SKRĘT ŻOŁĄDKA

[Cefreud]

slepota ze mnie.Sorki

[jbeata]

PROSZĘ o informację skąd bierze się skręt żołądka????

[nika]

Zobacz np. tu: viewtopic.php?f=90&t=672&p=19993&hilit=skr%C4%99t+%C5%BCo%C5%82%C4%85dka#p19993
albo wpisz w wyszukiwarce forumowej: "skręt żołądka" - jest sporo wpisów

[jbeata]

Z informacji na ten temat wynika że ,robiłam błąd dając Poli jeść przed spacerem.
Ale myślałam że jak nie będzie głodna to nie będzie szukać jedzenia na spacerze.
A ona i tak szuka...

[Daria + Chila i Luna]

Moje dziwuchy jak były małe to miały czesto w bardzo małych ilościach, teraz jak juz dużę to dostają 1 raz dziennie, wieczorem, zazwyczaj dojadaja rano

[Szam]

Nie powinno sie karmic psa na noc i na dodatek raz dziennie.
Nasze dostaja 2 posilki, jeden rano i jeden wieczorem. Wieczorem najpozniej o 19. Po ich posilku staram sie byc min. 1h jeszcze w domu. Oczywiscie po posilku 1-1,5h nie biegaja. To samo dotyczy tez jedzenia po bieganiu

[Hekate]

Niestety u mnie Alto jest na jednym posiłku, tak wyszło bo poprostu poranny posiłek omija, więc jeść dostaje późnym popołudniem/wieczorem. Na szczęście przy dobrze zbitej karmie którą teraz podajemy te dawki nie są aż tak duże.

[Daria + Chila i Luna]

napisałam, że nie dojadają, a resztę jedzą rano. przez dzień nie są zainteresowane jedzeniem. ja im po prostu uzupełniam wieczorem.
mam miskę litrowe, i przez dzien zjadają niecała michę a do chudych nie należą moje w domu nie przebywają bo nie chcą, rzadko zdarza im sie do domu przychodzić( ostatnio mieliśmy wyjątek, Chila wczeoraj spała wdomu,bo miała ochotę)

a dlaczego nie powinno się na noc??

[Szam]

Duzo skretow zoladka jest w nocy, wiec lepiej zminimalizowac ryzyko i nie obciazac psiego brzucha.
Skret zdarza sie tez po wypiciu sporej ilosci wody po wysilku, czy ogolnie opiciu sie woda. Zdarza sie w wyniku duzego stresu, strachu.

[Daria + Chila i Luna]

ale moje suki przebywaja cały czas na dworze, a w dzień szaleją bardziej, w nocy, raczej śpią

i bądź tu człowieku mądry ich karma nie jest z tych co bardzo pęcznieją, a do tego karma zazwyczaj stoi, i ją podjadają, bo głownie to na mięsku i kościach itp są

[Anna Rozalska]

To u nas panna je jak szczeniaczek, 3 razy dziennie. rano gotowane, po południu 1/2 chrupek, wiezorem 1/2 chrupek.

[Aga-2]

Mnie się wydaje, że choćby człowiek się starał nie wiem jak to i tak nie upilnuje. Oczywiście, że trzeba być czujnym, przestrzegać zasad, ale nie można dać się zwariować.
Te psy, które przeszły skręt, to się okazywało, że ani nie jadły bezpośrednio przed, ani nie biegały... Człowiek by musiał nie chodzić do pracy, nie spać i psa z oka nie spuszczać, a jeszcze i tak by się mogło okazać, że choć w porę zauważył, to wet spartaczył i pies poszedł... Uratowanie psa przy skręcie, to jest kwestia szczęścia, jak dla mnie.
Podobno tendencję do skrętu się dziedziczy i częściej pojawia się on u psów niż u suk.

[Agama]

Nasze dziewczyny jedzą rano i wieczorem właśnie ze względu na to , żeby nie narażać się na skręt,ale słyszałam też ,że wielu hodowców karmi raz dziennie dorosłe psy ,późnym wieczorem aby tylko raz wydzielały się kwasy żoładkowe i mogły po jedzeniu odpocząć.

[jbeata]

A PHILKA też je 2 razy dziennie już

[iwona_k1]

Przyczyną skrętu jest też budowa anatomiczna psa.Do skrętu predysponuje głęboka klatka piersiowa,która umożliwia skręcanie się żołądka.
Inne czynniki sprzyjające OSŻ:

• wystąpienie schorzenia u krewnego psa (rodziców, rodzeństwa),
• łapczywe jedzenie z połykaniem powietrza,
• niedowaga,
• zjedzenie obfitego posiłku po okresie głodówki i popicie go wodą,
• stres, nerwowość, strachliwość,
• intensywne ruchy po posiłku (bieganie, skakanie, tarzanie się),
• płeć (psy chorują częściej, niż suki),
• wiek (powyżej 7 roku życia większe ryzyko OSŻ),
• waga (większe ryzyko u psów powyżej 50 kg).
http://www.vetopedia.pl/article57-1-Skret_zoladka.html

[Aga-2]

(...)
Inne czynniki sprzyjające OSŻ:
• (...)
• niedowaga,
• (...)
• waga (większe ryzyko u psów powyżej 50 kg).

To jest trochę niekonsekwentne, co
Chyba, że przez "wagę" oni jakby definiują wielkość psa...

[saba&mlis]

Wczoraj Saba dostala skretu zoladka, na szczescie zareagowalismy blyskawicznie i choc warunki drogowe byly tragiczne, szybko dojechalismy do kliniki. Udalo sie bez rozcinania samego zoladka, zrobili plukanie, wycieli za to sledzione i przyszyli zoladek do scian jamy brzusznej(to podobno moze uchronic od nastepnych atakow), na noc pojechala do calodobowej przychodni w W-wiw, na obserwacje, bo zdazaja sie powiklania, a niektorym lekarz moze zapobiec.
Dzieki Forum wiedzielismy co jest psu i juz w rozmawach telefonicznych z lekarzami (sprawdzalam ktory gabinet moze zrobic operacje) mowilam ze to skret. Saby bardzo pilnowalismy, ale jak lekrz powiedzial ze wzasadzie nie ma regol, tylko skonnosci, jak pies je ma, to niezaleznie jak sie bedzie uwazac, to taki skret moze sie zdazyc. Lekarz stwierdzil ze powodem byla succha karma ktora sfermenowala, nie wykluczone ze przyczynilo sie tez lapczywe zjadanie sniegu przez Sabe. Dodam ze sucha karme namaczamlam, zeby pozniej nie peczniala w zoladku.
Dzis w nocy jesli wszystko bedzie dobrze przywozimy psine od domku.

[nika]

Szczęście w nieszczęściu Trzymamy mocno kciuki za Sabcię

[Cefreud]

trzymamy za bidulkę!

[Agama]

zdróweczka dziewczyny i spokoju