Strona 3 z 4

Re: Ursa Puchate Kreple...zapalenie trzustki,podrażniona wąt

PostNapisane: 2013-09-19, 11:22
przez iwona_k1
Ja Ursę karmiłam suchym w zasadzie od początku,później gotowaliśmy jak skończyła rok,ale Zorn nie tolerował w ogóle gotowanego,miał niefajne kupy,gdybym miała taką wiedzę jak teraz pewnie szukałabym przyczyn gdzie indziej.Dlatego tez oba psy karmiłam karmą gotową ale każdy miał swoja .

Re: Ursa Puchate Kreple...zapalenie trzustki,podrażniona wąt

PostNapisane: 2013-09-19, 12:19
przez Bobik
To może trochę off-topic, ale ponieważ już wspomniano o kotach... U nas koty domowe jedzą tylko karmę przemysłową (suchą lub puszki) i na zmianę wszystkie mają jakieś problemy "skórne", to znaczy widoczne jako zmiany na skórze lub w sierści. Każda nowa super karma przez krótki okres powoduje poprawę, ale po miesiącu-dwóch wszystko wraca do niedobrej normy.
Problem w tym, że podczas gdy przestawienie psów na gotowane jedzenie dawno temu spotkało się z ich entuzjastycznym przyjęciem, to koty dają wszelkim przygotowanym przysmakom stanowczy odpór. Surowe czy gotowane mięso poskubią i tyle. Są to bardzo dorosłe już stworzenia i być stąd ich fizjologiczna niechęć do czegokolwiek innego niż chrupki...

Re: Ursa Puchate Kreple...zapalenie trzustki,podrażniona wąt

PostNapisane: 2013-09-19, 12:57
przez iwona_k1
Chrupki mają w sobie niestety to coś co powoduje ,że są wyjątkowo atrakcyjne smakowo-przynajmniej niektóre.
Ursa ma się dobrze i mam wrażenie przybiera na wadze,nawet sierść powoli odzyskuje blask.W poniedziałkowych badaniach fosfataza była juz w górnych granicach normy.Dostaje nadal Essentiale Forte,Sylimarol,Hepatil i witaminy wzbogacone aminokwasami .Boję się cieszyć...Trzustkę sprawdzimy ponownie może za 2 tyg

Re: Ursa Puchate Kreple...zapalenie trzustki,podrażniona wąt

PostNapisane: 2013-09-19, 14:00
przez iwona_k1
Właśnie dostałam maila.Kwas foliowy,wit. B12 i kwasy żółciowe w normie! <okok>
Za miesiąc mamy się zgłosić do kontroli cPL

Re: Ursa Puchate Kreple...zapalenie trzustki,podrażniona wąt

PostNapisane: 2013-09-19, 14:31
przez kerovynn
iwona_k1 napisał(a):Chrupki mają w sobie niestety to coś co powoduje ,że są wyjątkowo atrakcyjne smakowo-przynajmniej niektóre.
Ursa ma się dobrze i mam wrażenie przybiera na wadze,nawet sierść powoli odzyskuje blask.

A moja biedna Esia jeszcze nigdy tak paskudnego futra nie miała :sciana: :sciana: .Niby włos błyszczący, ale wciąż się sypie, przerzedzone . Ale nic to, powoli wyjdziemy z tego. Na szczęście Robin piękny jak młody bóg...

Re: Ursa Puchate Kreple...zapalenie trzustki,podrażniona wąt

PostNapisane: 2013-09-19, 21:40
przez Alicja i Spartki
Życzymy Ursi dużo dużo zdrówka :love: :love:

Re: Ursa Puchate Kreple...zapalenie trzustki,podrażniona wąt

PostNapisane: 2013-09-20, 01:48
przez iwona_k1
Bożena od Pretora napisał(a):Mój Pretor cały czas je gotowane. Kupuje uda indycze z kością- około 12 zł za kg- jest tylko jedna kostka i reszta to mięso. Do tego ryż. Myślę , że warto bo mięso indyka jest bardzo dobre.


Ja chwilowo podaję piersi z indyka na zmianę z wołowiną,ryż,warzywa,chudy twaróg.Mogę jeszcze podać filet z dorsza
:]

Re: Ursa Puchate Kreple...zapalenie trzustki,podrażniona wąt

PostNapisane: 2013-09-20, 16:21
przez Aga-2
saba&mlis napisał(a):
Aga-2 napisał(a):My całe lata karmiliśmy psy gotowaną wieprzowiną

a co z chorobą Aujeszkiego (wścieklizną rzekoma) przenoszona przez świnie?

Ponieważ mięso w Polsce nie jest badane na tą chorobę, to dlatego przez ostrożność nie karmi się psów mięsem surowym. Gotowana wieprzowina nie jest źródłem zakażenia. Mielone mięso wieprzowe wystarczy sparzyć, nawet nie trzeba gotować.

Re: Ursa Puchate Kreple...zapalenie trzustki,podrażniona wąt

PostNapisane: 2013-09-20, 16:23
przez Aga-2
kerovynn napisał(a):Aga-2 - dawałaś psom te nóżki do obgryzania czy tylko samą galaretkę?

Obierałam im te nóżki i wyjmowałam większe kości. Resztę, czyli galaretę, mięso, ścięgna, skórę i mniejsze kosteczki dostawały jako dodatek do gotowanego jedzenia.

Re: Ursa Puchate Kreple...zapalenie trzustki,podrażniona wąt

PostNapisane: 2013-09-20, 16:29
przez Aga-2
Bożena od Pretora napisał(a):Mój Pretor cały czas je gotowane. Kupuje uda indycze z kością- około 12 zł za kg- jest tylko jedna kostka i reszta to mięso. Do tego ryż. Myślę , że warto bo mięso indyka jest bardzo dobre.

A jak to jest z gotowanymi, długimi kościami drobiowymi? Podobno się rozpadają na ostre elementy i podrażniają przewód pokarmowy. Ja wszystkie długie kości wyjmuję. Mieliśmy taki przypadek, że lata temu naszemu ON-kowi utknęła kość poprzecznie w gardle. Nie pokazywał nic po sobie. Humor dopisywał, ale nie jadł i nie pił. Przez przypadek się okazało jaka była przyczyna. Pies mógł się odwodnić totalnie, zanim byśmy się zorientowali.

Re: Ursa Puchate Kreple...zapalenie trzustki,podrażniona wąt

PostNapisane: 2013-09-20, 17:18
przez kerovynn
Ja gdzieś czytałam, że gotowanych kości psy nie trawią, czy nie przyswajają <mysli> - moje dostają posiekane surowe korpusy sparzone wrzątkiem

Re: Ursa Puchate Kreple...zapalenie trzustki,podrażniona wąt

PostNapisane: 2013-09-20, 18:33
przez annasm
Nie powinno się podawać kości poddanych obróbce termicznej - zmienia ona strukture kości i powoduje że sa znacznie gorzej trawione niż surowe. Kości długie mogą wtedy dawać ostre uszkadzające jelito kawałki a kości gabczaste zbijać się w twarde trudne do wydalenia, czopujące jelito masy.
Trzeba też pamiętać ze pies żywiony sucha karmą ma znacznie wyższe pH soku żołądkowego niż pies żywiony surowym jedzeniem. Dlatego okazjonalne podawanie kości nie przyzwyczajonemu psu może się skończyć różnymi problemami z trawieniem - bo pies nie umie porządnie pogryźć smakowitego kąska i łapczywie łyka, a poza tym jego soki trawienne mogą być zbyt mało aktywne aby poradzić sobie z takim ładunkiem.

Wirus Aujeszkiego (wścieklizna rzekoma) głównie koncentruje się w mózgu, rdzeniu kręgowym, krtani, a także płucach. Patogen w organizmie nie rozprzestrzenia się przez krew, więc rzadko dochodzi do zarażenia poprzez spożycie mięsa wieprzowego, aczkolwiek odnotowano takie przypadki
A poza tym w Polsce jest aktualnie prowadzony program zwalczania tej choroby.
http://www.lex.pl/du-akt/-/akt/dz-u-08-64-397
http://www.polsus.pl/zdrowie-zwierzat/s ... -od-chorob
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... 2Lxg2F02uA
Dąży się do tego aby wszystkie stada były wolne od wirusa.

Jesli chodzi o zabijanie wirusa to w 60°C wirus ginie po 30 minutach, w 80°C ginie po 3 minutach, a natychmiast w temperaturze 100°C. Z pewnością samo sparzenie mięsa nie wystarczy. Mrożenie w temp ponizej 18 stopni zabija wirusa po 35-40 dniach.

Re: Ursa Puchate Kreple...zapalenie trzustki,podrażniona wąt

PostNapisane: 2013-11-09, 21:45
przez iwona_k1
Próby wątrobowe i fosfataza już w normie ;) ...cPL nadal dodatnie

Re: Ursa Puchate Kreple...zapalenie trzustki,podrażniona wąt

PostNapisane: 2013-11-10, 19:30
przez kerovynn
:radocha2:

Re: Ursa Puchate Kreple...zapalenie trzustki,podrażniona wąt

PostNapisane: 2013-11-10, 22:14
przez iwona_k1
bardzo się cieszymy...nadal na gotowanym i chyba już tak zostanie...bankructwo :-D

Re: Ursa Puchate Kreple...zapalenie trzustki,podrażniona wąt

PostNapisane: 2014-03-23, 14:29
przez iwona_k1
Póki co Ursa czuje się dobrze.Wróciła do swojej wagi sprzed operacji.Niestety nadal próby wątrobowe są mocno podwyższone.Dostaje Essentiale Forte i Sylimarol
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Tutaj zdjęcie obrazujące położenie trzustki względem innych narządów: S, żołądek, L, wątroba, GB, pęcherzyk żółciowy, P, trzustka, Py, odźwiernik, D, dwunastnica. Biała strzałka przewód żółciowy wspólny; czarna strzałka przewód trzustkowy.
OCZYWIŚCIE,TO NIE JEST ZDJĘCIE URSI :))

Re: Ursa Puchate Kreple...zapalenie trzustki,podrażniona wąt

PostNapisane: 2014-03-23, 16:13
przez Aga-2
Chacha... Iwonko, dobrze, że dopisałaś, że to nie jej zdjęcie :mrgreen:

Re: Ursa Puchate Kreple...zapalenie trzustki,podrażniona wąt

PostNapisane: 2014-05-03, 19:19
przez iwona_k1
Ursa po wiosennym przeglądzie :-D Badania RTG klatki piersiowej,USG brzucha wypadły pomyślnie dla 7 letniej Bernusi :love: .cPL jest nadal dodatnie ale bez objawów,Próby wątrobowe podwyższone standardowo.Przyplątały nam się pocieczkowe problemy z macicą ale taka jej już chyba uroda.

http://www.vetpol.org.pl/www_old/ZW2006 ... zustki.pdf

Re: Ursa Puchate Kreple...zapalenie trzustki,podrażniona wąt

PostNapisane: 2014-05-03, 19:27
przez iwona_k1
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Ursa Puchate Kreple...zapalenie trzustki,podrażniona wąt

PostNapisane: 2014-05-04, 07:19
przez Cefreud
takie wyniki cieszą :-)