przez Barbapapa » 2008-11-20, 11:09
no supcio!; poszło. Czekamy na wieści po kolejnych badaniach. Ja myślę że na przyszłość można zrobić dwojako, albo (o ile takowa powstanie) nadwyżkę przekazywać Uli na jej podopiecznych, albo niech "obdarowany" się wstrzyma z przekazem i poczeka na kolejną psią potrzebę, taki rodzaj łańcuszka pomocy. A patrząc na psie problemy, niestety można się spodziewać kolejnych chróbsk.