rekonwalescenta.
Avatar użytkownika
MartaD
Administrator
 
Posty: 2889
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:13
Lokalizacja: okolice Szczecina
psy: Lusionki
Hodowla: Lusion

Re: Witam:)

Postprzez martat » 2011-01-29, 09:14

Trzymamy mocno kciuki z Diono - będzie dobrze :-) .
Napisz jak psina dziś?
Spróbuj napiszać swoje pytania w odpowiednim dzial w zdrowiu i żywieniu może ktoś tam przeczyta i udzieli Ci odpowiedzi i wyjasnień
Avatar użytkownika
martat
 
Posty: 475
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-03-08, 13:37
Lokalizacja: ŚLĄSK ROGOŹNIK
psy: Etiuda

Re: Witam:)

Postprzez Bronka22 » 2011-01-29, 10:03

noc minęła w miarę spokojnie 2 razy go wyprowadzałam na dwór co prawda na szelkach ( dużo śniegu i lód ) na cale szczęście je z apetytem muszę mu jakiś tok karmienia ustalić żeby się nie pasł .no i pilnowanie rany i wenflonu jak go zacznie swędzieć w dzień to wszyscy na niego będą patrzeć w nocy śpi kolo mnie założyłam mu koszulkę a od jutro kołnierz żeby nie gryzł tego. ale widzę ze doszedł do siebie po operacji robię się taki radosny zwłaszcza jak jestem kolo niego w środę mam kontrole z nim a tak to sama mam antybiotyki dawać .ale przede wszystkim mam nadzieje ze żadnych przerzutów nie będzie bo komórki rakowe miał do polowy łapy ( kikuta podobno się nie zostawia )jestem dobrej myśli :)
Avatar użytkownika
Bronka22
 
Posty: 65
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-12-03, 12:38
psy: Dino i Calle

Re: Witam:)

Postprzez kerovynn » 2011-01-29, 10:50

Qurcze, tak żałośnie wygląda bez łapy :-( , ale jak go widzę koło Ciebie na kanapie, ze szczęśliwym pyskiem to od razu mi lepiej :-D . Trzymamy kciuki mocno za Was oboje, oby o tym wstrętnym raku słuch zaginał. Jak możesz to pisz o was więcej i wstawiaj fotki - choćby z komórki. My strasznie lubimy psio-ludzkie historie czytać i (p)o(d)glądać ;-) :-D :-D :-D . Buziaki dla dzielnego rekonwalescenta :-D :-D :-D :-D

edytowane - literówka
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Witam:)

Postprzez martat » 2011-01-29, 10:52

To dobrze, że nocka mineła spokojnie i ma chłopak apetyt. Będzie wszystko dobrze .
A weterynarz doradził wam jak teraz prowadzić psiaka?
Avatar użytkownika
martat
 
Posty: 475
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-03-08, 13:37
Lokalizacja: ŚLĄSK ROGOŹNIK
psy: Etiuda

Re: Witam:)

Postprzez Bronka22 » 2011-01-29, 11:13

W środę jak będę na wizycie kontrolnej to się wypytam wszystko Weterynarz powiedziała ze za bardzo panikuje nad nim ze będzie sobie radził no ale wole wszystko wiedziec:) . wstawię fotki z rana kolo południa jak zamknę tamte psy wyjdę z nim na śnieg to porobię mu inne :)

obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Ostatnio edytowano 2011-01-29, 11:26 przez dorciaj, łącznie edytowano 1 raz
Powód: wstawiłam {rimg} żeby się zdjęcia pokazywały ;)
Avatar użytkownika
Bronka22
 
Posty: 65
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-12-03, 12:38
psy: Dino i Calle

Dino i jego choroba

Postprzez Bronka22 » 2011-01-29, 11:36

Pies po amputacji nogi i jego dalsze życie
Avatar użytkownika
Bronka22
 
Posty: 65
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-12-03, 12:38
psy: Dino i Calle

Re: Dino - Pies po amputacji nogi i jego dalsze życie

Postprzez Wydra » 2011-01-29, 12:01

Wyjątkowo smutna i tragiczna wiadomość :-( Jednak mimo wszystko mam nadzieję, że nie jest to wyrok.Trzymam za Was kciuki.
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Dino - Pies po amputacji nogi i jego dalsze życie

Postprzez Tess » 2011-01-29, 12:46

Mieliśmy dobermana, który w wieku 10 lat zachorował na raka kości. Miał amputowaną przednią łapę aż do barku. Bez problemu nauczył się funkcjonować na trzech łapach - z chodzeniem nie było problemu, bo już wcześniej nie obciążał przedniej, chorej łapki. Po pół roku pies nauczył się kopać doły na plaży za pomocą jednej łapy - bo to było jego ulubione zajęcie. Nie biegał już co prawda jak torpeda tak jak wcześniej, ale radził sobie świetnie - poszukam potem zdjęć, jeśli chcesz - Umarł po trzech latach. Pojawiły się przerzuty na płuca, śledzionę, wątrobę. Od nawrotu choroby do śmierci minęły niecałe dwa tygodnie. Ale te trzy lata przeżył - mam wrażenie szczęśliwie. Ulga była widoczna już tydzień po operacji - po prostu go nie bolało. A - jeszcze jedno - biorąc pod uwagę masę ciała pies dostawał cały czas suplementy wspierające stawy. Bo jednak obciążenie dla stawów tylnych łap jest po amputacji większe. Zdrówka dla Dino!
Tess
 
Posty: 3112
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 12:15
Lokalizacja: Dłużyna/Elblag
psy: Niuniuś i Mila ( Maisa Szumiaca Knieja )

Re: Dino - Pies po amputacji nogi i jego dalsze życie

Postprzez Bronka22 » 2011-01-29, 13:06

Dino w dniu operacji ważył 55.5 kilo muszę mu coś na wzmocnienie nóg dawać przed choroba mialam pokoj na na 1 pietrze chodził dużo po schodach ale przeniosłam się na parter teraz musi pokonywać tylko 2 schodki aby wyjść na pole ale mu pomagam ..myślę nad jakimiś szelkami żeby go podtrzymywać
Avatar użytkownika
Bronka22
 
Posty: 65
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-12-03, 12:38
psy: Dino i Calle

Re: Dino - Pies po amputacji nogi i jego dalsze życie

Postprzez Tess » 2011-01-29, 13:08

Szelki mogą się przydać w pierwszym okresie - my podtrzymywaliśmy Maksia moim szalem - przeciągniętym pod paszkami. W momencie jak tracił równowagę zawsze miał wsparcie - ale to było potrzebne tylko przez kilka dni. Potem radził sobie już sam.
Tess
 
Posty: 3112
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 12:15
Lokalizacja: Dłużyna/Elblag
psy: Niuniuś i Mila ( Maisa Szumiaca Knieja )

Re: Dino - Pies po amputacji nogi i jego dalsze życie

Postprzez Bijou » 2011-01-29, 13:14

mam nadzieje ze wszystko sie jakos ulozy i bedziecie ze sobą jeszcze dlugo szczęśliwi i pomimo swego kalectwa DINO da ci dużo szczęścia i radości trzymam za was bardzo mocno kciuki pozdrawiam :->
Avatar użytkownika
Bijou
 
Posty: 1094
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-03-24, 16:57
Lokalizacja: Rybnik

Re: Dino - Pies po amputacji nogi i jego dalsze życie

Postprzez Bronka22 » 2011-01-29, 14:06

pierwszy spacer 20 metrów :P dalej mu się nie chciało iść obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Avatar użytkownika
Bronka22
 
Posty: 65
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-12-03, 12:38
psy: Dino i Calle

Re: Dino - Pies po amputacji nogi i jego dalsze życie

Postprzez kerovynn » 2011-01-29, 14:11

Pewnie wolał wrócić na miękką kanapę w ciepłe objęcia swojej Pani :-D :-D :-D
qurcze, ale on piękny jest :-D :-D :-D :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Następna strona

Powrót do - Choroby układu kostnego i aparatu ruchowego (stawy)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron