Strona 2 z 2

Re: otyłość wśród Bernów

PostNapisane: 2010-04-07, 11:54
przez Barbapapa
Ups. :lol:

Re: otyłość wśród Bernów

PostNapisane: 2010-04-07, 15:30
przez Kasiulka
Bosiek w najlepszych czasach ważył ok 60 kg, teraz wazy 48 i wyglada jak chodząca śmierć - czasami na zakretach mam wrażenie że każda łapa poleci w inną stronę.Jak widać - i tak źle i tak - niedobrze..

Re: otyłość wśród Bernów

PostNapisane: 2010-04-07, 19:20
przez Drixon
Iwona a jak podajesz tą L-karnityne? jak owego czasu dbałam o swoją sylwetkę (tak, kiedyś było się w mniejszym rozmiarze) to przed każdym treningiem łykałam dodatkową dawkę - może skonsultuj z wetką jaka jest bezpieczna dawka dla Zorna (a a Katowicach na wystawie były takie zajefajne bieżnie dla psiów ;-) )

Re: otyłość wśród Bernów

PostNapisane: 2010-04-07, 19:33
przez iwona_k1
o tak,bieżnie widziałam 8-) ,były super ale to raczej dla takich biegaczy jak bordery...
Przyznaję się bez bicia ,że moi panowie dosmaczali przy posiłkach. :oops: ale jesteśmy po poważnych rozmowach i chyba będzie lepiej...W końcu mamy już wcięcie... ;-) a do Sulejowa jeszcze troszkę czasu zostało.. :-P

Re: otyłość wśród Bernów

PostNapisane: 2010-04-07, 19:57
przez annasm
Na tych bieżniach berneńczyk biega całkiem żwawo -można ustawić odpowiednie tempo a i nachylenie. Pan Pies wypróbował.
BAJER niesamowity (parę tys euro) :mrgreen: