kciuki dla Barbela

Moderator: Anirysova

Postprzez Zuzanda » 2007-10-02, 11:10

barbelku życzymy duzo zdrowia i jak naj najszybszego końca diety.
Pozdrowienia i czochranka od twojej pasażerki Agatki :-D
Dalej trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Postprzez marzena » 2007-10-02, 12:03

Ojojoj jaka bidulka ;-) I jeść porządnie nie dadzą, ani pić do woli... Zdrowiej miły pluszaczku
marzena
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Barbel » 2007-10-02, 14:30

Właśnie jestesmy po wizycie lekarskiej - optymistycznie to wygląda, podano ostatnią porcję antybiotyku w zastrzyku - reszta doustnie. Przeciwbólowe też ostatnie. Temperatury nie ma (tzn jest normalna ;-) ), rana sucha, bez ropy, a wykwity są podskórne. Menu bardziej urozmaicone - może być kurczak - na razie - purre. Normalnie jak dla niemowlaka tylko w ilościach dla chudego berna :roll:
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Postprzez saganka » 2007-10-02, 14:46

A powiedz, co z ta skrecona sledziona zrobili? I jakie sa wskazania na pozniej?
saganka
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Barbel » 2007-10-02, 14:55

Śledzionę odkręcili i rozciągnięty przez nią żołądek przyszyli. Wskazania - jak po skręcie (a i również przed ) - rozbić jedzenie na 3 - 5 porcji i tyle. Nieznana etiologia to i o konkretne wskazania trudno.
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Postprzez nugatika » 2007-10-02, 20:29

Wracaj nam szybko do zdrowia!
Avatar użytkownika
nugatika
 
Posty: 3318
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:00
Lokalizacja: Strzyżów <--> Lublin
psy: Bystra, Nutka, niedźwiedz berneński Nugat {*}

Postprzez Barbel » 2007-10-03, 08:08

Łazarz kima. Antybiotyk w pasztecie smakował, ćwierć piersi z kuraka z kaszką też. Ale dziś nawet nie miał ochoty na dłuższy spacerek po ogrodzie - siku i do domu - ewentualnie na stałe miejsce obserwacyjne pod furtkę . Może to ta pogoda - od rana ( a właściwie od nocy) kropi kapuśniaczek......
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Postprzez Tess » 2007-10-03, 08:50

Oby szło ku lepszemu. Trzymajcie się ciepło.
Tess
 
Posty: 3112
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 12:15
Lokalizacja: Dłużyna/Elblag
psy: Niuniuś i Mila ( Maisa Szumiaca Knieja )

Postprzez Ania od Berena » 2007-10-03, 10:57

Całuski dla Barbelka! Jak zwykle kciuki pomogły! Jak się dziś czuje?
Avatar użytkownika
Ania od Berena
 
Posty: 1249
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 19:45
Lokalizacja: Wrocław i okolice
psy: Beren(*),Luthien(*),Yuki (*)Yato(*), Milka, Malina

Postprzez Barbel » 2007-10-03, 15:29

Na cześć pańci, kt. wróciła z pracy raczyłem zjeść zupkę. Kurczaczek sote by mi bardziej wchodził. Albo pasztet. Przy "niani" to tylko się napiłem. Po wyjściu na polko - zrobiłem obchód posiadłości, obsikałem co trzeba, nawet się zapomniałem i ze 2 foule galopu zrobiłem.
Łazarz
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Postprzez Barbel » 2007-10-04, 09:53

Jak Bozię kocham - uwiążę za tylne szłapy do kaloryfera na noc. Drań różowy (to od gustownej pidżamki) podrapał się po brzucholcu i tam gdzie się podrapał mamy dziś piękne, czerwone nacieki :evil: :evil: . Poza tym - wraca do normy tzn nie chce jeść - no w końcu jak długo można żreć piersi z kuraka z wody brrrr. Dzisiaj pańcia zakupi wołowinkę to może się skusi.
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Postprzez MB » 2007-10-04, 10:02

Może nie lubi różowego :mrgreen:
Super , że wszystko idzie ku dobremu , dzielny Barbelek :-D
Avatar użytkownika
MB
 
Posty: 1690
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 23:15
Lokalizacja: Mazańcowice k.B-B
psy: Wania,Konrad,Fia, Solo['] Paiko['] Sasza[']

Postprzez saganka » 2007-10-04, 10:12

Ale macie wesolo... Przywiaz! To bedzie dla jego zdrowia! Ale widac, ze idzie ku lepszemu! Dzieki Bogu!!
saganka
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Roxanka » 2007-10-04, 12:05

Jak można poważnego faceta w różową pidżamkę ubierać :-P ? On chciał się pozbyć tej wątpliwej ozdoby. :mrgreen:
Avatar użytkownika
Roxanka
 
Posty: 2938
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-01, 23:25
Lokalizacja: Warszawa
psy: TUNDRA Maltabar [']

Postprzez Barbel » 2007-10-05, 09:53

Dzisiaj znów dżdżyście więc Barnabek ledwie raczył dźwignąć łeb, kiedy rano się obudziłam. Łypnął okiem "kobieto - dopiero 6.30 -idź spać". Niestety Kuba szedł do szkoły więc należało wstać. Z niechęcią poszedł za potrzebą (jeszcze chyba spał w brzuchu), po czym (po odpowiednich ablucjach opatrunkowych) zaległ u Kuby - tam panowała jeszcze senna atmosfera. Tabletka w paszteciku była bleeee. Potem pojechałam odwieźć Kubę i zdaje się, że w tym czasie łóżko w sypialni było zajęte :evil: . Wołowinka o 9 rano też nie jest smaczna. Ewentualnie można się napić (rano suszy - ciekawe po czym). Chyba kawę mu zrobię :roll:

AAA - Wczoraj "niańczyła" ciocia. Oczywiście dała się perfidnie oszukać. Wpierw symulował, że się mu chce siku - oczywiście biedna ciocia zapomniała, że Bąbel siusia inaczej niż suczka i przytrafiła się katastrofa. Ciotka prała a Bąbastik rozkoszował się gołym brzuchem. Potem zażyczył sobie leżenia pod schodami , na kaflach w najzimniejszym miejscu w domu - bidoka ciotka przeżyła hibernację, bo drania pilnowała, żeby się nie podrapał. A i zażyczył sobie jeszcze babki piaskowej i tez dostał 8-) 8-) 8-) - żeby nie było -pokruszonej.
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Postprzez anula » 2007-10-05, 10:26

Cudny jest. Delikatnie poczochraj go od nas.
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Postprzez Grażyna i Coffee » 2007-10-05, 10:30

Widocznie "chłopak" zdrowieje skoro potrafi tak manipulować opiekunami. :lol:
Pozdrawiam i trzymam kciuki za dalsze postępy mam nadzieję , że tylko w zdrowieniu.
Avatar użytkownika
Grażyna i Coffee
 
Posty: 1244
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 09:45
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez saganka » 2007-10-05, 10:44

Niesamowita bestia z niego :mrgreen: Super, ze do zdrowia wraca!! I jaki rozumek ma!! Hoho!! :lol:
saganka
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez meggy » 2007-10-05, 11:15

Prosze ,jaki madrala -bardzo lubie "myslace" psy :mrgreen: duzoooo zdrowka
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Postprzez Barbel » 2007-10-05, 11:32

Zapowiada nam się mały szpitalik w domu. Moja mama właśnie dostała l -4 z powodu doleczania się po pogryzieniu przez psa sąsiadów (tak, tak, zeszły tydzień obfitował w wydarzenia). Rana jest szyta i puchnie okrutnie więc dostała taki sam antybiotyk jak Bąbel. Ha Ha .To ją zaprosiłam do siebie - sprawa nianiek mi odpadnie i pójdę wreszcie zarabiać na wołowinkę dla piesia bo my mielone będziem wcinać.
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Choroby układu pokarmowego, zatrucia i alergie pokarmowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość