Strona 5 z 87

PostNapisane: 2007-07-05, 15:33
przez Koko
kreska napisał(a):W przypadku np. takiej glisty badanie kalu wykryje jej wystepowanie pod warunkiem ze glista wlasnie jajeczkuje, no i jeszcze do badania powinno sie dostarczac caly kal i to z trzech kolejnych dni i badania powtarzac czesciej niz co 3mies.:roll: wiec moze sie tak zdarzyc i zdarza sie ze, robiac takie badania wydaje Ci sie ze jest wszystko ok. a piesio ma "obcego" ;-)

Sorry, bez obrazy, ale robiłaś sobie, alko komuś z rodziny takie badania?
Nie?
To ile i jak często bierzesz tabletki na glisty. Przecież masz psa. NA PEWNO się zaraziłaś od niego.

Co do trucia obecnie dostepnymi srodkami na robale to maja 60% tolerancje czyli musisz 60x przekroczyc dawke zeby wywolac jakies skutki uboczne,

Hmm, ciekawe jak to liczysz? Jaki jest na to wzór matematyczny?
Daj psu 100 tabletek czegoś na robale i śpij spokojnie, przeżyje.

no i praktycznie wogle nie sa wchlaniane przez scianki jelit w zwiazku z czym nie przedostaja sie do organizmu :-)

:lol:

Wiesz, cyjanek potasu też się nie wchłania przez ścianki jelit.
Nie zdąży... :-/

Podsumowujac ten temat ...Ty uwazasz ze moja wiedza to horror...

NIE WIEDZA lecz zalecenia dla czytaczy tego forum.

Należało pisnąć choćby słówko o zrobieniu choć raz na rok badań.
Weterynarze (90%) też nie chcą ich robić bo to g...na robota, a znacznie łatwiej
jest sprzedać pigułki bez zawracania sobie głowy taką robotą i ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ.
Ich mogę nawet zrozumieć, to przecież jasne, ale nie nas tutaj...

Aaaaa, a nie jesteś przypadkiem weterynarzem...?... :idea:

... a ja uwazam ze stosujac sie do Twoich zalecen mozna doprowadzic do horroru w jelitach psa ;-)

NIE MOICH lecz lekarzy weterynarii, którzy mi to dokładnie wyłożyli jak w szkole.
Oczywiście musi to być ktoś komu zależy bardziej na zwierzętach niż na ... :roll:
Zanim to "odkryłem" kilku wetów proponowało mi (właściwie Koko) pigułki co 3 miesiące,
a na nieśmiałe pytanie o badania padało tylko:
- "Eeee, a po co?"
- "Kto by to robił."
- "NA PEWNO ma robale."
i parę innych wersji. :-(

..na szczescie kazdy ma swoj rozum i bedzie mogl sie zapoznac z dwoma odmiennymi pogladami, pomyslec i moze podpytac jeszcze kogos o zdanie....

Tak jest - pluralizm, onegdaj modne słowo. Jak zwykle aktualne! :-)

PostNapisane: 2007-07-05, 15:45
przez Aga-2
Astaroth - 26 miesięcy - 47 kg. Nie wiem ile mierzy, bo pan weterynarz powiedział, że laska zoometryczna to przeżytek i nie mają :roll:

PostNapisane: 2007-07-05, 15:59
przez Zuzanda
Laponia - 9 miesięcy okolo 63cm - waga 40kg :roll: :roll: :roll:

PostNapisane: 2007-07-05, 16:09
przez Aga-2
Lapka! Tak trzymać! A co do wagi, to by musiała się pani sędzia Bukład wypowiedzieć, bo ona lubi odchudzone berny. Pewnie dla ich dobra, ale na szczęście dawno się z nią nie spotkaliśmy, więc nie otrzymaliśmy reprymendy.

PostNapisane: 2007-07-05, 16:36
przez Dag
Mój "maluszek" ma:
wiek - 28 m-cy,
waga - 58-60 kg
wzrost - z tym to największy problem zmierzyć, ale coś około 70-75 cm

PostNapisane: 2007-07-05, 18:51
przez kreska
Koko napisał(a):Sorry, bez obrazy, ale robiłaś sobie, alko komuś z rodziny takie badania?

a czy to jest cos obrazliwego? :lol:
Koko napisał(a):To ile i jak często bierzesz tabletki na glisty. Przecież masz psa. NA PEWNO się zaraziłaś od niego.

jak ktos niedba o higiene i ma w swoim srodowisku nosiciela to moze i by sie zarazil ale siebie nie podejrzewam, pozatym jem duzo nasion slonecznika tak profilaktycznie :lol: a psa odrobaczam/przepraszam truje! raz do roku bo podobnie jak ja zyje higienicznie :-) tylko jej sie zdazy zjesc cos "nie swiezego" mnie nie 8-)
Koko napisał(a):Hmm, ciekawe jak to liczysz? Jaki jest na to wzór matematyczny?
mysle ze takie wyniki sa "owocem" badan,doswiadczen itp itd:roll:
Koko napisał(a):Wiesz, cyjanek potasu też się nie wchłania przez ścianki jelit.
Nie zdąży...

ciezko wogle podejmowac dyskusje przy takiej argumentacji/nastawieniu :shock:
Koko napisał(a):Weterynarze (90%) też nie chcą ich robić bo to g...na robota, a znacznie łatwiej
jest sprzedać pigułki bez zawracania sobie głowy taką robotą i ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ.
z czystej osczednosci/wygody badania robie bezposrednio w laboratorium bo weci i tak nie robia ich osobiscie tylko wysylaja wlasnie do labo wiec i na tym zarabiaja wiec jaki mieli by cel.... :roll:
Koko napisał(a):NIE WIEDZA lecz zalecenia dla czytaczy tego forum.

napisalam ze welug MOJEJ wiedzy, nic nikomu nie zalecam oprocz myslenia :lol:
Koko napisał(a):Ich mogę nawet zrozumieć, to przecież jasne, ale nie nas tutaj...
to moze Wy tutaj sie wypowiedzcie,jako ogol jak kto dba w tej kwestii o swoje psiaki :?:
Koko napisał(a):Aaaaa, a nie jesteś przypadkiem weterynarzem...?...

no bo jesli nie... to napewno jestem jakims przedstawicielem z koncernu produkujacego proszki na odrobaczanie co... :idea: :lol:
Koko napisał(a):Tak jest - pluralizm, onegdaj modne słowo. Jak zwykle aktualne!

demagogia tez nadal na topie :lol:
EOT
pozdr...

PostNapisane: 2007-07-06, 08:41
przez Koko
kreska napisał(a):demagogia tez nadal na topie :lol:

Fajne słowo zwłaszcza przed EOT.

Pozwól że podsumuję tę naszą pyskówkę.

CHCIAŁEM TYLKO zwrócić uwagę na to, że WARTO robić psu badania rozpoznawcze nawet jeśli weci tego nie chcą robić.

To tylko było moim zamysłem.


A co do demagogii to zacytuję ten fragment:

kreska napisał(a):W przypadku np. takiej glisty badanie kalu wykryje jej wystepowanie pod warunkiem ze glista wlasnie jajeczkuje

i teraz pytanie: - która glista, ta 3 po lewej czy ta o numerze 23849?... :->

Bo jak pewnie wiesz pies jak ma glisty to nie JEDNĄ a TYSIĄCE i każda z nich jajeczkuje w innym momencie,
a ich wykrycie jest akurat NAJŁATWIEJSZE. :-P


I rzeczwiście kończmy Waść bo wsyd. :-|
Berneńczyki (nawet z robalami) powinny łagodzić obyczaje, a nie rozpalać głowy. :->

PostNapisane: 2007-07-07, 08:43
przez Kasia
BOSS

wiek - 7 lat i 3 miesiące :mrgreen:
waga - ok 50 kg - nadal zdecydowanie za chudy (przy macaniu, na wyglad ok)
wzrost - ok 70 cm

PostNapisane: 2007-07-07, 14:47
przez Ania od Berena
Niestety pies regularnie odrobaczany może byc zarobaczony :(
Po prostu środki działają na wybrane robale...
Sama się o tym przekonałam. Niestety odrobaczanie "w ciemno" wg mnie nie ma sensu. Najpierw badanie, potem ewentualne odraobaczanie DOBRANYM lekiem...

PostNapisane: 2007-08-15, 23:21
przez Apcik
hmm moj psiak ma 3 msc i wazy 10 kg, mam wrazenie ze to jakos malo w porownaniu z waszymi... a jak wy sadzicie

PostNapisane: 2007-08-16, 08:32
przez Szam
Lulu 10 tyg i 10,5kg

PostNapisane: 2007-08-19, 13:41
przez agares22
Ceri 15 tyg - 17,6 kg :-D

Zaznaczam ze czuć żeberka!

PostNapisane: 2007-08-21, 08:24
przez Angelika
Veyron - 12 tyg i 12 kg :mrgreen:

PostNapisane: 2007-08-22, 15:21
przez tomy
Aza

18 tygodni - 17 kg

PostNapisane: 2007-08-27, 13:16
przez Kropla Nadziei
Burberry 16 tygodni (mija dziś) waga 20 kg żebra wyczuwalne więc zatuczona nie jest ;-)

PostNapisane: 2007-08-28, 10:12
przez meggy
Adelka -12 tyg -15 kg :-> Jej brat ,ktory jeszcze jest z nami 15,5 kg :-> a chlopak wyglada na chudego !

PostNapisane: 2007-08-28, 10:22
przez marlenka
Uuu ja nie wiem ile moja Lucca waży ale na pewno za dużo...
Żeber to się u niej trzeba naszukać i teraz ma dietę co jej się nie bardzo podoba...

PostNapisane: 2007-08-28, 21:33
przez anula
Moja Sawka 30 kg i 6 m-cy, 54 cm w kłębie.

PostNapisane: 2007-09-12, 17:17
przez Aga-2
Ania, rysunki widać, ale opisów to nawet trudno się domyślić... Pomożesz?

PostNapisane: 2007-09-12, 20:13
przez Aga-2
Dzięki Ania. Rzeczywiście się powiększa. Nie wiedziałam, że ten rysunek jest taki inteligentny :-)