Berneńskie weterany :-)

[saba&mlis]

Uzupelniam dane rodzicow (niestety niezyjaceg juz psa) Docenta Singularis
O: MATYS z Zielonej Willi
M: ROBINA Kajomax

[Halina]

Narazie wszystkie nowości uzupełnione, dzięki że pomagacie mi w uzupełnianiu

Kasia też myślałam o tym żeby wyróżnić polskie psy. Chętnie to zrobię. Tylko jeszcze pytanie czy tylko polskie w sensie pochodzenia z polskich hodowli? Czy również polskie w sensie takim, że są w polskich rękach?
Ja osobiście byłabym za tą drugą opcją czyli wyróżnić te, które są / były w polskich rękach. Co wy na to.

A jeśli chodzi o statystyki to bym musiała się zastanowić jak to ugryźć.

[mon04]

Uzupełniam dane rodziców Ambry i Agisa Belia i My
O:Wekerlei-Nagymedve JOCKER
M:BELIA Dextra Alite

[Barbel]

Do ewentualnego uzupełnienia
Aura Bila obora
ur. 29.11.1996
M. Dora z Jasne louky CS
O. Alvin Palatua CS
zmarła w wieku 12 lat. W wieku 7,4 urodziła Barbelka, na fotkach z miotem barblowym

[Boyowa]

Ja jutro poszukam pozostałych danych no i innych weteranów Bo narazie to książki mnie zjadają żywcem, w razie czego moge też w inny sposób pomóc np, jakby były fotki weteranów potrzebne albo coś.

[Alicja i Spartki]

halinko jak wroce to zadzwonie i spytam o spartka brata.wiesz strasznie sie ciesze ze wpadlas na taki pomysl,zagladam i lza sie w oku kreci ze wzruszenia jak widzi sie tyle zyjacych bernusiow a jak jeszcze poczyta sie o wlasnym toduma czlowieka rozpiera a serce duzo mocniej bije ze wzruszenia.wielkie dzieki halinko.przepraszamze z malych literale jak wcisne duzo to mi tu zjada caly tekst.

[Halina]

Jeszcze raz dziękuję za pomoc w uzupełnianiu danych .
Zdjęcia jak najbardziej. Jeśli macie możliwość to dawajcie z podpisem. Będę wstawiać. Te, które są w tym wątku wstawię.
Narazie zaznaczyłam kolorem zielonym te psy, które pochodzą z Polski. Myślę, że psy z zagranicy ale mieszkające w Polsce też wyróżnię tylko innym kolorem. Gdybym gdzieś się pomyliła a zauważycie to mówcie.

[Katarzyna Saganowska]

A jeśli chodzi o statystyki to bym musiała się zastanowić jak to ugryźć.

Ale jakie statystyki?

[Halina]

A jeśli chodzi o statystyki to bym musiała się zastanowić jak to ugryźć.

Ale jakie statystyki?

No takie , o których Kasia Bossowa pisała na poprzedniej stronie. Właśnie nie wiem za bardzo jakby to miało być. Narazie poczekamy.

[Katarzyna Saganowska]

Doczytalam

[Vel_Pan_Rekin]

Chętnie wezmę udział w tej paradzie z moimi informacjami, ale chciałabym, byśmy jednak - żywiąc się tą nadzieją - nie "stracili z oczu" wiedzy, że kiedyś chyba nasza rasa żyła dłużej... Że jednak niestety choruje, że musimy się zebrać i wspólnie starać się uczestniczyć we wszystkich działaniach i programach mających za cel odkrycie przyczyn paskudnych choróbsk... Wiem, marudzę, ale ktoś musi

Mam kilka baz weteranów - nie mam pomysłu jak wrzucić pdf na serwer, więc może tu pierwsza część listy, jeśli zechcecie w ten sposób całość, czekam na cynk, a pdf Halince mailem, ok?

v - lata
kk - miesiące
pv - dni


Obrazek został zmniejszony.

[Aga-2]

A co to znaczy "polskie" berneńczyki? Chodzi Ci o takie, które pochodzą z polskich hodowli? Jeśli tak, to będzie je łatwo poznać po polskich przydomkach. Teraz takich czysto polskich psów to jest coraz mniej, bo dużo kryć jest zagranicznych, a jeszcze więcej psów się importuje do polskich hodowli. Teraz nawet pies z polskim przydomkiem to może być śmiało kompletnie "zagraniczny" berneńczyk, bo po obcych rodzicach. Czy na przykład psy z przydomkiem Bersett można uznać jako polskie?
Oczywiście, że jeśli mowa o weteranach, to w tamtych czasach się tyle psów nie sprowadzało zza granicy, więc te mają szanse być przynajmniej w jakimś sensie polskie. Jednak z czasem psy które mamy obecnie będą, mam nadzieję trafiały na tą listę. Trzeba by sprecyzować co uznamy za "polskie".

[Aga-2]

O, pisałam a propos poprzedniej strony i mój wpis już tutaj nie wydaje się tak aktualny. Jeśli psy zagraniczne, mieszkające w Polsce będą innym kolorem, a te "polskie" innym, to sprawa jasna... chociaż moje pytanie o hodowle typu Bersett, wydaje się być dalej aktualne. Tak jakby.

[Vel_Pan_Rekin]

Halinko i jeszcze: http://web.axelero.hu/hager/magyar/ger-wurfchronik.html - tu cała historia miotu "A" Hidegkúti Berni, czyli interesujących nas sióstr: ALEXA-BETTY, ALIZ -TOPI, ANKA - BERTI; są tam też fotki najstarszej...
O: Kunar von Murbach
M: Sashegy-alja Úti Alfa-Médi
W tym miocie poza 2 szczeniakami z 9 urodzonych psiaków wszystkie ładnie żyły.
Powinny być jeszcze inne chyba dopisane

ANTJE von der Queste
O: Benno vom Graf-Hoyerstein
M: Assy v. Köhlersgrund

ASTA v Soonwaldblick
O: Boris vom Drümmelberg AOD 10
M: Alfa vom Schwahnenweiher AOD 11

CLAY Corner's Zelie ur. 02.09.2000
O: Xzorba van 't Stokerybos
M: Titia (L.O.S.H. 0757061)

ESMERALDA vom Wortbach ur. 22.12.2001
O: Quento von Bernetta AOD 10
M: Alva vom Wortbach AOD 10,8

Elza z Brwinowa
O: Dollar Von Reichenbrunnen
M: Donka Z Bardzkich Gór

FLORIA v Ecke-Manns-Hof
O: Holm v Haus Mielke AOD 17
M: Antje vd Queste AOD 11

Holm v Haus Mielke
O: FLAIK V HAUS MIELKE
M: ISABELL V SILBERBERG

Jo' 09.02.1995 - 02.08.2010
O: Sonny von Barimatteli
M: Gerda von den Schwarzwasserfluh


Reszta jutro... Padam na...

[Halina]

Asiu to ja poproszę na maila PDF. I jeszcze parę słów oczywiście. Ten spis weteranów ma być też swego rodzaju wiedzą o tych, które żyją/ żyły dłużej. Myślę, że nikt nie traci z oczu faktu, że berneńczyki trapione są przeróżnymi chorobami. Myślę, że nawet świadomość problemu jest większa niż się zdaje. Wierz mi, że każdy ma to na uwadze.

Agata ja myslę, że w przykładowej hodowli Bersset byłoby tak: Dino - jako pies zagraniczny mieszkający w Polsce. Jednak szczenięta z tej hodowli należy traktować już jako psy pochodzące z Polski.

[Kasiulka]

Myślę, że najlepiej by było gdyby wprowadzić trzy kolory - psy importowane do Polski, psy pochodzące z Polski ale mieszkające poza granicami kraju i psy urodzone i pozostające w rekach polskich.

Statystyki dość proste - jaki procent z tych psów (wszystkich) to psy urodzone w Pl, jaki % to mieszkające w PL. Dalej można się pokusić o jaki % żył dłużej niż np 10 lat itd.
Bardziej skomplikowane statystyki nie mają sensu chociażby dlatego że a) za mało danych wiarygodnych więc szkoda się bawić, b) statystyki czy dane chorobowe są w katalogu więc też szkoda czasu na powtarzanie.

Nie wiem na ile jest zapotrzebowanie na takie dane - mnie np to interesuje więc takie rozwiązania proponuję.

[Aga-2]

Agata ja myslę, że w przykładowej hodowli Bersset byłoby tak: Dino - jako pies zagraniczny mieszkający w Polsce. Jednak szczenięta z tej hodowli należy traktować już jako psy pochodzące z Polski.

Tak, to dość proste i pewnie tak to trzeba będzie zrobić, bo nie mam pojęcia jak inaczej Jednak tak "po mojemu" to w tych psach, mimo przydomka z Polski ani kropli "polskiej" krwi nie ma Dlatego mnie to zastanowiło...

[Halina]

Tak Aga ale idąc tym śladem, można stwierdzić, że żaden berneńczyk w u na nie ma kropli polskiej krwi. Przecież początek też był z zagranicy. Myślę, że chyba inaczej się nie da.

Kasia mi się wydaje, że wprowadzenie trzeciego koloru niewiele da. Zagraniczne psy mieszkające u nas - uzasadnienie , wiadomo mają wpływ na hodowlę w Polsce. Dlatego te należy wyróżnić. Psy Polskie czy to żyjące u nas czy za granicą traktowałabym jednakowo jednak.
Może jednak się mylę. Niech się jeszcze wypowiedzą inni może.

O takie statystyki , o których piszesz ,można by się pokusić. Będę myślała w takim razie.

A i jeszcze prośba, gdybym nie wyróżniła psa z zagranicy w Polskich rękach to proszę o cynk.

[jaska]

Można jeszcze dodać znalezionego niedawno akordowego brata, nie wystawiany ale żyjący:
Arnold Fine Bona Fide ur. 31.07.1998
m: Dona z Gemerskej Polomy
o: Wekerlei-Nagymedve Kormos

nie wiem czy już dodane , gdyby nie to interesujące:
Vjanne van de Weyenberg-(matka Ysvena de Weyenberg)-żyje ur.23.09.1997
Ealey v.d. Buut Vrij Hoeve- nie żyje 12,5lat
O' Pascha Giona v. Burgseeli-nie żyje 13,2 lat( matka Ealey'a)
Honey Mix Bravo - nie żyje 12,2 lata
XZorba van't Stokerybos- nie żyje 12 lat...

trzeba trochę poszukać, ale trochę tych egzemplarzy żyjących ponad 9 lat będzie

[Aga-2]

Tak Aga ale idąc tym śladem, można stwierdzić, że żaden berneńczyk w u na nie ma kropli polskiej krwi.

Wiem, wiem. Dlatego piszę nie o polskiej krwi, tylko o "polskiej"