Bernenczyk w mieszkaniu 80m2

Wszystko na temat hodowli Berneńczyków, a także dyskusje na temat rasy

Moderator: Halina

Postprzez frappe » 2006-10-16, 20:53

Barbapapa napisał(a):zakup bernola to jak jedzenie fistaszków, najpierw sięgasz po 1-go, potem drugi, a trzeci niewiadomo kiedy się pojawia....


hmm... coś w tym jest :) Kiarcie mam 4 latka i myślę o drugim 8-)
frappe
 
Posty: 1528
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-01, 22:18
Lokalizacja: POZNAŃ

Postprzez grafi » 2006-10-17, 01:11

Aga-2 pisała o zamianie collie na malamuta, a ja właśnie przymierzam się do zamiany malamuta na berneńczyka. Wybieram się do Poznania żeby popodgladać i popytać :)
Mam nadzieję, że w niedługim czasie stanę się właścicielem cudownego psiaka.
Czytając o tych psach wydaje mi się, że róźnica będzie ogromna :-D
grafi
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Cefreud » 2006-10-17, 08:01

no to powodzenia.Bo faktycznie dla mnie te rasy sa jak ogien i woda :-)
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Postprzez Olga » 2006-10-17, 10:01

o kurcze, rzeczywiscie bernenczyk a malamut to straszna roznica. Zaczynajac od pielegnacji siersci, poprzez charakter a na aktywnosci fizycznej konczac. Jestem bardzo ciekawa efektow i zadowolenia :D
Avatar użytkownika
Olga
 
Posty: 431
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 15:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Wanda » 2006-10-17, 10:13

frappe napisał(a):
Barbapapa napisał(a):zakup bernola to jak jedzenie fistaszków, najpierw sięgasz po 1-go, potem drugi, a trzeci niewiadomo kiedy się pojawia....


hmm... coś w tym jest :) Kiarcie mam 4 latka i myślę o drugim 8-)


Uwaga! jedzenie fistaszków uzależnia, u mnie nowy bernuś pojawia sie co 1,5 roku (narazie) o rany co to bedzie............... :shock:
Avatar użytkownika
Wanda
 
Posty: 1982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 13:21
Lokalizacja: Rumia
psy: Beta(*),Dracoh(*),Basma,Ginnger,Hocus,Denzel,Lara
Hodowla: Szczęście Ty Moje

Postprzez Dag » 2006-10-17, 15:06

Wanda napisał(a):Uwaga! jedzenie fistaszków uzależnia, u mnie nowy bernuś pojawia sie co 1,5 roku (narazie) o rany co to bedzie............... :shock:


Niektórzy to mają dobrze :roll: A inni, niestety, mogą tylko pomarzyć :-(
Avatar użytkownika
Dag
 
Posty: 193
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 15:56
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez sabina » 2006-10-17, 20:26

My na razie musimy się ograniczyć. W mieszkaniu mamy 2 berny. Teraz jest to 110 m2, ale wcześniej było tylko 40 m2. Na tym mniejszym mieszkaniu odchowały się też nasze maluszki. Jeśli bardzo się chce - to się da.
Na nowym mieszkaniu najwięcej było 5 bernów - podczas odwiedzin. Tak mogłoby być, tylko problem ze spacerami. Z 5 to już nie byłyby za ciekawe, w szczególności, kiedy przed pyszczkiem czmychnął by im kotek...
sabina
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Halina » 2006-10-20, 10:42

hmmm, fistaszki i bernusie :-)
Jak to było u mnie? Berni, po roku Bora a potem po dwóch latach z grubej rury Kora i Karo :-P :-P :lol: :lol:
Avatar użytkownika
Halina
Moderator
 
Posty: 6570
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 07:48
Lokalizacja: Dargiń
psy: Karo, Sotella,Ofra, Kora[*], Bora[*], Berni[*]
Hodowla: Szumiąca Knieja

Postprzez Lilly » 2007-01-11, 10:35

a ja myślałam , że tylko ja mam berneńczyka na bloku :-| hehe ale cieszę się niezmiernie , że nie tylko mi tak odbiło na punkcie tej rasy :mrgreen: wprawdzie ja dopiero raczkuje bo mój Szaman ma 5 miesięcy ale zanim sie zdecydowałam na tą rase przeczytałam co tylko mogłam o tej rasie i nie zamieniłabym go na żadną inną :lol:

p/s układam mojego bernusia juz od kiedy go sprowadziłam do domu( czyli od 8 tyg) i polecam to samo poniewaz te psy mają ogromną siłę i ciągną do każdego psa i napotkanej osoby
Lilly
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Mary i Pako » 2007-02-18, 21:49

no to teraz ja troszke napisze...bo wczoraj mnie taka depreszka zlapala,ze moj pies moze miec zle...bo slyszlalam rozmowe jakichs pan ktore mowily ,ze taki pies to musi meic ogromny dom i wielki ogrod...


mieszkam w bloku,3 pokoje,kuchnia,lazienka,wc dlugi przedpokoj bylby wielki gdyby nie szafy wnekowe :/ ale tu sila wyzsza...(rodzice)mieskzamy w 5+pies :) mieskzam w bloku,alenie an typowym blokowisku tlyko na skarbie porosnietej trawa,za blokiem laczka,zejdzie sie ze skarpy w minutke i mamy park (ale taki dziki parko las),za parkiem pod gorke pole a dalej las...moj berni spedza sporo czasu ze mna na dworzu :) dzis lacznie bylismy 6 godzin :) jedne spacerek to od godzinki do trzech raz lub dwa razy dziennie chodizmy i do parku,biegamy w nim,bawimy sie,chodizmy na piaskowe bosiko i tma tez biegamy,rzucam kijem lub Pako ucieka z plastkkowa butelka,mam tez od razu przy parku boisko z trawa gdzie Pako idzie sie wyszalec z kolezanka zapomnialam rasy :P wieczorkiem sie boje tam chodzic wiec biore psiaka do miasta (lacznie w ta i w tamta to 5km)ale to mu dobrze robi bo zdziera pazurki :) latem jezdzilismy nad jezioro,mamy dzialeczke i tez tam chodizlismy razem,cala jesien praktycznie przebyl w lesie na grzybach hehe a w domku sam dlugo nie zostaje bo tak jak napialam jest nas 5 kazy wraca o inneg godzinie zreszta Pakus nauczyl sie grzecznie czekac :) nic nam w domu nie zniszczyl :) jest bardzo grzeczny i kochany,starszna pieszczocha,lubi byc w centrum ,nie zostaje sma w pokoju jak my razme to razme z nim :D jak leze na lozko to od obok mnie najlepiej z lapa na mnie :D w ogole najlepiej zeby w domu jak ejstesmy ciagle go piescic i glaskac hehe zawsze patrzy co sie w domu dzieje,ma psie zabawki ale raczej w domu woli polezec i poobserwowac chcoiaz zabawka z plastikowa butelka nigdy nie pogradzi :D szarpiemy sie czasemw domku,walczymy,ciagniemy sznur...czy jelsi poswiecam psiakowi czas na dlugie spacery,zabawy na dowrzu z emna i z innymi psiakami to nawet jak mieszka w bloku ma zle?pokoj ktory ejst nazwany jego buda ze tak powiem hehe bo jak sie powie do budy to zawsze tu przychodzi :D czyli do mnie :D caly rok ma zakrecony kaloryfer i praktycznie non stop otwarte okno (nawet w zime) chcoaiz czasem chyba mu zimno bo idzie gdzies gdzie mu cieplej hehe,ale tak sie sklada na nasze szczescie z eja nie znosze kaloryferow bo mnie od nichs kroa swedzi :P wiec plus dla mnie i dla niego :D no to tyle..ciekawa jestem odpowiedzi...bo czasem mam wyrzuty ze takiego psa wiezlam do bloku...jak mi ktos dogada...no ale co taki pies sam robi w ogrodzie?jak ja usiade na dzialce on tez usiedzie obok,on nie znosi byc sam,jakbym miala duzy dom tgo i tak by byl przy nas...mam kolege co ma dom,pies ma sowj pokoj,kanpe,dwa duze ogrody,koles meiszka 20 min nad morzem a pies zyje tlyko w tmy ogrodzie,,nie umie chodzic na smmyczy,nigdy nigdzie nie byl,nie chodiz na dlugie spacery i w ogole...co berniemu po duzej przestrzeni jak on chce byc z kims?goldek rozumiem sam sobie bedzie szajbusek biegal i rozrabial ale taki grzeczny berni nie...on jest za mono przywiazany do czlowieka...

pozdrawiam :)
Mary i Pako
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez agares22 » 2007-02-18, 22:27

I jak poszukiwania suni? ;-)
Avatar użytkownika
agares22
 
Posty: 736
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 18:19
Lokalizacja: Henrykow-Urocze

Re: Bernenczyk w mieszkaniu 80m2

Postprzez ziajka* » 2009-02-14, 22:18

mój bernuś też mieszka w mieszkaniu w bloku (ok 70 m) i nie wygląda na nieszczęśliwą ;) wręcz przeciwnie,ma non stop towarzystwo,windę do dyspozycji i nieograniczoną ilość spacerów z racji że rodzice już na emeryturze.
Berneńczyk to nie słoń jeśli można trzymać w bloku inne duże rasy,dlaczego nie berna?
Wydaje mi się ze mój pies mieszkający w bloku ma się lepiej niż niejeden mieszkający w budzie na posesji który poza ogrodem nie widział świata (niestety znam przypdaki kiedy to pies nie wychodzi na spacery -bo po co? przecież ma ogród :-/
Avatar użytkownika
ziajka*
 
Posty: 29
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-13, 23:03
psy: berneński pies pasterski

Re: Bernenczyk w mieszkaniu 80m2

Postprzez Anna Rozalska » 2009-02-15, 12:05

Słuszna racja. Moja mieszka też w kamienicy na 48 m i naprawdę jest bardzo szczęśliwa. Kiedy ma ochotę się ochłodzić wychodzi na balkon. Spacerów pod dostatkiem i wyjazdów latem nad wodę też. Uważam, że nawet wielki oogród szybko by jej sie znudził a poza tym ona uwielbia towarzystwo innych psów.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Bernenczyk w mieszkaniu 80m2

Postprzez EwaM » 2009-02-15, 14:49

:-) całkowicie się z Wami zgadzam :-) też miałam psa mieszkając w bloku i wszystko było ok.Powoli zaczynam dochodzić do wniosku,że nawet bardziej "ok" niż teraz,gdy mieszkam w domku i mam dwie psinki :-) W bloku z psinką wychodziło się parę razy na spacer,wyjeżdżało na wycieczki,psinka była kochana,zadbana,wybiegana,czysta,w mieszkaniu też błota nie było...piękne wspomnienia :lol: Teraz panienki sądzę,że zadowolone są z życia.Na spacery chodzą,nad wodę i w inne miejsca jeżdżą,mają ogród do biegania,który uprawiły po swojemu :mrgreen: są kochane,wybiegane itd.ale wręcz za bardzo sprawdzają się jako "system pierwszego ostrzegania" przed wszelkimi istotami pojawiającymi się w okolicy :mrgreen: jest to o tyle kłopotliwe,że stróżują (o tej porze roku) siedząc w salonie i tysiąc razy na dobę wchodzą-wychodzą,wchodzą-wychodzą,łap im nie nadążam wycierać :mrgreen: Już miałam pomysł,żeby im mopa do ogonów przyczepić :mrgreen: od razu podłogę by zmywały :mrgreen: ,bo ja już czasem nie mam siły :lol: A z drugiej strony nie będę przecież zabraniać psom po podwórku biegać :lol: :lol:
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Re: Bernenczyk w mieszkaniu 80m2

Postprzez DolceVita » 2009-02-15, 15:15

I my mieszkamy na 70 m w bloku. Moja Demi też jest szczęśliwa. Łącznie 3 godziny dziennie spacerków i zabaw to wystarczająca dawka ruchu.Latem działka 5-cio arowa, wyjazdy nad wodę i inne przyjemności pieskie. W mieszkaniu grzeczna jak myszka, szkód żadnych nawet przy naszej parogodzinnej nieobecności. Kocham ją ponad wszystko jest moją miłością.
DolceVita
Moderator
 
Posty: 902
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-09-10, 10:55
Lokalizacja: Tarnów
psy: Demi (DolceVita Stróż Zagrody) (*),Mia i Figa

Re: Bernenczyk w mieszkaniu 80m2

Postprzez Cefreud » 2009-02-15, 23:16

a ja mam inne obserwacje.Freud mieszka z nami w małym mieszkaniu w bloku.Ma do dyspozycji windę, mnóstwo spacerów bez smyczy (łąki jeszcze nie zabudowane blokami) i zawsze kogoś w domu(od kiedy mam Jasia, wcześniej miał swego opiekuna) i do niedawna wydawało mi się,ze jest szczęśliwy.
Od jakiegoś czasu wspólnik mojego męża zabiera Freuda na górskie wycieczki.Czasem na weekend a czasem nawet na tydzień.Po ostatnim powrocie z łazęgi po Bieszczadach Freud zaczął tęsknić.Nie do Jacka ale do długich wędrówek po lasach...Przez jakiś czas nie chciał jeść, po naszym wyjściu z mieszkania wył.
Wydaje mi się,ze jednak bern jest psem gospodarskim.Dopóki nie zazna innego niż blokowe życie jest ok.Ale jak dostanie próbkę czegoś innego... :roll:
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Bernenczyk w mieszkaniu 80m2

Postprzez Barbapapa » 2009-02-16, 09:49

Zgadzam się . Moje psy i koty po poznaniu działki i wolności, możliwości pilnowania spacerów po lasach, rzece za dom uważają działkę, a mieszkanie za chwilową zmianę otoczenia. Na działce czuję najlepiej.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Bernenczyk w mieszkaniu 80m2

Postprzez AT » 2009-02-16, 19:38

:roll: to moja szucz jest ,,odmienna" ;-) Na co dzień mieszkamy w domu z ogrodem ale raz czy dwa razy w miesiącu jeździmy do innego miasta i wtedy przez 2,3 dni mieszkamy w kawalerce. Odnoszę wrażenie, że Mufka woli jak mieszkamy w kawalerce bo wtedy poświęcamy jej minimum 4 godziny dziennie a w domu zazwyczaj musi zadowolić się 2 max 3 godzinami spacerów :-P . Już taka ,,upierdliwa" z niej baba ;-) , że jej fakt łażenia po ogrodzie w samotności wcale nie urządza - najlepiej żeby cały czas z nią ktoś łaził i coś z nią robił :roll: :-P
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Bernenczyk w mieszkaniu 80m2

Postprzez ziajka* » 2009-02-17, 01:37

AT napisał(a): najlepiej żeby cały czas z nią ktoś łaził i coś z nią robił :roll: :-P



zupełnie jak moja
Avatar użytkownika
ziajka*
 
Posty: 29
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-13, 23:03
psy: berneński pies pasterski

Re: Bernenczyk w mieszkaniu 80m2

Postprzez EwaM » 2009-02-17, 13:19

ziajka* napisał(a):
AT napisał(a): najlepiej żeby cały czas z nią ktoś łaził i coś z nią robił :roll: :-P



zupełnie jak moja


Przyłączam się :mrgreen: Moje panny tez bez wyrażnego celu latały nie będą na znanym terenie :mrgreen: Poranną gimnastykę odbędą :mrgreen: Parę razy w ciągu dnia powtórzą dla utrwalenia a poza tym czekają na atrakcje :mrgreen: W międzyczasie coś jeszcze ewentualnie wykopią,podkopią,pogłębią już kopane,ukradną coś z garażu lub domu w nadzieji,że zmobilizują właściciela do pogoni za utraconą własnością :mrgreen: Wymagają,żeby skupiać na nich swoją uwagę i zajmować się nimi bez przerwy :mrgreen: Inaczej są tak znudzone,że aż ich żal :mrgreen:
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Berneński Pies Pasterski

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości

cron