Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Witam, doradźcie jak działać gdy szczeniak (3 miesiące na początku kwietni mu wskoczy ) gryzie gdy broni jedzonka? I nie mowie tu o misce karmy bo z tym Nie ma problemu, karna mu średnio podchodzi je gdy naprawdę zgłodnieje wiec moge grzebać śniło w misce , ale gdy ma cos co mu bardzo smakuje typu jakies snaki, kość, czy cos smakowicie pachnącego co znajdzie na spacerze. Nigdy mu niczego nie zabieraliśmy No moze jak wziął jakiegoś wyjątkowo paskudnego śmiecia do pyszczka. Jesli cos ma i zbliży sie rękę to atakuje i serio gryzie. Nie jest to bynajmniej zabawa i widać to gołym okiem. Dzis ugryzł mojego chłopaka do krwi ( co w zabawie sie nigdy nie zdarzyło) gdy ten chciał mu zabrać z pyszczka folie aluminiowa która porwał podczas spaceru. Jak oduczyć tego typu zachowań? Nic mu nie zabierać ? Dawać w zamian jakies snaki aby oddał tamto ? Z gory dziękuje za podpowiedzi :)

Ciężko doradzać nie widząc zachowania psa I bazując tylko na opisie ( często żle oceniamy zachowanie i jego powody ) . Warto przejsc sie do behawiorysty/szkoleniowca .
Musisz go jak najszybciej zacząć uczyć odbierania...nagradzac za kazdym razem kiedy odda to co ma wpaszczy
Smaczki jak njabardziej sa dobre jako nagroda, musza byc bardzo atrakcyjne żeby chcial sie zamienic na to co juz ma w paszczy .
I nauka "nie rusz" czyli komenda "eee" lub" feee" jak kto woli ja uzywam tej pierwszej

pozdr

Trzy miesiące to dziecko jeszcze. Nie gryzie celowo - broni po prostu atrakcyjnej zdobyczy, jak każdy maluch.
Poszukajcie szkoleniowca który powie Wam jak postępowac z pieskiem aby nie utrwalały się złe nawyki.