Strona 1 z 1

Zeżarł cał eopakowanie Omega3 Forte!

PostNapisane: 2011-10-25, 21:56
przez Szelma1708
Problem jak w temacie ... Witt zwędził z koszyka całe nowe opakowanie Omega3 Forte i zjadł całe 60 kapsułek ... wcześniej zdarzyło się, że zeżarł cały bochenek chleba, ciasto ze stołu, landrynki, pasztetową i trochę innych rzeczy jadalnych, co czasem kończyło się po prostu rozwolnieniem ... ale te kapsułki to dzisiaj mi się ryczeć chciało, bo nie wiem czy mu nie zaszkodzą. Dzwonić do weta czy raczej nic mu nie grozi ... Kurza noga.

Re: Zeżarł cał eopakowanie Omega3 Forte!

PostNapisane: 2011-10-25, 22:03
przez Barbel
Zdaje sie, ze nic mu nie bedzie - chyba, że z plastiku.
Swego czasu po operacji, zeby wzmocnić serducho Barbela chciałam mu właśnie suplementować omega - 3 podobnymi witaminkami. Novak powiedzial, ze sie nie opłaca, bo by na jeden raz musiał zezrec całe opakowanie. Dawka dla psa - jak na słonia.
W razie wu i spokojnosci - zadzwoń sobie do weta - cos tam na dużurze chyba siedzi..

Re: Zeżarł cał eopakowanie Omega3 Forte!

PostNapisane: 2011-10-25, 22:05
przez saba&mlis
Wiem ze przedawkowanie omeg jest niebezpieczne (przy systematycznym podawaniu), ale podejrzewam ze przy jednorazowym zjedzeniu pewnie wiekszosci "przeleci" przez psiaka.
Ja bym dzwonila do weta, moze trzeba wywolac wymioty np przy pomocy wody utlenionej(Sabina kiedys dostal 3 duze strzykawki do pyska) lub wody z sola

Re: Zeżarł cał eopakowanie Omega3 Forte!

PostNapisane: 2011-10-25, 22:15
przez Szelma1708
Dyżuru brak, czynne mają do 21. Poczekamy do jutra, mam nadzieję, że skończy się co najwyżej nocną bieganiną na łąkę ... trzymajcie kciuki.
Poza tym wszystko śmierdzi rybą, bo rozbabrał te kapsułki na swoim posłaniu, chyba się delektował jak cukiereczkami matołek jeden. I jakim cudem powyjmował wszystkie (!!!) kapsułki z plastikowych listków - nie wiem, mam bardzo zręcznego/zmyślnego/wybrednego psa... plastiku nie ruszył.

Re: Zeżarł cał eopakowanie Omega3 Forte!

PostNapisane: 2011-10-25, 22:21
przez Barbel
Napisałam sms a do dr Maruszki z Bohumina - moze odpisze.
Odpisała - moze miec biegunke albo to zwymiotuje. Można mu podać węgiel do ewentualnego związania. Jak by sie cos działo innego to wtedy do weta :-)

Re: Zeżarł cał eopakowanie Omega3 Forte!

PostNapisane: 2011-10-25, 22:34
przez Szelma1708
Wielkie dzięki za zainteresowanie i błyskawiczne działanie, dobre wieści! :-) naprawdę, bardzo dziękuję :-)

Re: Zeżarł cał eopakowanie Omega3 Forte!

PostNapisane: 2011-10-25, 22:39
przez ewazoltowska
Ufff to węgiel i spokojnej nocy ,

Re: Zeżarł cał eopakowanie Omega3 Forte!

PostNapisane: 2011-10-25, 22:53
przez Justynka
o matko! co te psiuty wymyślają :sciana: mam nadzieję, że wszystko będzie ok, oby nocka była znośna..niestety takie nocne wstawanie nie jest mi obce, mój Pako zjadł np. figurki z masy solnej, 5 bułek i 2 drożdzówki z chlebaka naraz ..nauczyłam się wszystko chować przed nim

Re: Zeżarł cał eopakowanie Omega3 Forte!

PostNapisane: 2011-10-26, 11:02
przez agatKa2212
Jak tam Witt ? Wszystko w porządku ?

Re: Zeżarł cał eopakowanie Omega3 Forte!

PostNapisane: 2011-10-26, 12:35
przez Szelma1708
Witt jak dotąd ma się dobrze na szczęście, nie miał nawet biegunki, qpa trochę luźniejsza, ale w miarę. Żwawo śmiga i wygląda całkiem normalnie, więc mam nadzieję, że alarm zażegnany. Ufff ... Też już wszystko chowamy przed nim ze stołu do szafki, ale te kapsuły były w koszyku stojącym na chlebaku, który to stoi na stole, więc musiał się nieźle nagimnastykować, żeby to sięgnąć ... wlazł na stół jakimś cudem? Podskoczył? Strach pomyśleć. Teraz będziemy chować WSZYSTKO DO GÓRNEJ SZAFKI <tak>
Jeszcze kiedy był mniejszy zeżarł pół opakowania płatków Cheerios z miodem, następnie cały okrągły bochen chleba razowego, pół keksa, dwa pączki, landrynki (ale też skubaniec papierki zostawił wymemłane), nie pamiętam co tam jeszcze. A, jeszcze zrzucił z pieca miskę z ziemniakami tłuczonymi z cebulą i też zjadł, wtedy też o mało co nie dostaliśmy zawału, bo i jedno i drugie - wiadomo :/ Ale w woreczkach i plastikach nie gustuje, chyba że do pomemłania. Dobre i to.
Dziękujemy za zainteresowanie i wsparcie, nauczka dla nas duża, wnioski wyciągamy <tak>
Ps. śmierdzi tylko rybami niemiłosiernie, więc takie powitanie rano prosto w nos .. brrrrr ... :-D

Re: Zeżarł cał eopakowanie Omega3 Forte!

PostNapisane: 2011-10-26, 13:10
przez agatKa2212
Pewnie jeszcze chłopakowi na zdrowie wyjdzie ;-) .My zjedzonej kolejnej parze butów zaczęłiśmy je w końcu chować do szafki. O innych pysznościach i przysmakach ludzkich nie wspomnę.Delicja uwielbia wszystko co jemy my, a najbardziej właśnie Delicje i czekoladę, która przecież jest dla niej bardzo niebezpieczna. Ona sobie nic z tego nie robi. Nawet jajka wcina całe włącznie ze skorupką. Jedyny pozytrywny aspekt tych wszystkich sytuacji to to, że nawet mój szanowny małżonek zaczął sprzątać po sobie.
Miziańce dla Witta <papa>

Re: Zeżarł cał eopakowanie Omega3 Forte!

PostNapisane: 2011-10-26, 13:21
przez Poker
tak mi się po łbie kołacze :boszz:
i on jest żywiony regularnie i ma taki apetyt na różności ??? czy to z nudów ???

cyt: "Jeszcze kiedy był mniejszy zeżarł pół opakowania płatków Cheerios z miodem, następnie cały okrągły bochen chleba razowego, pół keksa, dwa pączki, landrynki (ale też skubaniec papierki zostawił wymemłane), nie pamiętam co tam jeszcze. A, jeszcze zrzucił z pieca miskę z ziemniakami tłuczonymi z cebulą i też zjadł," koniec cyt.

ja mam dziwnego psa, je 2 razy dziennie, dawki z "torebek" karmy stosownie do wagi lub gotowane
czasami wysępi jakiś "dziwny" smakołyk tzn. czekoladę, ale chleba czy bułki nie ruszy, ciasta to samo, kartofelki też bee, a jeszcze z cebulką brr (to Państwa przysmaki :-D )
no rozumiem jakby pies chciał zeżreć kiełbasę czy jakieś mięcho, ser lub masło ale taki repertuar :shock:

macie z nim wesoło

Re: Zeżarł cał eopakowanie Omega3 Forte!

PostNapisane: 2011-10-26, 13:37
przez ewazoltowska
Tak a mydło ale tylko Nivea ? moj jak tylko ma szansę to nie mam w domu ....pieczywa a kiełbasę to mi skrzętnie zostawia.

Re: Zeżarł cał eopakowanie Omega3 Forte!

PostNapisane: 2011-10-26, 13:50
przez Szelma1708
Witt za bułę dałby się pokroić, a z masłem to już szczytuje :-D ale kiełbasą też nie pogardzi, generalnie zjadłby wszystko w każdej ilości. Jada regularnie, wygląda sobie dobrze, raczej musimy pilnowac michy, żeby nie przytył. On ma po prostu apetyt jak smok, od maleńkiego. Taka sztuka :) nie jada tylko owoców, żadnych, ale już za to warzywa - każde, ogórki kiszone najchętniej. Odmówił też BARFa - spojrzał na mnie spode łba i powiedział oczami - "coś ty wymyśliła znowu?!" :-D
Nie brakuje mu zajęcia, jest regularnie "spacerowany", "wybiegany" i "zabawiany" :-D ale za jedzenie zrobi wszystko - to dla niego największy stymulant i motywator :)
kiedy zostaje sam, to najpierw robi przegląd kuchni (nagraliśmy go kiedyś kamerką w laptopie), a potem śpi, szkód innych nie wyrządza.
A co do pomysłowości bernów, to słyszałam już historie o zjedzonych gatkach, skarpetach, sznurowadłach, szmatkach, etc, więc Witt jako gustujący w jedzeniu aż takich pomysłów nie miewa :-D tak, jak wspomniałam - nawet opakowanie zostawia <tak>
Edi: tak się zaczęłam zastanawiać dlaczego on zostawia opakowania i przyszło mi coś do głowy, co może nie jest tego przyczyną, a może i jest. Witt od maleńkiego dostaje zadania do rozwiązania, czyli chrupki karmy, czasem jakiś inny smakołyk zamknięty szczelnie w kartoniku albo pudełku, musi się czasem nieźle napracować zanim dotrze do środka - być może dzięki temu on nauczył się, że to co na wierzchu to jest niewarte zachodu, a w środku kryje się najlepszy smaczek? Jak myślicie - czy to możliwe, żeby tak to sobie wykombinował?

Re: Zeżarł cał eopakowanie Omega3 Forte!

PostNapisane: 2011-10-26, 18:11
przez kerovynn
Mojemu Robinowi (ogar) ostatnio zmienił sie apetyt. Ilościowo więcej nie je, za to wciąga produkty niegdyś z pogarda wypluwane, czyli ryż, makaron, chleb, suszona rybę, warzywa i owoce. I chrupków tez już mu nie dosmaczam. Może to wpływ niższych temperatur na dworze - jak jesteśmy w pracy to psy sa na dworze - a może.... nie wiem co. Ważne, że je wszystko. A zadziwił mnie sposobem jedzenia kości. Wczoraj podpatrzyłam jak się rozprawiają z gnatami. Esia obgryza kulki z dwóch stron i chrupie ile się da. Zostawia środek, "rurkę" długości około 10 cm, na ogrodzie i wraca do domu. Robin swoją rurkę rozgryza na spore drzazgi, wylizuje szpik a ostre odłamki kości wypluwa.
W domu kradnie tylko...papier toaletowy. Jedzenia ze stołu nie ruszy, bo ...Esia siedzi i pilnuje :mrgreen: