Strona 1 z 1

gazy

PostNapisane: 2011-06-30, 18:56
przez agnieszka_wol
Mam takie pytanie,moja Bernenka od jakis 3 miesiecy je karme Hills z niska zawartoscia tluszczow,robione badania kwi cyklicznie , od jakis 2 dni puszcza duzo gazow,akurat badania bedzie miala w przyszlzm tyg,do tego czasu nie chce zmieniac sama karmz,moge podawac Espumisan,jaka ilosc bz nie przedobrzyc,prosze o odp.Agnieszka

Re: gazy

PostNapisane: 2011-06-30, 20:49
przez Busola
Agnieszko a kiedy się panienka odrobaczała? i czy przypadkiem nie zjadła czegos ...nielegalnie ;-)

Spoiler:

Re: gazy

PostNapisane: 2011-06-30, 21:08
przez agnieszka_wol
Szczepienia 3 tyg temu a odrobaczanie dobre 7-8 miesiecy temu,nielegalnie nie,pilnuje jej naprawde na kazdym kroku...Ale dzieki za wiadomosc,czas juz na odrobaczanie.

Re: gazy

PostNapisane: 2011-06-30, 21:21
przez ewazoltowska
na przyszłość pamiętaj najpierw odrobaczanie potem szczepienia !!!!!

Re: gazy

PostNapisane: 2011-06-30, 21:29
przez agnieszka_wol
Ok dzieki,bylam u lekarza i to on zadecydowal zrobil szczepienie,o odrobaczaniu zapomnial?Ehh wszystkiego trzeba samemu przypilnoiwac.Dzieki wielkie,ale i tak muszę zrobic jak najszybciej odrobaczanie.

Re: gazy

PostNapisane: 2011-07-01, 09:37
przez kerovynn
Moje mają dni, w których bączą tak, że muchy w powietrzu zdychają, każde ma inna karmę. Czasem sama się do tego przyczyniam dając im zupę jarzynową (..."a na deser brukselka... no kamikadze boski wiatr, i nie ma przebacz..." :mrgreen: ) ale czasem po samym suchym też czuć w pokoju siarkowodorem ;-) ;-) ;-) ;-) .
Nie zawracam sobie tym zbytnio głowy dopóki normalnie jedzą, kooopkają i wariują...

Re: gazy

PostNapisane: 2011-07-01, 15:02
przez Agnieszka
HAhaha .Ja niekiedy to jestem aż opalona tego siarkowodoru!!!:)

Re: gazy

PostNapisane: 2011-07-01, 20:44
przez Anna Rozalska
To jam mam wyjątkowe szczęście bo moja nie p..... wogóle. Czasami jej się zdarza sporadycznie jak są goście i wtedy jeden patrzy na drugiego wilkiem.

Re: gazy

PostNapisane: 2011-07-01, 21:43
przez agnieszka_wol
Dzieki wielkie,ja chyba juz przewrazliwiona,ale wolę zapobiegawczo...Dzis wzielam tabletki na odrobaczanie i cale stado czyli 2 psy i 2 koty poszly w ruch,haha:)W nocy jakby ktos wszedl w do domu przewrocilby sie od razu,no ale teraz juz jest lepiej ,dzieki wielkie,pozdrawiam

Re: gazy

PostNapisane: 2011-07-02, 06:51
przez kerovynn
Anna Rozalska napisał(a):To jam mam wyjątkowe szczęście bo moja nie p..... wogóle. Czasami jej się zdarza sporadycznie jak są goście i wtedy jeden patrzy na drugiego wilkiem.

A może p... tylko nie w Twojej obecności? :-D :-D
Esia na ogół bączy przez sen a Robin jak się wyśpi, to zeskakuje z sofy, przeciąga się - głowę kładzie na dywanie a doopcia wypięta maksymalnie w górę i wtedy puszcza bombę :radocha2: :radocha2: :radocha2: Wczoraj to miał takie efekty dźwiękowe, że sam się zdziwił, potem powąchał i zniesmaczony poszedł do kuchni <hahaha> <hahaha> <hahaha>

Re: gazy

PostNapisane: 2011-07-02, 10:07
przez agnieszka_wol
:lol: dobre,nieraz obserwujac zachowanie Naszych Milusinskich mozna naprawdę sie usmiac:)Najlepsze to jak znajomi przyjda to fakt,dobrze ze u nas duzo sie wietrzy haha:)Pozdrawiam

Re: gazy

PostNapisane: 2011-07-03, 15:52
przez Madzia
Z kąd my to znamy...
Notoryczne bączki zdażają sie gdy podaje psu suchą karme. Zdążyłam sie do tego przyzwyczaić :P
ale najlepsza jest reakcja psa - gdy już sobie p... wącha kto to taki.... :P :P