Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

Moderator: Anirysova

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

Postprzez MB » 2014-10-13, 22:02

Tą kończynę po stronie amputowanej główki kości udowej musisz ćwiczyć już (zaczyna się nawet w dniu operacji). Musisz nią ruszać w stawie biodrowym, do przodu i do tyłu, w komfortowym dla psa zasięgu, czyli do granicy bólu. Jeśli nie zagoi się w ruchu, to pies będzie miał przykurcz i będzie niefajnie, tym bardziej że to berneńczyk, czyli dość ciężki pies.
Stawiaj go na łapy, próbuj tak żeby opierał się na tej kończynie po amputacji główki, na tej po złamaniu może nie dać rady i nie jest to, pomimo gipsu i gwoździ całkiem bezpieczne (nie wiadomo czy są dobrze założone - wiem o czym piszę). Podkładaj ręcznik i próbuj, nie na siłę, ale przynajmniej kilka razy spróbuj go postawić, żeby zrobił 1-2 kroki - najlepiej robić to w dwie osoby. On na pewno odczuwa duży ból, więc trzeba to robić "z głową". Konsultacja u innego weta, jak najbardziej wskazana.
Avatar użytkownika
MB
 
Posty: 1690
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 23:15
Lokalizacja: Mazańcowice k.B-B
psy: Wania,Konrad,Fia, Solo['] Paiko['] Sasza[']

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

Postprzez Milenka » 2014-10-13, 23:12

Dziekuje Wam za slowa wsparcia, to dla nas wiele znaczy. Balu jest wymyty i jednak ubralam pampersa. Tak zeby nie pomoczyl sie. Dzwonilam zapytac do kliniki o jakies cwiczenia i jak podawac tramal. Powiedzieli mi ze moge zaczac rehabilitowac ta prawa lape, najpierw zimny oklad a potem pomalutku lapka w ruch. Kazdy lekarz z ktorym konsultowalam przypadek Balusia(a bylo ich 4) powiedzial ze gdyby to byla jedna lapa bylo by mu latwiej ale niestety to sa dwie lapki i musimy czekac :( mam nadzieje ze z dnia na dzien bedzie lepiej. Dzis zjadl, wode pije a od jutra zaczynam cwiczenia. Pomalutku damy rade. BALU bedzie chodzil, zrobie wszystko co bede mogla, nie wyobrazam sobie ze z tego nie wyjdziemy. <beczy>
Avatar użytkownika
Milenka
 
Posty: 92
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-01-04, 00:26
psy: Balu [*]

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

Postprzez Solonek » 2014-10-14, 01:08

zdecydowanie przy jednej łapie byłoby dużo mniej problemów, Sonia przez miesiąc poruszała się na 3 łapach, ale się poruszała, nawet całkiem żwawo. Jak ściągną gips zwracaj uwagę, czy któryś z gwoździ nie zaczyna się wysuwać - u nas tak było i z tego co wiem, to często tak bywa. Trzeba było go usunąć (nacięcie kolana pod głupim jasiem i wyciągnięcie go po prostu). Jeżeli mogę Cię pocieszyć, to na pewno tym, że Sonia miała paskudnie złamaną kość, nie dość, że w poprzek, to jeszcze wzdłuż, z przesunięciem rzepki. A jej stan ogólny był wtedy niemiłosiernie beznadziejny. Chirurg ostrzegał, że może mieć problemy z poruszaniem się. Po ok. 2 miesiącach po operacji zaczęła biegać. Jeżeli kojarzysz Hope, suczkę z Poznania potrąconą przez auto, to ona też wychodzi na prostą, a zapowiadało się bardzo źle ( http://www.szwajcary.com/viewtopic.php?f=35&t=11315 ). Warto skonsultować się z zawodowymi rehabilitantami, mogą pomóc Balu szybciej dojść do siebie :)
Avatar użytkownika
Solonek
 
Posty: 395
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-10-14, 02:38
Lokalizacja: Wrocław
psy: Sonia

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

Postprzez Milenka » 2014-10-14, 09:42

DZIĘKUJĘ DZIĘKUJĘ!! za słowa wsparcia, lepiej odrazu się czuję. :)
Dziś rano, przed praca Balu był o wiele lepszy:) ogonek chodzi ;) dałam mu czopka przeciwbólowego, zmieniłam pampersa, dałam leki i picie:) pobiegłam do domu po ręczniki a tu klops-> Balu w najlepsze kupe zrobił:) ale jaką -> normalną <juhu> ( o losie nie myślałam, że będę cieszyć się z kupy ;) ) także dziś zaczynamy ćwiczenia, pomalutku i stopniowo. Damy radę, napisze co u nas wieczorem.
Pozdrawiamy i Ja i BALU :)
Avatar użytkownika
Milenka
 
Posty: 92
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-01-04, 00:26
psy: Balu [*]

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

Postprzez Natalia i Galwin » 2014-10-14, 10:27

A macie szansę żeby przyjechał do Was jakiś fizjoterapeuta, który by nauczył Was jak ćwiczyć z Balu :?:
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

Postprzez nika » 2014-10-14, 14:46

http://www.sweetwet.com.pl/ - rehabilitacja w Bydgoszczy. Polecam.
Avatar użytkownika
nika
 
Posty: 1305
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-06, 22:15
Lokalizacja: Bydgoszcz/las koło Białego Boru
psy: Katia (BPP), Lena (BPP), Pluto (mix), Hela (mix)

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

Postprzez kitusiek » 2014-10-14, 15:30

Witam. Kiedy 2 miesiące temu nasz Maratek przestał chodzic na tylnych łapkach też mielismy duuzy problem z higieną. Wszystko robił pod siebie, więc trzeba było mu poświęcać dużo czasu ( rekord 2 godziny siku, qpa siku). Trzeba go dobrze wycierać i wysuszyć suszarką, żeby coś się nie przyplątało na skórze, a poza tym- nie wiem jak wasz psiulek, ale nasz okrutnie się denerwował jak coś zrobił i za wszelką cenę uciekał z tego miejsca. Też lekarz nam zalecał, aby go odwracać , żeby nie leżał cały dzień na jednym boku. A co do podnoszenia, to kupiliśmy takie majtasy, zakładane od dołu, zapinane na rzepy na pupie, miękkie i łatwo zakładalne- można wtedy dobrze podtrzyma tyłeczek i spróbować przejść kawałek. I jeszcze jedno, tak jak pisała Natalia, dobrze jest zaprosić fizjo do domu, on zobaczy psa i pokaże wam jak ćwiczyć, bo musicie zdawać sobie sprawę, że u leżącego psa baardzo szybko zanikają mięśnie. U nas było widać różnicę już po tygodniu, Poza tym, tak jak nam mówiłam Pani rehabilitantka, to po masażu i lepszym ukrwieniu nawet leki działają skuteczniej. Ja pracuję w aptece i co do oleju rycynowego, to miałabym pewne obawy....lepiej próbować z lekkostrawną karmą. I jeszcze na koniec adres strony ze sprzętem rehabilitacyjnym dla psów w łodzi.www.firma-admiral.pl Oby się nie przydał, ale na wszelki. Pozdrawiamy i trzymamy kciuki i łapki za kolegę.
kitusiek
 
Posty: 34
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-09-01, 11:24
Lokalizacja: Legionowo
psy: Marat
Hodowla: czar wiosny

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

Postprzez Milenka » 2014-10-14, 15:38

nika -> ten rehabilitant to Sebastian Słodki i on właśnie jest lekarzem w tej klinice na bełzy, jak pojedziemy na zdjęcie szwów to zapytam co i jak.
Natalio, czy mamy sznase, to nie wiem no najbliżej nas jest bydgoszcz 50 km. Ale tak jak pisałam wyżej ten P. Słodki może mi udzieli porad.
Dziś ruszam z ćwiczeniami tego zoperowanego biodra. Marwi mnie, że on jakby wogóle władzy w tylnych nogach nie miał, jeszcze prawa gdzie ma gisp sjakoś reaguje ale lewa z biodrem wogóle.. Mąż był jak codzień u lekarza po zastrzyk, i sprawdzał, że faktycznie ta noga gdzie było operowane biodro nie reaguje.. <beczy>
i znowu rano euforia a teraz....
Zaraz lecę do domu, muszę się za niego wziąć wczoraj był czysciutki a dziś od tego przenoszenia się wybrudził.. ehh mogłabym tak go myć zawsze już gdyby tylko pomogło i zaczął wstawać a on nawet nie chce się podnieść... <beczy>
Avatar użytkownika
Milenka
 
Posty: 92
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-01-04, 00:26
psy: Balu [*]

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

Postprzez kreska » 2014-10-14, 16:13

Piszac ze noga nie reaguje masz na mysli ze nie ma w niej czucia czy jest bezwładna?


pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

Postprzez agas » 2014-10-14, 17:44

Bardzo mocno trzymam kciuki za Balu, oby wyszedł z tego.
Avatar użytkownika
agas
 
Posty: 1758
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-06-30, 15:39
psy: Bona, Keanu, Hana , Brizo (*)Hektor(*), Glenda(*)
Hodowla: Jak z Obrazka

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

Postprzez Milenka » 2014-10-14, 22:46

kreska, ta noga jest bezwładna podnoszę lekko i sama opada i nie ma czucia bo lekarz sprawdzał, zero reakcji :zalamka:
Dziś jak poszłam do niego ( dosłownie przed chwilą) to merdał ogonkiem :) i oczami śmiesznie lukał, już mam mętlik w głowie, ale mam nadzieję, że teraz będzie z górki.. Balu ma dopiero 3 lata...
Ruszałam mu tą nogą( gdzie ma zoperowane biodro), trochę się boję żeby nie zrobić mu krzywdy. Dziwi mnie to, że tamci lekarze na bełzy nie powiedzieli co mam robić, ja nawet nie wiedziała, że po operacji juz można ta noge rehabilitować :cry:
Dziękujemy z Balusiem za słowa otuchy.
Avatar użytkownika
Milenka
 
Posty: 92
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-01-04, 00:26
psy: Balu [*]

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

Postprzez Poker » 2014-10-15, 09:35

Milenka napisał(a): Kazdy lekarz z ktorym konsultowalam przypadek Balusia(a bylo ich 4) powiedzial ze gdyby to byla jedna lapa bylo by mu latwiej ale niestety to sa dwie lapki

a co powiedział ten drugi (i trzeci i czwarty) lekarz konsultujący Balu oprócz tego co powyżej, jakie to były konsultacje - czy widzieli psa?, strasznie się Wam to w czasie rozwleka :sciana:
Kciuki trzymamy mocno za Balu
Poker
 
Posty: 2223
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 14:22
Lokalizacja: nad Świdrem
psy: Poker (*)Hugo(*)O MójTySmutku, Porto CzarująceOczy

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

Postprzez Milenka » 2014-10-15, 10:31

Każdy z lekarzy powiedział to samo, że nie mam liczyć na to że będzie chodził po tygodniu. A lekarz który go wczoraj oglądał nawet opatrunku nie zmienił- powiedział że nie będzie tego ruszać, a na wypisie było napisane, że ktoś ma zminić, nie jestem w stanie jechać 50 km codziennie bo jakiś konował nie potrafi mi pomóc... 2 lekarzy go widziało, i nic. Jeden sprawdzał co z tą nogą czy jest czucie, i nie ma rekacji. Jestem załamana jeszcze dziś na konsultację mam nadzieję, że pojedziemy do Pani Weterynarz. Chcę najpierw zadzwonić. Każdy bieże kase i nic z tego nie wynika... a nie są to małe pieniądze... mam kłopot i nie wiem jak to będzie...
Avatar użytkownika
Milenka
 
Posty: 92
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-01-04, 00:26
psy: Balu [*]

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

Postprzez kreska » 2014-10-15, 11:45

To co opisalas wskazuje na to ze powinniscie pojechac z Balu jak najszybciej do sprawdzonego,doswiadczonego i kompetentnego weta :-> mysle ze nie bedziesz musiala do niego jezdzic codziennie....
Niechodzi tu juz o to ze pies ma tydzien po oparecji zaczac chodzic tylko o to ze nie ma czucia w lapach a to wskazuje na dodatkowy uraz ... :-> albo Twoj wet nie umial sprawdzic odruchow albo mylisz bezwladnosc z brakiem czucia :->
Zwrocilas sie tu z apelem o pomoc i z wiekszosci wypowiedzi wynika ze powinnas pojechac do innego specjaisty wiec zrob to czym predzej. Dostalas w wypisie zalecenie ze opatrunek powinien byc zmieniony to znajdz takiego weta ,ktory go zmieni :->

pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

Postprzez saganka2 » 2014-10-15, 12:01

Słuchaj, potraktuj to tak (może będzie Ci łatwiej) - płacisz, wiec wymagasz! Wymagasz pomocy dla swojego psa, zmiany opatrunku, wytłumaczenia Ci wszelkich Twoich wątpliwości! Przygotuj sobie pytania na kartce przed wizytą, bo wiem, ze w trakcie człowiek jest w lekkim szoku i nie bój się ich zadawać. W takim przypadku nie ma pytań głupich, Ty jesteś laikiem i masz prawo pytać, a oni mają obowiązek Tobie wszystko wyjaśnić. I zastanów się, czy nie lepiej pojechać dalej, ale mieć lepszą, pewniejszą konsultację! W Grudziądzu masz Mederskiego, wydaje się być lepszym specjalistą niż ci Twoi http://www.vetopedia.pl/Klinika_weteryn ... ja_50.html
http://www.lecznicedlazwierzat.pl/grudz ... ziadz.html
Avatar użytkownika
saganka2
Administrator
 
Posty: 1313
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-05-03, 17:12
psy: Bruno (*) i Duduś (*), Misia

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

Postprzez Milenka » 2014-10-15, 12:38

Dziś jeszcze wieczorem podjadę do Pani Weterynarz, robiła kastrację Balemu, więc zobaczymy co powie...
Nie myślcie, że jestem bez serca ale to mnie tochę przerasta już...
A ten konował, nie chce zmienić opatrunku bo powiedziął, że potem bydgoszcz będzie miała do niego pretensje, że coś źle zrobił... Dramat.. kasę wie jak wyliczyć ale opatrunku zmienić nie umie....
Avatar użytkownika
Milenka
 
Posty: 92
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-01-04, 00:26
psy: Balu [*]

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

Postprzez Zuzanda » 2014-10-15, 13:32

Milenka pisałam Ci na priva gdzie szukać pomocy . <mysli>
to samo sugeruje Ci Saganka2
W Grudziądzu masz jednego z lepszych ortopedów i neurochirurgów w Polsce .Za jedna wizytą możesz uzyskać kompleksowe badania ,diagnostykę i rzeczowa ocenę sytuacji .
Balu sam się nie uleczy ,niestety
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

Postprzez Milla » 2014-10-15, 13:57

Podpisując się pod postem powyżej (na własne oczy oglądałam dzieło dr Mederskiego i jest super),
nie kombinowałabym z kolejnymi wetami pierwszego kontaktu, bo Oni nie mają potrzebnej (szerokiej i drobiazgowej) wiedzy i nie wiele będą w stanie pomóc, sporo mogą popsuć, a za darmo nie przyjmują.
Po prostu czym prędzej pomknęłabym do specjalisty. Może i jednorazowo kosztuje więcej, ale w ogólnym rozrachunku wyjdziesz na plus.

Tylko, że o specjaliście pisało tutaj już wiele osób, a pies chyba żadnego jeszcze nie widział. <uoee>
Przepraszam, ale Pani dr od kastracji (jeden z prostszych zabiegów operacyjnych u psów), raczej specjalizacji z ortopedii nie miała, a sprawa wygląda na poważną (bez czucia/bezwładna noga).
Avatar użytkownika
Milla
Moderator
 
Posty: 1383
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-24, 12:21
Lokalizacja: Podkowa Leśna
psy: Maja[*], Bonita oraz klan A&B&D

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

Postprzez Bijou » 2014-10-15, 14:42

w 100% zgadzam się z w/w postami pojedż do jednego konkretnego specjalisty a nie szukaj pomocy u 100 -u innych którzy się na tym nie znają ,pozdrawiam trzymam kciuki :-)
Avatar użytkownika
Bijou
 
Posty: 1094
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-03-24, 16:57
Lokalizacja: Rybnik

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

Postprzez Milenka » 2014-10-15, 15:09

Jutro jedziemy do Kliniki, do bydgoszczy. Zrobią rtg, i zobaczymy co powiedzą. Nie myślcie sobie, że nie mam serca ( bardziej kasy na to wszystko), staram się i zobaczymy :( ... Dziękuję za wsparcie
Avatar użytkownika
Milenka
 
Posty: 92
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-01-04, 00:26
psy: Balu [*]

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Choroby układu kostnego i aparatu ruchowego (stawy)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość