Strona 8 z 10

PostNapisane: 2008-03-04, 13:35
przez Hekate
Nie chce bronić dziewczyny, ale ona ma dopiero 14 lat, w wielu sprawach pewnie jest wpatrzona w swoich rodziców i przekazuje tu to co wyniosła z domu, nie najeżdżajcie tak na nią. Oczywiście przestrogi są ważne.
Partnerko, kilka mies temu sama zaczynałaś zadawać tu pytania, i też myślałaś o psiaku od znajomej bez metryki, a wielu ludzi wybiera suczki i to nie dlatego że chce je od razu rozmnażać, między innymi dlatego że są mniejsze.

O pisaliśmy jednocześnie ;-)

PostNapisane: 2008-03-04, 19:53
przez JagOOdkaxd
Ben napisał(a):Pewnie, przed koleżankami mozna się pochwalić. A to, że to "składak" bez badań, albo po matce pokrytej synem, co to szkodzi. Jak będzi chorował to się go uśpi albo sąsiad dobry sąsiad siekierą zatłucze, tani był, to szkoda pieniędzy na uśpienie u weterynarza. Ostatecznie zawsze można wziąć od znajomych nastepnego.




Nie chodzi mi o to.. To straszne nigdy bym nie dała psa pod siekierke! Nie wyobrażam sobie czagoś takiego :evil: :(( Dzięki za te informacje na temat psa bez rodowodu pomyśle nad tym, pogadam z rodzicami i zobaczymy :->

PostNapisane: 2008-03-04, 20:06
przez JagOOdkaxd
Mam pytanie, czy berneńczyki dogadują się z innymi zwierzętami, np. świnką morską. Bo pamietam, że jak kiedys był u nas stafford to on sie jej bał strasznie, był on szczeniakiem. Był u nas na jakis tydzien

PostNapisane: 2008-03-04, 20:31
przez JagOOdkaxd

PostNapisane: 2008-03-04, 20:33
przez Przemo
JagOOdkaxd napisał(a):http://ale.gratka.pl/ogloszenie/953643_malutki_piesek_oferta_krycia.html




Kurdeee :shock: ale idioci


Juz wiesz dlaczego tak wszyscy "skoczyli"
Dlatego trza uwazac gdzie sie kupuje psiaka i nie promowac pseudo hodowli.
Bo oni patrza tylko na kase.

PostNapisane: 2008-03-04, 20:36
przez JagOOdkaxd
Noo teraz wiem. Ale nie wiedziałam,że są tacy ludzie, którzy oferują krycie kundelkiem. Wystarczająco dużo jest psów w schronisku:/

PostNapisane: 2008-03-04, 20:37
przez Przemo
JagOOdkaxd napisał(a):Noo teraz wiem. Ale nie wiedziałam,że są tacy ludzie, którzy oferują krycie kundelkiem. Wystarczająco dużo jest psów w schronisku:/


noi wlasnie. Przeczytaj sobie watek r=r w dziale off topic

PostNapisane: 2008-03-04, 20:41
przez JagOOdkaxd
Kurcze.. moja kuzynka chce sobie kupic york jak patrzyłam na allegratce to te yorki są tak popularne,ze 63 strony są zapełnione ogłoszeniami. Yorka nigdy w życiu bym niechciała jak to kiedyś usłyszałam od takich starszych pań :-D ,które plotkowaly o takiej babie z yorkiem
" głupi pies ,głupi właściciel" tyle,że nie ma głupich psów są tylko głupi właściciele

PostNapisane: 2008-03-04, 21:03
przez Szam
Jagoda, a wiesz ze berny bez rodowodu sa juz w schroniskach, sa oddawane i wiazane w lesie?? :( I wlasnie tak konczy sie rozmnazanie psow bez rodowodu. Czasem lepiej kupic psiaczka niewystawowego za 1000-1200 złotych a miec pewnosc, ze:
- pochodzi z pewnego, legalnego miotu
- rodzice byli przebadani
- zwiazek mial nadzor nad miotem
- miot obejrzal fachowiec
- masz dowod w postaci metryki, ze to na pewno bernenczyk
Zastanowcie sie, bo 200-300zl to nie jest juz wielka roznica.

PostNapisane: 2008-03-04, 21:07
przez JagOOdkaxd
Wiem,że są już w schroniskach :evil: Niestety tak jest chyba już z wszystkimi rasami, bo piesek już się znudził :cry: Zastanowimy się jeszcze

PostNapisane: 2008-03-04, 21:39
przez Beata i Fiona
JagOOdkaxd napisał(a):Wiem,że są już w schroniskach :evil: Niestety tak jest chyba już z wszystkimi rasami, bo piesek już się znudził :cry: Zastanowimy się jeszcze


Niestety tak
nie ma się co zastanawiać - bierzcie z rodowodem ;-) , jeśli koniecznie bernusia to sądzę że tak was zauroczy że większość czasu będzie spędzał przy was :-P , co do kojca - tylko w wyjątkowych sytuacjach, u nas kojec jest, buda też, ale no cóż ... :lol: w budzie śpi głównie kot, a kojec służy tylko jako podpora dla roślin ;-), Fiona na noc jest zabierana do domu - po tym co spotkało psy sąsiadów wolę jej nie zostawiać samej na dworze :-/ , z resztą jak można bez niej żyć ;-)

aa i ogrodzenie - nie wiem jak wygląda, ale jeśli dla szczeniaczka są za duże dziury to można je przepleść np paskami linoleum, folji, albo do ok 50 cm nad ziemią przywiązać pasek siatki z drobnymi oczkami

trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze :mrgreen:

PostNapisane: 2008-03-04, 21:55
przez JagOOdkaxd
Myślałam już o ogrodzeniu i coś się zrobi :-D

PostNapisane: 2008-03-04, 21:57
przez JagOOdkaxd
Mam pytanie, czy berneńczyki dogadują się z innymi zwierzętami, np. świnką morską. Bo pamietam, że jak kiedys był u nas stafford to on sie jej bał strasznie, był on szczeniakiem. Był u nas na jakis tydzien



Jak już wczesniej pisała

PostNapisane: 2008-03-04, 22:01
przez panterka-23
JagOOdkaxd, przepraszam Cie.

PostNapisane: 2008-03-04, 22:15
przez Kola
sylwiaczek napisał(a):
Kola napisał(a):Sylwiaczek zdziwiłabyś sie gdybyś sie dowiedziała ile hodowców trzy,ma psy w kojcach - a gdy sie ma po kilkanaście psów to ciężko jest je trzymać w domu. ;-)


Jeśli chcesz zobaczyć jak ludzie dają sobie radę kiedy mają kilka psów, to zapytaj się Ali Spartkowej, Halinki Kniejkowej, Gosi Tasmańskiej, Zuzy Velvetkowej, Irka Aresibo czy wielu innych hodowców forumowych jak oni to robią że mają tyle psów a jednak żaden z nich nie mieszka w kojcu. Owszem, psy te w większości zapewne spędzają większość czasu na dworze, ale tylko dlatego że taki jest ich własny wybór a nie dlatego że je ktoś wyrzucił za drzwi :-P

Wybacz, ale ze sposobu wypowiedzi autorki tematu wnioskuję że podjęli decyzję o zakupie psa nierasowego, jeśli się mylę to przepraszam.


Nie wątpię w to, ze sobie radzą z taka gromadką. ;-)
Ja mówię ogólnie o hodowlach psów, gdzie często jest parę ras po kilka osobników, albo i jedna po kilkanaście osobników i trzymają psy w kojcach- nie koniecznie cały czas.
To sie chyba nazywa hodowla kennelowa, jeśli się nie mylę ;-)

PostNapisane: 2008-03-04, 22:23
przez JagOOdkaxd
Kola napisał(a):JagOOdkaxd, przepraszam Cie.





Za co? bo zabardzo nic mnie nie obraziło z twojej strony :-D

PostNapisane: 2008-03-04, 22:27
przez Tess
JagOOdkaxd - berneńczyki fantastycznie dogaduję się z innymi zwierzakami - popatrz po galeriach. W bardzo wielu są bernusie, psy, koty, świnki morskie, papugi. To bardzo kontaktowe psiaki.

PostNapisane: 2008-03-04, 22:35
przez JagOOdkaxd
No właśnie, bo na początku jak przedstawiłam rodzicą sprawe psa to ich reakcja: A co z Frydziem? a ja , ze nic że zostanie.A oni mi wczoraj ,że a może byśmy śwnike dali wujowi tam by miała dobrze. Ale co to by było za szczęście z psa jeżeli odebrali by mi "przyjaciela", dając za to "nowego".Ja jak jestem na wakacjach i Frydziuch jest u babci, to strasznie mi go brakuje. Ja jestem tak do niego przyzwyczajona jak wchodze do domu to on już radośnie kwiczy :-> jak otwieram lodówke to już się domaga czegos do jedzenia czasami zachowuje się jak piesek :mrgreen: kiedyś położył się u mnie pod krzesłam jak robiłam lekcje i tak leżał a jak wstałam iposzłam do łazienki to on za mną i spowrotem pod krzesło:D.1 czerwca będzie on u nas 3 lata. To forum o psach :oops: ,a ja tu sie rozpisuje na temat mojej świnki.

PostNapisane: 2008-03-04, 22:43
przez saganka
Ula ma i swinke i psy. Wszystko jest u nich ok, nikt sie nie zagryza ;-)

PostNapisane: 2008-03-04, 22:54
przez JagOOdkaxd
a może założymy na forum temat o innych zwierzątkach domowych i jak wasze bernusie się z nimi dogadują? Co wy na to? :-D