Istota charakteru BPP - według twórców rasy

Wszystko na temat hodowli Berneńczyków, a także dyskusje na temat rasy

Moderator: Halina

Istota charakteru BPP - według twórców rasy

Postprzez saganka2 » 2018-01-30, 18:57

Berneński Pies Pasterski to nie tylko futro, budowa, kolory - to przede wszystkim charakter. Tak często zapominamy o tym, kupując, a nawet hodując. Warto więc przeczytać interpretację tego, co zawarte jest we wzorcu rasy. Interpretację dokonaną przez Klub Rasy w Szwajcarii - klub, który jest twórcą i opiekunem wzorca BPP. Przeczytać i bardzo mocno przemysleć.
Tłumaczenia dokonał Hubert Jarzębski, kochany Syn naszej Halinki. Autorką jest Bernadette Syfrig
http://www.bernersennenhund.ch/club/wesen/

Od psa gospodarskiego do nowoczesnego psa rodzinno- towarzysko-sportowego. Wymagania dotyczące usposobienia Berneńskiego Psa Pasterskiego wczoraj i dziś.

Berneński Pies Pasterski 100 lat temu: usposobienie Berneńczyka kształtowane jest głównie przez wpływ szwajcarskiego rolnictwa.
Odosobnione gospodarstwo otoczone przez wielohektarowe pola, hale, pagórkowate łąki i pastwiska. Tak mogło wyglądać środowisko i okoliczności w jakich wprowadzony został Berneński Pies Pasterski 100 lat temu. Życie w spokojnym i swojskim otoczeniu, bez niespodziewanych wydarzeń, z ograniczonym kontaktem zarówno z obcymi jak i przedstawicielami tego samego gatunku. Wymagania stawiane wówczas naturze i usposobieniu Berneńczyka były silnie ukształtowane przez wiejski tryb życia. Dr Scheidegger, współzałożyciel i jeden z najaktywniejszych pierwszych hodowców, sformułował trafny opis charakteru pierwszych psów rasy Berneński Pies Pasterski: „Prawdziwy Berneńczyk jest w swoich cechach i swoim usposobieniu tak dopasowany do warunków szwajcarskiego gospodarstwa jak żadna inna rasa. W rozumieniu gospodarstwa, pies jest „dobry” jeśli jest czujny i ostry, nie gryzie, trzyma się przy nodze lub tylnych kołach wozu i nie biega po uprawach, w razie potrzeby obroni właściciela, upilnuje pozostawionych na polu przedmiotów, nie poluje, pozostawi w spokoju kury i koty, nie przenosi się z miejsca na miejsce. W górzystych okolicach cenione są umiejętności związane z hodowlą i wypasem bydła, w niżej położonych obszarach kładzie się z kolei nacisk na przydatność zaprzęgową. Warty odnotowania jest fakt, iż wiele z psów pasterskich jest przydzielanych do wszystkich wymienionych ról bez szczególnego wcześniejszego przygotowania. Czujność Berneńskiego Psa Pasterskiego to jego mocna i wybitna cecha. Do dzieci potrafią przyłączyć się jako towarzysz zabawy. Są uważne, dostrzegają wszystko, wykazują oznaki wysokiej inteligencji i zastanowienia. Są żywe i ruchliwe, czułe i wierne, bez podstępów. Są przy tym także śmiałe i nieustraszone, lecz bez skłonności do agresji. To wszystko składa się na zespół gruntownych i prastarych cech wytworzonych na przestrzeni lat.

Wymagania dotyczące usposobienia wzrosły.
W ciągu ostatnich 100 lat życie Berneńskiego Psa Pasterskiego znacząco się zmieniło. Z niegdyś psa gospodarskiego rozwinął się on do roli wielozadaniowego psa rodzinnego, towarzyskiego czy sportowego zyskując zupełnie nowe znaczenie w społeczeństwie. Nie tylko wymogi co do zdrowia, długowieczności czy sprawności zwiększyły się ale również te dotyczące odporności psychicznej i systemu nerwowego są dziś o wiele wyższe. W kraju swego pochodzenia, Szwajcarii, dzisiejszy Berneńczyk żyje na ogół w gęsto zaludnionym otoczeniu. Dziennie spotyka obcych oraz osobniki swego gatunku. Instynkt strażniczy nie jest już tak pożądany jak dawniej, pies musi za to być dobrze zsocjalizowany, zachowywać się pewnie w stosunku do obcych ludzi i tolerować inne zwierzęta. Duże optyczne ani akustyczne bodźce środowiskowe nie mogą wyprowadzać go z równowagi. Wolność psa stale jest ograniczana, a tolerancja ludzi nieposiadających psów, w stosunku do tych zwierząt spada z roku na rok. Dzisiejszy pies musi być więc w najwyższym stopniu zdolny do przystosowania się.

Pożądane predyspozycje to priorytet w hodowli!
Ze swojej natury, Berneńskie Psy Pasterskie zachowywały te same cechy i wzorce zachowania, które w 1914r. zobrazowane zostały przez dr Scheideggera. Margret Bärtschi opisuje je w swoich publikacjach następująco: „Berneński Pies Pasterski trzyma się blisko i bez powściągliwości w stosunku do człowieka i dowmowników. Z przyjazną uwagą śledzi wydarzenia wokół siebie i potrafi odróżnić zwyczaje, rzeczy i procesy związane ze swoim domostwem od tego, co obce. Natychmiast daje znać w przypadku czegoś niecodziennego i jest gotów bronić siebie oraz domownika. Świadomie i w sposób oczywisty, z radością i w sposób samodzielny odczuwa powierzane mu obowiązki. Przy tym, pod solidną powierzchownością kryje się delikatna i czuła istota…. W stosunku do dzieci są łagodne ale biorą je chętnie w obronę w obliczu domniemanego lub prawdziwego zagrożenia.” Berneński Pies Pasterski dysponuje wieloma innymi wartościowymi cechami, które również czynią z niego wspaniałego towarzysza w dzisiejszym burzliwym świecie. Te predyspozycje mogą się rozwinąć jednak wtedy, gdy są wspierane. Wskutek brakujących lub nieprzyjemnych doświadczeń mogą one w łatwy sposób zaniknąć, przez co usposobienie Berneńczyka nagle może przestać odpowiadać utartemu wyobrażeniu ideału. Jest to zadanie każdego hodowcy oraz każdego kolejnego posiadacza psa, aby zapewnić szczenięciu i młodemu psu różnorodne możliwości i sytuacje do nauki, podczas których będzie mógł zebrać możliwie jak najwięcej pozytywnych doświadczeń. Tylko w taki sposób szczenię z dobrymi predyspozycjami może wyrosnąć na pewnego siebie psa o silnej woli.

Czujność. 
Armin Trachsel, syn dawnego prezesa hodowli, Paula Trachsela, opowiadał niegdyś o wywierającej wrażenie historii ze swojej młodości. Gdy razem z ojcem powrócili pewnego razu na dwór, na ziemi leżał mężczyzna a jego ówczesny samiec Berneńczyka stał imponująco nad nim. Był to miejscowy włóczęga, który chciał odespać kaca w stodole. Ponieważ nikogo nie było w domu, pies obudził mężczyznę, a ten ze strachu spadł na ziemię. Bez gryzienia ani zranienia włóczęgi, pies trzymał wędrowca w szachu tak długo, aż przybył jego pan i wyjaśnił sprawę. Zdarzenia takie jak to są typowe dla Berneńskiego Psa Pasterskiego. Jest czujny i skłonny do ochrony, bez gryzienia. Również dzisiejsze Berneńczyki noszą w sobie pewną dozę czujności. O swoje terytorium, którym może być dom, ogród, ale również samochód, wykazują pewną instynktowną troskę. Gdy zbliża się nieznane, dają o tym znać poprzez głośne szczekanie. Wiele Berneńczyków chętnie pilnuje również przedmiotów i własności bliskich sobie osób. Ta właściwie dobra cecha ich charakteru wymaga jednak konkretnego prowadzenia i rozwoju we właściwym kierunku.

Czujność – tak, agresja – nie .
Czujność nie może jednak być w żadnym razie mylona z agresją. Hans Stadtmann, który przed sześćdziesięcioma laty intensywnie rozważał zagadnienia dotyczące usposobienia Berneńskiego Psa Pasterskiego, opisuje je na łamach Blässipost z marca 1949r. : „Berneński Pies Pasterski powinien być przyjazną, łagodną ale równocześnie ostrą istotą. Im łagodniejszy jest pies, tym bardziej polega się na nim, gdy zagrożenie się zbliża. Łagodność jest oznaką siły, wiary w siebie.” Świadomy własnej wartości pies, o zbliżającym się nieznanym czynniku daje znać ostrzegawczym szczekaniem. Zawsze się stawi, a w razie ataku jest przygotowany. Gdy domniemane zagrożenie okazuje się bezzasadne, natychmiast uspokaja się z powrotem. Jako szczególnie ostre, postrzegane były we wcześniejszym czasie psy, które okazywały podwyższoną nieufność względem obcych. Przy tego typu zachowaniu, dziś definiowanym jako niepożądana czujność, chodzi jednak nie o wyniosłość czy przewagę lecz o instynkt samozachowawczy. W przeciwieństwie do pewnych siebie Berneńczyków, nie należy polegać na tego typu psach w sytuacjach zagrożenia. Te strachliwe i wstydliwe zwierzęta nie mogą w żadnym razie być wykorzystane w hodowli. Hans Stadtmann już w latach 40. nawoływał hodowców, aby skierować na charakter większą uwagę. Gdy w latach 50. coraz więcej klientów skarżyło się na bojaźliwe, nieufne Berneńczyki, dyskutować zaczęto o testach charakteru. Jako że w 1963 wciąż w hodowli obecne były strachliwe psy, zadecydowano o wprowadzeniu testów usposobienia. Dzięki od tamtego czasu obowiązkowym testom psychicznym dla nowych psów hodowlanych, nieśmiali i nieufni przedstawiciele rasy są dziś rzadkością.

Czy czujności można oduczyć?
Berneński Pies Pasterski znany jest ze swojej łagodności. Jest to przyjacielski i przystępny pies, który do wszystkiego i wszystkich podchodzi w ten sposób. Jeśli dostrzeże jednak, że jego rodzina lub sfera domowa jest zagrożona, budzi w sobie instynkt obronny i jest gotów bronić tego, co jest mu bliskie. Czy czujność, która zawsze w pewnym stopniu powiązana jest z fizyczną gotowością obrony, pasuje do rasy tak znanej ze swojej łagodności? Czy dzisiejszy pies rodzinny i do towarzystwa w ogóle musi jeszcze stróżować? Idealiści wciąż marzą o tym, aby hodować tylko psy pozbawione agresji. Lecz z ręką na sercu: Kto życzyłby sobie psa, który nie oznajmia ostrzegawczym szczekaniem, gdy ktoś obcy kręci się koło domu, który leży i śpi kiedy włamywacz wkracza do domu, który radośnie macha ogonem, gdy pan lub pani jest atakowana w lesie albo najspokojniej w świecie przygląda się, gdy obcy włamuje się do samochodu i być może odjeżdża w siną dal razem z psem? Ostrzegawcze szczekanie, warczenie, pokazywanie zębów, stawianie się i przyjmowanie imponującej postawy a także obrona przed zaczepnymi i lekceważącymi przedstawicielami gatunku, to wszystko formy agresji, których pies potrzebuje do przeżycia. Tak długo, jak blokada przed ugryzieniem działa sprawnie, pies może robić wrażenie budzące respekt, ale nie jest groźny. A blokada ta jest w przypadku Berneńskiego Psa z reguły niewyobrażalnie wysoko ustawiona. Dzięki swojej wadze i sile, potrafi on obronić się bez ugryzienia. Czujność, w szczególności obrona własnego terytorium, to znacząca cecha charakteru Berneńczyka. Była ona wpajana mu i rozwijana od wieków. Czujność nie może i nie powinna zostać oduczona, ponieważ jest to użyteczna i wartościowa własność charakteru, która należy do Berneńskiego Psa Pasterskiego! Gdyby hodowca spróbował pozbawić Berneńczyka tej od dawna należnej predyspozycji na drodze określonej selekcji, nie tylko baza hodowlana uległaby znaczącemu zawężeniu, ale również ograbiono by go z wyróżniającej, specyficznej dla jego rasy własności. Berneński Pies Pasterski utraciłby swą oryginalność i zostałby zdegradowany do roli naiwnego, głupawego modnego psa. Co więcej, właściciel musi być tego świadomy i odpowiedzialnie obchodzić się z psem w tej kwestii, aby pierwotnie wykształcona, zdrowa czujność nie stała się problemem w dzisiejszym, wyjątkowo wrażliwym świecie. Będąc tego świadomym, nigdy nie pozostawi swojego Berneńczyka bez opieki w sytuacji, która wymagałaby wprowadzenia jego naturalnej czujności, a co za tym idzie również wrodzonych zachowań obronnych w czyn.

Berneński Pies Pasterski jest częścią swojego stada
Berneński Pies Pasterski szczeka głośniej, cieszy się mocniej, opłakuje bardziej głęboko, dąsa się bardziej gwałtownie i bardziej energicznie wyraża sprzeciw. Dla niego nie wystarczy palec. On potrzebuje całej ręki. Nie, obu rąk, całego człowieka.(Prof. Dr. Bernd Günter). Pod solidną powierzchownością kryje się wrażliwe i czułe usposobienie, które czyni z niego wyjątkowego partnera w dzisiejszym, wysokorozwiniętym świecie. Mało która rasa jest w takim stopniu przywiązana do człowieka. Bliskość, czułość i kontakt z człowiekiem są dla Berneńczyków niezmiernie ważne, a owo przywiązanie jest przez nie okazywane! Wytrawna wstrzemięźliwość w kontaktach z ludźmi nie jest im znana. Pies wyraża swoje uczucia w sposób żywy i często niepohamowany ale zawsze posłuszny. Czuje się najlepiej pośród znanych sobie ludzi, od których wymaga nie tylko przychylności, ale także sensownej organizacji czasu oraz czułego aczkolwiek konsekwentnego prowadzenia. Uwaga i miłość ludzi znaczą dla tych psów wszystko. Tak mocno zarysowany stosunek do ludzi nie jest znakiem naszych czasów ani nie wywodzi się z nowoczesnych metod hodowli czy też nie ma wiele wspólnego z przyzwyczajeniem bądź oswojeniem. Ten charakterystyczny wymiar relacji jest przypisywany Berneńczykom od dawna. Żyją one w bliskich relacjach z ludźmi od ponad stu lat. Na obrazach Ludwiga Vogela (1788-1879) zaobserwować można przedstawicieli rasy nie tylko podczas codziennych czynności na podwórzu lecz również np. przy rodzinnym stole pewnej rodziny z Oberhasli. (Prof. Albert Heim). W opowiadaniu "Zeitgeist und Bernergeist" znajdujemy akapit, w którym Hans dzwoniąc do drzwi wejściowych usłyszany zostaje jedynie przez psa śpiącego pod piecem, który natychmiast zaczął głośno szczekać. Domownicy, początkowo myśleli, że to reakcja na zły sen i dopiero otwierające się drzwi zdradziły powód takiego zachowania czworonoga. Również ze starej dokumentacji jasno wynika, że prekursorzy rasy żyli razem z ludźmi. Potwierdza to także Ursula Flückiger, sędzina KBS, która wspomina: "moja matka żyła jako dziecko żyła w ementalskim gospodarstwie rolnym w okolicach 1920r. Opowiadała zawsze o nadzwyczaj pięknej suczce z dzieciństwa. Belline była, jak na tamte czasy, drogą suczką Berneńskiego Psa Pasterskiego o długiej sierści. Była zawsze przy rodzinie, zarówno w izbie, jak w kuchni. W tamtych czasach nie było ogrzewanych toalet w domach, a jedynie wychodek na tyłach domostwa. Zwłaszcza zimą, dzieciom doskwierały zimne stopy, gdy musiały wyjść na zewnątrz jedynie w drewnianych chodakach. Dlatego też, zawsze towarzyszyła im Belline, która kładła się obok wychodka, a dzieci ogrzewały stopy w jej gęstym futrze." Psy gospodarskie żyły od dawna w większości na zewnątrz, ponieważ również życie ludzkie toczyło się w dużej mierze na podwórzach. Były obecne również przy pracach na polu. W przypadku gorszej pogody, śniegu czy wichury miały jednak dostęp do domu, przede wszystkim do dużej kuchni. Kiedy pies jest odizolowywany, ma to zupełnie inny charakter, gdyż życie rodzinne nie odbywa się już na zewnątrz jak niegdyś. Miejsce Berneńczyka jest natomiast tam, gdzie rozgrywa się życie domu! Regula Bürgi, sędzina KBS, której dziadek hodował Berneńskie Psy Pasterskie, dorastał z tymi psami od małego i na podstawie starych opowieści wspomina: "Berneński Pies Pasterski cieszył się dużą wartością już za czasów 2. wojny światowej. Wtedy szczeniaki bywały sprzedawane do Węgier za 350 Fr. co wówczas uchodziło za dużą kwotę. Wydaje się zrozumiałe, że w tamtych czasach owe psy nie były trzymane w oborach lecz z powodu swych cech wykorzystywane były do przepędzania tamtejszego motłochu. Ich wielkość, tajemnicze pojawienie się i wytrwałość wywierały duże wrażenie na społeczeństwie zarówno w kraju jak i zagranicą"

Niski instynkt łowiecki nie powinien być kwestionowany i zmieniany
We wczesnych opisach często chwalebnie wspomina się, że Berneński Pies Pasterski pozostawia koty i kury w spokoju oraz nie poluje na dzikie zwierzęta. Ile z tego zachowania jest determinowane genetycznie, a ile bezwiednie poprzez wpajanie i wychowanie, nie sposób określić. Z pewnością instynkt łowiecki Berneńskiego Psa Pasterskiego został poprzez hodowlaną selekcje zredukowany do minimum, ponieważ polujące psy nie były pożądane w gospodarstwach rolnych. Również zauważalna waga nie czyni z niego najlepszego łowcy. Dodatkowo, już od wieku szczenięcego, jako psu podwórzowemu, wpajane mu było tolerancyjne zachowanie względem innych zwierząt. Mimo to, nie może umknąć uwadze fakt, że w każdym psie zawsze drzemie ukryty instynkt łowiecki, który nawet w tym przypadku może (nieświadomie) zostać rozbudzony i wzmocniony poprzez fałszywe jego potwierdzenie. Nawet jeśli może to wyglądać uroczo, gdy zabawny szczeniak daremnie goni za lecącym liściem lub ptakiem, musi to zostać ukrócone, w przeciwnym razie może to skutkować nieciekawymi niespodziankami w innych okolicznościach. Wówczas, mianowicie, kury i koty stają się obiektami polowania. Jeśli instynkt łowiecki już raz został rozbudzony, później coraz trudniej go kontrolować i potrzeba większych nakładów siły. Niski instynkt łowiecki jest również w dzisiejszych czasach ciekawym znamieniem charakteru Berneńskiego Psa Pasterskiego. Nie próbujmy jednak go prowokować!

Berneński Pies Pasterski i dzieci
Urocze obrazki małych dzieci w towarzystwie przysadzistego Berneńczyka sprawiają często mylne wrażenie, że każdy Berneńczyk nadaje się jako przytulanka lub żywa zabawka dla dzieci. Większość Berneńskich Psów Pasterskich jest niesamowicie łagodna i tolerancyjna względem dzieci. Ten fakt jednak tylko częściowo uwarunkowany jest genetycznie, oprócz tego jest dodatkowo zależny od tego co jest psu wpajane. Psy, które przede wszystkim w czasie swoich pierwszych tygodni życia ale również później, miały sposobność do pozytywnych przeżyć z udziałem dzieci, przeważnie je lubią. Poprzez brak lub niewłaściwe wpojenie, złe lub nawet bolesne przeżycia, nawet najłagodniejszy i najlmilszy Berneńczyk może stać się względem dzieci nieufny i ostrożny. W stosunku do dzieci własnej rodziny, Berneńskie Psy Pasterskie zachowują się szczególnie łagodnie i biorą je w obronę w obliczu przypuszczalnych i prawdziwych zagrożeń. Regula Bürgi, która dorastała z psami tej rasy, opowiada: „Kiedy miałam około jedenaście lat, moja matka kupiła psa, który urósł duży i silny. Trzymał się mnie jakby prowadzony był niewidzialną ręką. Więź była tak silna. Za każdym razem, gdy miałam coś do załatwienia dla rodziny we wsi, brałam go ze sobą. Wtedy żaden obcy nie mógł kręcić się obok, przede mną ani za mną. Kiedy byłam w sklepie i robiłam zakupy, nie wpuszczał nikogo do środka do czasu, aż nie wyszłam z powrotem na zewnątrz. Jego warczenie każdorazowo szybko rozumiane.” To zachowanie obronne względem znanego sobie dziecka przemawia za dobrym charakterem tej rasy, ale nie zawsze jest bezproblemowe. Rozumieć należy samo przez się, że dzieci do pewnego określonego wieku nigdy nie należy zostawiać z psem bez opieki!

Dzisiejsze testy psychologiczne
Zgodnie ze standardem FCI Nr 45, Berneński Pies Pasterski powinien być pewny siebie, uważny i nieustraszony podczas sytuacji życia codziennego, łagodny i zależny wobec zaufanej osoby, pewny i przyjacielski wobec obcych. Do tego dochodzi zrównoważony temperament i dobre prowadzenie. Psy posiadają wrodzone i specyficzne dla rasy zwyczaje i zachowania, na które jednak można wpłynąć poprzez wychowanie lub doświadczenia. Trudno oddzielić to co wrodzone, od tego, co zostało zdobyte. Czy jest w ogóle możliwe, w ramach jakiegokolwiek testu sprawdzić, jakie są genetyczne skłonności danego psa? Czy można trenować na test psychologiczny tak, aby ukryć niepożądane skłonności? Każdy pies jest inny, tak jak każdy jego właściciel, każdy pies ma za sobą inną historię życia. Dlatego też, również test psychologiczny nie może być zaproponowany w jednakowy sposób dla wszystkich psów. Musi być dopasowany indywidualnie do każdego psa. Jako pierwsze sprawdza się, jak zachowuje się pies w nagromadzeniu obcych osób. Nieufny i bojaźliwy pies nawet po intensywnym treningu będzie zestresowany i nie będzie w stanie się luźno poruszać. Jeśli dysponuje natomiast dobrymi predyspozycjami, szybko dopasuje się do nieznanej sytuacji nawet bez treningu. Na poszczególnych etapach obserwuje się, jak egzaminowany reaguje na akustyczne i optyczne bodźce. Na końcu testuje się odporność na dźwięk wystrzału. Pewny siebie Berneńczyk zda tego typu test bez problemu. Dzięki testom psychicznym dla nowych psów hodowlanych, Berneński Pies Pasterski mógł zachować swoje wyróżniające się cechy charakteru i pozostał bezproblemowy i radosny do czasów współczesnych. Mimo to, podobnie jak w przypadku innych ras, zawsze wystąpić mogą wady zachowania. Jest to obowiązek względem człowieka, psa i jego otoczenia, aby wady zostały energicznie zwalczone. Mówiąc słowami Hansa Stadtmanna: „Cóż nam po pięknym zwierzęciu jeśli nie ma nienagannego charakteru? Jego piękne barwy, lśniąca sierść, wierne oczy, harmonijne proporcje, to wszystko cieszy nasze oczy, lecz to co cieszy serce, to jego usposobienie!”
Avatar użytkownika
saganka2
Administrator
 
Posty: 1313
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-05-03, 17:12
psy: Bruno (*) i Duduś (*), Misia

Re: Istota charakteru BPP - według twórców rasy

Postprzez kreska » 2018-01-31, 21:42

<okok> :okok:
Bardzo dziekuje za to tlumaczenie :)


pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN


Powrót do Berneński Pies Pasterski

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości