Strona 1 z 1

Brak apetytu

PostNapisane: 2011-04-10, 08:50
przez Konio
Był straszliwy żarłok i nagle problem.
Grymasy suni zaczęły się tak na tydzień przed cieczką i się pogarszało .
obecnie jest w środku cieczki i aby coś pożarła trzeba się ostro napocić. Polewanie sosem czy dodawanie czegoś do suchego dużego skutku nie odnosi.
Czy wasze sunie też w cieczce mają brak apetytu ?.

Re: Brak apetytu

PostNapisane: 2011-04-10, 09:03
przez ewazoltowska
w czasie cieczki często jest brak apetytu/więcej o tm wiedzą właściciele paninek / a jeżeli to nie minie poczytaj moje wpisy na wątku Niejadek co prawda dotyczy to samca ale .......ja nadal borykam się z tym kłopotem.

Re: Brak apetytu

PostNapisane: 2011-04-10, 09:58
przez daria
U mojej Birmy na kilka dni przed cieczką apetyt wyraźnie spadał,w trakcie cieczki też nie było rewelacji,po cieczce apetyt wracał jakby z nawiązką.
Teoretycznie jest to okres ciąży i widziałam wzmożony apetyt,potem było moszczenie gniazda,wyimaginowane szczeniaczki a potem po 90 dniach sterylka,na dzień dzisiejszy jestem przekonana o podjęciu słusznej decyzji o sterylce,apetyt dobry :-D

Re: Brak apetytu

PostNapisane: 2011-04-10, 12:35
przez Konio
No i żona zrobiła eksperyment .
Dostała totalnej alergi na suche.
Natomiast Puffi z puszki z ryżem żarła jak diabli. I co tu teraz począć .
Chyba trzeba będzie pieskowi gotować,