Pomocy !

Wszystko na temat hodowli Berneńczyków, a także dyskusje na temat rasy

Moderator: Halina

Pomocy !

Postprzez GosiaBorys » 2012-04-01, 23:54

Mój pies zjadł skarpetkę, taką dość duża rozm. 40. Próbowałam wymusić wymioty, ale poszedł za dom i sama nie wiem czy udało mu się ją zwrócić a jest noc, ciemno i nic nie widać.
Czy wam też się to przydarzyło? jakieś rady? Kompletnie nie wiem co mam zrobić.
przede mną nieprzespana noc.
Pomocy!
GosiaBorys
 
Posty: 22
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-04-01, 23:39
psy: Borys

Re: Pomocy !

Postprzez Barbel » 2012-04-02, 07:51

Teraz to juz pewnie "po ptokach" - albo grzecznie czekasz kiedy wyjdzie drugą stroną (jak pies jest wesoły i na oko nic mu nie dolega), albo siedzisz u weta ( jak jednak dolega). Żeby wywoac wymioty - olej do dzioba. Teraz to juz musztarda po obiedzie ale - czekajac na "poród skarpety" - dieta lekkostrawna - jakies podroby najlepiej,moze kasza i ryz po połowie, warzywka. Absolutny zakaz kosci! i - śledzic pilnie koopy! Pozbieraj wszystkie z podwórka i od dzisiaj - zadanie - grzebanie kijem w goowienkach.
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Pomocy !

Postprzez PaniBisiowa » 2012-04-02, 08:38

Do tego napisała Barbel dodam tylko, że gdy pies wychodzi w nocy biegasz za nim z latarką (przydaje się do w czasie nocnych obserwacji). I nie ma, że ciemno i zimno ;-) Pozostaje czekać.
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: Pomocy !

Postprzez Berrn » 2012-04-02, 10:47

Skąd ja to znam.

Moja Negri wczoraj na długim spacerze zjadła pończochę :| ...była nie możliwa wczorajszego dnia , nic sie nie słuchała. Dziś z rana ją podbijało na wymioty , ale nic nie zwróciła. Wyszedłem z nią na dwór to zrobiła kupkę i jak narazie jest ok nie podbija ani nic sie nie dzieje. Będzie dobrze. Pilnuj uważnie bo mały bernuś potrafi wszystko pochłonąć..niestety.
Avatar użytkownika
Berrn
 
Posty: 44
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-12-16, 13:02
psy: Negri

Re: Pomocy !

Postprzez GosiaBorys » 2012-04-02, 11:02

Dziękuje bardzo ! Jak na razie Borys zachowuje się normalnie, ADHD :D teraz czekanie na kupkę !
Berrn mój mój Borys ostatnio zjadł podkolanówkę ale ją zwymiotował wiec po problemie, skarpetka mnie przeraziła!:)

Pozdrawiam:*
GosiaBorys
 
Posty: 22
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-04-01, 23:39
psy: Borys

Re: Pomocy !

Postprzez Berrn » 2012-04-02, 19:27

Czekaj, Nic mu nie będzie.

W ogóle naszym bernom przechodzi z czasem chwytanie do pyszczka wszystkiego co popadnie ? Bo w domu słysze już słowo "kaganiec" :/ ?
Avatar użytkownika
Berrn
 
Posty: 44
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-12-16, 13:02
psy: Negri

Re: Pomocy !

Postprzez Dagata » 2012-04-02, 19:59

Jak zachowuje się normalnie, to trzeba czekać aż wydali, jednak jak zauważycie coś nie tak, to pędem do weta.

Znam historię jak bern zjadł folie, która potem owinęła się wokół jelita i jedyny ratunek, to była operacja, ale nie chcę straszyć.
Uff... mój parę miesięcy temu tak się bawił-miętolił ręcznik, że odgryzł sobie kęs (jak pięść dorosłego człowieka) i połknął, nawet nie wiem kiedy, ale od razu miał reakcję odwrotną i zwrócił go. Od tej pory koniec zabawy ręcznikiem, zaś od szczeniaka zerkam czym się bawi i sprawdzam jak wyglądają jego zabawki.
Avatar użytkownika
Dagata
 
Posty: 741
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-18, 00:20
Lokalizacja: Śląsk Cieszyński
psy: Nemo, Noemi [*]

Re: Pomocy !

Postprzez annasm » 2012-04-02, 20:20

Jak z psem nic się nie dzieje i je i zachowuje się normalnie to skarpetka powinna opuścić psa w ciągu paru dni - możesz podać olej parafinowy.
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Pomocy !

Postprzez marieanne » 2012-04-02, 20:51

Nasz Bohun jakiś czas temu zjadł ogonek swojego ukochanego pluszowego tygryska (dość dlugi i mięsisty, bo to duży tygrysek był) :sciana:
Ogonek opuścił Bohuna samoistnie dnia następnego, drugą stroną niż wszedł <faja>

Jeśli w zachowaniu psa nie widzisz nic dziwnego, to spokojnie poczekaj ;-)
Avatar użytkownika
marieanne
Moderator Działu
 
Posty: 2615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-08-08, 21:04
Lokalizacja: Białystok
psy: BPP x3: Bohun, Zuzia i Bromba :)
Hodowla: Śledzikujący Bern FCI

Re: Pomocy !

Postprzez Dora » 2012-04-02, 22:01

A ja wam powiem,że na wydalenie takiej części garderoby czasami trzeba poczekać trochę dłużej niż kilka dni.Koleżanka miała sytuację typu,że bawiła się z psem i wydawało jej się jej że pies zjadł jej rękawiczkę a że było ciemno To stwierdziła,że pewnie mu wypadła i się zgubiła(sama zwątpiła co się z nią stało) dlatego też przez kilka dni obserwowała i psa i kupki.Psu nic nie dolegało a w kupkach też nic co mogłoby wyglądać na rękawiczkę nie było. Aż tu pewnego dnia pies koleżanki robi kupkę i pojawia się rękawiczka ;> Trwało to 2 tygodnie gdzie wszyscy zapomnieli już o tej rekawiczce. wyszła w stanie nienaruszonym.
Avatar użytkownika
Dora
 
Posty: 161
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-06-13, 01:43
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie
psy: DORA Szmaragdowa Zagroda

Re: Pomocy !

Postprzez Renata.P » 2012-04-02, 22:27

Na pocieszenie-moja Cherry ma na swoim koncie kilkanaście zjedzonych ręczników kuchennych,każdy wyszedł drugą stroną w całości,o rajstopach nie wspomnę.Dużo nerwów mnie to kosztowało,na szczęście już spoważniała\8 lat\ :mrgreen:
Avatar użytkownika
Renata.P
 
Posty: 585
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-07-30, 19:39
Lokalizacja: Grodzisk WLKP
psy: Rico,Cherry,Aron,Castro
Hodowla: Cherrylady

Re: Pomocy !

Postprzez GosiaBorys » 2012-04-03, 09:08

Berneńczyki są nie możliwi !:p Odkurzacze z nich :)
na moje szczeście dzisiejszej nocy Borys zwymiotował wraz ze skarpetka, ależ ulga !
wcześniej dałam mu olej parafinowy.
Teraz trzeba dobrze chować skarpetki ! Tygryski, rękawiczki itp. :P mam nadzieje że z czasem przejdą te kradzieże :P
Dziękuje wam ;)
GosiaBorys
 
Posty: 22
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-04-01, 23:39
psy: Borys

Re: Pomocy !

Postprzez Szam » 2012-04-03, 09:19

Jamajke chustka opuściła po 9 dniach.
Ale z ponczochami nie ma zartow, moga pociac jelita, zwracaj uwage na samopoczucie psa.
Avatar użytkownika
Szam
 
Posty: 3082
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:36
Lokalizacja: Rzeszów / okolice
psy: Jamajka, Lulu, Hummer, Gina & aussiki

Re: Pomocy !

Postprzez EwaM » 2012-04-03, 11:40

GosiaBorys napisał(a): mam nadzieje że z czasem przejdą te kradzieże :P
Dziękuje wam ;)


Myślę,że pod tym względem,ograniczone zaufanie do bernolków obowiązuje całe ich życie :] Moja Nera (7lat) tej samej nocy,co Twój Borys, pożarła podstępnie męża skarpetę(używana oczywiście :mrgreen: ) <nerwus> Szczęśliwie zaraz ją zwróciła ,czym była bardzo zdziwiona-obwąchiwała ten zwrot na wszystkie strony :oczy:Masakra :sciana: SM odmówił przyjęcia zwrotu <haha>
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Re: Pomocy !

Postprzez Marek-1969 » 2012-04-03, 12:40

Na szczęście w wieku szczenięcym nasza dziweczyna wielkich strat nie uczyniła ale zjadła kiedyś ...wtyczke ładowarki do komórki . Długie obserwacje stolca nic nie przyniosły ale strachu się najedliśmy.
Marek-1969
 
Posty: 13
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-08-09, 08:35
Lokalizacja: Śląsk
psy: Maja

Re: Pomocy !

Postprzez GosiaBorys » 2012-04-03, 17:07

Mój Borys jest w kilku miejscach na raz ;p czasem ciężko go przypilnować, ale staramy się nie zostawiać nic co mógłby porwać w dostępnym miejscu :)

A jak sobie radzicie z odzyskiwaniem skradzionych rzeczy? mój Borys ucieka i chce żebym za nim biegała, staram się jakoś odwracać jego uwagę, i wtedy zabieram to co ukradł, ale tylko wtedy gdy komenda ZOSTAW nie skutkuje, uparciuch.
;)
GosiaBorys
 
Posty: 22
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-04-01, 23:39
psy: Borys

Re: Pomocy !

Postprzez EwaM » 2012-04-03, 18:26

GosiaBorys napisał(a):A jak sobie radzicie z odzyskiwaniem skradzionych rzeczy?

Wymiana :-D Zamieniam się na jakieś apetyczne smakołyki :mrgreen:Najlepiej niskokaloryczne,bo całe życie,bez specjalnego efektu,odchudzamy się :roll: :ojoj:
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Re: Pomocy !

Postprzez GosiaBorys » 2012-04-03, 19:34

EwaM napisał(a):
GosiaBorys napisał(a):A jak sobie radzicie z odzyskiwaniem skradzionych rzeczy?

Wymiana :-D Zamieniam się na jakieś apetyczne smakołyki :mrgreen:Najlepiej niskokaloryczne,bo całe życie,bez specjalnego efektu,odchudzamy się :roll: :ojoj:


sprytne..;p a nie wykorzystuje kradzieży żeby dostać smakołyk ?
GosiaBorys
 
Posty: 22
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-04-01, 23:39
psy: Borys

Re: Pomocy !

Postprzez EwaM » 2012-04-03, 20:49

GosiaBorys napisał(a): nie wykorzystuje kradzieży żeby dostać smakołyk ?


:-D różnie to bywa :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Re: Pomocy !

Postprzez Justynka » 2012-04-03, 21:24

Cieszę się, że ten okres "zżerania dziwnych rzeczy" za nami. Pako jako szczeniak ładował do mordki wszystko, co sie dało i próbował to jak najszybciej połknąć :sciana: Zazwyczaj udawało się uniknąć zjedzenia (czasem wymagało wyciągnięcia z paszczy, prawie wyrwania z gardła). Jeżeli zeżarł niejadalne rzeczy np. odgryzione małe cześci zabawki plastikowej znajdywałam je nienaruszone w odchodach.
Teraz Pako przerzucił się na złodziejstwo <dokuczacz> Łupami są skarpetki, majtki a najbardziej lubi kapcie i buty. Zazwyczaj zanosi do siebie na legowisko te skarby i zostawia ;) Jak się bardzo cieszy to chwyta kapcie/buty w pysk i lata szczęśliwy po domu :]
Avatar użytkownika
Justynka
 
Posty: 1017
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-18, 09:15
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Pako

Następna strona

Powrót do Berneński Pies Pasterski

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości