Strona 1 z 2

Czy Wasz bern poluje?

PostNapisane: 2010-07-15, 08:47
przez amelka
Witam wszystkich forumowiczów,
ciekawi mnie czy wasze psiaki coś kiedyś upolowały?
Ogólnie wiadomo, że berneńczyki są psami towarzysko-stróżującymi, ale nie znalazłam wzmianki o tendencji do polowania; może to jest oczywiste skoro to pies :?: :-P
Nasza Belcia ma niecałe pół roku i z zapałem gania za ptaszorami :roll: , niestety dwa udało się jej złapać :-(
Pierwszego, gdy byliśmy w parku - uznałam, że był ranny dlatego jej się udało; początkowo byłam pewna, że biega z martwym ptakiem w pysku (a za nią małe stadko pobratymców) i jakie było moje zdziwienie gdy ptaszek po wypuszczeniu oddalił się w podskokach :-/
A wczoraj po własnym ogrodzie biegała z zaobrączkowanym gołębiem :shock: po wypuszczeniu biedaka, warowała pół dnia przy miejscu, gdzie widziała go po raz ostatni :lol:

Re: Czy Wasz bern poluje?

PostNapisane: 2010-07-15, 08:58
przez Daria + Chila i Luna
nasza Chila poluje za ptakami, ale na polu mogę ją odwołać. ale raz miała przypał i 10 kur rasowych sasiadowi zagryzła :shock:
a moja luna nie poluje ale jak na spacerze zajaca wyploszy z krzakow to chetnie z nim sie w berka bawi. ale mimo ze luna akurat szybka i wysportowana jeszcze nigdy nie złapała.

Re: Czy Wasz bern poluje?

PostNapisane: 2010-07-15, 09:29
przez Cefreud
Freud w szczenięctwie gonił za bażantami.Teraz bazant musiał by miec cieczkę co by leniwca zainteresować ;-)

Re: Czy Wasz bern poluje?

PostNapisane: 2010-07-15, 09:34
przez Olcia
W końcu instynkt pasterski opiera się na łowczym ;-) Negra, choć nie bern, też uwielbia ganiać za ptakami, kotami i wszystkim co ucieka. Na szczęście nie ma żadnego na sumieniu.

Re: Czy Wasz bern poluje?

PostNapisane: 2010-07-15, 10:17
przez Majszczur
Berta wszelkie stworzenie traktowała jak coś czemu nalezy pomóc, umyć, nakarmić. Nie raz odciągałam ją od gniazda zajęcy czy kuropatw, które chciała zagarnąć pod siebie i wylizywać jak szczony (choć sama szczenna nigdy nie była) :roll:
Granda goni wszystko co ucieka :oops: najchetniej za szpakami, gołębiami i srokami (choć sroka raz ją zaatakowała) ale pracujemy nad tym żeby dało się ją odwołać. Na razie nigdy nie udało się jej żadnego ptaszora dogonić.

Re: Czy Wasz bern poluje?

PostNapisane: 2010-07-15, 10:20
przez dorciaj
Fito nie wykazuje zainteresowania ani ptactwem ani inną zwierzyną - zato Aris z lubością i uporem manniaka poluje na wszystkie insekty (komary, muchy, osy) :roll: :lol:

Re: Czy Wasz bern poluje?

PostNapisane: 2010-07-15, 10:33
przez kreska
Lata ptakow nie rusza, sroki jedza z miski :roll: wyjatkiem sa bazanty ;-) jak wychodze z nia na spacer to mam wrazenie ze tylko po to aby cos sie udalo wytropic :roll: jak "zlapie" trop to dostaje swira a jak juz wypatrzy obiekt...zajac, sarna lub inne dzikie to rusza niczym torpeda w szalenczy ped, skowyczac z radosci :shock: ostatnio gania tez koty bo glupie uciekaja :mrgreen:
Fibun jak narazie jest swietny w polowaniu na muchy, komary i male zabki :mrgreen: ale niestety uczy sie pilnie i asystuje przy kazdej pogoni starszej kolezanki :roll:

pozdr

Re: Czy Wasz bern poluje?

PostNapisane: 2010-07-15, 10:40
przez Majszczur
A'propos żab, przypomniało mi się, że Barta upolowała raz ropuchę - jeden jedyny pierwszy i ostatni raz - dostała tak okropnego ślinotoku i piany i tak strasznie pluła, że myślałam że się otruje... bo ropuszka w geście obronnym uwolniła ze skóry toksyny. Granda natomiast kocha łowić insekty.

Re: Czy Wasz bern poluje?

PostNapisane: 2010-07-15, 11:42
przez martat
Etiuda biega za ptaszkami, motylami i kotami :-) a ostatnio nawet za kaczkami i łabędziami na szczęście tylko na gonieniu się kończy :-). jedyne zwierzątko jakie udało jej się złapać to była mała jaszczurka :shock: ale wypluła ją i jaszczurka uciekła w krzaczyska :lol:

Re: Czy Wasz bern poluje?

PostNapisane: 2010-07-15, 13:16
przez Barbapapa
Anubis zdecydowanie poluje na ręce do miziania. Udaje mu się to wybornie. :lol:

Re: Czy Wasz bern poluje?

PostNapisane: 2010-07-15, 13:35
przez kreska
Barbapapa napisał(a):Anubis zdecydowanie poluje na ręce do miziania. Udaje mu się to wybornie. :lol:

bezkrwawe lowy :mrgreen:
to jeszcze dodam polowanie na smaczki ;-) jak narazie tylko to sie moim dziewucha udaje upolowac :mrgreen: na szczescie :!:

pozdr

Re: Czy Wasz bern poluje?

PostNapisane: 2010-07-15, 17:16
przez Cefreud
Majszczur napisał(a):A'propos żab, przypomniało mi się, że Barta upolowała raz ropuchę - jeden jedyny pierwszy i ostatni raz - dostała tak okropnego ślinotoku i piany i tak strasznie pluła, że myślałam że się otruje... bo ropuszka w geście obronnym uwolniła ze skóry toksyny. Granda natomiast kocha łowić insekty.



chacha,też to przerobiłam :lol: Ale miłość Freuda do ślimaków bez skorupy nadal kwitnie.Chyba myśli,że to rodzaj spaghetti :roll:

Re: Czy Wasz bern poluje?

PostNapisane: 2010-07-15, 17:22
przez Barbel
Karola - pożycz Freuda - mam tego tałatajstwa cały ogródek!!!!
Barbel na rozkaz przepłasza szpaki dranie - zeżarły wczoraj wisnie - uratowałam jakieś 5 kg, czereśni tylko skosztowałam :evil: W lesie saren nie goni, tym bardziej ptactwa. Poluje wyłącznie na muchy.
Lusior za to poluje na wszystko, zwierzyny płowej jeszcze nie zhaczył... 8-)

Re: Czy Wasz bern poluje?

PostNapisane: 2010-07-15, 17:53
przez Kinga & Panda
Panda, gdy była jeszcze młodsza, łapała żaby i ślimaki. Teraz gania za osami itp. Za ptakiem raz, ale (na szczęście) go nie złapała.

Re: Czy Wasz bern poluje?

PostNapisane: 2010-07-15, 18:03
przez Justyna.Sz
Ten wątek jest wprost stworzony dla mojej Baccary. Ostatnio rozsmakowała się w polowaniach na drób sąsiadki. Zaczęło się od schrupania kilku małych jeszcze wtedy kurcząt. Wczoraj znaleźliśmy zamęczonego większego kurczaka. Z wielkim zapałem goni też kuropatwy, koty itp. Jedynie co do ostatnio spotkanych na spacerze saren poczuła respekt i nie pognała za nimi, ale stała jak wryta i obserwowała. Widocznie jest psem na ptactwo a nie na grubszą zwierzynę. Nie mam pojęcia w jaki sposób zapanować nad tym instynktem. Może ma ktoś jakiś pomysł?

Re: Czy Wasz bern poluje?

PostNapisane: 2010-07-15, 18:39
przez amelka
Justyna.Sz napisał(a):Ten wątek jest wprost stworzony dla mojej Baccary. Ostatnio rozsmakowała się w polowaniach na drób sąsiadki. Zaczęło się od schrupania kilku małych jeszcze wtedy kurcząt. Wczoraj znaleźliśmy zamęczonego większego kurczaka. Z wielkim zapałem goni też kuropatwy, koty itp. Jedynie co do ostatnio spotkanych na spacerze saren poczuła respekt i nie pognała za nimi, ale stała jak wryta i obserwowała. Widocznie jest psem na ptactwo a nie na grubszą zwierzynę. Nie mam pojęcia w jaki sposób zapanować nad tym instynktem. Może ma ktoś jakiś pomysł?

a to współczuje :-( moja babcia też miewała kuraki, ale za wysokim ogrodzeniem. Wasza sąsiadka ma luzem drób czy Baccara taka sprytna?
W naszej okolicy (ku utrapieniu męża) pałęta się pełno kotów, na które Bella w ogóle nie zwraca uwagi (również ku utrapieniu męża :lol: ).

Re: Czy Wasz bern poluje?

PostNapisane: 2010-07-15, 19:03
przez Boyowa
Boy też poluje na owady, akurat jak łapie komary to mi to wcale nie przeszkadza :mrgreen: ;-) Kiedys też upolował ptaka.... ogólnie jak widzi ptaszki siedzące np na podwórku u nas to zaraz biegnie za nimi ;-)
Koty też sciga, ale nic by im nie zrobił poprostu ściga bo uciekają :roll: Kiedyś miałam obawy, że może chce je zadusić albo coś.. (tak niestety robił nasz wcześniejszy pies) ale jak byliśmy na kąpaniu u pani która ma koty przyzwyczajone do psów to odbyło się bez najmniejszej agresji :-D Kotki się łasiły do Boya a on je obwąchiwał. :-)

Re: Czy Wasz bern poluje?

PostNapisane: 2010-07-15, 19:06
przez PaniBisiowa
Bisz poluje na... mój telefon komórkowy :-/ Ale on jest dziwakiem i nic mnie już nie zdziwi... Na ptactwo podwórkowe nie wiem jak reaguje,bo nie miał styczności.

Re: Czy Wasz bern poluje?

PostNapisane: 2010-07-15, 23:04
przez Tomek i Dżoja
Za wiewiórkami, kotami, sarnami

Re: Czy Wasz bern poluje?

PostNapisane: 2010-07-16, 00:00
przez Majszczur
kiedyś w offtopach bea podlinkowała taki film http://www.kciuk.pl/Sarna-skatowala-psa ... ZNE-a16696 końcówka mało zabawna... to tak a'propos zaczepiania samic saren (kóz) czy jeleni (łani)... :-/