Czarny budyń o zapachu żelastwa, pomocy!

Moderator: Anirysova

Czarny budyń o zapachu żelastwa, pomocy!

Postprzez Bogna30 » 2010-11-20, 23:36

Podaję mojemu BPP Biomill, jakies trzy tygodnie już , dodaje czasem do tegopodroby i biały ser. Poprzednio jadl royala . od jakiegoś czasu ma zbyt rzadkie stolce, 2-3 razy dziennie.Czasem są to niestety czarne,maziste kupy :shock: Robie coś nie tak? ! :roll: Biomill miał być niezrównany :evil: Owszem pies zajada sie tym Biomillem , ale to co wydala pozostawiam wiele do życzenia. Dobrze tolerował royala,ale zaś pochłaniał wszystko co jadalnie i niekoniecznie :evil: Teraz jest lepiej, to znów pojawił się "czarny budyń :-( " Może mieszać obie te karmy? Czy tak można w ogóle?! :roll:
Bogna30
 
Posty: 69
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-10-20, 09:22
Lokalizacja: Sułkowice
psy: Fado

Re: Czarny budyń o zapachu żelastwa, pomocy!

Postprzez annasm » 2010-11-20, 23:42

Jeżeli kolor stolca jest rzeczywiście czarny (taki jak smoła) a nie ciemnobrązowy lub ciemnozielony to świadczy o krwawieniu z przewodu pokarmowego a to już jest niebezpieczne!
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Czarny budyń o zapachu żelastwa, pomocy!

Postprzez iwona_k1 » 2010-11-20, 23:48

Dobrze byłoby udać się do lekarza i zbadać stolec choćby na obecność krwi utajonej-choć nie bardzo jest utajona jeżeli stolec jest czarny.Może tylko to Twoje subiektywne wrażenie.Gdyby miał krwawienie z przewodu pokarmowego miałby zapewne już objawy anemii choćby blade śluzówki. :roll:
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Czarny budyń o zapachu żelastwa, pomocy!

Postprzez Cefreud » 2010-11-21, 01:57

moze nie dawaj podrobów? Nie kazdy pies je toleruje.Moje mają biegunkę.
Jeśli kupa jest czarna i ma zapaszek rdzy na 100% masz w niej krew.
Radzę kupę do opakowania (z apteki) i do weta.
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Czarny budyń o zapachu żelastwa, pomocy!

Postprzez kerovynn » 2010-11-21, 09:10

Powtórzę to co poprzedniczki - koopka do badania i natychmiast do weta. Mój dalamtyńczyk jak miał wewnętrzne krwawienia to takie koopki wydalał :roll: .
Trzymamy kciuki, zeby nie było to nic poważnego.
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Czarny budyń o zapachu żelastwa, pomocy!

Postprzez Busola » 2010-11-21, 09:10

Do weta marsz, z kupą rzecz jasna

a w jakim wieku jest Fado?
mozliwe że posilił sie czyms ...niejadalnym? :roll:
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Czarny budyń o zapachu żelastwa, pomocy!

Postprzez Szam » 2010-11-21, 10:28

Nasze jedza Biomilla juz 3ci rok i nigdy nie robily czarnych mazistych kup.
Tak jak mowia dziewczyny, czarne kupy o zapachu zelaza to mozliwe krwawienie z przewodu pok.
Avatar użytkownika
Szam
 
Posty: 3082
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:36
Lokalizacja: Rzeszów / okolice
psy: Jamajka, Lulu, Hummer, Gina & aussiki

Re: Czarny budyń o zapachu żelastwa, pomocy!

Postprzez Bogna30 » 2010-11-21, 20:39

30 listopada skończy 8 m-cy. Jeśli z czegoś zjedzonego -podejrzanego ma takie objawy to ja nie wiem co to miałoby być bo on wiecznie coś wchłonie :evil: Ostatnio wytargałam mu resztkę bulwy z trawy , chyba jest to perz pospolity. Wącha, wącha coś energicznie , potem kopie dołki w ziemi i nic i nagle w paszczy kłab trawy.MNoze to? :shock:
Bogna30
 
Posty: 69
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-10-20, 09:22
Lokalizacja: Sułkowice
psy: Fado

Re: Czarny budyń o zapachu żelastwa, pomocy!

Postprzez Bogna30 » 2010-11-21, 20:41

Szam napisał(a):Nasze jedza Biomilla juz 3ci rok i nigdy nie robily czarnych mazistych kup.
Tak jak mowia dziewczyny, czarne kupy o zapachu zelaza to mozliwe krwawienie z przewodu pok.

Pojemnik przygotowany, rano wymarsz.jestem wystarszona jak zając przy nagonce tą krwią! :!:
Bogna30
 
Posty: 69
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-10-20, 09:22
Lokalizacja: Sułkowice
psy: Fado

Re: Czarny budyń o zapachu żelastwa, pomocy!

Postprzez kerovynn » 2010-11-21, 20:53

Bogna30 napisał(a):
Szam napisał(a):Nasze jedza Biomilla juz 3ci rok i nigdy nie robily czarnych mazistych kup.
Tak jak mowia dziewczyny, czarne kupy o zapachu zelaza to mozliwe krwawienie z przewodu pok.

Pojemnik przygotowany, rano wymarsz.jestem wystarszona jak zając przy nagonce tą krwią! :!:

Nie stresuj się na zapas bo o własne zdrowie trzeba też zadbać. Znajomy wziął kiedyś psa ze schronu i któregoś dnia psiak też miał kooopki z krwią. Prawdopodobnie zbyt łapczywie i szybko zjadł albo kość albo twarde świńskie ucho i mogło dojść do wewnętrznych skaleczeń i krwawień. Tak przypuszczał wet. Po kilku dniach obserwacji -bo poza koopkami nic się nie działo, problem znikł bez żadnych następstw :-) .
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Czarny budyń o zapachu żelastwa, pomocy!

Postprzez Bogna30 » 2010-11-22, 08:37

Czarne mazie się skończyły , dzisiaj rano twarda, bura kupa, wczoraj wieczorem popielat a, jakby zjadł pojemnik popiołu z pieca :lol: Zaniosę do badania, tak na wszelki wypadek, poranny zbiór :lol:
Bogna30
 
Posty: 69
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-10-20, 09:22
Lokalizacja: Sułkowice
psy: Fado

Re: Czarny budyń o zapachu żelastwa, pomocy!

Postprzez marzena » 2010-11-22, 10:46

Nie wiem, czy to coś podobnego, co przydarzyło się kilka miesięcy temu, w maju bodajże, Baskince, ale u nas było tak: przez kilka dni źle jadła i miała rzadką kupę. Którejś nocy obudził nas straszny zapach i to, to zobaczyliśmy w sąsiednim pokoju nas przeraziło. Cały pokój był w czarnej galaretowatej mazi, ohydnej. Oczywiście byliśmy u weta. Powiedział nam (mam nadzieję, że nie pomyliłam nazwy :oops: ) że może utworzyć się bańka okrężnicy, gdzie może zgromadzić jakieś świństwo, które później (po pęknięciu tej bańki, o ile dobrze zrozumiałam) zostanie wydalone. I że to było prawdopodobnie to. Nie dał nam leków, tylko kazał obserwować. Rzeczywiście, po tym incydencie wszystko wróciło do normy.
marzena
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Czarny budyń o zapachu żelastwa, pomocy!

Postprzez Bogna30 » 2010-11-22, 11:14

Bańka okrężnicy? :shock: Jeny,ja zgłupieję przy tym psie :lol: :lol: :lol:
Czekam na wynik i idę zwizytować trawnik przez domem...ciekawe co znajdę :?:
Bogna30
 
Posty: 69
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-10-20, 09:22
Lokalizacja: Sułkowice
psy: Fado

Re: Czarny budyń o zapachu żelastwa, pomocy!

Postprzez Wojteq » 2010-12-16, 13:41

Mój pies miał okresowo luźny stolec wymieszany ze śluzem i z krwią. Okazało się, że tak reaguje na najmniejszy kawałek żółtego sera. Jakaś przesadna reakcja pokarmowa. Ser wręcz uwielbia, porywając go mojemu malutkiemu synkowi kiedy może. Zwracam teraz na to dużą uwagę, aby nie dobrał się do sera i jest ok.
Byłem zaskoczony, że aż tak pies może reagować na niektóre pokarmy. Kiedyś moje inne psy nie miały takiego problemu. Spróbuj odstawić ten ser i poeksperymentuj z odstawianiem innych dodatków. Może akurat.
Wojteq
 
Posty: 5
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-11-19, 16:42
psy: Eastwood

Re: Czarny budyń o zapachu żelastwa, pomocy!

Postprzez Bogna30 » 2011-02-01, 08:41

Wojteq napisał(a):Mój pies miał okresowo luźny stolec wymieszany ze śluzem i z krwią. Okazało się, że tak reaguje na najmniejszy kawałek żółtego sera. Jakaś przesadna reakcja pokarmowa. Ser wręcz uwielbia, porywając go mojemu malutkiemu synkowi kiedy może. Zwracam teraz na to dużą uwagę, aby nie dobrał się do sera i jest ok.
Byłem zaskoczony, że aż tak pies może reagować na niektóre pokarmy. Kiedyś moje inne psy nie miały takiego problemu. Spróbuj odstawić ten ser i poeksperymentuj z odstawianiem innych dodatków. Może akurat.

Dziękuję.Myślałam,że biały ,wiejski ser jest zdrowy :shock:
Bogna30
 
Posty: 69
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-10-20, 09:22
Lokalizacja: Sułkowice
psy: Fado

Re: Czarny budyń o zapachu żelastwa, pomocy!

Postprzez kerovynn » 2011-02-01, 09:45

Bogna30 napisał(a):Myślałam,że biały ,wiejski ser jest zdrowy :shock:

Bo ogólnie to jest zdrowy - z tym, ze nie dla kazdego ;-) .
Esia wciąga ser biały i żółty i zero problemów. Ale może Twój pies jest na coś uczulony albo czegoś nie trawi...
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Czarny budyń o zapachu żelastwa, pomocy!

Postprzez Wydra » 2011-02-01, 12:35

Bogna30 napisał(a):Dziękuję.Myślałam,że biały ,wiejski ser jest zdrowy :shock:


Miło, że wróciłaś :-D
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Czarny budyń o zapachu żelastwa, pomocy!

Postprzez Bogna30 » 2011-02-21, 09:15

?! :shock:
:->
Bogna30
 
Posty: 69
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-10-20, 09:22
Lokalizacja: Sułkowice
psy: Fado

Re: Czarny budyń o zapachu żelastwa, pomocy!

Postprzez Bogna30 » 2011-02-21, 09:25

kerovynn napisał(a):
Bogna30 napisał(a):Myślałam,że biały ,wiejski ser jest zdrowy :shock:

Bo ogólnie to jest zdrowy - z tym, ze nie dla kazdego ;-) .
Esia wciąga ser biały i żółty i zero problemów. Ale może Twój pies jest na coś uczulony albo czegoś nie trawi...


Na podbrzuszu, w kilku miejscach ma zaczerwienione plamki na skórze i jakby rzadszą sierść...powiedzieli mi, że to przebiałkowanie .(?!) Smaruje maścią, sprawdzam codziennie i zastanawiam się co mu dać do jedzenia?! Karma mu już bokiem wychodzi, a pies nie jada raczej niczego, co niebiałkowe . Więc już nie mam pomysłów na menu dla psa.
Jem to samo co mój pies, a białko się mnie nie ima :roll: ciągle niedobory i niedobory.
Pozdrawiam wszystkie berny. Mój gad mimo różnych perypetii zdrów i silny jak tur, targa mnie po polach ku uciesze sąsiadów kukających zza firanek :lol:
Bogna30
 
Posty: 69
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-10-20, 09:22
Lokalizacja: Sułkowice
psy: Fado

Re: Czarny budyń o zapachu żelastwa, pomocy!

Postprzez Barbel » 2011-02-21, 09:29

Moze karma 'dla nerkowców" - tam jest malo białka.
Barbel jest na diecie niskobialkowej. Dziennie wchłania tąże karme plus ok 20 dkg mięska gotowanego z ryżem (objetosciowo to w stanie ugotowanym tak ze 2 szklanki) z warzywami. Prócz tego biszkopty, herbatniki jako nagrody.
A tak abstrachując od diety - na jakiej podstawie taką diagnoze wysnuto? były jakieś badania krwi? Czy ulubiony sposób polskich wetów "na oko"?
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Następna strona

Powrót do - Choroby układu pokarmowego, zatrucia i alergie pokarmowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość