Strona 6 z 7

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2010-01-26, 09:28
przez kreska
Kod: Zaznacz cały
słyszałam że szczeniak kiedy gubi zęby to czasem może je połknąć i od tego też wymiotuje

ale on ma prawie dwa lata ;-)
Zrob mu profilaktycznie badania jak radza dziewczyny, jak wyjda w porzadku to sprobuj go porzadnie odrobaczyc.
Moja Lata tez miala pieniste, zolte wymioty na czczo tylko nie byly czeste wiec je zbagatelizowalam sadzac ze to z glodu :roll: a potem sie dowiedzialam od profesora ze to jest jeden z objawow bytnosci pasozytow :roll:

pozdr

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2010-01-26, 09:39
przez Busola
pratel czasem nie skutkuje

i nas raz nie poskutkował - skonczyło sie wożeniem pasażera na gapę do weta na oględziny :roll:

pomógł aniprazol

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2010-01-26, 12:33
przez Cefreud
jak u Ali (znaczy u Dalmiśki),pratel u Freuda zupełnie nie działa(zresztą inne pochodne pyrantelum też)

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2010-08-30, 09:40
przez Justynka
Potrzebuję rady!
Podpinam się pod ten wątek, by nie zakładac nowego. Mam szczeniaczka od dwóch dni. Wczoraj wieczorem zwymiotował po kolacji, była to sucha karma. Dziś jakąs godzinę po śniadaniu (sucha karma) to samo. Zwrócił jeszcze nie rozpuszczoną karmę. Poza tym piesek czuję się bardzo dobrze. Od rana szalaje, bawi się. Probował nawet zjeść te swoje wymiociny. Wyczyściłam to miejsce, to później je wylizwał. Na pewno jest głodny, ale narazie daje mu tylko wodę. Pije ją normalnie. Ogólnie jest z nim wszystko ok, ładnie się załatwia, kupy ok. Czy to jest normalne? Czy ta karma mu zaszkodziła po prostu? W hodowli jadł też gotowane, jeden posiłek suchego. Może za szybko przeszłam na same suche..Z początku było wszystko ok.

Proszę poradzcie mi, bo jestem niedoświadczona i niewiem co robić. Czy spróbować mu coś dać jeść czy narazie przeczekać?

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2010-08-30, 10:01
przez iwona_k1
karmę dajesz na sucho czy namoczoną?

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2010-08-30, 10:22
przez Busola
...i ile posiłków podajesz?
może za dużo w misce, szczeniakowi lepiej dawać kilka posiłków ale mniejsze ilości - jak na diecie odchudzającej ;-) :-P
jaka karma?

jakie qoopki robi?

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2010-08-30, 10:26
przez Kasiulka
Ja po chorobie Bosiastego jestem wyczulona na wymiociny wszelkiej maści...
Jak dla mnie:
a) podawaj mniejsze porcje (jaka karma?)
b) jak dziewczyny napisały - namocz
c) nie podawać papu bezpośrednio przed zabawą/ spacerem lub po

Nie rób wszystkiego jednocześnie bo nie będziesz wiedziała co pomogło, ewentualnie gdybyś szła z psem do weta zaburzy to diagnostykę.
Jeśli nic z powyższego nie pomoże, koniecznie weterynarz.

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2010-08-30, 10:38
przez Justynka
Na sucho - karmę purinę pro plan. Posiłki daję 3 razy dziennie. Nie mam miarki, może faktycznie za duże porcje. Kupki robi bardzo ładne. Przed chwilką byłam na spacerku i znów ładnie się załatwił. Dałam mu mokrą karmę z saszetki - był tak głodny że rzucił się na to. Teraz odpoczywa u mych stóp. Będę go bacznie obserwować czy zwróci.

Zauważyłam, że zje wszystko co znajdzie na ziemi. Mimo, że sprzątam i uważam, widzę, że czasem coś przeżuwa jak znajdzie np. kłaczek swojej sierści.

Czyli lepiej czymś zalewać taką suchą karmę?

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2010-08-30, 10:48
przez Kasiulka
Przede wszystkim nie zmieniaj wszystkiego jednocześnie - zmień jedną rzecz co dwa - trzy dni, bo jak zrobisz wszystko jednocześnie to organizm psa znów moze "zgłupieć".
Zmniejszyłaś ilość karmy? Ok to teraz przez dwa - trzy dni tak psa pociągnij i nic nie zmieniaj.Jeśli to pomoże to nie będzie potrzeby kombinowania i wprowadzania dalszych zmian.

To czy karmisz psa suchym, namaczanym, mieszanym sposobem wynikać powinno z preferencji Twojego psa i Twoich możliwości, jak dla mnie dobrze jest aby pies jadł suche i przy okazji "czyścił" zęby, ale wybór nalezy do Ciebie - nie ma jednego idealnego sposobu karmienia.

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2010-08-30, 10:52
przez Anna Rozalska
U szczeniaków często zdarza się, że pies przy jedzeniu za szybko nałyka się powietrza i wtedy wymiotuje. Postaraj się o jakas miarkę i podawaj wedłu zaleceń. Nie wiem w jakim wieku jest szczeniak ale ja do 6 miesięcy karmiłam 4
razy dziennie: 2 razy suche, 2 razy gotowane.

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2010-08-30, 11:04
przez Justynka
Dzięki za rady. Pako ma 3 miesiące. Będę mu dawać 4 razy dziennie mniejsze porcje. Faktycznie je bardzo szybko i łapczywie. Na początku jadł normalnie, dopiero teraz tak się "rzuca" na jedzenie.

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2010-08-30, 11:43
przez Barbapapa
Skonsultuj się z hodowcą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2010-08-30, 14:06
przez Justynka
Niestety Pako dalej wymiotował. Już nie miał czym to wymiotowal samą żółcią. Raz miał taki odruch wymiotny, ale nic nie zwymiotował. Strasznie się przestraszyłam. Nawet więcej byłam przerażona.
Kleił się do mnie, widać, że coś go męczy. Zawieźliśmy go do weterynarza. Lekarz powiedział, że to nieżytowe zapalenie żołądka. Podał antybiotyk, jakiś lek przeciwzapalny i przeciwwymiotny. Nawet dobrze zniósł te zastrzyki. Ogólnie piesek jest żywy i wesoły. Teraz grzecznie śpi. Jutro kontrola u Pana dr.

Mam nadzieję, że już będzie dobrze. Strasznego stracha się najadłam :oops:

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2010-08-30, 15:26
przez Agama
U takiego maluszka wymioty są bardzo niebezpieczne więc miej rękę na pulsie i staraj się go jak najwięcej nawadniać. Co do karmy to zawsze można zważyć. Co pozwolił Wam zjeść wet.
Z jakiej jest hodowli i co tam jadł? Co na to hodowca ?

Zdrowiej Pakuś -mój wnusio psi też jest Paco :mrgreen: tylko troszkę starszy

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2010-08-30, 15:36
przez Kasiulka
Justynko obserwuj co się dzieje, gdyby wymioty się dalej pojawiały, podaję Ci co zlecił mój weterynarz (w kolejności stosowania):
- badanie krwi i moczu,
- usg jamy brzusznej i nerek,
- badanie kału na obecność pasożytów oraz trawienie,
- rtg z kontrastem.

ps obecność żółci świadczy z tego co pamiętam o problemach typowo trawiennych...możliwe, że Twoje szczęście zeżarło coś na spacerze?

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2010-08-30, 17:07
przez Justynka
Obserwuję go bardzo pilnie. Szczególnie, żeby nie brał nic do pyska i nie zjadał tego. Bo niestety to co znajdzie w domu na ziemi od razu zjada i bardzo się z tego cieszy. Ograniczyłam mu trochę przestrzeń jest pod moim czujnym okiem ;-) po zastrzykach jest bardzo senny, śpi jak susełek. Ale gdy nie śpi jest skory do zabaw i pieszczot. Jest bardzo ciekawskim, wesołym psiakiem. Widać, że mu lepiej ;-)

Wet kazał do wieczora nic mu nie dawać, ani picia ani jedzenia. Wieczorkiem troche wody, karmę dopiero jutro rano. Zobaczymy jak zareaguje na jedzenie. Później wizyta u weta.

Całkiem możliwe, że coś pożarł i mu zaszkodziło. Żeby go nie kusić nie jem przy nim, bo szuka jedzenia i picia. Już rano popełniłam błąd, gdy dałam mu jedzenie po tym jak zwymiotował (jakieś 2h później). Posłuchałam się mojego chłopaka: "daj mu jedzenie, pewnie jest taki głodny" I wtedy się zaczęło. Część tego co zwymiotował zjadł i później tym wymiotował.

Pako jadł w hodowli (Pola Plajn) suchą karmę, ale też gotowane. Ja dawałam głównie suchą karmę. Jadł ze smakiem, ale też bardzo łapczywie;/

Mam nadzieję, że mu to przejdzie i nie będę musiała stosować Twoich zaleceń Kasiulko.

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2010-08-30, 17:38
przez anula
Mieliśmy kiedyś coś podobnego, choć było mniej dramatycznie. Wówczas na jakiś czas wet zalecił rezygnację z suchej karmy. Gotowałam przez kilkanaście dni delikatne rosołki (bez soli i innych przypraw) na kurzęczym mięsie z warzywami i ryżem. Zdarzyło się to raz jedyny i więcej problemów trawiennych nie mamy.

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2010-08-31, 19:42
przez Justynka
Pako czuje się lepiej ;-) Tylko jest ciągle głodny. Wet zalecił karmienie w małych ilościach (namoczoną karmą) co 3 godziny. Biedak spogląda smutnymi oczami i chce jeszcze. Jak otwieram lodówkę już jest przy niej i czeka czy może coś mu skapnie. Wieczny głodomorek. Ale już nie wymiotuje. Dostał jeszcze jedną dawkę lekarstw. Niestety działają na niego moczopędnie..

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2015-09-24, 18:16
przez SwissW
Czy możliwe jest, że pies zaraził się tzw. Grypą żołądkową? U nas w miasteczku panuje to dziadostwo i Pan Pies też miał podobne objawy.

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2015-12-19, 14:49
przez Anuta
No to i nas dopadła tzw grypa żołądkowa. Jumper do wczoraj jak zwykle był żywy, wesoły, jadł ile się udało (dali lub ukradł suniom), a dziś rano odmówił śniadania. Wprawiło mnie to w osłupienie, ale postanowiłam poczekac. Potem popiskiwał, a następnie zwymiotował treścią żołądka i uspokoił się, zaczął się bawić, a następnie padł, leżał spokojnie na posłaniu. Po ok 1/2 godz. znowu zwymiotował, już tylko śluzem. Pił wodę. Zmierzyłam temperaturę; było 39,2. Przygotowałam kleik z siemienia lnianego. U weta byliśmy po ok. 4 godz. od pojawienia sie objawów. W poczekalni znów wymioty - siemieniem. Diagnoza: wirusowe zapalenie dróg pokarmowych. Podobno ostatnio bardzo często spotykane w Warszawie Wawrze. Bidulek dostał wlew podskórny z elektrolitów (500 ml), zastrzyki: przeciwzapalny, przeciwwymiotny i antybiotyk (przez 3 dni). Jeśli do jutra się nie poprawi, będzie dalsza diagnostyka w tym RTG. Chłopak niestety na spacerach zbiera do mordki co się uda dosięgnąć :( .
Teraz śpi wykończony chorobą i zastosowanymi procedurami. Do wieczora głodówka, a wieczorem łyżeczka ryżu i odrobina kurczaka bez tłuszczu. Zobaczymy czy nabierze ochoty.
Prosimy o kciuki.