Strona 3 z 5

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-02-05, 19:07
przez Szer-Ti
My też mocno trzymamy kciuki!
Pretor - trzymaj się i zdrowiej!

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-02-05, 19:18
przez Tańka
Ja również życzę Pretorowi dużo zdrówka i cieszę się, że wyniki dobre :okok:

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-02-06, 11:06
przez kerovynn
Dużo zdrówka dla Pretora, tez trzymamy kciuki <okok>

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-02-07, 16:35
przez Bożena od Pretora
Od dwóch dni a właściwie nocy Pretor liże łapy przedenie. Nic tam na nich nie ma bo oglądałam.Całe noce słyszę jak liże , nawet posłanie ma mokre zlizane plamy. Co to może byc i od czego?Dawniej nic takiego nie było. Dopiero 2 ostatnie noce. W dzień nie liże.

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-02-07, 16:45
przez ewazoltowska
Czy dokładnie sprawdzilaś /nie wiem jak to określić / "miejsca skąd wyrastają pazury" ? nie wiem -nie dopytywałam - ale u nas na osiedlu chyba z 10 psów cierpi na "zastrzały" przyczyna ?,a może po sterydach jakieś grzybki sie zadomowily ? jedno pewne nie robi tego bez przyczyny.

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-02-07, 17:14
przez saba&mlis
Moja Sabina, jest alergiczką, liże łapy ciągle, po pewnym czasie białe futro przy palcach nabiera różowego koloru (to są grzyby które mnożą w ciepłym mokrym środowisku). Może sterydy też się do tego przyczyniają
Warto poczytać choć jest to starszy tekst http://psy-szczekaj.blog4u.pl/komentarz ... e-lap.html

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-02-07, 18:06
przez Bożena od Pretora
Tylko,że on liże tylko w nocy.

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-02-07, 18:18
przez ewazoltowska
A w ciągu dnia go pilnujesz ? czy wcale nie próbuje ? jeszcze jedno czy nie prałaś jego posłania w jakimś nowym środku ? a moze czymś wieczorem myjesz podłogi ? Rozumie ,że jedzenie ma takie samo w ciagu dnia ?Wybacz takie sugestie ale moze tędy droga ?

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-02-07, 18:24
przez Bożena od Pretora
Wcale nie próbuje w dzień. Nie prałam ostatnio poslania, dzisiaj wyprałam - zapobiegawczo. Nic nowego w domu nie stosuję ani do czyszczenia, mycia czy do jedzenia dla niego. Dlatego mnie to dziwi.

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-02-07, 18:36
przez kerovynn
U nas oba liżą łapy o świcie - jesli mam lekki sen to ok 5,00 budzi mnie mlaszczenie i też sa mokre plamy na posłaniach. Nasze w ciągu dnia są na dworze, więc może zwyczajnie sobie "myją" łapska? Czasem im oglądam te łapki ale nic nie widać, przy dotykaniu nie piszczą, więc nie wnikam w temat, bo nadgorliwe grzebanie przy psie czasem więcej szkodzi niż pomaga ;-)

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-02-07, 20:57
przez kreska
Lata lize lapy w celach uspokajajacych,rowniez gdy ja cos boli. Trzymam kciuki za Pretorka!pozdr

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-02-08, 03:13
przez iwona_k1
Zorn lizał łapy non stop przez ostatni rok.Myślałam,że bolą go nadgarstki a problem był w łokciu.Wiecznie miał mokre :(

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-02-08, 07:31
przez s.z.
kreska napisał(a):Lata lize lapy w celach uspokajajacych,rowniez gdy ja cos boli.

Też coś takiego zauważyłam.
Zdrówka życzymy dla Pretorka.

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-02-21, 13:09
przez Bożena od Pretora
Myślałam że się wszystko jakos normuje, bo od miesiąca nie było problemów, kupa super, encorton w małej dawce, leki na wątrobę. I wszystko było ok. Ale od wczoraj Pretor wymiotuje. Zjada, a po około 2 godzinach wszystko zwraca, raz zwymiotuje i jest spokój. Potem po następnym posiłku to samo. Juz drugi dzisiaj dzień. Martwię się bo bardzo jest smutny. Jutro idziemy do weta.

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-02-21, 13:19
przez iwona_k1
:( trzymamy kciuki za Pretorka,może profil nerkowy jeszcze trzeba sprawdzić?

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-02-22, 07:08
przez s.z.
Trzymamy :]

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-02-22, 08:20
przez Cefreud
trzymamy i my. Mam nadzieję, ze biduś tylko przełyk podrażnił

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-02-22, 11:25
przez Bożena od Pretora
O wczoraj popołudnia nie wymiotował. Bylismy u weta- dostał na razie tylko coś przeciwwymiotnego. Jeżeli nie pomoże trzeba robic znowu USG I Rtg i próby na trzustkę.Mam nadzieje że to tylko niestrawność.

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-02-22, 11:44
przez kerovynn
A może zeżarł coś, co mu zaległo na żołądku? Eśka po kościach często wymiotowała - za każdym razem wylatywał kawałek kości, a potem był spokój.

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-02-22, 12:03
przez Bożena od Pretora
Pretor nie dostaje kości,na zewnątrz też nic nie zjada. W domu także nic nie kradnie więc nie wiem, może jakaś niestrawność , może podrażnienie przez encorton, chociaz teraz bierze tylko 10mg dziennie.Lekarka kazała kupić Biprazol osłonowo , bo brał ranigast przez jakiś czas, ale po jakimś czasie niezbyt go tolerował, więc nic mu nie dawalam osłonowo- mój błąd. Mam nadzieje że będzie dobrze.