Powiększona macica i jajniki... ponad 2,5 mies po cieczce

Moderator: Anirysova

Re: Powiększona macica i jajniki... ponad 2,5 mies po cieczc

Postprzez EwaM » 2011-05-05, 23:32

Może okłady z sody albo altacetu by wystarczyły? Ten galastop obojętny dla organizmu nie jest...
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Re: Powiększona macica i jajniki... ponad 2,5 mies po cieczc

Postprzez Majszczur » 2011-05-06, 00:15

No właśnie się obawiam, że nie obojętny :-/
Kurcze, duże opakowanie zamówione na jutro, jest nietanie, jak nie odbiorę będzie głupio...

Robiłam jej już okłady z gniecionej białej kapusty i nie pomogło... spróbuję z tą sodą. Dzięki.
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Powiększona macica i jajniki... ponad 2,5 mies po cieczc

Postprzez Szam » 2011-05-06, 06:49

Madzia moje suczki pare razy braly Galastop. Dziala, nic im nie bylo, a szybko laktacja zanika.
Avatar użytkownika
Szam
 
Posty: 3082
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:36
Lokalizacja: Rzeszów / okolice
psy: Jamajka, Lulu, Hummer, Gina & aussiki

Re: Powiększona macica i jajniki... ponad 2,5 mies po cieczc

Postprzez Busola » 2011-05-06, 09:05

Majszczur napisał(a):Nadal apetyt ma taki sobie (zjada 3/4 dziennej porcji).

ZA DUŻO!
kromka chleba dziennie i woda
a jeśli karma to 1/4 normalnej dawki

cycuchów nie przemywaj tylko okładaj, przemywanie jeszcze pobudza laktację.

Madzia, nie tylko nie miziaj ale bądź też ...mocno oschła
nie tylko wysiłek fizyczny pomoże ale i psychiczny, jakieś miejsce gdzie czuje sie zestresowana (oczywiście pod kontrolą)

z lekami na laktację nie miałam do czynienia

powodzenia
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Powiększona macica i jajniki... ponad 2,5 mies po cieczc

Postprzez Majszczur » 2011-05-06, 10:04

Kasiu, pocieszyłaś mnie. Thnx.

Ala, cycuchów nie przemywam, nie miziam, nie dotykam.
Jak leżała kołami do góry po prostu kładłam na niej kapuchę i ona tak potrafiła bez ruchu robić za salaterkę z pół godzinki jak nie dłużej.
OK. Chłód, odrzucenie i zaniedbanie emocjonalne 8-) ;-)
Intelektualnie musi się nagimnastykować jak próbujemy bawić się w tropienie. Ale na razie z kiepskim skutkiem. No i z pewnością jej to nie stresuje.
Codziennie rano i (co drugi dzień) wieczorem jogginguje z Krzyśkiem, a podczas dnia godzinami łazi ze mną i Kacprem po polach i lasach. Wczoraj wyszłyśmy z domu o 10:00, wróciłyśmy sporo po 14:00 na papu, zaraz potem po Maję do szkoły i do 18:00 na łąkach. Potem wet. Jak po 19:00 spotkała się z Tori od Alice już jej się prawie biegać nie chciało, ale po 22:00 znów szalała z psiakami z sąsiedztwa. Ja już prawie wysiadam, a ona nadal "niewyżyta" :->

Z miejsc stresujących... hmmm... chyba nie mamy takich (poza gabinetem weta) :->
Ale w najbliższy wtorek jest zapisana na kąpiel (w lecznicy, więc zapachy weterynaryjne będą) ale sama nie wiem czy będzie to dla niej stres, czy wręcz przeciwnie masaż stymulujący :-? . Ja jej nawet teraz nie czeszę, żeby nie stymulować. Ale wykąpać muszę, bo zdechła sroka w którą się namiętnie wtarła jakoś nie chce się ulotnić od czasu majówki <uoee> mnie to rybka, ale małż świruje :roll:

btw Berta całe życie permanentnie miewała urojone ciąże i nie dostawała żadnych preparatów hormonalnych, po prostu samo przechodziło, bez stanów zapalnych. Wystarczało dużo ruchu i mało żarcia. Ale wówczas mieliśmy innego weta, może po prostu inna szkoła, a może u Grandy rzeczywiście jest konieczność podania tego Galastop.
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Powiększona macica i jajniki... ponad 2,5 mies po cieczc

Postprzez Busola » 2011-05-06, 10:28

Majszczur napisał(a): OK. Chłód, odrzucenie i zaniedbanie emocjonalne 8-) ;-)

:lol: dokładnie
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Powiększona macica i jajniki... ponad 2,5 mies po cieczc

Postprzez anula » 2011-05-06, 11:34

My też stosowaliśmy lek zatrzymujący laktację, skutków ubocznych nie stwierdzono.
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: Powiększona macica i jajniki... ponad 2,5 mies po cieczc

Postprzez 3-berny » 2011-05-06, 14:29

Można jeszcze zastosować inne " domowe sposoby" polecane zresztą przez wetów.Smarowanie jodyną sutków ale bez brodawek i podawanie 2xdz aspiryny.Po drugim -trzecim smarowaniu należy sutki natłuścić.U mojej suczy pomaga nawet przy dużej laktacji.
3-berny
 
Posty: 154
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-06-18, 13:52
psy: Kler,Daisy i Emir

Re: Powiększona macica i jajniki... ponad 2,5 mies po cieczc

Postprzez Cefreud » 2011-05-06, 16:14

to jak w końcu jest z tą aspiryną? Większość wetów uważa,że jest dla psa zabójcza
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Powiększona macica i jajniki... ponad 2,5 mies po cieczc

Postprzez Busola » 2011-05-06, 16:36

też mi sie ta aspiryna podejrzana wydaje :roll:
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Powiększona macica i jajniki... ponad 2,5 mies po cieczc

Postprzez Anna Rozalska » 2011-05-06, 19:28

Madzia nie martw się o Galastop. To nie jest lek silnie hormonalny. Okładami z sody czy z Altacetu nie zlikwidujesz stanu zapalnego sutków. Okłady takie są dobre w przypadku lekkiej laktacji bez opuchniętych i twardych cycków.
Też musiałam podawać galastop mojej rottce bo okłady nie pomogły i Czerwiecki zapewniał mnie, że krzywdy jej tym lekirm nie zrobię. Efekt po podaniu galastopu był prawie natychmiastowy. Pamiętam, że kiedyś dostałam też super masć na krowie wymiona i też szybko zlikwidowała laktację. uważam jednak, że sterylka będzie tak czy inaczej nieunikniona bo jak taka jazda ma być po kazdej cieczce to ja dziękuję.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Powiększona macica i jajniki... ponad 2,5 mies po cieczc

Postprzez Majszczur » 2011-05-06, 21:39

O 19:00 dałam jej pierwszą dawkę (4ml) i właśnie zaczęła wymiotować - 21:30 :-?
Czy zdążyło się wchłonąć co trzeba?
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Powiększona macica i jajniki... ponad 2,5 mies po cieczc

Postprzez Busola » 2011-05-07, 07:35

ojej :-(
Madziu co u was
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Powiększona macica i jajniki... ponad 2,5 mies po cieczc

Postprzez kerovynn » 2011-05-07, 08:48

No właśnie - jak Grandziowe samopoczucie?
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Powiększona macica i jajniki... ponad 2,5 mies po cieczc

Postprzez asienka » 2011-05-07, 08:55

:-/ biedna Grandzinka, takie przejscia :( mam nadzieje ze juz lepiej bedzie...Czeska tez aktualnie ma ciaze urojona (jak po kazdej cieczce) ale bez takich az chec...
Avatar użytkownika
asienka
 
Posty: 595
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-24, 22:50
Lokalizacja: Kraków
psy: Chelsea

Re: Powiększona macica i jajniki... ponad 2,5 mies po cieczc

Postprzez 3-berny » 2011-05-07, 08:58

Nie wydaje mi się żeby Aspiryna podawana przez pięć dni bo tak długo sie ją podaje spowodowała spustoszenie w organiźmie suki
3-berny
 
Posty: 154
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-06-18, 13:52
psy: Kler,Daisy i Emir

Re: Powiększona macica i jajniki... ponad 2,5 mies po cieczc

Postprzez Majszczur » 2011-05-07, 09:05

Dzięki dziewczyny za zainteresowanie :-)
Wieczorkiem zwymiotowała tylko raz. Teraz jest ok. Nie wygląda żeby miała gorsze samopoczucie, ale w nocy łaziła po domu, drapała i pojękiwała tęsknie.
Możliwe, że wymioty spowodował nie lek tylko ogryzana wcześniej giczka cielęca i tylko taki zbieg okoliczności, że rzygnęła po podaniu leku <mysli> <mysli>

Na 11:00 idziemy do szkoły, więc będzie miała 1,5 godziny treningu.

Mleko ciągle kapie samoistnie...
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Powiększona macica i jajniki... ponad 2,5 mies po cieczc

Postprzez Anna Rozalska » 2011-05-07, 14:12

Madzai na pewno zwymiotowała po tej giczce, spokojnie musisz trochę poczekać na efekt, głowa do góry, teraz już będzie z górki.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Powiększona macica i jajniki... ponad 2,5 mies po cieczc

Postprzez Agnieszka_Norisa » 2011-05-07, 22:39

Ojej , martwię się trochę o Grandzię :-x , bidulka cierpi , taki babski żywot <stres> , nawet pomiziać jej nie możesz . Mam nadzieję , że ten stan nie potrwa za długo i wszystko wróci do normy <tak> <tak> <tak> . Trzymam kciuki :->
Avatar użytkownika
Agnieszka_Norisa
 
Posty: 340
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-04-29, 16:16
psy: Jim Morrison vel. Jimmy

Re: Powiększona macica i jajniki... ponad 2,5 mies po cieczc

Postprzez Barbapapa » 2011-05-09, 14:05

Postaraj się o trening , zajęcia umysłowe, fizyczne są drugorzędne. Możesz np. rozsypać karmę na sporej powierzchni, niech zacznie prace węchową, niech ma nowe miejsca do przewąchania.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Choroby układu płciowego i narządów rozrodczych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość