Rowerowe spacery

Wszystko na temat hodowli Berneńczyków, a także dyskusje na temat rasy

Moderator: Halina

Rowerowe spacery

Postprzez agusia » 2008-08-14, 10:06

Chciałam Was zapytać o rowerowe spacery z bernem. Dużo teraz jeżdżę na rowerku i chciałam zabrać Sarę na takie spacery. Wiadomo, że na niezbyt długie, ale mój ojciec wyczytał w książce "Berneński pies pasterski. Poradnik opiekuna.", że berny nie nadają się na rowerowe wypady, bo są za ciężkie. I teraz suszy mi głowę, że mam głupie pomysły. :mrgreen:
Co o tym myślicie :?:
Avatar użytkownika
agusia
 
Posty: 797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-03, 21:08
Lokalizacja: Milanówek
psy: Omena Szumiąca Knieja

Re: Rowerowe spacery

Postprzez Beata i Fiona » 2008-08-14, 10:21

my z Fionką codziennie minimum 2 km 2x dziennie przy rowerku jeździmy :-> i nie sądzę żeby jakoś jej to zaszkodziło
ma piękną umięśnioną pupę ;-) , resztę też, jest w miarę wybiegana i na jakiś czas daje mi spokój :-P
kiedy jedziemy gdzieś dalej ubieram jej odblask i ew. szelki, ale zazwyczaj na naszej ulicy biega luzem przy rowerze
a ja znowu wyczytałam że berny nadają się na takie wycieczki, i z odpowiednią kondycją bez problemu pokonują kilkadziesiąt kilometrów :shock:
nie powinny biegać przed zakączeniem okresu wzrostu bo to spory wysiłek i może zbytnio obciążać stawy, choć niektórzy twierdzą że to pomaga im się "związać"
Avatar użytkownika
Beata i Fiona
 
Posty: 2367
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-30, 12:22
Lokalizacja: Radlin
psy: TREY, VARIA i KAGURA von Romanshof & YARA
Hodowla: von Romanshof

Re: Rowerowe spacery

Postprzez MRUCZanka » 2008-08-14, 13:57

Ja z kolei wyczytałam, że berny spokojnie mogą biegać do 20 km a nawet więcej, ale właśnie po zakończeniu okresu wzrostu - czyli po 18 miesiącu życia, najlepiej po 24ym.

Ja zastanawiam się nad specjalnym urządzonkiem do mocowania przy rowerze,żeby benek biegał z nami :mrgreen:
Avatar użytkownika
MRUCZanka
 
Posty: 1298
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-06-20, 10:17
Lokalizacja: Knurów koło Gliwic, Śląsk
psy: Benio [*]

Re: Rowerowe spacery

Postprzez Ania Gd » 2008-08-14, 14:11

Beata i Fiona napisał(a):nie powinny biegać przed zakączeniem okresu wzrostu bo to spory wysiłek i może zbytnio obciążać stawy, choć niektórzy twierdzą że to pomaga im się "związać"

ŚWIĘTA RACJA !!!
Zdecydowanie odradzam bieganie przy rowerku przynajmniej do ukończenia 15 m-cy.
To jest naprawdę ogromnie obciążające na stawy ponieważ jest to jednostajny wysiłek i ciągła praca tych samych mięśni.
Przy "swobodnym" ruchu pies ma szansę co chwilkę "odpocząć" nawet jeśli to będzie 15-20 sekund. A poza tym pracują wszystkie partie mięśni, bo raz się kładzie, raz wstaje za chwilę znowu podskoczy, potem kawałek podbiegnie, zrobi zwrot i znowu coś innego.
Biegnąc przy rowerku nie ma takiej możliwości wogóle.
Moje psy zaczynały biegi przy rowerze dopiero w wieku 1,5-2 lat.
A pierwsze treningi nie trwały dłużej niż 3-5 minut. Długość biegu była wydłużana TYLKO o 1 min. dziennie.
Nigdy więcej niż 2 dni "rowerkowania" pod rząd.
Faktem jest że zyskały piękną sylwetkę i niezłą kondycję ale były zdecydowanie lżejszej budowy (ON).
Berneńczyk z natury nie jest "maratończykiem" hi hi hi, wręcz przeciwnie, jest "molosem" i o tym należy pamiętać.
Jego tkanka mieśniowa jest zdecydowanie bardziej "limfatyczna" i właściwa molosom przemiana materii nie predystynuje ich ani do długiego biegu ani tym bardziej szybkiego.

Wśród Berneńczyków wyróżniam dwa zasadnicze typy budowy:
1. typ "bernardyna" - duża, ciężka głowa, b.często opadające dolne powieki, nieco karpiowaty grzbiet, długie tylne nogi o bardzo rozwartym kątowaniu (pies na szczudłach), powolny "misiowaty" chód.
2. typ "border colie" - smuklejsza głowa, lżejsza sylwetka, prosta linia grzbietu, drobniejszy kościec, lepsze kątowanie kończyn, zwinne szybkie ruchy, wydajny obszerny kłus.

Zdecydowanie odradzam "rowerkowanie" z psami w typie "bernardyna".
Można ćwiczyć bieganie przy rowerku z psami w typie "border colie" (oczywiście po ukończeniu min.15 m-cy i przy stopniowaniu długości biegu).
Powodzenia.
Avatar użytkownika
Ania Gd
 
Posty: 2108
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:18

Re: Rowerowe spacery

Postprzez agusia » 2008-08-14, 15:33

To oczywiste, że poczekam z rowerkowaniem aż Srulec urośnie... Cieszę się jednak, że będę mogła takie spacerki w przyszłości robić :mrgreen: Tym bardziej, że wygląda na "lotną" budowę ciała ;-)
Avatar użytkownika
agusia
 
Posty: 797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-03, 21:08
Lokalizacja: Milanówek
psy: Omena Szumiąca Knieja

Re: Rowerowe spacery

Postprzez Apcik » 2008-08-14, 16:11

oo to widze, że ja z moją szkapą sie nadaję :lol: :lol: tyle czy on bedzie chciał :?: :roll: :-?
Avatar użytkownika
Apcik
Moderator Działu
 
Posty: 2985
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-08-15, 23:19
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków
psy: Cezary

Re: Rowerowe spacery

Postprzez Ania Gd » 2008-08-14, 20:21

Powodzenia Dziewczyny !!!!!
Najważniejsze, żeby obydwu uczestnikom takich wycieczek sprawiały one przyjemność i służyły zdrowiu.
Avatar użytkownika
Ania Gd
 
Posty: 2108
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:18

Re: Rowerowe spacery

Postprzez nugatika » 2008-08-16, 05:10

Ania Gd zastanawiam sie do którego typu zaliczyć Nugata, bo on raczej nie z tych border collie, ale przy rowerze biega bardzo ochoczo :mrgreen:
w ogole jakis ten mój chłopak taki energiczny ;-) mimo ze nie z tych borderowych [chyba?] ;-)
Avatar użytkownika
nugatika
 
Posty: 3318
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:00
Lokalizacja: Strzyżów <--> Lublin
psy: Bystra, Nutka, niedźwiedz berneński Nugat {*}

Re: Rowerowe spacery

Postprzez Ania Gd » 2008-08-18, 01:03

Ja nigdy w życiu nie widziałam Nugata
ale z całą pewnością nie ma typu budowy bernardyna (na fotkach)
kątowanie kończyn, zwłaszcza tylnych, kształt łopatki, linia grzbietu, osadzenie szyji
ja bym go przydzieliła jednak do typu "bordera".
Avatar użytkownika
Ania Gd
 
Posty: 2108
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:18

Re: Rowerowe spacery

Postprzez nugatika » 2008-08-18, 18:50

ok :-)
Avatar użytkownika
nugatika
 
Posty: 3318
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:00
Lokalizacja: Strzyżów <--> Lublin
psy: Bystra, Nutka, niedźwiedz berneński Nugat {*}

Re: Rowerowe spacery

Postprzez Asia K.L. » 2008-08-23, 23:34

Moja Sabusia to zdecydowanie typ "bordera", a że wiek już ma to mogę powoli wprowadzić jej rowerek :mrgreen:
Avatar użytkownika
Asia K.L.
 
Posty: 927
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-02, 12:17
Lokalizacja: Elbląg/Wilkowo
psy: Sabrina, Prima,Neri, Dafne, Bonnie, Brenda
Hodowla: Świat Czterech Łap

Re: Rowerowe spacery

Postprzez agusia » 2008-08-24, 17:16

a ja musze jeszcze rok poczekać...
Avatar użytkownika
agusia
 
Posty: 797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-03, 21:08
Lokalizacja: Milanówek
psy: Omena Szumiąca Knieja

Re: Rowerowe spacery

Postprzez beta68 » 2008-08-24, 18:06

Czy Wy chcecie jechać ze smyczą w ręce czy bez niej, bo nie wyobrażam sobie jazdy rowerem, przy szaleństwie "mocarnej"psi. Na lewo, na prawo, postuj i galop. Nomoże dramatzuję, bo nie próbowałam. No ale jestem tak po prostu ciekawa.
Avatar użytkownika
beta68
 
Posty: 525
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-30, 00:43
psy: Collin
Hodowla: z Abra- ber

Re: Rowerowe spacery

Postprzez agusia » 2008-08-24, 18:45

Mój sąsiad całe życie, a przynajmniej tyle co ja pamiętam, wyprowadzał swoje psy na spacer przy rowerze. Fakt, że przez lata były to borzoje, które musiały się wybiegać, ale gdy ich zabrakło w ten sam sposób wyprowadzał swojego kundelka, który był wielkości onka. Pieski biegły na luźnej smyczy "przy nodze" albo za rowerem a na mniej ruchliwych uliczkach bez smyczy. Zanim wsiądzie się z psem na rower musi on słuchać pańciów i być posłusznym. ;-)
Jasne, że zanim gdziekolwiek wyruszymy, a duużo czasu jeszcze przed nami, to najpierw popróbujemy w domowych pieleszach... Mój Srulec to jak narazie oaza spokoju jest, więc prawdę mówiąc nie myślałam o szaleńczych psiowych gonitwach :mrgreen:
Avatar użytkownika
agusia
 
Posty: 797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-03, 21:08
Lokalizacja: Milanówek
psy: Omena Szumiąca Knieja

Re: Rowerowe spacery

Postprzez nugatika » 2008-08-24, 20:31

my na smyczy
Nusiu niby posluszny, no ale jak namierzyl kota to spaliłam troche gumy na oponach... :roll:
na szczescie tylko raz sie nam to zdarzylo na samym poczatku, teraz juz grzecznie :-)
Avatar użytkownika
nugatika
 
Posty: 3318
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:00
Lokalizacja: Strzyżów <--> Lublin
psy: Bystra, Nutka, niedźwiedz berneński Nugat {*}


Powrót do Berneński Pies Pasterski

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości