Pierwszy Berniuś w domu.... cos mu jest?

Wszystko na temat hodowli Berneńczyków, a także dyskusje na temat rasy

Moderator: Halina

Re: Pierwszy Berniuś w domu.... cos mu jest?

Postprzez EwaM » 2008-07-16, 00:13

Możesz profilaktycznie zbadać mocz.Inaczej chyba nie zgadniesz czy ma zapalenie pęcherza czy nie ;-)
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Re: Pierwszy Berniuś w domu.... cos mu jest?

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-07-16, 08:29

Przede wszystkim to trzeba dać jemu szansę by sam wykształcił stawy. Piesek który ma zaledwie około 3 miecięcy ma nie do końca wykształcone stawy i na zdjęciu może wyjść coś strasznego dla weta który jest niedoświadczony.
Naprawdę udajcie się do specjalisty, by potem nie żałować. Zrobicie jedno dobre zdjecie i będziecie wszystko wiedzieć - a tak wet zrobi zdjęcie (zazwyczaj udaje im się zrobić takie zdjęcie, że jak widzi je specjalista to od razu wyrzuca do kosza), wyjdzie mu że coś jest nie tak i potem będziecie musieli prześwietlać jeszcze raz u ortopedy czyli wyjdą dwie narkozy :-/
Jeżeli on nie kuleje, nie ma problemów ze wstawaniem, nie siada duzo na spacerach to na razie bym sobie odpuściła. Niech rośnie i za jakieś 1,5 miesiaca bym sprawdziła co tam się w stawach dzieje. Berny są ciamajdami jako szczeniaki ;-)
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Pierwszy Berniuś w domu.... cos mu jest?

Postprzez MRUCZanka » 2008-07-16, 11:17

Też myślę, że potrzeba mu czasu. Wezmę to 1,5 miesiąca pod uwagę, za tydzień idziemy na pierwsze szkolenie z psiakiem, więc może jak będzie rzeczywiście tragos chodził, to trenerka zwróci uwagę...

Co do tego sikania... Po sterydach Benek zlał się w nocy do tego stopnia,że nie wiedział, że śpi i sika!! Dwa razy znaleźliśmy go w porządnej kałuży, po prostu spał i wcale nie miał zamiaru wychodzić na dwór za potrzebą :-/ Dziś dzwoniłam do lecznicy w Gliwicach, uspokoili mnie,że to przez sterydy,że jeszcze do jutra mogą być takie niespodziewajki... :-/ aż mi go żal, czeka go dziś pierwsza prawdziwa kąpiel, bo sikańsko czuć w całej chałupie ledwo się pies przejdzie.... :shock:


EwoM, jak się bada taki mocz? Bo próbowałam uzbierać coś z tej kałuży co nalał, do kubeczka na badanie. Czy wystarczy parę kropli, czy muszę jednak psu podstawić kubek jak leje, pod stumień? I to się niesie do zwykłego weta?
Avatar użytkownika
MRUCZanka
 
Posty: 1298
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-06-20, 10:17
Lokalizacja: Knurów koło Gliwic, Śląsk
psy: Benio [*]

Re: Pierwszy Berniuś w domu.... cos mu jest?

Postprzez EwaM » 2008-07-16, 15:52

Bierzesz łyżkę taką do nalewania zupy-warząchew to się chyba nazywa-wiesz taka z długą rączką i z psiakim na spacerek :lol: On sika, a ty mu podstawiasz naczynko :lol: Jak zlapiesz to do zakręcanego słoiczka i do laboratorium ludzkiego,albo do weta,ale u nas wet zawozi do tego samego laboratorium i jeszcze za fatygę płacić mu trzeba,więc ja noszę od razu do laboratorium :-) przyjmują bez gadania,zaznaczają,że psa i tyle.Z wynikami do weta :-)
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Re: Pierwszy Berniuś w domu.... cos mu jest?

Postprzez MRUCZanka » 2008-07-16, 16:21

jej, super dzięki za tak wyczerpujące info :mrgreen: jak tylko coś mnei zaniepokoi, to już wiem jak postępować ;) :mrgreen:
Avatar użytkownika
MRUCZanka
 
Posty: 1298
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-06-20, 10:17
Lokalizacja: Knurów koło Gliwic, Śląsk
psy: Benio [*]

Re: Pierwszy Berniuś w domu.... cos mu jest?

Postprzez Tess » 2008-07-16, 19:22

Sikanie po sterydach to norma. Pamiętaj tylko, że podawanie sterydów u szczeniaka to ostateczność. W tym przypadku - nie było innego wyjścia i dobrze, że szybko po tym ukąszeniu trafiliście do weta. Co do prześwietlenia- szczeniaki bernów bardzo często chodzą...hmmmm niezgrabnie. Zarzucają dupcią, nogi im sie plączą. Czasami masz wrażenie, że kuleją na wszystkie łapy na raz. Potem - ni z tego ni z owego zaczynają z tego wyrastać. Według mnie wskazaniem do prześwietlenia ( obowiązkowo u DOŚWIADCZONEGO ortopedy ) jest dopiero wyra źna bolesność, trudności ze wstawaniem, ból przy bieganiu, podskokach itp. A i to nie musi to świadczyć o dysplazji - mogą wystapić bóle wzrostowe ( Mila miała), może być ( tfu, tfu) młodzieńcze zapalenie kości. Tu po prostu nie wystarczy " zwykły" wet. Jeżeli uznasz, że występuja powyższe objawy - zapytaj na forum, a na pewno pomożemy znaleźć specjalistę w Twojej okolicy. Ale pamiętaj, że psy są silniejsze niż nam się wydaje. Daj mu po prostu rosnąć i cieszyć się życiem. Nie panikuj, ciesz się nim! Czasem pojawiają się przejściowe dolegliwości. Jeżeli pies zje coś niewłaściwego, ma biegunkę, wymioty ( więcej niż dwa razy w ciągu godziny!) podaj smectę ( w proporcjach jak dla dziecka). Jak troche podsikuje - przeczekaj ze dwa dni - może się lekko podziębił. Jak nie minie skocz do weta. Generalnie psy nie chorują bez przerwy, a im więcej leków dostają w dzieciństwie tym słabszą mają odporność potem. Powodzenia i całuski w nochal dla maluszka!
Tess
 
Posty: 3112
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 12:15
Lokalizacja: Dłużyna/Elblag
psy: Niuniuś i Mila ( Maisa Szumiaca Knieja )

Re: Pierwszy Berniuś w domu.... cos mu jest?

Postprzez MRUCZanka » 2008-07-17, 13:39

Tess, dziękuję za tak pokrzepiającego posta ;-) Póki co staramy się berna wyczuć, jest już z nami miesiąc, i czujemy się razem coraz lepiej :mrgreen: On chyba z nami też :oops: Niemniej jeszcze czasem zdażają się wpadówy, typu - zapiszczy bo chce na dwór siku, a ja go zbagatelizuję bo był przed chwilą i teoretycznie powinien byc wysikany, a tu za 5 minut... siuuuuuuuuuuuuuur :roll: Troszkę było biegania teraz przez dwa dni po tych sterydach, ale już się sytuacja normuje :-) Smectę zawsze mam w pogotowiu jakby co ;-)
Avatar użytkownika
MRUCZanka
 
Posty: 1298
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-06-20, 10:17
Lokalizacja: Knurów koło Gliwic, Śląsk
psy: Benio [*]

Re: Pierwszy Berniuś w domu.... cos mu jest?

Postprzez Ljanka » 2010-02-04, 16:00

:) Pozdrawiamy:)
Avatar użytkownika
Ljanka
 
Posty: 55
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-01-25, 12:37
Lokalizacja: Knurów woj. śląskie
psy: Wena

Re: Pierwszy Berniuś w domu.... cos mu jest?

Postprzez Charlie » 2010-02-05, 19:40

brak dysplazji objawia się min. tym, ze pies może rozłożyć sie płasko - przyjmuje pozycje żaby.
Gdy leży z tylnymi łapami na "siedziąco" to może mieć problem z panewkami.

Taką teorię usłyszałem od kolegi - na trzeźwo :->
Avatar użytkownika
Charlie
 
Posty: 24
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-01-17, 12:28
Lokalizacja: Łódź
psy: PRESLEY :)

Re: Pierwszy Berniuś w domu.... cos mu jest?

Postprzez Beata i Fiona » 2010-02-05, 21:54

no cóż ... Fionka ani razu w całym życiu nie rozłożyła się na żabę, przy próbach przekręcenia, wolała położyć się na bok - a bioderka czyściutkie ;-)

nie sądzę żeby to dało jakieś pojęcie o tym czy pies ma dysplazję czy nie ... podobnie z siadaniem na boku - pies poprostu robi to co jest dla niego wygodniejsze
Avatar użytkownika
Beata i Fiona
 
Posty: 2367
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-30, 12:22
Lokalizacja: Radlin
psy: TREY, VARIA i KAGURA von Romanshof & YARA
Hodowla: von Romanshof

Re: Pierwszy Berniuś w domu.... cos mu jest?

Postprzez siwy1976 » 2010-03-13, 12:45

Witam.Pewnego dnia na spacerze moja 5 miesieczna sunia zaczeła po krótkim biegu utyka.wet stwierdził,że może miec problemy z przyswajaniem wapnia ,dostała jakies witaminy i mamy czekać i obserwowac.Czy ktos z was wie coś więcej naten temat.Ja przyznam się szczerze troche się martwie ,choc wet twierdzi,że u tego typu to normalne.jeśli coś wiecie napiszcie.Pozdrawiam
siwy1976
 
Posty: 7
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-12-30, 15:09
psy: bella margarita

Re: Pierwszy Berniuś w domu.... cos mu jest?

Postprzez iwona_k1 » 2010-03-13, 13:15

Moim zdaniem należy oznaczyć poziom wapnia i fosforu we krwi..U psów często może dochodzić do zaburzeń i rozwija się młodzieńcze zapalenie kości.Czy piesek je w pełni zbilansowaną karmę?Może warto pomyśleć o prześwietleniu stawów...Należy pamiętać ,że takie prześwietlenie powinno być wykonane przez uprawnionego lekarza weterynarii ,bo czasem wystarczy złe ułożenie psa do zdjęcia i mylna diagnoza gotowa...Czy rodzice byli wolni od dysplazji?Czy to przednia czy tylna łapa?
Skąd jesteście?Może moglibyśmy kogoś polecić?
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Pierwszy Berniuś w domu.... cos mu jest?

Postprzez siwy1976 » 2010-03-13, 13:36

Suka jest na Royal Canin Giant Puppy.Oboje rodzice byli wolni od dysplazji(Amanda Ada Alladiner i B-aztek).Jest to przednia prawa łapka,a my pochodzimy z Ozarowa Maz.Pozdrawiamy
siwy1976
 
Posty: 7
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-12-30, 15:09
psy: bella margarita

Re: Pierwszy Berniuś w domu.... cos mu jest?

Postprzez iwona_k1 » 2010-03-13, 14:49

Radziłabym zrobić badania krwi i sprawdzić poziom wapnia i fosforu.Podawanie preparatu w ciemno chyba nie bardzo ma sens :roll: RTG też warto zrobić... może tylko sobie coś naciągnęła przy bieganiu...Czy ta kulawizna się utrzymuje?
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Pierwszy Berniuś w domu.... cos mu jest?

Postprzez Busola » 2010-03-13, 16:37

u młodego psa, który ma problem ze stawem najlepiej jest zrobić RTG. Zwłaszcza jeśli jest to staw przedni - bernusie wbrew pozorom mają częściej problem z łokciami niż z biodrami, a tylko biodra są wymagane przez ZK.
a wet bez badań krwi nie może stwierdzić problemów z przyswajaniem wapnia - może jedynie gdybać i wróżyć z fusów :roll:
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Pierwszy Berniuś w domu.... cos mu jest?

Postprzez Jacek27 » 2010-03-19, 18:40

Witam wszystkich.Wczoraj kupiliśmy kochaną kuleczkę o imieniu Milka (milunia).
Co to jest że ropieją jej oczka.Pani hodowca powiedziała że berneńczyki tak mają,że może ją przewiało i bym przemywał oczka rumiankiem.Jeszcze chciałbym wiedzieć jak nauczyć ją robić kupkę i siku np.na gazetę? :-)
Jacek27
 
Posty: 12
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-03-19, 18:30
psy: BERNEŃSKI PIES PASTERSKI-MILKA,MILUNIA

Re: Pierwszy Berniuś w domu.... cos mu jest?

Postprzez Anna Rozalska » 2010-03-19, 20:22

Rumiankiem nie wolno piesiowi przemywać oczu. Najlepiej iść do weta bo piesio może miec robale i dlatego ropieją mu oczka. Nieprawdą jest, że berneńczyki tak mają. Z jakiej hodowli jest szczeniak?
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Pierwszy Berniuś w domu.... cos mu jest?

Postprzez Cefreud » 2010-03-19, 20:34

dlaczego niby berneńczyki tak mają? Może ja w takim wypadku mam kosmitę?
Oczy przemyj przegotowaną wodą i idź do weta.Mała moze mieć robale,może mieć alergię,może zapalenie spojówek.Może,może,może.....Tylko wet odpowie Ci na to pytanie
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Pierwszy Berniuś w domu.... cos mu jest?

Postprzez Busola » 2010-03-19, 20:49

do weta marsz
ze szczeniakiem trzeba się "cackać" i nie leczyć samemu (niemowlaka też byś sam nie leczył)
rumiankiem nie przemywa się oczu bo sierśc w tym miejscu wyłysieje.

a czy te oczka ropiały już u hodowcy? Skąd jest malutka?
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Pierwszy Berniuś w domu.... cos mu jest?

Postprzez Jacek27 » 2010-03-19, 21:39

Dzięki za odpowiedzi.Widocznie ta pani od której kupiłem milkę ma blade pojęcie o tej rasie.To widocznie jest tylko dla niej dobry biznes.W książeczce zdrowia jest wpis że mała była odrobaczona.
Pozdrawiam :-(
Jacek27
 
Posty: 12
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-03-19, 18:30
psy: BERNEŃSKI PIES PASTERSKI-MILKA,MILUNIA

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Berneński Pies Pasterski

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości