Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Borys berneńczyk bez rodowodu ma 4 lata, był zdrowy ważył ok. 50 kg.
Miewał różne przygody, ucho, oczy, kulał na łapy, miał strupy i wypadała mu sierść.

Jednak to nic w porównaniu z tym co dzieje się teraz wygląda strasznie, skóra o kości.
Zaczęło się to latem, nie jest już taki wesoły, smutny, ciastka i kiełbaskę je chętnie.

Karmiony jest pokarmem gotowym suchym i chlebem.

Kiedyś miał też problemy z wypróżnianiem ale olej(tran) od weta pomógł>

Mieszkamy na wsi, a on już tak ma, że dosłownie i w przenośni zje byle ,,gówno''. Słoma, trawa i nie wiadomo co.
Wet oglądał jego odchody, stwierdził tylko brak pasożytów. Był odrobaczany.

Ale dlaczego tak strasznie schudł ? *nie wiem ile teraz waży.

Czy ktoś też miał taki przypadek, ze swoim berneńczykiem ?

niestety miałam taki przypadek - posmutnienie, brak apetytu, duża utrata masy - okazało się że to nowotwór ...
Robiliście badania jakieś (krew,mocz, usg)?

Niestety to dobrze nie wróży musisz zrobić badania i szukać przyczyny. my możemy tylko trzymać kciuki żeby to nie było to najgorsze

Drixon napisał(a):niestety miałam taki przypadek - posmutnienie, brak apetytu, duża utrata masy - okazało się że to nowotwór ...
Robiliście badania jakieś (krew,mocz, usg)?

Ja niestety też ....
Trzymam za Was mocno ...

Drixon napisał(a):niestety miałam taki przypadek - posmutnienie, brak apetytu, duża utrata masy - okazało się że to nowotwór ...
Robiliście badania jakieś (krew,mocz, usg)?

Nie robiliśmy badań, jejku ja czytam, że wasze pieski też odeszły to mi smutno, że Borysa może wkrótce nie być.
Wiedziałam, że psy tej rasy żyją krótko ale, że tak to nie.

Wcześniej mieliśmy Bernardyna co prawda nie czysto rasowego. ale też zdechł w cierpieniu i bólu.

Po to należy zrobić badania, żeby się wiedziało z czym mamy do czynienia i nie doprowadzać psa do bólu i cierpienia. Jeśli nie ma możliwości leczenia, to psu powinno się pomóc przejść na drugą stronę TM. Taka jest rola odpowiedzialnego właściciela. Przy zwierzętach jest ten wybór.

Co do wieku, to owszem różnie się zdarza. Są całe linie, które wymierają młodo, albo inne, w których większość psów dożywa sędziwego wieku. Po to są rodowody, po to są zbierane dane przez hodowców. Pomyśl o tym przed zakupem kolejnego psa. To dotyczy każdej rasy, nie tylko BPP.