"Cieczki" po sterylce: dwie pod rząd - możliwe???

Moderator: Anirysova

Re: "Cieczki" po sterylce: dwie pod rząd - możliwe???

Postprzez Anna Rozalska » 2012-02-18, 15:48

Ania a ja bym jednak zrobiła USG, aby zobaczyć czy np. jajnik się nie odbudował. Mój wet bardzo dokładnie oglądał jajniki aby nie przeoczyć najmniejszego ich fragmentu. Moim zdaniem Wasz wet spieprzył sterylkę. Wszystkie suki, które znam nie mają problemu z plamieniem ani innymi dolegliwościami zwiazanymi z cieczką.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: "Cieczki" po sterylce: dwie pod rząd - możliwe???

Postprzez MB » 2012-02-18, 16:11

kerovynn napisał(a):sama nie wiem co robić. Wieźć ją do weta i robić badania (krew, hormony, USG) czy przeczekać kolejne 3 tygodnie obserwując co dalej? A jeśli to nie cieczka tylko jakiś guz? Ale na guza Robin nie powinien reagować.
Z drugiej zas strony mój brat w przeciągu roku zaliczył taką kumulacje bardzo rzadkich, dziwnych i nietypowych dolegliwości, co do których lekarze nie potrafili nic sensownego powiedzieć, że nic mnie raczej nie zdziwi..
zresztą z Esią było podobnie - jak kulała pierwszy raz to jej RTG objechało niemal całą Polskę i nikt nic nie zobaczył, "coś" na pysku pojawiało się i znikało - nie wiadomo co i dlaczego...
trochę męczące takie zagadki...

Witaj w klubie wyjątkowych psiaków ;-)
Aniu, w tym artykule, który cytuje Asia Brombkowa jest napisane, że przy jajniku resztkowym wyciek nie jest krwisty, pytanie czy zawsze, i czy na pewno ?
Ja bym zaczęła od oznaczenia poziomu hormonów, będziesz wiedzieć czy jest jakiś czynny jajnik (czy też jego odłamek). Poza tym, po kastracji, w kikucie macicy również może rozwijać się ropomacicze.
Jak się okaże, że funkcjonuje jajnik, to będziesz "w domu", jak nie, to wtedy zacznij się martwić.
Avatar użytkownika
MB
 
Posty: 1690
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 23:15
Lokalizacja: Mazańcowice k.B-B
psy: Wania,Konrad,Fia, Solo['] Paiko['] Sasza[']

Re: "Cieczki" po sterylce: dwie pod rząd - możliwe???

Postprzez kerovynn » 2012-02-19, 12:13

dzięki za fachowe podpowiedzi. Jutro jedziemy do weta i zobaczymy co dalej, aczkolwiek na samą myśl, już mam mdłości. Tęsknię za chwilą spokoju i poczucia, że z moimi bliskimi jest dobrze. Moja mama jest właśnie po usunięciu macicy itd... mam nadzieje, że z nią przynajmniej będzie dobrze
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: "Cieczki" po sterylce: dwie pod rząd - możliwe???

Postprzez MB » 2012-02-19, 14:45

Aniu, masz odpowiedź na stronie ABvetu
"Dobrý den, neostraněný vaječník - lékař, který provedl operaci ji provedl zle. Lékaři , kteří tvrdí , že již vaječnik nejde najít nemají pravdu. Vaječnik má v břiše přesnou lokalizaci- nelíta v břiše sem a tam. Proto ho lze přesně lokalizovat a najít. Komplikace ponechaného vaječníku - diabetes melitus, neoplazie vaječníku, neoplazie prsu, anemie, hyperestrogenizace, estrogení alopecie, pyometra. Vše velmi závažné komplikace. Vaječník určitě odtranit- není to žádný problém!!!!! Kulhání - nemám v ruce žádný RTg snímek , přesto vzhledem k plemeni a věku a času kdy se problém poprvé objevil, si myslím , že jde o dysplazii lokte nebo chronické OCD ramene. lékař , který snímky dělal a vyhodnosoval nemusle vidět žádné změny, nebo je mohl přehlédnout. ČASTO SE MŮŽE RENGENOLOGICJKY PROKÁZAT DYSPLAZIE AŽ PO ČASE. Kulhání bude přetrvávat pokud neuděláte odborné vyšetření u odborného lékaře a příčinu neodstraníte. Na našem pracovišti máme desítky artroskopicky odoperovaných psů plemene BSP na dyspalzii lokte a můžete si být jistá, že někteří měli před zákrokem oficiální posouzení lokte 0/0!!!!!!! Jestli chcete zkutečně poradit a pomoct, navštivte nás."
Tłumaczenie:
Dzień dobry, nieusunięty jajnik – lekarz, który wykonywał operację, wykonał ją źle. Lekarz, który twierdzi, że jajnika nie da się odnaleźć nie ma racji. Jajnik ma w brzuchu ścisłą lokalizację – nie lata po brzuchu tu i tam. Dlatego da się go dokładnie zlokalizować i znaleźć. Powikłania wynikające z zostawionego jajnika – cukrzyca, nowotwór jajnika, nowotwór sutka, anemia, hyperestrogenizm (zaburzenia hormonalne) łysienie estrogenne, ropomacicze. Wszystkie bardzo poważne. Jajnik na pewno usunąć – to nie jest żaden problem!!!!. Kulawizna – nie mam w ręce żadnego zdjęcia RTG, ale ze względu na rasę, wiek i czas wystąpienia początkowych objawów, myślę, że chodzi o dysplazję łokcia, lub przewlekłe OCD ramienia. Lekarz, który wykonywał i oceniał zdjęcia nie musiał widzieć żadnych zmian, albo je przeoczył. CZĘSTO DYSPLAZJA RADIOLOGICZNIE JEST WIDOCZNA DOPIERO PO JAKIMŚ CZASIE. Kulawizna będzie się utrzymywać, jeśli nie wykona pani specjalistycznych badań, u lekarza specjalisty, i nie usunie przyczyny. W naszej pracowni wykonaliśmy dziesiątki zabiegów artroskopowych, u psów rasy BPP z powodu dysplazji łokciowej, i może być pani pewna, że niektóre przed zabiegiem miały łokcie oficjalnie ocenione jako 0/0!!!!!. Jeśli potrzebuje pani skutecznej porady i pomocy, proszę do nas przyjechać.
Avatar użytkownika
MB
 
Posty: 1690
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 23:15
Lokalizacja: Mazańcowice k.B-B
psy: Wania,Konrad,Fia, Solo['] Paiko['] Sasza[']

Re: "Cieczki" po sterylce: dwie pod rząd - możliwe???

Postprzez kerovynn » 2012-02-19, 14:59

MB napisał(a):Aniu, masz odpowiedź na stronie ABvetu

bardzo ci dziękuję, a nawet bardzo, bardzo.
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: "Cieczki" po sterylce: dwie pod rząd - możliwe???

Postprzez Solonek » 2012-12-01, 23:24

odgrzebuje stary topic, bo moze akurat komus w przyszlosci sie przyda. Przed sterylka Sonii przejrzałam pol Internetu i czytajac m.in. o komplikacjach takich jak nie usuniecie calosci jajnikow dowiedzialam sie, ze "normalna" sterylke przeprowadza sie w czasie tzw. ciszy hormonalnej (okres miedzy cieczkami), natomiast korekte wyciecia fragmentu pozostawionego jajnika - w trakcie "cieczki". Jest wtedy maksymalnie powiekszony i latwiej go znalezc.
Avatar użytkownika
Solonek
 
Posty: 395
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-10-14, 02:38
Lokalizacja: Wrocław
psy: Sonia

Re: "Cieczki" po sterylce: dwie pod rząd - możliwe???

Postprzez kiwi » 2013-07-15, 21:55

majawn napisał(a):No moja sunia kastrowana w wieku 9-10 lat miała zawsze rozpulchnione i wszystkie psy za nią sie uganiały a jej to wcale nie odpowiadało. Wet powiedział ze nic się na to nie poradzi. A myśmy z tego mieli ubaw za każdym razem jak braliśmy ją do innego weta a ten mówi "o, ona ma cieczkę" to my "nie, nie ma cieczki ona jest kastrowana <faja> ".

Kastracja nie jest obojętna dla organizmu. Ja swego czasu przetłumaczyłam streszczenie artykułu, który bardzo dobrze opisywał zyski i straty kastracji, czego ryzyko się zwiększa czego zmniejsza. Ale ludzie strasznie krzywo na to patrzą, bo to psuje im czarno-biały obraz akcji kastracji jako walki z bezdomnością zwierząt.

Maja

czy jest szansa bym mogłabym dostać kopię tego tłumaczenia na pw?
aśka
Avatar użytkownika
kiwi
 
Posty: 382
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 22:37
Lokalizacja: Pręgowo koło Gdańska
psy: Daktyl i Groszek, [*] Melon Arbuz Imbir Agrest

Re: "Cieczki" po sterylce: dwie pod rząd - możliwe???

Postprzez nugatika » 2013-07-15, 23:04

i czy ja rowniez moglabym miec taka prosbę j.w. :-)
Avatar użytkownika
nugatika
 
Posty: 3318
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:00
Lokalizacja: Strzyżów <--> Lublin
psy: Bystra, Nutka, niedźwiedz berneński Nugat {*}

Re: "Cieczki" po sterylce: dwie pod rząd - możliwe???

Postprzez kerovynn » 2013-07-16, 09:15

Ja tez bardzo poproszę bo teraz mamy mega cieczkę - tzn zaczęło sie początkiem maja, najpierw było książkowo, a teraz Eśka ma cały czas podwozie rozpulchnione, jakiegoś większego plamienia nie widać , za to ogar na okrągło albo ją wylizuje, albo napastuje. Do tego Eska się drapie, wylizuje, porobiły się już strupy i ropna rana na ogonie. Masakra. Przeryłam net w poszukiwaniu podobnego przypadku i nic. Od dwóch miesięcy mam w domu sajgon, a dodatkowo prawie siwy łeb, bo nie wiadomo co z tym zrobić. Jedno wiem na pewno - nigdy więcej żadnej suki nie wysterylizuję profilaktycznie.
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: "Cieczki" po sterylce: dwie pod rząd - możliwe???

Postprzez anula » 2013-07-16, 09:33

Ja też chętnie przeczytam ten artykuł.
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: "Cieczki" po sterylce: dwie pod rząd - możliwe???

Postprzez Barbel » 2013-07-16, 09:45

Aniu kerovynn - a wykonywałaś Eśce badania wysokości progesteronu/estrogenu? Jak sugerowali onegdaj w ABvecie? To miało wskazywac, czy pozostał w niej "odłamek" jajnika.. Może to on powoduje takie "jazdy".
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: "Cieczki" po sterylce: dwie pod rząd - możliwe???

Postprzez kerovynn » 2013-07-16, 10:14

Robiłam i wskazało, że został odprysk jajnika. Ale mój wet nie chce ponownie operować, bo twierdzi, że starał się zrobić to jak najlepiej, Eska miała jajniki głęboko schowane, zabieg był dość trudny i teraz nie widzi szans by znaleźć ten pozostały fragment. Nie wymyślił tego na poczekaniu bo pamiętam naszą rozmowę jak odbierałam Eśkę po sterylce. Dlatego nie bardzo jest sens narażania Eśki na ryzyko niewybudzenia się z narkozy. Wiadomo, że w sytuacji zagrożenia życia takich dylematów nie będzie ale na razie jest to tylko ... zlikwidowanie uciążliwości. Najpierw dostała dwa zastrzyki hormonalne w odstępie 3 miesięcznym. Było kilka miesięcy spokoju i ...powtórka z rozrywki.
Byłam wczoraj w innej lecznicy - i to samo: albo operacja z nikłą szansą na sukces albo 2-3 lata podawania zastrzyków hormonalnych z nadzieją - ale nie pewnością - że to zatrzyma działalność tego cholernego odprysku. Eśka ma juz 5 lat. Nie wiem co robić. Prócz tej cieczki, okolicznościowego czochrania, drapania, wylizywania + alergii i permanentnie brudnych i lekko zaczerwienionych uszu.... jest OK. Dziewczyna jest szalona, żywiołowa, apetyt, dopisuje, kupki w normie, wyniki siurków bardzo dobre .
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: "Cieczki" po sterylce: dwie pod rząd - możliwe???

Postprzez anula » 2013-07-16, 10:25

Aniu skontaktuj się z dr Niżańskim UP we Wrocławiu, 071 320-5315, z tego co mi wiadomo ma doświadczenie w tej dziedzinie.
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: "Cieczki" po sterylce: dwie pod rząd - możliwe???

Postprzez kerovynn » 2013-07-16, 11:25

anula napisał(a):Aniu skontaktuj się z dr Niżańskim UP we Wrocławiu, 071 320-5315, z tego co mi wiadomo ma doświadczenie w tej dziedzinie.

dzięki, postaram się.
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: "Cieczki" po sterylce: dwie pod rząd - możliwe???

Postprzez Barbel » 2013-07-16, 13:53

rde - nie podobajami się te zastrzyki hormonalne. Moja Solka po 2 guza na listwie mlecznej dostała...
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: "Cieczki" po sterylce: dwie pod rząd - możliwe???

Postprzez Aga-2 » 2013-07-16, 14:48

kiwi napisał(a):
majawn napisał(a):No moja sunia kastrowana w wieku 9-10 lat miała zawsze rozpulchnione i wszystkie psy za nią sie uganiały a jej to wcale nie odpowiadało. Wet powiedział ze nic się na to nie poradzi. A myśmy z tego mieli ubaw za każdym razem jak braliśmy ją do innego weta a ten mówi "o, ona ma cieczkę" to my "nie, nie ma cieczki ona jest kastrowana <faja> ".

Kastracja nie jest obojętna dla organizmu. Ja swego czasu przetłumaczyłam streszczenie artykułu, który bardzo dobrze opisywał zyski i straty kastracji, czego ryzyko się zwiększa czego zmniejsza. Ale ludzie strasznie krzywo na to patrzą, bo to psuje im czarno-biały obraz akcji kastracji jako walki z bezdomnością zwierząt.

Maja

czy jest szansa bym mogłabym dostać kopię tego tłumaczenia na pw?
aśka


Sporo osób jest zainteresowanym tym artykułem. Może można by go wstawić na forum w dziale o sterylizacji? O, tutaj: viewtopic.php?f=132&t=1705
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: "Cieczki" po sterylce: dwie pod rząd - możliwe???

Postprzez kerovynn » 2013-07-16, 14:57

Barbel napisał(a):rde - nie podobajami się te zastrzyki hormonalne. Moja Solka po 2 guza na listwie mlecznej dostała...

też mi sie nie podobają. Jeżeli normalnie przyczyniają sie do ropomacicza, to jakoś nie wierzę, że sam brak macicy sprawi iż będą bezpieczne. Generalnie wszystko da się wytrzymać dopóki ten stan permanentnej cieczki nie spowoduje jakichś przykrych następstw typu łysienie, stany zapalne itp. Tego się obawiam. Dlatego jest mi ciężko podjąć jakąkolwiek decyzję. Wet coś napomknął o tabletkach hormonalnych, które miały by byc bezpieczniejsze ale akurat "nie miałam nastroju" do konkretnej rozmowy więc odłożyliśmy temat na zaś, a póki co sucz jest pod obserwacją. Problem kolejny to ogar - on już jest zmęczony tym ciągłym stanem podniecenia. Apetyt ma taki, że często muszę go karmić z ręki. Nad miską się nie skoncentruje bo ciągle Esia mu pachnie. Gdybym 2,5 roku temu wiedziała, że tak się sytuacja rozwinie kupiłabym druga sunię. A tak męczy mi się chłopak...
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: "Cieczki" po sterylce: dwie pod rząd - możliwe???

Postprzez Anna Rozalska » 2013-07-16, 20:12

Ania to, że Eśka ma oznaki cieczki po sterylce to chyba wina weta, który zostawił jakiś fragment jajnika. Trzeba dokładnie badać czy wszystko zostało usunięte. U nas od ponad 5 lat nie ma żadnych jakichkolwiek problemów.
To samo dotyczy nietrzymania moczu u suk czy psów po kastracji. Jeśli zabieg jest dobrze wykonany to nie powinno być żadnych problemów. W Warszawie Dr. Giziński wykonuje poprawki po nieudanych sterylkach.
Był na ten temat artykuł w Moim psie.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: "Cieczki" po sterylce: dwie pod rząd - możliwe???

Postprzez kerovynn » 2013-07-16, 21:00

Ania dzięki - wyjaśniałam temat kilka postów wyżej. Nie chcę ryzykować bez potrzeby ponownej narkozy. Eśka ma 5 lat. Nie wierzę, że w wielkiej Esi jakiś wet znajdzie fragment tkanki i będzie na 100 % wiedział, że to strzęp jajnika. Mój wet nie jest konowałem, jeżdżę do niego od kilku lat i zawsze było dobrze. Ale nie jest tez Bogiem wszechmogącym. Wierzę, że się starał. Innym wetom też się takie przypadki trafiały. Konsultowałam to juz z kilkoma innymi lekarzami. Żaden nie daje 100 procent gwarancji, że otworzy brzuch, znajdzie i usunie strzęp i wszystko wróci do normy. Jak mi sucz polegnie przy narkozie to wet powie: "sorry" a ja będę ryczeć przez następne lata, bo dałam zabić istotę, na której bardzo mi zależy. Czytałam artykuł o Gizińskim. On się głownie wypowiadał o konowałach co kasowali za zabieg a nie nic nie usuwali, albo robili byle jak.
Na razie nie robimy nic. Obserwujemy. Może się wyciszy. Co jakiś czas badania kontrolne. Innego bezpiecznego dla Esi rozwiązania nie widzę.
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: "Cieczki" po sterylce: dwie pod rząd - możliwe???

Postprzez Anna Rozalska » 2013-07-18, 19:18

Ja pewnie też bałabym się ponownej narkozy ale trochę miałabym do weta żal, bo jakby nie było dla Eśki taka sytuacja komfortowa nie jest. Obserwujcie sucz, oby nic poważnego sie nie wydarzyło.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Choroby układu płciowego i narządów rozrodczych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości