orzeszki pistacjowe?

Moderator: Anirysova

Postprzez Barbapapa » 2007-05-28, 10:06

Oj robicie jakiś problem. Przecież w oczach kotów jesteśmy kompletnie nie dający sobie rady ze zdobywaniem pożywienia i trzeba o nas dbać.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Postprzez Tess » 2007-05-28, 10:39

Moja nieżyjąca już kotka Kasia miała zwyczaj układać mi koło łóżka rządkiem nocne zdobycze ( mieszkalismy na wsi). Jak kiedys wstałam i zobaczyłam zwłoczki szczura wielkosci mojego kota, myślałam, że zemrę. A najwiekszym wyczynem dobermana Maksia było wylizanie garnka z mlekiem, który stał na kuchence z tyłu, a do kuchenki dostep był utrudniony. Do dzis nie wiem, jak skubaniec to zrobił. Kropli nie uronił, a kota wtedy jeszcze nie miałam. Czoper z Ryśkiem maja spółkę - Rysiek (kot) kradnie i zjadaja na spółę. Ostatnio zżarli mi całego kurczaka ( surowego i mam nadzieję juz rozmrozonego ( nic im nie było) i schabowe na obiad dla męża - też surowe oczywiscie. Mają pseudo - Złodzieje kurczaków.
Tess
 
Posty: 3112
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 12:15
Lokalizacja: Dłużyna/Elblag
psy: Niuniuś i Mila ( Maisa Szumiaca Knieja )

Postprzez Ula » 2007-05-28, 10:43

A ma ktoś pomysł, jak oduczyć kota polowania?? (albo chociażby nie przynoszenia zdobyczy do domu, zwłaszcza niedobitej :-/ )
Bo jak tak dalej pójdzie, to wyląduje w jakimś zakładzie zamkniętym... Wdepnął ktoś po ciemku bosą stopą w ptasie FLAKI??? A drugą na odgryziony DZIÓB!!!
Avatar użytkownika
Ula
 
Posty: 557
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 08:10
Lokalizacja: Chrzanów
psy: Abrunia[*], Megi, Sonia, bezdomniaki na DT

Postprzez Barbapapa » 2007-05-28, 10:48

no cóż... zostaje kaganiec dla kota, na bardzo starym forum ktoś pisał, czy wstawił zdjęcie czegoś takiego.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Postprzez inbloom » 2007-05-28, 10:53

Barbapapa napisał(a):Oj robicie jakiś problem. Przecież w oczach kotów jesteśmy kompletnie nie dający sobie rady ze zdobywaniem pożywienia i trzeba o nas dbać.


jasne, tylko czasem można zejść na zawał jak nagle widzi się jaszczurkę bez ogona, która akurat zmierza z twojej własnej kuchni do salonu i dzikim pędem wpada pod komody tudzież kanapę :evil:
ewentualnie jak znajdujesz całkiem okazałego kreta lub zaskrońca pod twoimi własnymi drzwiami, kiedy to właśnie raczyłaś się obudzić i wyjść w papuciach na ganek :evil:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
inbloom
 
Posty: 3210
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-11, 21:59
psy: Bosman(*) Chaber (*) Felu

Postprzez Ula » 2007-05-28, 11:44

kaganiec dla kota???? :shock: :shock: :shock: to jakieś jaja
Avatar użytkownika
Ula
 
Posty: 557
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 08:10
Lokalizacja: Chrzanów
psy: Abrunia[*], Megi, Sonia, bezdomniaki na DT

Postprzez Vel_Pan_Rekin » 2007-05-28, 12:05

Cóż, orzechy są ciężkostrawne dla psów.... (dla nas też).... Dzięki nim pies może mieć ładną sierść - to prawda, ale raz na czas i w niewielkiej ilośći..... (ja daję biały ser z miodem i wloskimi)....

Ale to co może w tej konkretnej sytuacji byc niepokojace to łupinki..... Orzechy pistacjowe mają bardzo twarde łupiny, któe mogą ranić ściany ukł. pokarmowego..... A to raczej boli....
Avatar użytkownika
Vel_Pan_Rekin
 
Posty: 1763
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 06:34
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Poprzednia strona

Powrót do - Choroby układu pokarmowego, zatrucia i alergie pokarmowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron