Strona 1 z 1

Torbiel na jajniku a rozród?

PostNapisane: 2012-05-30, 08:58
przez Madziula
U Bianki zdiagnozowano torbiele na jajnikach.
Byłyśmy na kryciu- ale niestety nic nie wyszło.
Czy w takim przypadku jest możliwe, że kryjąc ją ponownie mogę liczyć na potomstwo- czy raczej nie?

Re: Torbiel na jajniku a rozród?

PostNapisane: 2012-05-30, 09:04
przez Szam
Ja bym zrobila USG w okresie ciszy hormonalnej (miedzy cieczkami), moze sie okazac, ze zadnych torbieli nie ma.

Re: Torbiel na jajniku a rozród?

PostNapisane: 2012-05-30, 09:10
przez KasiaT
Zależy jakiego rodzaju jest to torbiel i jakiej wielkości.Powiem z własnego ludzkiego doświadczenia,że trzeba je leczyć aby zajść w ciąże-to samo dotyczy ssaków w tym też i psów(ale masz teraz czas do następnej cieczki,aby z tym się uporać,potrzebny jest tylko dobry wet ginekolog-endokrynolog-bo torbiele znacznie zaburzają gospodarkę hormonalną).
Polecam lekturę-opracowane w dostępny sposób;dotyczy ludzi,ale u psów powinna być taka sama diagnostyka i postępowanie
http://www.mamazone.pl/artykuly/mama/zd ... jnika.aspx
http://m.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/zdr ... 35240.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Torbiel_jajnika

Re: Torbiel na jajniku a rozród?

PostNapisane: 2012-05-30, 09:16
przez KasiaT
I jeszcze jeden psi artykuł http://www.vetpol.org.pl/www_old/ZW2009 ... 0%2004.pdf
Trzymam kciuki za udane leczenie i następne krycie owocujące kluseczkami

Re: Torbiel na jajniku a rozród?

PostNapisane: 2012-05-30, 22:49
przez Madziula
Dzięki za podpowiedzi - poczytam.

Szam napisał(a):Ja bym zrobila USG w okresie ciszy hormonalnej (miedzy cieczkami), moze sie okazac, ze zadnych torbieli nie ma.


Niestety robiłam w trakcie cieczki - były.
I teraz (35 dni po cieczce) i też są.
Mogę jeszcze odczekać miesiąc i zrobić kolejne usg- to nie problem :-D

Re: Torbiel na jajniku a rozród?

PostNapisane: 2012-05-31, 07:35
przez Szam
Ale to nie jest okres ciszy jeszcze. Ja bym zrobiła za ok. 2 mies
Moze jakas homeopatia?

Re: Torbiel na jajniku a rozród?

PostNapisane: 2012-05-31, 09:53
przez Tasmanska
Kasia ma rację spróbujcie Homeopatii. Heell ma 2 bardzo fajne preparaty, Gynacoheel w kroplach oraz Hormeel w kroplach i w zastrzykach na unormowanie hormonów. Podawanie typowych hormonów jest ryzykowne ze względu na możliwe późniejsze ropomacicze.