Berneńczyk - pytania i odpowiedzi od Was

Wszystko na temat hodowli Berneńczyków, a także dyskusje na temat rasy

Moderator: Halina

Re: Berneńczyk - pytania i odpowiedzi od Was

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-08-31, 12:39

U nas są dwa typy dnia
Pierwszy typ - rano bieganie około 15km (czyli jakieś 1,5h), potem spacer wieczorem trwający około 1,5h także (tak jest 3x w tygodniu).
Drugi typ dnia - rano spacer godzinka/półtorej, potem wieczorem jedziemy na wieś na jakieś 2h szaleństwa po łąkach, albo na odwrót - rano wieś, wieczorem normalny spacer.
Uważam że jest to zupełnie optymalne. Mieszkamy w mieście więc nie ma możliwości biegania po dużym ogrodzie, aczkolwiek ja uważam że nawet jeżeli miałby ogród do dyspozycji spacerki wciąż 2x dziennie byłyby u nas dlatego bo nic nie zastąpi spacerku z pańcią ;-)
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Berneńczyk - pytania i odpowiedzi od Was

Postprzez Wydra » 2008-08-31, 16:57

Na pierwsze pytania nie odpowiem bo jestem jeszcze zielona,ale co do utrzymania psa to koszty znam doskonale :-(
i z tego co tu czytam to chyba przesadzam albo mój jest taki łakomczuch.Bozita 15 kg 200,00 wystarcza na 40 dni do tego dostaje 1 posiłek dziennie gotowany wydatek miesięczny przynajmiej 120,00 a gdzie koszty na kleszcze,płyny do pyska ,smaczki ,coś na stawy :?: to jest następne 100,00 a badania szczonka okresowe :?: nie daj boże[wypluć] jakieś choróbsko :?: Jeśli przesadziłam to niech mnie ktoś sprowadzi na ziemię :-P Myślę jednak,że nie :!: Psiaki nasze są kochane i warte wszelkich poświęceń,ale kupując je trzeba sobie zdać sprawę,że to nie jest maleńka psina.Mój małżonek powiada ,Dino to jak średniej klasy samochód kupiony na raty :mrgreen: Jednak Dina na samochód by nie zamienił
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Berneńczyk - pytania i odpowiedzi od Was

Postprzez agusia » 2008-08-31, 17:41

Tak sobie czytam o tych spacerkach i stwierdzam, że mam baaaardzo leniwą 'krówkę' :mrgreen: Po godzinie spacerowania czy szkolonka nie ma już siły na nic... Wtedy i jeść jej się nie chce, i bawić się nie chce a jeśli już to tylko leżąc. Najchętniej to by tylko z boczku na grzbiet i spowrotem się przekładała... :mrgreen: Tylko, że Srulec w ogrodzie biega całe dnie ;-)
Avatar użytkownika
agusia
 
Posty: 797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-03, 21:08
Lokalizacja: Milanówek
psy: Omena Szumiąca Knieja

Re: Berneńczyk - pytania i odpowiedzi od Was

Postprzez Brożkin » 2008-08-31, 23:02

Natalia i Galwin napisał(a):Pierwszy typ - rano bieganie około 15km (czyli jakieś 1,5h), potem spacer wieczorem trwający około 1,5h także (tak jest 3x w tygodniu).
Drugi typ dnia - rano spacer godzinka/półtorej, potem wieczorem jedziemy na wieś na jakieś 2h szaleństwa po łąkach, albo na odwrót - rano wieś, wieczorem normalny spacer.
Uważam że jest to zupełnie optymalne.


Pewnie się narażę, ale mimo wszystko zaryzykuję.
Jeśli Twój Galwin biega 15km i zajmuje mu to 1,5h to pozwolę sobie zauważyć, że biegnąc bez przerwy osiąga 10km/h. Wyobrażam sobie, że biega jednak z przerwami, więc osiąga duże prędkości. Ale to wszystko nie ważne. Piszesz, że to "zupełnie optymalne". Chciałbym zapytać dla kogo? Dla Charta? Czy dla Husky-ego? Z pełną odpowiedzialnością za słowo mówię, że moją Bonę zabiłabyś takim trybem życia. Oczywiście mam świadomość tego, że nie osiąga się takiej sprawności w tydzień. Tak się składa, że jestem sportowcem i coś tam o tym wiem. Nie udało mi się zejść poniżej 2h:00m:00s na półmaratonie, ale Galwin zrobiłby to bez większych problemów z tego co tu czytam. W końcu to pies.
Tylko zastanawiam się czy to naprawdę jest "zupełnie optymalne", że Berneńczyk biega 15km trzy razy w tygodniu :?: Ja oczywiście nie znam się kompletnie na psach, a już na Bernach to w ogóle, ale wydaje mi się, że do takich wojaży, to chyba inne rasy są stworzone. No, ale jak powiedziałem - ja się nie znam... Pominę też fakt, że niektórzy ludzie muszą jednak pracować i spędzenie z psem w ciągu dnia 5-6 godzin na spacerze jest nie realne. I proszę - nie piszcie, że ktoś taki nie powinien mieć psa. Są jakieś granice.
Pozdrawiam i bez urazy! Nie mam zamiaru nikogo obrazić.
Avatar użytkownika
Brożkin
 
Posty: 613
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-11, 23:06
Lokalizacja: Poznań
psy: Bona, Tobi

Re: Berneńczyk - pytania i odpowiedzi od Was

Postprzez Anirysova » 2008-09-01, 06:54

Nawet wśród bernów są różne psy, jednemu wystarczy poleżenie w ciągu dnia na ogródku i dwa spacerki półgodzinne, a inny potrzebuje maratonu do szczęścia :-)
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Re: Berneńczyk - pytania i odpowiedzi od Was

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-09-01, 09:15

Hmmm nie rozumiem Twojej wypowiedzi Brozkin...
Ja mam psa typu - jak nie wyładuje swojej energii to rozniosę dom i wszystkich dookoła.. Z tego co piszesz nie powinien biegać ponieważ co.... Nie jest Huskym :?: No nie jest i doskonale to wiem.. Aby wyrobić mu taką a nie inną kondycję chodziłam z nim wpierw na bardzo dlugie spacery, tą sama trasę którą teraz biega pokonywałam z nią na piechotkę - by ją poznał. Potem był spuszczany na tej trasie by sobie biegał. No i w końcu zaczęliśmy z nim biegać no i cóż.. Żyje i czuje się świetnie. I dla niego taki sposób prowadzenia jest optymalny
Im więcej poznaje bernów tym bardziej jestem zdziwiona. Kiedyś mi się wydawało że jest to rasa bardzo spokojna, której wystarczą leniwe spacerki. Otóż tak nie jest - część bernów człapie spokojnie na spacerki, a z częścią trzeba biegać alb o znaleźć inne sposoby wyładowania nadmiaru ich energii. I trzeba mieć świadomość tego biorąc psa.
Jak tak bardzo Ciebie interesuje trasa Galwina - biega od centrum Sopotu, do mola w Gdyni Orłowie (ul. Orłowska). Sprawdź sobie ile to km, uwzględnij biegniecie przez las i kręte uliczki, dodaj to że pies lata jak głupi w tą i z powrotem i z 12km robi się mniej więcej 15) ;-)

"Pominę też fakt, że niektórzy ludzie muszą jednak pracować i spędzenie z psem w ciągu dnia 5-6 godzin na spacerze jest nie realne. I proszę - nie piszcie, że ktoś taki nie powinien mieć psa. Są jakieś granice."
Powiem Tobie tak - gdybym ja nie miała kiedyś tych 5-6h o których piszesz to Galwina dziś ze mną by pewnie nie było, a jeżeli by był to nie byłby w stanie samodzielnie wstać. Najprawdopodobniej.
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Berneńczyk - pytania i odpowiedzi od Was

Postprzez Zuzanda » 2008-09-01, 09:31

Ja mam leniwe bernusie ,pół godziny spaceru im wystarcza+ oczywiscie caly dzień w ogrodzie .Dodatkowo Lapek biega wieczorem 2 km codziennie ,ale żeby ja tego nauczyć to mój syn przeszedł ponad tygodniowa gehenne - nie chciala biegać .Teraz to lubi .
I tu wydaje mi sie że pies moze poprostu przyzwyczaić i dostosować do trybu życia swojego wlaściciela.
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Re: Berneńczyk - pytania i odpowiedzi od Was

Postprzez Wanda » 2008-09-01, 09:39

U mnie są trzy bernusie i trzy upodobania, Beta uwielbia spacery ale to maja byc spacery a nie biegi, jak biegać to gonitwa z reszta stada, ale spacerki z pańcia są nr 1
Draco to maratończyk i sprinter w jednym, on sprzedałby się żeby Natalka wzięła go na bieganie z Galwinem :mrgreen:
A Basma typ leniwca podobnie jak u Zuzy poleżeć, popatrzeć, owszem biegi czasem fajnie jest pobiegać ale nie za często ;-)
Berneńczyki są różne to samo dotyczy jedzenia, są niejadki i żarłoczne jak wilki.
Avatar użytkownika
Wanda
 
Posty: 1982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 13:21
Lokalizacja: Rumia
psy: Beta(*),Dracoh(*),Basma,Ginnger,Hocus,Denzel,Lara
Hodowla: Szczęście Ty Moje

Re: Berneńczyk - pytania i odpowiedzi od Was

Postprzez Brożkin » 2008-09-01, 10:04

Wątek założyła lola122 pytając o zachowanie, gubienie sierści itp.
Wydaje mi się, że pisanie takiej osobie, że optymalnym dla Berneńczyka jest bieganie 15km trzy razy w tygodniu jest niewłaściwe. Optymalne to może i jest dla Galwina, ale chyba przyznasz Natalio, że drugiego takiego ze świecą szukać.
Spacery Bony wyglądają tak, że ona wychodzi ze mną na coś w rodzaju polany/łąki i tam sobie z dumą siedzi. Obserwuje okolice i przygląda się jak latają motyle. Po takiej obserwacji świata wraca do domu i tam jest najszczęśliwszym psem na świece. Mógłbym zatem odpisać loli122, że optymalnym dla Berna jest spacer nie dłuższy niż 30min i pokonanie dystansu max 1km, bo przypadku Bony właśnie tak jest. Ale czy to byłoby prawdą? Myślę, że nie... Uczciwiej napisać, że są różne Berny. Jeden jest maratończykiem jak Galwin (chciałbym takiego mieć), a drugi totalnym leniwcem jak Bona.
I nigdzie, ani nigdy nie napisałem, że Galwin nie powinien biegać!!!
Avatar użytkownika
Brożkin
 
Posty: 613
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-11, 23:06
Lokalizacja: Poznań
psy: Bona, Tobi

Re: Berneńczyk - pytania i odpowiedzi od Was

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-09-01, 10:18

Hmm.. Moja pierwsza wypowiedź w tym temacie brzmiała:

"2. Czy godzinny spacer jako najdłuższy w ciągu dnia mu wystarczy?
O ile jest to godzinny spacer 3x dziennie. Większość bernów lubi długie spacery. Są to psy duże, mające dużo energii i jakoś trzeba ją spożytkować. Co do biegania - Galwin uwielbia biegać."
I tu mam jedno zdanie - uważam że dorosły pies (nie tylko bern) mieszkający w bloku powinien spędzać na spacerach minimum 3h dziennie.

Natomiast mój kolejny post dotyczył mojego psa. A czemu go napisałam :?: Bo wiele osób się dziwiło, że tyle czasu spędzamy na spacerkach, dlatego właśnie opisalam jak to u nas wygląda.
Twoja Bona jest jeszcze młoda, do tego ma problemy z łapkami.. Nie wiesz jak będzie za jakiś czas i nie możesz wykluczyć tego że będzie uwielbiała biegać czy szaleć. Jak przestaną ją łapki boleć może się diametralnie zmienić (uwierz mi, wiem coś o tym ;-) ). A berna z ADHD wcale nie jest trudno znaleźć, co nie Mufko kochana :?: Wcale nie trzeba takich bernów jak mój długo szukać...
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Berneńczyk - pytania i odpowiedzi od Was

Postprzez Brożkin » 2008-09-01, 10:32

No właśnie. Bona jest młoda i spodziewałem się tego, że jako "dzieciak" będzie szalała, brykała, biegała i nie wiem co jeszcze. Ona oczywiście jest wesoła i dynamiczna i zdarza jej się nawet biegać w kółko jak ADHD-owiec, ale... tylko na ogrodzie. Tam czuje się najlepiej. A na spacer jak idzie, to ma czasem minę jakby chciała powiedzieć "muszę?"
Bardzo chciałbym, żeby za jakiś czas jej się odmieniło i żeby chciała chodzić na dłuuugie spacery, a nawet żeby ze mną biegała. Mieszkamy jakieś 500m od lasu i ja chciałbym z nią chodzić czy biegać po tym lesie. Ale na razie jest to wykluczone, bo Bona jak zajdzie do tego lasu, to właśnie osiągnie maksymalny dystans i jej jedynym marzeniem jest jak najszybszy powrót do domu... W domu (na ogrodzie) może się położyć i obserwować przed bramą życie jakie toczy się na osiedlu. To sprawia jej największa frajdę. Oczywiście na ten moment. Nie wiem co będzie np. za rok. :-)
Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
Brożkin
 
Posty: 613
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-11, 23:06
Lokalizacja: Poznań
psy: Bona, Tobi

Re: Berneńczyk - pytania i odpowiedzi od Was

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-09-01, 10:50

Życzę Tobie tego by Bona kiedyś chętnie biegała razem z Tobą po tym lesie. Chętnie szaleje po ogrodzie bo tam wie że zawsze jak ją zacznie boleć, jak się zmęczy to może się położyć i tyle, a dalej jak odchodzi to nie jest tak prosto, pewnie dlatego nie chce dalej chodzić.
A berneńczyki no cóż... Każdy inny ;-)
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Berneńczyk - pytania i odpowiedzi od Was

Postprzez agapi » 2008-09-01, 15:06

Lola co mogę Ci doradzić z własnego doświadczenia to każdy pies to wielka niewiadoma :mrgreen: ja decydując sie na Berneńczyka raczej spodziewałam się statecznego psa do towarzytstwa oczywiście lubiącego długie spacery ale w granicach rozsądku do 2h dziennie ;-) a trafił mi się pies z ADHD który gdyby nie spory ogródek to nawet po 2h spaceru rozniósł by mi chałupę :mrgreen: do tego siły regeneruje bardzo szybko :mrgreen: demoluje ogródek...kopię, gryzie wszystko co stanie na drodze i straszny z niego żarłok :mrgreen: w sumie na jedzenie karma + dodatki (kości, witaminy, twaróg, mięsko) wydaje ok 250 zł miesięcznie. Dla odmiany mam Bokserke, o rasie mówi się że to pies atleta a moja to taki leń że nawet 30 min. spaceru to dla niej masakra nie wspominając wogle o bieganiu to pies kanapowy i oaza spokoju :mrgreen: Pies jak człowiek każy jest inny, powodzenia ;-)
Avatar użytkownika
agapi
 
Posty: 181
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-28, 13:25
Lokalizacja: Gdańsk/Warszawa
psy: Pirat "Szczęście Ty Moje"& Astra:)

Re: Berneńczyk - pytania i odpowiedzi od Was

Postprzez monika i leon » 2008-09-01, 16:06

1.Jak dużo sierści gubią Berneńczyki przez cały rok, nie tylko w okresie linienia?
Nie jest to duzo. Przez pewien czas mielismy na przechowaniu labradora i każda przejażdzka z nim konczyla sie ogromną iloscia wlosow ktore "wbiły" się w siedzenie. Z bernenczykiem wlosow jest mniej i nie sa one tak "ostre", wiec raczej to nie jest problem:-)

2. Czy godzinny spacer jako najdłuższy w ciągu dnia mu wystarczy?
Moj po godzinnym spacerowaniu chce tylko jednego: leżec :-P więc mysle ze mu wystarcza :-)

3. Jak bardzo szczekliwe są psy tej rasy. Mieszkam w mieście, i gdyby był na podwórku szczekał by na każdego przechodnia?
Mój ma skłonnośc do szczekania, gdy czuje/widzi jakieś psy w poblizu podwórka. Na przechodniów reaguje róznie: podobno pies potrafi wyczuc "dobrych" i "zlych" ludzi wiec moze tylko na tych drugich podszczekuje ;-) ogólnie na szczekanie nie narzekam, ale pewnie to indywidualna sprawa.

4. Czy można je puścić w parku bez smyczy? Nie uciekną?
Najlepiej gdyby wokół nie bylo zbyt wiele osob (albo i wcale). Mój Leon ma 7miesiecy i reaguje juz na mój głos, jednak gdy był mlodszy lubił "zaczepiac" innych ludzi, szczegolnie chciał sie bawic z dziecmi :-) teraz jest na tyle duzy ze dzieci zaczynaja się go troche obawiac. Najgorzej gdy chcą uciekac bo wtedy leon, myslac ze to zabawa, chce je gonic. Ale teraz już krzyknę "Leon, chodz" albo "nie" i przyjdzie do mnie :-) uciekac nie uciekna, są przywiazane do ludzi. ale potrzeba czasu (i poswiecenia) zeby sie do Ciebie przywiązał :-)

5. Czy lubią aportować lub biegać za frisbee?
Frisbee nie probowałam ale z wszystkich zabawek Leona najlepsza była zwykla gumowa piłka :) odpowiedniej wielkosci, zeby mogl ją chwycic do pyska a jednoczesnie na tyle duza aby nie mógł połknąc :-)

6. Czy zaakceptuje drugiego psa w domu?
zalezy od drugiego psa ;-) ale jesli jest on nastawiony pozytywnie do psów, to bernenczyk tez taki bedzie :)



i pamiętam, że przed kupnem bernenczyka przeczytalam duzo artykolow i ksiazek o tej rasie. Wszedzie napisane było, że jest raczej spokojnym psem. A jakby z * małym druczkiem (jak w banku:-P) dopisane: "młode berneńczyki mają niepohamowany temperament". I u mojego widac ze to prawda, jest bardzo żywiołowy i stale potrzebuje kontaktu z rodzina lub czegos do roboty. Raczej nie nadaje sie do przywiazania na podwórku, więc rozważ też ilosc strat jakie może narobic :)
monika i leon
 
Posty: 4
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-01, 14:37
psy: berneński pies pasterski

Re: Berneńczyk - pytania i odpowiedzi od Was

Postprzez P.P. » 2008-09-02, 00:37

Natalio muszę przyznać ,że podziwiam Galwina ;-) 15km to juz nie lada wyczyn ,ale to jest przykład ,że Berneńczyk potrafi zadowolić każdego właściciela :mrgreen: Mój Monti jest na etapie około 7 km ,ja swobodnie biegnę a on mi towarzyszy i oczywiscie robi 1 km dodatkowo biegając na boki :-P
Brożkin napisał(a):Tak się składa, że jestem sportowcem i coś tam o tym wiem. Nie udało mi się zejść poniżej 2h:00m:00s na półmaratonie, ale Galwin zrobiłby to bez większych problemów z tego co tu czytam.
Brożkin ,że z ciebie to niezły długodystansowiec , 21km w 2 godziny :shock: Gratuluję :!: :mrgreen:
Avatar użytkownika
P.P.
 
Posty: 1966
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-09-30, 21:47

Re: Berneńczyk - pytania i odpowiedzi od Was

Postprzez AT » 2008-09-02, 01:28

Natalia i Galwin napisał(a): A berna z ADHD wcale nie jest trudno znaleźć, co nie Mufko kochana :?: Wcale nie trzeba takich bernów jak mój długo szukać...

:lol: Natalia Ty tu Mufki z lasu nie wywołuj bo to przecież taka spokojna sunia ;-)
A tak serio, Brożkin po pierwsze Twoja sunia jest młoda - choćby dlatego na razie trasy które pokonuje Galwin czy nie przymierzając moja Mufka są raczej nie wskazane a pod drugie ma problemy zdrowotne. Oczywiście mam nadzieję, że Bonka wyzdrowieje i będzie radośnie hasać (choć takiego berna jak jej przyrodnia siostra, czyli mój Mufoląg kochany, to Ci nie życzę ;-) ).
Ja zanim przybyła do nas Mufka też myślałam, że to są spokojne psy, które za dużo ruchu nie potrzebują jednak tak jak wiele innych osób zapomniałam o jednym: berneńczyk to był i jest pies pracujący. A psy ras pracujących potrzebują zajęcia. Dodatkowo jeśli wierzyć monografiom rasy to psy te często pilnowały dużych gospodarstw i dziennie przemierzały sporo kilometrów - wiadomo, że nie sprintem ale pewnie nieźle sobie truchtały ;-)
Gdy ktoś się mnie pyta o berny to każdemu mówię, że należy mieć na uwadze to, że można trafić na psa takiego jak mój i wtedy mieszkając w domu z ogródkiem trzeba liczyć minimum 2 godziny dziennie dla psa a mieszkając w bloku co najmniej 4 (mieszkanie bez ogrodu też czasami przerabiamy więc wiem co piszę ;-) ). I każdy decydując się na berna musi mieć to na uwadze, żeby nie było potem sytuacji takich,że ktoś psa oddaje bo myślał, że jak ma ogródek i wyjdzie z psem na spacer półgodzinny to mu wystarczy a tu się okazuje, że niestety nie :-/
Oczywiście pisząc o czasie dla psa mam na myśli na przykład aktywny spacer połączony ze szkoleniem, czy jakąś zabawą zmuszającą psa do myślenia, jakiś wypad nad wodę (pływanie dosyć fajnie męczy ;-) ) czy coś w tym stylu, bo pójście z psem do parku na zasadzie pobiegaj sobie a ja tu przez 2 godzinki poczytam mojego psa nie zmęczy.
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Berneńczyk - pytania i odpowiedzi od Was

Postprzez Szam » 2008-09-02, 08:39

1.Jak dużo sierści gubią Berneńczyki przez cały rok, nie tylko w okresie linienia?
Osoba ktora pisala ze wlosy nie sa problemem, chyba nie miala bernenczyka w domu (ok, widze, ze masz 7 mies. psa, wiec wszystko przed Toba) ;-) Linieja strasznie, calosciowo i wlosy sa wszedzie, w jedzeniu, na kanapie, na ubraniach... W okresie linienia sa tego tony, suczka linieje przed kazda cieczka i to prawie do lysa ;-) Samiec rzadziej, ale zwykle wiosna i troche jesienia, ale on ma wiecej wlosa i wiecej zgubi.

2. Czy godzinny spacer jako najdłuższy w ciągu dnia mu wystarczy?
Zalezy, jezeli to pies blokowy to w zadnym wypadku, jezeli domkowy powinien, o ile nie trafisz na psiego sportowca. Inaczej przekopie Ci z nudow ogrod, zezre kwiatki.

3. Jak bardzo szczekliwe są psy tej rasy. Mieszkam w mieście, i gdyby był na podwórku szczekał by na każdego przechodnia?
Wiesz co zalezy, moje szczekaja jak ktos podejdzie pod brame, a ze mamy dom cofniety dosc rzadko podchodzi w bloku szczekaly jedynie jak ktos zapukal.

4. Czy można je puścić w parku bez smyczy? Nie uciekną?
Zalezy od wychowania, wieku, karnosci i odleglosci od ulic.

5. Czy lubią aportować lub biegać za frisbee?
Moje swietnie aportuja ale sie wychowuja z aussikiem. Do frisbi sa za wolne i za ciezkie.

6. Czy zaakceptuje drugiego psa w domu?
Raczej tak, zalezy jakiej plci i o jakim charakterze.

7. Koszt wyżywienia
U nas to dosc sporo. Worek karmy na 1 mies. (259pln) + jedzenie gotowane, odżywki - ok. 350-400zl na psa (zalezy ktorego szczenieta drozej gruba Gucci taniej :) Dodatkowo srodki na kleszcze, szczepienia itd.

Moze pomysl o ausiku?? Swietny do psich sportow, duzo tanszy w utrzymaniu, niezwykle latwy do szkolenia, tez tricolorowy:) Zapraszam http://www.aussie.com.pl
Avatar użytkownika
Szam
 
Posty: 3082
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:36
Lokalizacja: Rzeszów / okolice
psy: Jamajka, Lulu, Hummer, Gina & aussiki

Re: Berneńczyk - pytania i odpowiedzi od Was

Postprzez Brożkin » 2008-09-02, 09:59

P.P. napisał(a):Brożkin ,że z ciebie to niezły długodystansowiec , 21km w 2 godziny :shock: Gratuluję :!: :mrgreen:

No właśnie chodzi o to, że nie udało mi się tego osiągnąć! Ale już w niedzielę biegnę w Pile półmaraton, więc może dam radę :-) Trzymajcie kciuki :mrgreen:
A pierwszy Poznański półmaraton wygrał Kenijczyk z czasem 1h05m59s. Temu to można gratulować :!:
Avatar użytkownika
Brożkin
 
Posty: 613
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-11, 23:06
Lokalizacja: Poznań
psy: Bona, Tobi

Re: Berneńczyk - pytania i odpowiedzi od Was

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-09-02, 10:23

Szam napisał(a):1.Jak dużo sierści gubią Berneńczyki przez cały rok, nie tylko w okresie linienia?
Osoba ktora pisala ze wlosy nie sa problemem, chyba nie miala bernenczyka w domu


Chyba że ma wersje łysy berneńczyk i czesze go regularnie ;-)
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Berneńczyk - pytania i odpowiedzi od Was

Postprzez Roxanka » 2008-09-02, 10:34

[quote="P.P."]Natalio muszę przyznać ,że podziwiam Galwina ;-) 15km to juz nie lada wyczyn ,ale to jest przykład ,że Berneńczyk potrafi zadowolić każdego właściciela :mrgreen: Mój Monti jest na etapie około 7 km ,ja swobodnie biegnę a on mi towarzyszy i oczywiscie robi 1 km dodatkowo biegając na boki :-P

Roxa w czasie naszych wędrówek po górskich szlakach pokonywała nawet 25km. Było to oczywiście rozłożone w czasie
/wycieczka całodniowa/ z częstymi odpoczynkami. Ona bardzo lubi takie wyprawy, nie bardzo lubi biegać, ale spokojne spacery jak najbardziej, mogą być dugie. :-)
Avatar użytkownika
Roxanka
 
Posty: 2938
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-01, 23:25
Lokalizacja: Warszawa
psy: TUNDRA Maltabar [']

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Berneński Pies Pasterski

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości