Strona 1 z 2

UWAGA - grzyby

PostNapisane: 2009-10-07, 07:39
przez PaniBisiowa
Do napisania tego postu skłoniła mnie "przygoda", która miała miejsce w poniedziałek... Biszkopt zjadł muchomora.... Drżą mi ręce gdy to piszę. W skrócie: po powrocie do domu telefon do weta. Kazał przyjechać, chcociaż był popracy. Biszkopt nie zwymiotował tego dziadostwa. Dostał coś na wymioty. I nic. Skończyło siępłukaniem żołądka. Treść żołądkowa nie chciała za bardzo wypłynąć. Wet dmuchał w usmarowaną żołądkowym świństwem rurę. W tym momencie się odwróciłam bopatrzeć nie mogłam (mam uraz do sond i rurek). Jednak zerkałam od czasu do czasu i coś tam się pojawiało w zbiorniku. Potem kroplówka, leki podawane przez wenflon, m.in osłonowe na wątrobę. Biszkopt wyglądał jak nie-Biszkopt...... To było straszne!!! Byliśmy u weta chyba ponad 2 godziny.
Wróciliśmy do domu. Piesio zaczął reagować. Nie wiedziałam, że przed nami chyba cztry godziny piszczenia, dyszenia i wielkiego cierpienia. Biszkopt płakał.... Na włochatych policzkach były łzy. Płakałam razem z nim. Prosiłam, żeby walczył i był silny. HORROR! Posikiwał pod siebie. Wymieniałam kocyki i ręczniki. Ok. 2:00 w nocy wstałam po coś do picia. Poszedł razem ze mną. Szedł niepewnie, musiałam go podtrzymywać. Ale szedł :-) Leżałam razem z nim. Po jakimśczasie zasnął na boczku. Ja nie spałam. Czuwałam. We wtorek była znaczna, znaczna poprawa. Merdał kitą, chodził. Nawet wyszliśmy na siusiu. Dzisiaj jest ok. Zjadł już śniadanie. Wczoraj była głodówka.

Teraz będzie chodził na spacery w kagańcu.

Napiszę jeszcze jakie miał objawy (popowrocie do domu). Mam nadzieję, że NIKOMU ta wiedza się NIE PRZYDA....
- znaczne pobudzenie
- przyśpieszona akcja serca
- rozszerzone źrenice
- tracił równowagę (przewracał się)


Tak Bisio wyglądał po powrocie do domu.
Obrazek

Re: UWAGA - grzyby

PostNapisane: 2009-10-07, 07:43
przez anula
Matko jedyna co mu do głowy strzeliło :shock:
Dobrze, że już lepiej

Re: UWAGA - grzyby

PostNapisane: 2009-10-07, 07:57
przez PaniBisiowa
Właśnie nie wiem....... :cry: Nigdy się nie interesował. Bardziej fascynowały go szyszki,które i tak wypluwał. Niestety........ Stało się.... :-x

Re: UWAGA - grzyby

PostNapisane: 2009-10-07, 08:32
przez Hekate
jak dobrze ze w pore zareagowałaś i to zauważyłaś :shock: miziaki dla biszkopcika, żeby szybko doszedł do siebie

Re: UWAGA - grzyby

PostNapisane: 2009-10-07, 08:37
przez daria
Trzeba uważać jak z małymi dziećmi :roll: moja też ostatnio jakiegoś grzybka wąchała,Biszkopciku zdrowiej i pąni nie stresuj ;-)

Re: UWAGA - grzyby

PostNapisane: 2009-10-07, 08:38
przez dorciaj
o masz - ależ mieliście przejścia. :-(
Zdrówka dla Biszkopcika.

Re: UWAGA - grzyby

PostNapisane: 2009-10-07, 08:43
przez Busola
O rany :shock: , dobrz\e że już lepiej.

Radziłabym mu jeszcze wątrobę zbadać: Mufka Asiowa też kiedyś grzybków sie najadła i wątroba na tym ucierpiała.
Powodzenia i niech juz Biszkopt takich cyrków nie odstawia :roll:

Re: UWAGA - grzyby

PostNapisane: 2009-10-07, 09:08
przez Vel_Pan_Rekin
Teoria mówi (tak kiedyś doczytałam), że dorosły pies wie, iż grzybów (żadnych i w żadnej postaci) jesc mu nie wolno. Ale szczeniaki i młodzież mogą mieć różne pomysły...
Dobrze, że zareagowałaś szybko, że wet swój człek, że młody organizm.... Teraz nabierajcie sił. Oboje. Miziaki dla Biszkopta.

Re: UWAGA - grzyby

PostNapisane: 2009-10-07, 09:25
przez kruszon
:shock: :shock: ...
Dużo zdrowia!!!
Całe szczęście że była szybka i skuteczna reakcja.

Re: UWAGA - grzyby

PostNapisane: 2009-10-07, 11:13
przez Magda
O matko :-( Biedny Biszkopcik!
Całe szczęście, że już lepiej!!!

Re: UWAGA - grzyby

PostNapisane: 2009-10-07, 11:44
przez kerovynn
O qurcze, co za stres.... :roll: dobrze, ze się udało tego świństwa pozbyć. Zjadł muchomora czerwonego? Tego z białymi kropkami? Jeśli tak, to chyba miał szczęście. Muchomory czerwone - przynajmniej dla ludzi- nie są śmiertelnie trujące, natomiast wywołują sensacje żołądkowo-jelitowe, a w pewnej postaci działają jak silny halucynogen. Natomiast trzeba BARDZO uważać na muchomora sromotnikowego i muchomora jadowitego. Jeden mały zjedzony grzybek to zabójstwo. Trucizna zawarta w tych dwóch grzybach powoduje nieodwracalne uszkodzenia organów wewnętrznych i w konsekwencji prowadzi do smierci. Nie ma ratunku.

Re: UWAGA - grzyby

PostNapisane: 2009-10-07, 12:45
przez PaniBisiowa
Dziękujemy bardzo :-)
Zjadł brązowego w białe plamki.

Re: UWAGA - grzyby

PostNapisane: 2009-10-07, 15:52
przez BASTARD
o matko, nawet by mi to do głowy nie przyszło, dobrze że już jest lepiej
A widziałaś jak on tego grzyba wcina, czy objawy i skojarzenia pozwoliły na uratowanie mu życia?
My dziennie jesteśmy w lesie w którym muchomorów od groma :roll:

Re: UWAGA - grzyby

PostNapisane: 2009-10-07, 16:00
przez Wydra
Aż strach pomyśleć,moje gady codziennie biegają po lesie,muszę uczulić moich domowników aby uważali na spacerach.Biszkopciku zdrowiej i więcej za grzybki się nie bierz.

Re: UWAGA - grzyby

PostNapisane: 2009-10-07, 16:09
przez EwaM
O Boże :!: Szczęście w nieszczęściu,że zareagowaliście w porę.Biedny mały głuptasek.Nacierpiał się.Przytulamy mocno Małego Łobuziaka :-)

Re: UWAGA - grzyby

PostNapisane: 2009-10-07, 16:21
przez kerovynn
Brązowy w białe plamki to najprawdopodobniej dość popularny muchomor czerwonawy. Po ugotowaniu jest jadalny :-) . To nie dowcip - ja go jadłam, mąż też i wielu naszych znajomych. Nie smakował mi zbytnio ("jedzie" stęchlizną), ale spróbowałam z czystej ciekawości. Czesi i Słowacy nazywają go "masak" i zbierają do jedzenia. Natomiast w postaci surowej może wywołać mdłości, wymioty etc.
Ale to dotyczy oczywiście reakcji u ludzi, nie wiem jak psy w ogóle reagują na grzyby, natomiast zakładam, że jeśli sromotnik w małej dawce potrafi zabić człowieka to psa niestety też.
Moje psiaki podjadały czasem resztki bigosu z grzybkami albo pierogi z kapusta i grzybami i kończyło się to tylko siarczystymi "bąkami" :-)

Re: UWAGA - grzyby

PostNapisane: 2009-10-07, 18:40
przez PaniBisiowa
Przeglądałam zdjęcia muchomorów i ten czerwonawy wygląda troszeczkę inaczej niż ten, którego zjadł - zjedzony miał jakby mniejsze plamki na kapeluszu. Widziałam na kawałku, który został. Ale mogę się oczywiście mylić. W każdym razie lepiej by było gdyby żadnego nie zjadł.

Re: UWAGA - grzyby

PostNapisane: 2009-10-07, 18:51
przez AT
Busola napisał(a):Radziłabym mu jeszcze wątrobę zbadać: Mufka Asiowa też kiedyś grzybków sie najadła i wątroba na tym ucierpiała.
Powodzenia i niech juz Biszkopt takich cyrków nie odstawia :roll:

Mufka nawet nie tyle zjadła co wzięła do pyska i potem wypluła (grzybiarze trujaki wyrzucili do jeziora a ona jak coś pływa i wygląda jak drewno to musi wziąć do pyska) i to wystarczyło. Z tym, że u nas objawy zatrucia pojawiły się po kilkunastu godzinach i tak naprawdę dopiero po czasie obstawiam, że to grzyby były przyczyną jej zatrucia.
Objawem był atak padaczkowy.Badania krwi i Usg pokazało uszkodzenie wątroby (miała wcześniej robione badania profilaktyczne i wątroba była ok więc ten stan był na pewno ,,nagły")
Warto zbadać narządy wewnętrzne bo jeśli na przykład doszło do jakiegoś uszkodzenia to lepiej wspomóc lekami powrót do zdrowia. Choć jak psiak miał szybko płukanie żołądka to może nie zdążył organizm wchłonąć toksyn.
Kciuki za zdrówko trzymamy

Re: UWAGA - grzyby

PostNapisane: 2009-10-07, 18:55
przez swobodziak
chociaz moje psy nie interesują się nimi ale widac,ze to nie żarty trzeba uważać,zdrówka zyczymy

Re: UWAGA - grzyby

PostNapisane: 2009-10-07, 20:19
przez Agama
zdrówka maleńki i nie strasz pańci