Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Chcę już powoli planowac urlop, ale chodząc po różnych ofertach widzę, że nie każdy toleruje psiaki . Ja nie wyobrażam sobie żebym miała jechać bez Sziry więc mam pytanko, moze ktoś tu z Was ma jakieś sparwdzone miejsce i mógłby mi coś polecić.
Kolejna rzecz to nie wiem czy z bernolkiem można planować pobyt nad morzem?? W tym roku widziałam że ktoś po plaży z bernolem chodził, ale czy one za bardzo się wtedy nie męczą?? może lepiej góry??

Może być jakieś fajne gospodarstwo agroturystyczne, no i moja rodzinka to 4os i piesek

Z plażą jest taki kłopot, że można wejść z psem tylko na dziką.
My w tym roku byliśmy w Borach Tucholskich, było świetnie. Szukaj kwater w takich wiejskich siedliskach leśnych, albo leśniczówkach. Na wsi ludzie żyją w towarzystwie zwierząt, więc raczej nie protestują jeśli ktoś przyjeżdża z psem. Trzeba to uzgodnić zaraz na wstępie. Po prawdzie musieliśmy Sawę trzymać na sznurku, bo po podwórku paradowały kury (głupie ptaszyska nie mogły się nauczyć, że do psa się nie podchodzi), ale obyło się bez ofiar, bo do kwatery przychodziliśmy jeść i spać. Resztę czasu spędzaliśmy albo w lesie albo nad jeziorem.

Kury podchodzily do psa?? ...

Anya poszukaj podobnego tematu. Jest ich hyba ze trzy. nie ma sensu zakladac nowego.

Podchodziły. Jak tylko pies kilka chwil leżał cicho, to one tak zygzakiem, po cichutku, dzibnie tu dzibnie tam i do psiej michy zaglądać. I tu pies nie wytrzymywał. Raz Sawie udało się złapać kurę. Kurze nic się nie stało, ale czy się potem niosła to nie sprawdzałam.

Jako że mój piechu to blokers postanowiłam w zeszłym roku dać mu wakacje "pod chmurką". Wynajęłam dla nas wszystkich domek samodzielnie stojący (nad mazurskimi jeziorami), ogrodzony z całkiem sporym terenem wokół. Oczywiście jako warunek w agencji turystycznej postawiłam całkowicie ogrodzony teren i przyjazd z dużym psem - i się udało.
My mieliśmy wygodnie - 4 osoby w domku 6 osobowym, a piechu miał do swojej dyspozycji duży ogród oraz pobliskie lasy (szczerze mówiąc był tak zachwycony ogrodem, że niemal natychmiast po załatwieniu toalety gnał z powrotem do furtki, a w nocy cały ogród był jego). Jedynym wykopem jaki poczynił był dół przy schodach - tam chronił się w największy upał. Polecam tę formę odpoczynku - w razie zainteresowania służę namiarami.

Nad morzem w Rewie koło Gdyni można chodzić po plaży z psem nawet w sezonie (chyba, że coś się zmieni) a jeśli chodzi o góry to polecam Bieszczady - w Wetlinie jest bardzo przyjemnie, mogę dać namiar na domki drewniane - w sam raz dla 4 osobowej rodzinki i psa tu można zobaczyć zdjęcia z naszych bieszczadzkich (i nie tylko) wypraw http://www.szwajcary.com/viewtopic.php?t=927&start=60

AT napisał(a):jeśli chodzi o góry to polecam Bieszczady - w Wetlinie jest bardzo przyjemnie, mogę dać namiar na domki drewniane - w sam raz dla 4 osobowej rodzinki i psa

Asiu, czy te domki są każdy samodzielnie ogrodzony, tak że można puścić psa wolno?

to są 4 domki ogrodzone na wspólnym terenie (niestety płot z jednej strony jest taki, że jak jakiś psiak lubi zwiewać to może się prześlizgnąć pod spodem) ja mufkę spuszczałam - wcześniej się spytałam innych czy im nie będzie pies przeszkadzać - nikt nie miał nic przeciw wręcz odwrotnie (wiadomo bern - przytulanka) ale w nocy spała w domku (tak jak u siebie ,,na włościach" - lubi nam chrapać pod nosem )

Asiu i Dagmaro ja bym Was bardzo prosiła o te namiary nad jeziora i Wetline, może maja swoje stronki internetowe, będę wdzięczna.
A szukałam juz czy jest taki temat ale naprawde nie umiałam znaleźć [/b]

Polecam Góry Świętokrzyskie. Korytnica nad samym Zalewem Chańcza. Gospodarstwo Agroturystyczne. Wynajmują całe domy piętrowe. W maju cena wynosiła 100 za domek. Można przyjechać nawet z koniem. W domu wzystkie ygody. Można gotować lub nie. Nawet do restauracji można wchodzić z psami. Przy okazji do zwiedzania jest mnóstwo miejsc. Klasztor, zamek w Chęcinach , Łysa Góra itd. Polecam Było super.

[quote="Anya"
A szukałam juz czy jest taki temat ale naprawde nie umiałam znaleźć [/b][/quote]

Podałam link do podobnego tematu kilka postów wyżej.

Ja nei wiem co robić... Moi rodzice chcą wyjechać gdzieś za granice i ja równeiż xD... Wszyscy chcemy zabrać ze sobą berneigo ale bardoz trudno jest znaleźć hotel gdzie można trzymać psa a jak juz to się boje że nei bedziemy mogli wszedzie wejsc i co wtedy?! Wiec albo wakacje z psem gdzieś w kraju alebo piesek zostaje z babcią na co nikt nei ma ochoty...

bernena napisał(a):ale bardoz trudno jest znaleźć hotel gdzie można trzymać psa a jak juz to się boje że nei bedziemy mogli wszedzie wejsc i co wtedy?

Za granicą dużo łatwiej o te sprawy niż w kochanej ojczyźnie.
Tam traktuje się psa jak pełnoprawnego członka rodziny, a nie jak fanaberię.
Poza tym bernusie wzbudzają w zasadzie wszędzie zainteresowanie w pozytywnym znaczeniu co ułatwia życie.
Koko często podróżuje za granicę i nigdy nie sprawiała nam kłopotu (organizacyjnego).

Kilka reportaży z niektórych wypraw - http://www.grudna.pl/koko/wakacje.htm

My zawsze jeździlismy z Czoperem. rezerwując noclegi zawsze dowiadywałam się czy mozna z dużym psem - to był podstawowy warunek. Mamy "mety" w Szklarskiej, na mazurach, na Warmii - tylko nad morzem nie, bo tu mieszkamy Teraz może być ciut trudniej bo będziemy jeździć na dwa psy...

Anya napisał(a):Asiu i Dagmaro ja bym Was bardzo prosiła o te namiary nad jeziora
[/b]

Aniu ja byłam w domku (nr katalogowy DL/24) rezerwowanym przez GRAND-TOURIST w Gdańsku tel. 58/3012634 i 58/3014042. Oni mają caaały katalog domków letniskowych na terenie Szwajcarii Kaszubkskiej.
Tutaj masz bezpośredni link do ich oferty z domkami:
http://grand-tourist.com.pl/domki_en.html
do wyboru, do koloru, według własnego widzimisię

Tess noże ty też mogłabyś podzielić sie tymi namiarami na Mazury i na Szklarską.??
Zawsze to lepiej sprawdzone miejsca wybierać

Wyobraźcie sobie że wczoraj obdzwoniłam 4 oferty w których pisze, ze przyjmują zwierzeta domowe, no i po zapytaniu jakie to ja zwierzatko planuje ze soba zabrać, okazuje sie że berneńczyk nie mieści sie w ich kryteriach
Dla niektórych piesek to kategoria maskotek do 10kg.
Wiec przy następnej rozmowie powiedziałam tylko, ze to szczeniaczek jeszcze, ma dopiero 7 miesięcy i takie można jak najbardziej

W Szklarskiej zawsze zatrzymujemy się w Szamanówce - najstarszy dom w miasteczku, przemiła właścicielka, a i Czoper gabarytami jej nie przerażał. Jak wychodziliśmy brała go do siebie na górę i pies "płacił" za swój pobyt przytulańcami. Warunek jest jeden. Nie wolno ganiać miejscowych kotów.Na Mazurach - piękny jest zamek w Reszlu, gdzie psy niezaleznie od wielkości są mile widziane i gospodarstwo w Zawadach Oleckich ( suczki) lub sąsiednie, gdzie są warunki na pobyt psich macho. W razie co - służę namiarami.

http://www.szczyrk.info.pl/index.php?id=wieczorek_irena

http://www.karpacz.nanoc.pl/lesnik/

Latem polecam Jastarnię lub Juratę - na granicy miast jest świetna plaża dla ludzi zpsami, a w domkach bez problemu z psem można się zatrzymać.