Trzymamy kciuki - będzie dobrze. Znajomych maltańczyka dwa razy kroili, bo weci nie potrafili za pierwszym razem zlokalizować skarpetki, co zatkała jelito. Biedny psiak męczył sie kilka tygodni ale teraz jest OK. Jamajka - trzymaj się, za kilka tygodni zapomnisz o sprawie.