Strona 1 z 5

Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-01-24, 13:08
przez Bożena od Pretora
Jak wiecie z innego watku Pretor miał problemy z jelitem. Teraz od 3 tygodni jest na Encortonie i metronidazolu i wszystko jakos sie unormowało. Stolec jest dobry,w odpowiedniej ilości. Ale martwi mnie co innego. Otóż zawsze miał apetyt, ale teraz po prostu rzuca się na jedzenie , ciągle jest głodny, patrzy za każdym kto je. A do tego bardzo schudła mu głowa, az mu się kości czaszki odznaczają. I wogóle trochę jest chudszy.Ale ta glowa zrobiła mus ię az taka mała jak na niego- wiecie jaką miał potężną łepetynę.I do tego jak tylko się rusza to dyszy i jest dośc nerwowy. Bardzo się martwię , co mu może dolegać. Poza tym żadnych innych objawów nie ma.

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-01-24, 13:14
przez nugatika
a kiedy robiliście jakieś ostatnie badania krwi?

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-01-24, 13:16
przez Bożena od Pretora
Jakieś pół roku temu.Wszystko było ok. Własnie w przyszłym tygodniu idziemy zrobic cały pakiet badań.

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-01-24, 13:23
przez asienka
nie wiem jak u psow ale 1- po metronidazlu u ludzi jest metaliczny posmak w ustach który jest bardzo nieprzyjemny i czlowiek ciągle ma ochote coś jeśc żeby ten smak zabic!a 2- sterydy(encorton) BARDZO zwiekszaja apetyt bo nakrecaja metabolizm! a tak wogole to z mojego lekarskiego doswiadczenia to polaczenie antybiotyku i sterydów jest delikatnie rzec bioroac dziwne...ale na psach sie nie znam

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-01-24, 13:32
przez Zuzanda
Jak będizecie na badaniach to od razu zrób RTG klatki piersiowej ,nie zaszkodzi ,pozdrawiam i zdrówka życzę <buzki>

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-01-24, 13:35
przez saba&mlis
Przy sterydach konieczne jest kontrolowanie krwi cytuje z innego wątku powód podawania inny ale też o sterydach
MB napisał(a):...a Encorton próbowaliście?
Dużo zwierząt bardzo dobrze na niego reaguje, może warto zacząć od niego. U mojego Saszy działał świetnie, niestety jego wątroba źle reagowała, więc żałuję, że nie mogę mu tego podawać. Przy kontroli parametrów krwi ten Encorton w waszym przypadku nie byłby taki straszny.

saba&mlis napisał(a):
MB napisał(a):Ja też się broniłam długo przed Encortonem, i u Saszy rzeczywiście wystąpiły skutki uboczne. Gdyby nie to, to byłby dla niego bardzo skuteczny lek. Encorton ma złą opinię, bo jest często nadużywany, ale może być pomocny, i można go podawać w bezpieczny sposób. Kontrolujesz krew - próby wątrobowe, nerki, nawet co 2 tygodnie i jeśli coś jest nie tak, to stopniowo odstawiasz lek.


Sterydy mogą wydawać się fantastyczne, prawie w każdej chorobie stawiają na nogi, ale po odstawieniu choroba szybko wraca (po tabletek praktycznie odrazu, w wypadku zastrzyków o przedłużonym działaniu po kilku dniach czy tygodniach). Niestety sterydy mogą dość szybko zniszczyć wątrobę. U mojego Jareta wystarczyło 3 miesiące żeby totalnie zniszczyć wątrobę, ale to była sprawa wyboru, życie w bólu czy radość życia choć przez kilka miesięcy. Jaret był psem starszym, miał przeszło 10 lat, niewiele wiedzieliśmy o jego przeszłości, nie do końca był dobrze zdiagnozowany i przerwa miedzy badaniami krwi była 3 miesiące, to niestety za rzadko.
W wypadku alergii dawki są niższe, więc może badania można robić rzadziej?

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-01-24, 14:02
przez Bożena od Pretora
Pretor ma 2x1 tabl Encortonu 20mg. No własnie jak zażywa to jest dobrze, jak przestaje wszystko wraca. Narazie bierze 3 tygodnie, wczesniej miał 10 dni. Martwi mnie to jego schudnięcie , zwlaszcza głowy. Zrobimy koniecznie badania w poniedzialek. Mamy tez wizyte u weta w przyszłym tygodniu.

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-01-24, 19:02
przez kerovynn
nasz Dalmatyńczyk był na encortonie ok 1,5 roku - tylne łapy odmówiły posłuszeństwa i nie mógł chodzić. Już po pierwszej dawce hasał jak młoda sarenka. Wet powiedział, że to go nie wyleczy ale pomoże bezboleśnie i sprawniej żyć. Ostrzegał, że długotrwałe podawanie uszkodzi wątrobę i nerki. Pies był już stary, łap nie dało rady w żaden inny sposób usprawnić, piszczał z bólu, przewracał się, dlatego zdecydowaliśmy się na steryd. Pierwsze dawki były według zaleceń weta, a ponieważ zadziałało rewelacyjnie to powoli zmniejszałam do minimum, żeby oszczędzać organy. Nie pamiętam ile bo to parę lat temu było. Wiem tylko, że kroiłam tabletki na pół. Nie wiem w jakim stanie były nerki i wątroba, ale nie miał żadnych symptomów chorobowych. Do końca jadł i załatwiał się normalnie, choć ostatnie chyba 2 mies tylne łapy miał już niesprawne. Ale apetytu nadmiernego nie miał i nie chudł, oddychał tez normalnie.

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-01-24, 19:13
przez annasm
Encorton jak każdy steryd ma liczne działania niepożądane. Jednym z nich jest właśni nadmierny apetyt i związana z tym otyłość. Tkanka tłuszczowa odkłada się jednak nierównomiernie głównie na tułowiu. Dochodzi również do zaników mięśni - to że zmniejszyła mu się głowa wynika zapewne z zaników mięśni na czaszce. Ponadto trzeba kontrolować czynność wątroby i nerek.
Także wszystkie objawy które opisujesz można zwalić na działania uboczne sterydów.
Czasem rzeczywiście trzeba je stosować - z reguły jednak po opanowaniu ostrych objawów można znacznie zmniejszyć ich dawkę do takiej która ma jak najmniej działań niepożądanych a kontroluje objawy choroby.

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-01-24, 19:20
przez Bożena od Pretora
Ale czy tak szybko juz po około miesiącu by był zanik mięśni na czaszce? Lekarka powiedziała żę daje mu i tak mniejszą dawkę niz powinna, a jeszcze teraz ma mu zmniejszyć

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-01-24, 19:37
przez 3-berny
Nie wiem czy dobrze kojarzę ale chyba Pretor jest po kastracji chemicznej Suprelorinem. Jeżeli tak to olbrzymi apetyt i zaniki mięśniowe na głowie i karku mogą być spowodowane właśnie kastracją
Mój Emir bez innych leków czy chorób a podobne objawy tzn ciągły głód i zanik mięśni ma po zastosowaniu Suprelorinu.
Życzymy zdrówka Pretorowi

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-01-24, 19:39
przez annasm
Myślę że to następuje dość szybko - u moich pacjentów zmianę w wyglądzie widać czasem już po kilku dniach. Oczywiście każdy reaguje inaczej. A 40 mg to całkiem spora dawka. Prawie 1mg/kg.

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-01-24, 19:41
przez Bożena od Pretora
Jeżeli przestanie przyjmować to czy wróci wszystko do normy? Jestem przerażona

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-01-24, 20:40
przez Halina
Bożenko myślę, że to po Encortonie. Tak jak Ania napisała to są działania uboczne. Kora była na encortonie przez ostatni rok życia. Miała identyczne objawy. Chuda, sucha wręcz głowa. Wszystkie kości czaszki były uwidocznione. Apetyt ogromny, tułów gruby taki nalany.

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-01-24, 20:59
przez annasm
Po odstawieniu wszystko z reguły wraca do normy, z tym że u starszego psa zajmuje to znacznie więcej czasu niż u młodego.
Pamiętaj jednak że są choroby w których sterydy są jedynym środkiem dającym możliwość kontrolowania objawów. Kosztem wystąpienia powikłań po leczeniu. Ważne żeby stosować jak najmniejszą skuteczną dawkę. Można np zmniejszyć dawkę codzienna , można też podawać je co drugi dzień. Wszystko pod kontrolą lekarza w taki sposób aby objawy nie powróciły.

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-01-25, 01:21
przez iwona_k1
Ja też myślę,że to steryd,Zorn też brał Encorton-trzeba monitorować wątrobę i nerki :-/

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-01-25, 09:09
przez Cefreud
Freud był na suprlerorinie i tak jak opisujecie-spadły mięsnie czaszki i zachowywał się tak, jak by w domu go nikt nie karmił. Dodatkowo Bożenka podajesz Encorton, którego skutkiem ubocznym między innymi jest nadmierny apetyt. Sama jestem na tym leku od 17 lat i przy większych dawkach nie zjadam a pożeram wszystko co mi w ręce wpadnie a wizja pozostania na czczo do badań jawi się jako największy horror.
Ja bym zostawiła Pretorowi ten lek jeśli mu pomaga. Mieśnie na czaszce i tak prędzej czy później polecą, bo z tego co pamiętam Precio jest weteranem i tak to juz ze starszymi psiakami bywa.

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-01-25, 10:13
przez Bożena od Pretora
Tak Precio już w marcu skończy 9 lat . On juz miał Encorton ale o wiele krócej okolo 10 dni i to w dawkach zmniejszających się , ale wtedy nic mu się nie działo. Teraz juz 4 tydzień ma 2 x dziennie 1 tabl. Winię siebie za to , że jak mu się kupka unormowała mogłam sama zmniejszyc dawkę do minimum, ale nie wiedziałam o takich skutkach ubocznych. Myślę , że jak pójdziemy w poniedziałek do kontroli to lekarka zmniejszy dawkę . Ale tak mi go żal. Z jednej strony na spacerach jest szczęśliwy, bo kupka szybko , super, bez wiszenia, ale w domu z tym jedzeniem strasznie, na szczęście jak nikt nic nie je to śpi sobie spokojnie. No i ta głowa, nie mogę patrzeć na niego żebym mi sie płakać nie chciało, tak zmarniał, ten łepek taki kościsty, a zawsze taki wielki łeb miał. No cóż muszę się pogodzic z tym, że jest coraz starszy. Żeby tylko inne mięsnie nie poleciały.

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-01-25, 11:05
przez kerovynn
No na starość niestety lekarstwa nie ma. A może łasuchowi jakieś dietetyczne przekąski podawać? Warzywka z rosołu na przykład - smakują kurczakiem, a nie tuczą.

Re: Proszę o radę w sprawie Pretora

PostNapisane: 2013-01-25, 11:20
przez Bożena od Pretora
No on właśnie nie tyje teraz .Tylko straszny apetyt ma.