Niezdiagnozowane problemy z chodzeniem

Moderator: Anirysova

Re: Niezdiagnozowane problemy z chodzeniem

Postprzez agusia » 2008-10-20, 19:43

My mamy sporą część kręgosłupa przeswietloną, gdy prześwietlaliśmy Sarę pod kątem przepukliny przeponowej. Lenarcik oglądał to zdjęcie i mówił, że tam jest wszystko w porządk :-/ Jeszcze tydzień i może coś się wyjaśni...
Avatar użytkownika
agusia
 
Posty: 797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-03, 21:08
Lokalizacja: Milanówek
psy: Omena Szumiąca Knieja

Re: Niezdiagnozowane problemy z chodzeniem

Postprzez Betty i Bax » 2008-10-20, 20:51

I my trzymamy kciuki za trafną diagnoże, bo od tego do wyleczenia to juz niewielki krok do pokonania zostaje. Trzymajcie sie dziewczyny :!:
Avatar użytkownika
Betty i Bax
 
Posty: 901
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-26, 14:21
Lokalizacja: Kraków
psy: Bax[*], Eddi[*], Kortez

Re: Niezdiagnozowane problemy z chodzeniem

Postprzez Barbapapa » 2008-10-28, 16:40

Kciuki zacisnięte i czekamy na wieści.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Niezdiagnozowane problemy z chodzeniem

Postprzez agusia » 2008-10-28, 17:04

Cóż... Nikt nic nie wie... Sterna obejrzał Sarę. Wszystkie odruchy od uderzeń młoteczka są wyraźne. Mieśnie grzbiety reagują na bodźce. Łopatki słabo umięśnione. Wiem tyle ile wiedziałam :-(
Miało być prześwietlenie kręgosłupa, ale anestezjologa akurat nie było i musimy jeszcze raz podjechać... Dopiero wtedy mamy się ze Sterną spotkać... Lenarcik był razem z nami w czasie wizyty i przy kolejnej też chce być obecny...
Dobija mnie to czekanie... :evil:
Avatar użytkownika
agusia
 
Posty: 797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-03, 21:08
Lokalizacja: Milanówek
psy: Omena Szumiąca Knieja

Re: Niezdiagnozowane problemy z chodzeniem

Postprzez matka » 2008-10-28, 17:12

Nie wiem czy to pomoze , ale warto poczytac

http://www.vetpol.org.pl/ZW2005/2005-01 ... u_psow.pdf
matka
 
Posty: 58
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-07-05, 15:01
psy: pies

Re: Niezdiagnozowane problemy z chodzeniem

Postprzez Cefreud » 2008-10-30, 09:00

trzymamy dalej!
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Niezdiagnozowane problemy z chodzeniem

Postprzez agusia » 2008-10-30, 10:04

13.11. o 8.00 jesteśmy umówieni na prześwietlenie... Znowu narkoza... Znowu mogą pojawić się problemy z oddychaniem... Panika zaczyna mnie ogarniać... :oops:
A 18.11. idziemy do Sterny... A w międzyczasie chcę podejść ze zdjęciami do Lenarcika...
Avatar użytkownika
agusia
 
Posty: 797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-03, 21:08
Lokalizacja: Milanówek
psy: Omena Szumiąca Knieja

Re: Niezdiagnozowane problemy z chodzeniem

Postprzez Barbapapa » 2008-10-30, 10:06

A mogę zaproponować wizytę u Adama Janickiego? Jakoś osobiście większym darzę go zaufaniem.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Niezdiagnozowane problemy z chodzeniem

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-10-30, 10:09

Czemu narkoza :?: A nie można pod głupim jasiem :?:
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Niezdiagnozowane problemy z chodzeniem

Postprzez agusia » 2008-10-30, 10:16

Natalia i Galwin napisał(a):Czemu narkoza :?: A nie można pod głupim jasiem :?:


Prawdę mówiąc do do końca sama nie wiem co jej podadzą, bo przy zapisie na RTG raz słyszałam o narkozie a raz o głupim jasiu... A rozmawiałam cały czas z tą samą osobą...
Avatar użytkownika
agusia
 
Posty: 797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-03, 21:08
Lokalizacja: Milanówek
psy: Omena Szumiąca Knieja

Re: Niezdiagnozowane problemy z chodzeniem

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-10-30, 10:18

To mów że nie chcecie narkozy, tylko głupiego jasia. To jest zdecydowana różnica :!:
A o jakich problemach z oddychaniem pisałaś :?: Czyżbym czegoś nie doczytała :?: :shock:
3mamy kciuki :!:
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Niezdiagnozowane problemy z chodzeniem

Postprzez Aga-2 » 2008-11-03, 12:26

Co słychać :?: Parę dni minęło, a tu żadnych wieści. Czy coś już wiadomo?
Zdrówka życzę :!:
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Niezdiagnozowane problemy z chodzeniem

Postprzez agusia » 2008-11-04, 12:12

Natalia i Galwin napisał(a):A o jakich problemach z oddychaniem pisałaś :?: Czyżbym czegoś nie doczytała :?: :shock:


Mhy, zdawało mi się, że pisałam o tym :oops: W czasie narkozy przy pectinectomi Sara miała problemy z oddechem, bo zapdała jej się klatka piersiowa. Stąd było podejrzenie o przepuklinę przeponową...

Aga-2 napisał(a):Co słychać Parę dni minęło, a tu żadnych wieści. Czy coś już wiadomo?


Bo jeszcze nic nie wiemy... :cry: Niestety na wszyskto trzeba się zapisać i czekać... :evil: Z Sarą raz jest lepiej raz gorzej. Nadal jest pogodna i chętna do psot, tylko, że na leżąco. Stać nie bardzo daje radę. Od razu się potyka i upada... Ale nie tracimy nadziei, że będzie dobrze :!:
Avatar użytkownika
agusia
 
Posty: 797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-03, 21:08
Lokalizacja: Milanówek
psy: Omena Szumiąca Knieja

Re: Niezdiagnozowane problemy z chodzeniem

Postprzez Hekate » 2008-11-04, 13:09

trzymamy kciuki, oby weci znaleźli rozwiązanie tej zagadki
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: Niezdiagnozowane problemy z chodzeniem

Postprzez kiwi » 2008-11-04, 13:42

Barbapapa napisał(a):A mogę zaproponować wizytę u Adama Janickiego? Jakoś osobiście większym darzę go zaufaniem.

Jak Melon kulał przez kilka tygodni i jak się finalnie okazało miał zapalenie kości, to trzech wetów w Trójmieście oraz na Wydziale Weterynarii w Olsztynie nie mogli go zdiagnozować a właśnie dr Janicki "się poznał". Również polecam
Avatar użytkownika
kiwi
 
Posty: 382
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 22:37
Lokalizacja: Pręgowo koło Gdańska
psy: Daktyl i Groszek, [*] Melon Arbuz Imbir Agrest

Re: Niezdiagnozowane problemy z chodzeniem

Postprzez agusia » 2008-11-13, 11:10

Właśnie wróciliśmy z RTG. Mamy 9 zdjęć sarkowego kręgosłupa. Przedstwaiam opis wyniku badania:
Nieznacznego stopnia przemieszczenie kręgu C-4 w kierunku górnym - w rozpoznaniu należy brać pod uwagę niestabilność na wysokości C 3-4. Wskazana dalsza diagnostyka: badanie mielograficzne lub badanie MRI. Poza tym obraz rtg badanych odcinków bez uchwytnych zmian
Może to zabrzmi głupio, ale cieszę się, że po dwóch miesiącach chodzenia od weta do weta w końcu COŚ wiem. Mam też nadzieję, że we wtorek Sterna wyczaruje diagnozę i będziemy wiedzieć jak dalej postępować i co robić. Dziś po pracy mam zamiar podejść jeszcze z tymi zdjęciami do Lenarcika. Może on coś powie...
Avatar użytkownika
agusia
 
Posty: 797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-03, 21:08
Lokalizacja: Milanówek
psy: Omena Szumiąca Knieja

Re: Niezdiagnozowane problemy z chodzeniem

Postprzez Cefreud » 2008-11-13, 11:23

to czekamy na diagnoze wyjaśnioną łopatologicznie
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Niezdiagnozowane problemy z chodzeniem

Postprzez Anna Rozalska » 2008-11-13, 14:58

Badanie mielograficzne jest dosc bolesne przynajmniej u ludzi.Nie wiemjak to wygląda u psów. po tym badaniu widać czy jakies nerwy nie są uszkodzone. Badanie jest nieprzyjemne bo nakłuwają igłami.Trzymamy kciuki za dlasze leczenie.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Niezdiagnozowane problemy z chodzeniem

Postprzez agusia » 2008-11-13, 20:04

Mam wstępna diagnoze satkowych kłopotów. Jest to niestabilność kręgów szyjnych, o której pisała tutaj Matka


jednak ostateczne słowo należy do dr Sterny.
Dowiedziałam się od dr Lenarcika, że dr Sterna jeste jedyną osobą, którą on zna, zajmującą się tym schorzeniem. Nie wiadomo do końca jak ono powstaje, ale dotyka ono pieski ras dużych w szczenięctwie lub dorosłości-starości. Podobno rzadko to choróbsko jest prawidłowo diagnozowane, ponieważ jego objawy są przypisywane wiekowi psiurka.
Choroba polega na luźnym połączeniu pomiędzy kręgami szyjnymi. Może to dotyczyć jednego lub kilku kręgów. Taki luźny krąg powolutku porusza się, wysuwa względem pozostałych kręgów powodując tym samym ucisk na rdzeń kręgowy. Ucisk rdzenia w odcinku szyjnym natomiast prowadzi to niedowładu kończynowego, najczęściej czterokończynowego jak u Sary.
Najskuteczniejsza metodą leczenie tej niestabilności jest operacja, w wyniku której usztywnia się luźny krąg za pomocą "blaszki" (szczegółów jeszcze nie znam). Podobno pieski prowadzone przez dr Sternę i leczone w ten sposób odzyskują pełnię władz ruchowych i mogą prowadzić aktywny tryb życia...
Przed nami jeszcze seria badań potwierdzających tę diagnozę, o czym zpewne dowiem się we wtorek 18.11... ale i tak uważam dzisiejszy dzień za owocny, bo w końcu ujrzeliśmy światełko w tym mrocznym tunelu wcześniejszej niewiedzy...
Chciałam Wam w tym miejscu podziękować jeszcze za ciepłe słowa...
Avatar użytkownika
agusia
 
Posty: 797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-03, 21:08
Lokalizacja: Milanówek
psy: Omena Szumiąca Knieja

Re: Niezdiagnozowane problemy z chodzeniem

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-11-13, 20:14

Najwazniejsze że juz wiadomo co jej jest. Teraz życzymy powodzenia i dalej 3mamy kciuki :-)
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Choroby układu kostnego i aparatu ruchowego (stawy)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości