Ale to typowa biegunka? Czyli taka "woda" tryskająca pod cisnieniem, czy raczej koopka o rzadszej konsystencji?
Esia zawsze na porannym spacerku robi trzy koopki - pierwsza twarda, druga mniej, a trzecia na ziemi lekko się rozpływa - dostaje suche i mokre na przemian. Typową biegunkę miała raz - na pierwszym spacerze po sterylce. Była tak podekscytowana (dodatkowo nowym miejscem do spaceru), ze jak trysnęło jej z dupci to rozbryzgująca się "ciecz" ochlapała mi buty i spodnie do kolan
A posiłki je wtedy kiedy sama chce - czasem rano i wieczorem a czasem po południu i w nocy - zależy to głównie od temperatury w ciągu dnia.
Jeśli twój piesiu ma takie właśnie tryskające, bardzo rzadkie biegunki to ja bym od razu konsultowała się z wetem. Jednorazowy epizod o niczym nie świadczy, ale jak sie powtarza to już coś może oznaczać.