Ubezpieczenie psa

Wszystko na temat hodowli Berneńczyków, a także dyskusje na temat rasy

Moderator: Halina

Ubezpieczenie psa

Postprzez agusia » 2008-09-17, 20:17

Chciałam się Was zapytać czy macie ubezpieczone wasze psy :?: Jeśli tak, to powiedzcie gdzie :?:
Avatar użytkownika
agusia
 
Posty: 797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-03, 21:08
Lokalizacja: Milanówek
psy: Omena Szumiąca Knieja

Re: Ubezpieczenie psa

Postprzez Busola » 2008-09-17, 21:54

Tez jestem ciekawa, wymyśliłam sobie jakis czas temu że fajne byłoby np. ubezpieczenie zdrowotne, na wypadek ciężkiej choroby, ale pewnie dla towarzystw ubezpieczeniowych to zbyt twardy orzech do zgryzienia.

My w ubezpieczeniu domu assistance mamy również ubezpieczenie obejmujace np. pogryzienie przez naszego psa lub spowodowanie przez niego wypadku (jesli do takiej sytuacji by doszło, tfu tfu, to straty pokrywa ubezpieczyciel), ale nie o to mi własciwie chodzi, tylko o zdrowie psiuna i pomoc finansową w razie ciezkiego schorzenia.
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Ubezpieczenie psa

Postprzez EwaM » 2008-09-17, 22:10

Tu viewtopic.php?f=16&t=1913&st=0&sk=t&sd=a&start=15 Robert pisze trochę na ten temat :-)
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Re: Ubezpieczenie psa

Postprzez agusia » 2008-09-17, 22:23

Ja znalazłam w pzu ubezpieczenie psów i kotów - Cztery Łapy
http://www.pzu.pl/?nodeid=produkt_pzu_sa&group_id=40&category_id=1494&prod_id=42107
Avatar użytkownika
agusia
 
Posty: 797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-03, 21:08
Lokalizacja: Milanówek
psy: Omena Szumiąca Knieja

Re: Ubezpieczenie psa

Postprzez Cefreud » 2008-09-18, 08:21

Fruda nie chcieli mi ubezpieczyć.Zdaje się,ze jeśli ktoś ma już chorego psa to nie są zbyt chętni :-/
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Ubezpieczenie psa

Postprzez agusia » 2008-09-18, 08:45

W § 7 jest napisane, że Odpowiedzialność PZU S.A. nie obejmuje kosztów poniesionych w następstwie:
1) schorzeń istniejących przed zawarciem umowy oraz ich powikłań, w tym chorób przekazywanych dziedzicznie;
itd.
Ale nie doczytałam się, że jest to przesłanka do niepodpisywania polis... :-/
Avatar użytkownika
agusia
 
Posty: 797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-03, 21:08
Lokalizacja: Milanówek
psy: Omena Szumiąca Knieja

Re: Ubezpieczenie psa

Postprzez Robert » 2008-09-18, 08:59

Towarzystwo ubezpieczeniowe ma prawo nie zawrzeć umowy ubezpieczenia, jeśli określą ryzyko jako zbyt duże. Nie dotyczy to jedynie ubezpieczeń obowiązkowych w myśl ustawy. W PZU jest polisa 4 łapy, jak juz wyżej ktoś pisał, przed zawarciem umowy właściciel psiaka czy kota dostaje wniosek-formularz, na którym vet potwierdza stan zdrowia, jeśli tam będą schorzenia, które w przyszłości mogą nieść ryzyko kosztownego leczenia, raczej będzie odmowa ubezpieczenia, choć nie jest to regułą. Wymieniony wyżej paragraf mówi o chorobach stwierdzonych, ale i dotąd nie leczonych, ich powikłań, o których w momencie zawierania ubezpieczenia nie mogło być wiedzy, za które w późniejszym terminie trzeba będzie płacić, moze właśnie dlatego nie chciano przyjąć tego przypadku.
O ile wiem PZU to jedyna firma która oferuje taką polisę. Ma ona i zalety i swoje wady, jeśli będą potrzebne konkretne odpowiedzi to służę chętnie pomocą. Polecam też ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym, ochroni nas, posiadaczy psów przed skutkami ich niszczycielskich działań :-), nie tylko psów, ale i dzieci, nas samych, czy w zwiazku z posiadanym przez nas wszelakim mieniem.
Avatar użytkownika
Robert
 
Posty: 385
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-03, 21:53
Lokalizacja: Jawor

Re: Ubezpieczenie psa

Postprzez Busola » 2008-09-18, 12:15

agusia napisał(a):W § 7 jest napisane, że Odpowiedzialność PZU S.A. nie obejmuje kosztów poniesionych w następstwie:
1) schorzeń istniejących przed zawarciem umowy oraz ich powikłań, w tym chorób przekazywanych dziedzicznie;
itd.


No właśnie, na jakiej podstawie towarzystwo szacuje ryzyko chorób przekazywanych dziedzicznie?
bo wolałabym np. nie podpisać umowy ubezpieczenia niz płacic przez kilka lat a potem sie dowiedziec ze nic naszemu psu nie przysługuje, bo ma chorobe odziedziczona. :-?
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Ubezpieczenie psa

Postprzez Robert » 2008-09-18, 12:33

zapewne jest wykaz chorób dziedzicznych opracowany na potrzeby firmy ubezpieczeniowej, a podczas zgłaszania szkody także będzie potrzebna opinia weta co do przyczyny choroby.
Mówiąc wprost chyba żaden agent nie przyjmie do ubezpieczenia psa który od lekarza dostanie papier że jest chory.
Zwracam też uwagę na inny zapis warunków umowy :
1. Zakresem ubezpieczenia objęte są:
1) niezbędne z medycznego punktu widzenia koszty leczenia psa
lub kota, które dla ratowania życia zwierzęcia poniesiono
w okresie pierwszych trzech dni od dnia nagłego zachorowania
lub nieszczęśliwego wypadku (w tym wypadku spowodowanego
zdarzeniami losowymi....
Tak wiec nie można liczyć na długotrwałą opiekę na koszt ubezpieczyciela, ale z drugiej strony chyba te pierwsze zabiegi sa najdroższe

Dla zainteresowanych link do warunków ubezpieczenia
Avatar użytkownika
Robert
 
Posty: 385
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-03, 21:53
Lokalizacja: Jawor

Re: Ubezpieczenie psa

Postprzez Aga-2 » 2008-09-18, 13:29

I w tym właśnie tkwi haczyk, że właściwie każdą chorobę, na jaką pies nam zachoruje, oprócz choroby po urazie fizycznym, można zakwalifikować jako chorobę przekazywaną dziedzicznie. Albo się pies już z taką urodzi, a objawy ujawniają się po jakimś czasie, albo pies odziedziczył skłonności do danej choroby i ona się rozwinęła. W obydwu przypadkach bardzo trudno byłoby ubezpieczonemu udowodnić, że jego pies, przykładowo zachorował na nerki i nie była to choroba odziedziczona.
Dla mnie wniosek z tego płynie taki, że jeśli wykupię polisę, to w razie choroby psa i tak nic nie dostanę.
Już lepszym ubezpieczeniem wydaje się być ta polisa od wypadków i szkód, wyrządzonych przez psa, bo że takie się zdarzają, to można było poczytać na Tęczowym Moście nie tak dawno. Tylko że znając ubezpieczenia, to polisy są obwarowane takimi warunkami, że wypłacą odszkodowanie w 50 na 100 przypadków. ;-)
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Ubezpieczenie psa

Postprzez Drixon » 2008-09-18, 13:37

ubezpieczenie OC posiadacza psa to wg mnie powinno się mieć - poza tym nie tylko od szkód wyrządzonych przez psa, ale tez przez dzieci jest to tzw. OC w życiu prywatnym (to taki pakiecik w ubezpieczeniu domu ze składką 5zł na rok s.u.10tys.)
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: Ubezpieczenie psa

Postprzez Zuzanda » 2008-09-18, 13:43

Wiecie co ,ja po ostatnich doswiadczeniach z Odysem ,zaczełam robić tak że od lipca odkladam po 50 zl na tzw. pilne potrzeby zwierzat .Nie dotyczy to kupna karmy ,szczepień czy ,odrobaczeń .
Mam taka skarbonke i tam składam żeby w razie czego - oby nigdy mieć- na dzieńdobry te pare setek bo to przeważnie sa takie koszty :->
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Re: Ubezpieczenie psa

Postprzez Robert » 2008-09-18, 13:52

nie popadajcie w skrajności, żeby chorobę zakwalifikować jako dziedziczoną, muszą byc ku temu podstawy, to nigdy nie jest "widzimisie" kogokolwiek. Przecież to medycyna i określone jednostki chorobowe są przekazywane potomstwu. Zapewne dysplazja, zapewne, choroby genetyczne, ale nie wszystko co psa dotknie. Jak juz pisałem wcześniej, opinię wystawia lekarz.
Avatar użytkownika
Robert
 
Posty: 385
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-03, 21:53
Lokalizacja: Jawor

Re: Ubezpieczenie psa

Postprzez Aga-2 » 2008-09-18, 14:19

Robert napisał(a): żeby chorobę zakwalifikować jako dziedziczoną, muszą byc ku temu podstawy

a jakie?? Sprawdź czy ubezpieczyciel ma jakąś listę psich chorób dziedzicznych. Jeśli ma, to wstaw ją w tym wątku. Bardzo się wtedy zdziwię!!!
Żaden lekarz nie wystawi Ci na piśmie zaświadczenia o tym, że dana choroba jest, albo nie jest genetyczna. Do tego są potrzebne badania, a nikt ich nie robi. A jeśli nawet robi, to nie są one opublikowane. To nie jest takie proste, jak się wydaje... Lekarz się obawia, że jeśli sprawa skończy się w sądzie, to on nie będzie umiał swojego zaświadczenia obronić, bo niby na jakiej podstawie?
A z ubezpieczycielem sprawy często kończą się w sądzie, o ile stronę poszkodowaną na ten sąd stać. Smutne, ale prawdziwe, niestety.
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Ubezpieczenie psa

Postprzez Busola » 2008-09-18, 15:24

ja tam juz wszystko wiem :-|
chyba zrobie tak jak Zuza - baaaardzo dobry pomysł ;-)
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Ubezpieczenie psa

Postprzez Hekate » 2008-09-18, 17:48

Busola napisał(a):chyba zrobie tak jak Zuza - baaaardzo dobry pomysł ;-)

Też o tym myślałam że to lepsze rozwiązanie niż ubezpieczenie zwłaszcza że składki raczej do niskich nie należą :-/
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: Ubezpieczenie psa

Postprzez agusia » 2008-09-18, 18:14

Prawde mówiąc zakładając ten wątek myślałam, że jest więcej ofert tego typu. W końcu na rynku nie mamy tylko jednej firmy ubezpieczeniowej... :-/
A ja i tak na straconej pozycji stoję z Sarą, ze względu na jej stan zdrowia... A kasę ze skatpetki na jej leczenie może na jakiś fundusz inwestycyjny wrzucę, bo widzę, że to lepsza oferta ;-)
Avatar użytkownika
agusia
 
Posty: 797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-03, 21:08
Lokalizacja: Milanówek
psy: Omena Szumiąca Knieja

Re: Ubezpieczenie psa

Postprzez Bożena od Pretora » 2008-09-19, 11:52

Ja mam ubezpieczonego Pretora w PZU.Dwa lata temu jak był chory na żołądek i był 2 doby w klinice - wszystkie koszty leczenia zostały mi przez PZU zwrócone.Nawet w bardzo krótkim czasie.A koszt byl około 700 zł.
Avatar użytkownika
Bożena od Pretora
 
Posty: 760
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 18:20
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Pretor[*] Ramzes

Re: Ubezpieczenie psa

Postprzez Robert » 2008-09-19, 14:24

i sprawa nie skończyła sie w sądzie :-/
Avatar użytkownika
Robert
 
Posty: 385
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-03, 21:53
Lokalizacja: Jawor

Re: Ubezpieczenie psa

Postprzez Aga-2 » 2008-09-19, 16:30

Robert napisał(a):i sprawa nie skończyła sie w sądzie :-/

No, rzeczywiście. Ubezpieczycielowi trudno byłoby dowieść, że zatrucie pokarmowe mogło być dziedziczne ;-) :mrgreen:
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Następna strona

Powrót do Berneński Pies Pasterski

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości