przez Anita » 2007-01-25, 17:24
Nie było takiego tematu, więc piszę tutaj. Chodzi o przepuklinę pępkową u szczeniaka. Pewna Pani kupiła szczeniaka - suczkę za 1200zł i okazało się, że suczka ma przepuklinkę pępkową wielkości 1, 5 cm.. Pani stwierdziła, że to choroba, która wymaga leczenia zarówna operacyjnego jak i pooperacyjnego. Nie wykonała jeszcze żadnego zabiegu (szczeniak ma 3,5 miesiąca), przepuklina nie powiększa się, a żąda zwrotu połowy wartości psa (600zł) za koszt usunięcia przepukliny, tymczasem koszt takiego zabiego wynosi 100zł. Pani ta nie skontaktowała się najpierw z hodowcą w celu omówienia, czy ten usunie sam na swój koszt lub pokryje koszt usunięcia, tylko wystosowała pismo za pośrednictwem Kancelarii Prawniczej. Hodowca po otrzymaniu tego pisma skontaktował się z właścicielką suczki, ale ona nie miała zamiaru w ogóle rozmawiać i rozłączyła się. Napiszcie, czy słuszne są żądania tej Pani, co byście w takiej sytuacji zrobili.