Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Witajcie forumowicze, jestem wlascicielem 1.5 rocznego szczurka (Yorkusia) od ponad roku zastanawiam sie nad zakupem Bernenskiego psa pasterskiego lecz nie mialem warunkow (sprawy finansowe, nie pytajcie) Teraz gdy jestem pewny ze moge zapewnic mojemu nowemu przyjacielowi (bernenczyk-suczka) wszystko co najlepsze stoi pytanie- czy sie dogadaja?
Moja sunia(york 1.5 roczny) jest bardzo spokojna, nie dominujaca, raczej ustepuje, ale czy sie dogada z nowym kompanem? Napiszcie co o tym myslicie :) A, i jeszcze jedno. Czy znacie jakies zaufane hodowle (bez chorob genetycznych i z dobra psychika) bardzo mi na tym zalezy pozdrawiam Gabriel :) Mozecie tez dodac zdjecia swoich psiaczkow <3

Ja mam samca w typie Bernenczyka.Kolezanka ma sunię Yorka /po sterylce/ czy sie dogadują ? nie nie ma agrsji itp ale masa ciala Berna moze być dla Yorka "niebezpieczna".Z tym ,że Yorki są bardzo ruchliwe,zwinne i w wiekszości przypadków zdąza uciec przed "taranem".

Obrazek został zmniejszony.
Takie są moje spostrzeżenia .

Witamy na forum
U mnie w domu są dwa Yorki piesek i suczka i dwa Berneńczyki suczki
I nie ma między nimi żadnych sporów
Yorki cieszą się swoim towarzystwem , a Berneńczyki swoim
Piesek bardzo kocha swoje dziewczyny, natomiast suczka woli trzymać się od dużych z daleka ale
to chyba ze względu na swoje rozmiary
A tak piesek kocha swoje dziewczyny


Obrazek został zmniejszony.


Obrazek został zmniejszony.

My mamy 3 berneńczyki i......yorka nie ma zadnego problemu owszem jak bernolek to szczeniak to będzie próbował się z yorkiem "zaprzyjażnić" ale yorek nie da sobie zrobić krzywdy

Witaj
U nas jest york samiec po kastracji i dwie sunie berneńczyka, do tego dochodzą jeszcze dwa koty (kot i kotka). Wszyscy się uwielbiają i jak tylko kogoś brakuje to są zaraz poszukiwania.
York był pierwszy i na początku ustawiał szczeniaka ale jak tylko Holly podrosła to role się odwróciły, teraz każdy zna swoje miejsce w stadzie i jest spokój :)

moja Sonia dzisiaj chciała się pobawić z suczką wielkości yorka, zabawa szybko się skończyła, bo mała kilka razy się poturlała pod łapami mojej klaczy (która jak na bernenczyka jest malutka) i schowała pod samochodem. To chyba jedyne możliwe przeciwwskazanie ale moim zdaniem psy znajdą bezpieczny sposób na zabawę, więc nie ma co się tym przejmować Sonia przyzwyczajona jest do zabaw z psami zbliżonymi gabarytami do niej samej, ale mieszka z nami kot i jakoś krzywda mu się z racji "wzrostu" nie dzieje a ich zabawy rozśmieszają mnie do łez

nie dawno od nas pojechała sunia do pani Edyty.Basia/ bernenczyk/Bardzo szybko zaprzyjazniła się z młodszą sunią Yorkstarsza troche furkała na Basie ale z tego co wiem w tej chwili żyją wszystkie trzy w ogromnej komitywie

Obrazek został zmniejszony.