Zerwanie więzadła krzyżowego - przyczyna ,leczenie ,koszty ,

Moderator: Anirysova

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego - przyczyna ,leczenie ,kosz

Postprzez Aga-2 » 2015-10-26, 18:00

Joasia, widzę, że jesteście z Poznania. Macie na miejscu doktora Wąsiatycza. Doświadczony ortopeda i rozsądny lekarz po zagranicznych kursach. Jego klinika jest doskonale wyposażona. Macie na miejscu wszystko, czego potrzeba. Daj znać, co z Manią. Pozdrawiamy :!:
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego - przyczyna ,leczenie ,kosz

Postprzez Joasia » 2015-10-28, 10:54

Bardzo dziękuję za tyle odpowiedzi i cennych wskazówek.
Plan jest taki: Nasz dr. Nowak jest w ciągłym kontakcie z dr. Bieżyńskim wstępnie mówimy o operacji metodą zewnątrztorebkową, jako najmniej inwazyjną. Trochę mam obawy bo sporo się naczytałam, wiele przypadków na TTA Rapid jest właśnie po nieudanej operacji zewnątrztorebkowej, ale z drugiej strony są przypadki gdzie się powiodła ( nawet przy dużej wadze psa) rozsądne jest to co mówi nasz ortopeda, że lepiej zacząć od czegoś lżejszego by później mieć jeszcze alternatywe, bo np gdy w TTA Rapid natnie się kość to już nie ma wyjścia, nigdy już nie będzie tą kością. Każdy przypadek jest inny i nie ma reguły co do metody, wiem to i rozumiem, ale strasznie się boję, bo nie chcę by cierpiała na stole kilka razy.
Dziś jestem umówiona na telefon bezpośrednio do dr. Bieżyńskiego - chcę go wybłagać żebyśmy przyjechali z Manią przed poniedziałkową operacją na taką konsultacje, żeby jeszcze osobiście zbadał i żebyśmy przedyskutowali możliwości.
Słyszałam wiele dobrych opinii również o dr. Novaku z Czech ale wolę nie ryzykować, bo odległość jest przeszkodą, odpukać ale gdyby coś się działa to 2,5 h i we Wrocławiu jesteśmy a do Czech... ponadto dr. Bieżyński operował też psinkę mojego ortopedy, co daje mi pewne poczucie bezpieczeństwa psychicznego ( może złudne bo nikt szklanej kuli nie ma i każdy przypadek jest inny) co do dr. Wąsiatycza, owszem jest w Poznaniu i to teoretycznie byłoby najrozsądniejsze ale słyszałam też wiele negatywnych opinii i powiem szczerze, że zwyczajnie się boję.
Z resztą teraz już jestem tak wygłupiała, że żadna decyzja nie jest łatwa i powoli myślę, że nic nie jest rozsądne. Najgorsze jest to, że człowiek się nie zna i musi po porostu zawierzyć innym i to jest najtrudniejsze ...
Prosimy o kciuki
Avatar użytkownika
Joasia
 
Posty: 39
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-18, 14:13
Lokalizacja: Poznań
psy: Mania ze Spartańskiej Osady

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego - przyczyna ,leczenie ,kosz

Postprzez Wiola&Nero » 2015-10-28, 19:25

Starszy półbraciszek i ziomal :mrgreen: trzyma kciuki za Manię.O klinice Wąsiatycza nie mam zbyt dobrej opinii <uoee>
Avatar użytkownika
Wiola&Nero
 
Posty: 608
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-18, 15:25
Lokalizacja: okolice Poznania
psy: Nike(*), Gina i Nero-BPP

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego - przyczyna ,leczenie ,kosz

Postprzez Joasia » 2015-11-12, 13:54

nadal jesteśmy tam gdzie byłyśmy... 2.11 miała być operacja u dr. Bieżyńskiego, późno w nocy dostaliśmy smsa z odwołaniem operacji ( doktorowi zmarł ktoś z rodziny) mieliśmy czekać gdy doktor wróci do pracy. Za chwilę mienie 2 tygodnie a tu ciągle nic... rozumiem, tragedia rodzinna ale boję się bo czas ucieka...
Coś mnie tknęło i jeszcze w październiku umówiłam wizytę do dr. Novaka - nie sądziłam że tyle to potrwa... w poniedziałek 16.11 jedziemy z Maniusią na wizytę. Dosłownie woda z mózgu ... nasz wet mówi o zewnątorebkowej, bo lżejsza że może się uda a pozostałe jak się nie powiodą to wyjścia nie ma... cały ten czas żyjemy w zawieszeniu... z mężem śpimy na materacu żeby Mania nie wchodziła na łóżko, co drugi dzień jeździmy na naświetlanie, nie zostawiamy jej samej w domu, dostaje tabletki na stawy.

Są na forum bernole, które miały od razu TTA robione ? gdzie od operacji minęło kilka lat ?
Avatar użytkownika
Joasia
 
Posty: 39
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-18, 14:13
Lokalizacja: Poznań
psy: Mania ze Spartańskiej Osady

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego - przyczyna ,leczenie ,kosz

Postprzez mamagu » 2015-11-12, 14:59

A czytałaś ten wątek:
viewtopic.php?f=91&t=11194

Ja również wybrałam dr Novaka, wprawdzie nie chodziło o zerwane więzadło, ale o dysplazję łokciową.
Jechałam z psem 4 godz. w jedną stronę do Czech, chociaż bliżej miałam Wrocław.
Avatar użytkownika
mamagu
 
Posty: 282
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-20, 12:52
Lokalizacja: Zielona Góra
psy: DSPP BINGO (FRODO) 25.08.2012
Hodowla: CZANDORIA

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego - przyczyna ,leczenie ,kosz

Postprzez Joasia » 2015-11-12, 16:48

tak czytałam i dlatego mam tyle wątpliwości :(
z drugiej strony mam " żywy" przykład goldena mojego weterynarza, który byle kogo by nie polecił ... dlatego jestem taka wygłupiała :(
Avatar użytkownika
Joasia
 
Posty: 39
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-18, 14:13
Lokalizacja: Poznań
psy: Mania ze Spartańskiej Osady

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego - przyczyna ,leczenie ,kosz

Postprzez kreska » 2015-11-12, 22:14

Są na forum bernole, które miały od razu TTA robione ? gdzie od operacji minęło kilka lat ?

sa tylko nie czytaja...kolegi suka miala wykonywany zabieg ta metoda bo mialo byc pieknie, potem musieli powtarzac zabieg , przez moment bylo ok a potem i tak kulala...wiec odradzam..

pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego - przyczyna ,leczenie ,kosz

Postprzez bogdan64 » 2015-11-30, 10:39

A gdzie te opinie o klinice dr. Wąsiatycza czytałaś Joasia? Zazwyczaj tak jest, że właściciele psów załamani tym, że ich psu nie da się już pomóc piszą negatywne opinie. A przecież weterynarz to nie cudotwórca :)
Sam od paru lat korzystam z pomocy tej kliniki i jestem zadowolony.

Nowego użytkownika prosimy o przedstawienie się w odpowiednim wątku. Admin
bogdan64
 
Posty: 1
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2015-11-30, 10:35
psy: entlebucher

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego - przyczyna ,leczenie ,kosz

Postprzez Joasia » 2015-12-02, 20:50

stało się, jesteśmy po operacji TTA Rapid u dr. Novaka w Czechach
wczoraj została przeprowadzona operacja - trwała wiele godzin bo były powikłania. Oprócz zerwanego więzadła przy badaniu artroskopowym okazała się zerwana łąkotka :( doktor wyczyścił i usunął ten fragment.
Po operacji bardzo bardzo ciężko szła ( jeśli można tak to nazwać) o swoich siłach. Pierwsza noc była okropna !! Mania piszczała i płakała, przestawała gdy kładłam się koło niej. o 3 podałam jej tabletkę przeciwbólową bo już serce mi pękało. Dzisiaj już apetyt ma i to duży, niestety nie chce pić co trochę mnie martwi ( zawsze mało piła ale teraz już cały dzień minął ) Wczoraj rano znosiliśmy ją na siuśku na rękach, teraz na wieczór szła po schodach o własnych siłach, co prawda tylko 3 łapy ale już sama. Pierwsza kupa również ucieszyła nas jakbyśmy wygrali w totka :) kita lata na każdego kto przychodzi, operowaną girkę na leżaku powoli podnosi tak by ją masować po brzucholu :) Moja mordula niestety zaczyna trochę wykorzystywać swą chorobę bo ciągle żąda miziania - dosłownie szantaż piszczeniem :)
Jutro jedziemy do naszego weta na zdjęcie opatrunku i sprawdzenie rany.
Prosimy o kciuki !!
Avatar użytkownika
Joasia
 
Posty: 39
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-18, 14:13
Lokalizacja: Poznań
psy: Mania ze Spartańskiej Osady

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego - przyczyna ,leczenie ,kosz

Postprzez mamagu » 2015-12-02, 21:15

Trzymamy mocno kciuki i życzymy szybkiego powrotu do pełnej sprawności <pies>
Avatar użytkownika
mamagu
 
Posty: 282
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-20, 12:52
Lokalizacja: Zielona Góra
psy: DSPP BINGO (FRODO) 25.08.2012
Hodowla: CZANDORIA

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego - przyczyna ,leczenie ,kosz

Postprzez Renata.P » 2015-12-03, 00:47

Trzymam kciuki z całych sił,na początku to zawsze wygląda kiepsko,pamiętam jak leżałąm z Cherry na dywanie i płakałam,że taka biedna,póżniej z dnia na dzień było coraz lepiej,tylko to wszystko małymi kroczkami.Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze!
Avatar użytkownika
Renata.P
 
Posty: 585
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-07-30, 19:39
Lokalizacja: Grodzisk WLKP
psy: Rico,Cherry,Aron,Castro
Hodowla: Cherrylady

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego - przyczyna ,leczenie ,kosz

Postprzez Joasia » 2015-12-03, 21:41

dzisiaj byliśmy na zdjęciu opatrunku, rana wcale nie jest taka duża i straszna jak się obawiałam
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Avatar użytkownika
Joasia
 
Posty: 39
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-18, 14:13
Lokalizacja: Poznań
psy: Mania ze Spartańskiej Osady

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego - przyczyna ,leczenie ,kosz

Postprzez Joasia » 2015-12-05, 16:47

dzisiaj doszły nam krwiaki - niby często się zdarzają, ale i tak umieram ze strachu. W poniedziałek jedziemy do naszego weta żeby je zobaczył.
Po przesłanych zdjęciach dr. Novak zalecił żel i w dalszym ciągu zimne obkłady.
Najgorsze jest to, że Maniutka kładzie się na tej nodze... co prawda rana jest od wewnątrz więc teoretycznie jest chroniona, nie udało mi się skontaktować z wetem ale pielęgniarki powiedziały, że może tak spać- dla mnie to dziwne, bo wygląda jakby ją przyciskała, no ale ja się nie znam... zobaczymy w poniedziałek
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Avatar użytkownika
Joasia
 
Posty: 39
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-18, 14:13
Lokalizacja: Poznań
psy: Mania ze Spartańskiej Osady

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego - przyczyna ,leczenie ,kosz

Postprzez Cefreud » 2015-12-06, 10:49

bidula. Żal mi jej. Wygłaszcz szantazystkorekonwalescentkę :-)
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego - przyczyna ,leczenie ,kosz

Postprzez Alicja i Spartki » 2015-12-10, 16:15

Pani Asiu co u was .Jak Maniulka.
Avatar użytkownika
Alicja i Spartki
 
Posty: 4037
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:13
psy: spartki w ilosci 10 szt
Hodowla: spartanska Osada

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego - przyczyna ,leczenie ,kosz

Postprzez Joasia » 2015-12-18, 13:07

Przepraszam, że tyle dni nie odp ale prócz całego zawirowania ze zdrowiem Mani doszło jeszcze moje.
Mania wczoraj była na zdjęciu szwów bocznych i ocenie rany - lekarz pow. że super się goi, przesłane zdjęcia do dr. Novaka również pozytywnie.
Maniuta już wróciła do pełni sił i niestety głupawka ją roznosi - nosi kołnierz, który minimalnie ją hamuje. W końcu nie ma co się dziwić - tyle czasu bez spacerów, kontaktu z psami tylko dom i swoje potrzeby. Ale jeszcze tylko do końca roku i możemy pierwsze spacery 10, 15 min. W styczniu mamy kontrole i zdjęcie tej i drugiej łapy. Niestety nadal nie chodzi tak na 100% jak inne psiuty po TTA, ale u nas operacja była cięższa przez tą łąkotkę, dlatego dr.Novak mówi że może po porostu dłużej dochodzić do siebie. I niestety nie można wykluczyć, że czasem może kuleć. Ale ważne by mogła wrócić chociaż do takiej formy żeby spacery miała jak dawniej...
Avatar użytkownika
Joasia
 
Posty: 39
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-18, 14:13
Lokalizacja: Poznań
psy: Mania ze Spartańskiej Osady

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego - przyczyna ,leczenie ,kosz

Postprzez Joasia » 2016-01-13, 18:33

Chciałabym podziękować wszystkim za kciuki bo bardzo pomogły :) :)
Dziś Mania miała kontrolę w Czechach. Bez żadnych powikłań miesiąc od operacji moja najdroższa mordulka może wrócić do normalnych spacerów !!! Za miesiąc będzie mogła w pełni już biegać - teraz tylko musimy odbudować mięśnie :) Przy okazji dr. Novak zbadał drugą nogę czy przez ten cały czas nie doszło do zbyt dużego obciążenia - wielkie ufff bo jest ok. :)
Jeszcze raz bardzo dziękujemy za kciuki i przede wszystkim pomoc przy wyborze lekarza!
Z czystym sercem mogę dołączyć do grona jego fanów :) Dodam, że cała klinika jest na najwyższym poziomie. Pomoc po operacji super! Zawsze mogłam liczyć na pomoc mailowo i telefonicznie. Ponadto doktor po dwóch tygodniach od operacji sam z siebie zadzwonił jak się czuje Mania - zaangażowanie b. duże cały czas.
Jeszcze raz wielkie dzięki !!
Avatar użytkownika
Joasia
 
Posty: 39
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-18, 14:13
Lokalizacja: Poznań
psy: Mania ze Spartańskiej Osady

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego - przyczyna ,leczenie ,kosz

Postprzez Renata.P » 2016-01-29, 01:39

Bardzo się cieszę!!!
Avatar użytkownika
Renata.P
 
Posty: 585
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-07-30, 19:39
Lokalizacja: Grodzisk WLKP
psy: Rico,Cherry,Aron,Castro
Hodowla: Cherrylady

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego - przyczyna ,leczenie ,kosz

Postprzez saganka2 » 2016-01-29, 21:05

Super!! :-)
Avatar użytkownika
saganka2
Administrator
 
Posty: 1313
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-05-03, 17:12
psy: Bruno (*) i Duduś (*), Misia

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego - przyczyna ,leczenie ,kosz

Postprzez Zuzanda » 2016-01-31, 11:53

Życzymy powodzenia :-) .
My właśnie skończyliśmy 3 lata po 2 operacjach u wet. Mederskiego w Grudziądzu .On operuje troche inną metodą ale puki co Tomek w świetnej kondycji bez kulawizny i dolegliwości :okok: :okok:
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Choroby układu kostnego i aparatu ruchowego (stawy)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron