żeńska dolegliwość

Moderator: Anirysova

Re: żeńska dolegliwość

Postprzez Anna Rozalska » 2009-09-07, 08:53

U mojej rottki akurat zapalenie pęcherza objawiało się częstym sikaniem po trochu i widać było,że sprawia jej to ból. Po podaniu furaginu stan zapalny minął. Widać objawów jest wiele i przyczyn stanów zapalnych też.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: żeńska dolegliwość

Postprzez kerovynn » 2009-09-07, 09:25

Eśka krwi w moczu nie ma i siusia tez normalnie - tzn tak jak dotychczas. Żadnych wycieków już nie widać. Jedyna widoczna zmiana to lekko powiększona "sisia" - sorki za nazwę :lol: ale jakoś mi to lepiej brzmi niż "zewnętrzne narządy rodne". Jak jej przemywam rivanolem to stoi spokojnie, a normalnie nie lubi jak się ją tam dotyka. Odnoszę wrażenie, ze ją tam chyba swędzi i stąd to częste wylizywanie. Może to podrażnienie wywołane nieprawidłowym pH moczu? Albo chemią z pola? Eska na razie wygląda jak kwitnący okaz zdrowia, więc nie będę na razie "gnębić" moich wetów :lol: tym bardziej, ze jeszcze nigdy nie zawiedli i zawsze się bardzo starają :-), aczkolwiek tez brałam pod uwagę "błąd w sztuce" :roll:
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: żeńska dolegliwość

Postprzez Anna Rozalska » 2009-09-07, 10:53

Lepszy do podmywania narządów rodnych jest nadmanganian potasu. Może Eska ma po prostu bateryjne zapalenie pochwy .
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: żeńska dolegliwość

Postprzez MagdaMR » 2009-09-07, 11:01

Dobry jest Clotrimazolum krem. Działa przecigrzybiczo i przeciświądowo. Kupisz w aptece bez recepty.
Moja Era własnie teraz miala po cieczce zapalenie sromu - po trzech dniach smarowania przeszło. :-)
Avatar użytkownika
MagdaMR
 
Posty: 420
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 16:26
Lokalizacja: Izabelin k. Warszawy
psy: hovawarty Alfred[*] i Era, OB Belga, mix Gawrosz

Re: żeńska dolegliwość

Postprzez iwona_k1 » 2009-09-07, 11:08

Jest też Triderm-zawiera steryd,gentamycynę i clotrimazol czyli 3 w 1 ;-)
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: żeńska dolegliwość

Postprzez MagdaMR » 2009-09-07, 11:20

iwona_k1 napisał(a):Jest też Triderm-zawiera steryd,gentamycynę i clotrimazol czyli 3 w 1 ;-)

Ale to chyba tylko na receptę? :-?
Avatar użytkownika
MagdaMR
 
Posty: 420
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 16:26
Lokalizacja: Izabelin k. Warszawy
psy: hovawarty Alfred[*] i Era, OB Belga, mix Gawrosz

Re: żeńska dolegliwość

Postprzez iwona_k1 » 2009-09-07, 14:59

Chyba tak,choc może to od dobrej woli sprzedającego zależeć może,tego nie wiem... :roll:
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: żeńska dolegliwość

Postprzez kerovynn » 2009-09-07, 15:32

Clotrimazol mam w domu - a nie zaszkodzi jej? Bo ona się ciągle wylizuje...
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: żeńska dolegliwość

Postprzez MagdaMR » 2009-09-08, 10:01

To posmaruj jej przed wyjściem na spacer albo przypilnuj przez pół godziny po posmarowaniu, żeby się nie lizała. Esia się wylizuje, bo to ją swędzi, a wylizywanie podrażnia skórę i tworzy sie bledne koło. Crotlimazol dziala przeciwświądowo, więc powinna po nim przestać sie wylizywać, a wtedy zagoi się byskawicznie.
Avatar użytkownika
MagdaMR
 
Posty: 420
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 16:26
Lokalizacja: Izabelin k. Warszawy
psy: hovawarty Alfred[*] i Era, OB Belga, mix Gawrosz

Re: żeńska dolegliwość

Postprzez kerovynn » 2009-09-08, 10:27

Dzięki za wszystkie rady i konsultacje :-) Skonsultowałam się tez wczoraj z moimi wetami na GG i dostałam zalecenie na smarowanie hydrocortizonem w kremie. Posmarowałam wieczorem i pilnowałam jej przez godzinę (tzn leżałyśmy sobie na kanapie oglądając film :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ) i rano już wyglądało lepiej. Przed porannym spacerem znów smarowanie i zobaczymy po południu jak wrócę z pracy ;-) .
URO-PET chyba jej smakuje bo juz od drugiej dawki wylizuje na żywca z łyżki bez żadnych smaczków :lol: :lol:
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: żeńska dolegliwość

Postprzez MagdaMR » 2009-09-12, 10:13

No i jak tam Wasza kuracja?
Avatar użytkownika
MagdaMR
 
Posty: 420
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 16:26
Lokalizacja: Izabelin k. Warszawy
psy: hovawarty Alfred[*] i Era, OB Belga, mix Gawrosz

Re: żeńska dolegliwość

Postprzez kerovynn » 2009-09-12, 11:27

URO-PET już cały wylizany, a "sisia" ;-) po hydrokortizonie wróciła do normalnych rozmiarów. Wczoraj znalazłam jakieś małe dwie plamki na pościeli, po raczej bezbarwnej wydzielinie - ale nie wiem dokładnie czy to świeże, czy sprzed kilku dni. Ale może to normalne ze suni od czasu do czasu coś tam skapnie :?: :roll: . Eska cały czas w szampańskim nastroju, apetyt dobry, wszystko inne też. Za dwa tygodnie kontrolne badanie moczu pod kątem odczynu i obecności (a raczej nieobecności) kryształków szczawianu wapnia.
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: żeńska dolegliwość

Postprzez MagdaMR » 2009-09-13, 11:18

To fajnie, że jest lepiej. :-D
Przypomniałam sobie, ze moja Belga niedługo po sterylizacji też miała jakąś wydzielinę z pochwy i byłam z nią wtedy u weta. Nie pamiętam jednak co dostała, bo było to jedenaście lat temu i nigdy więcej się nie powtórzyło. Może u Esi jeszcze działają hormony... :-?
Avatar użytkownika
MagdaMR
 
Posty: 420
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 16:26
Lokalizacja: Izabelin k. Warszawy
psy: hovawarty Alfred[*] i Era, OB Belga, mix Gawrosz

Re: żeńska dolegliwość

Postprzez kerovynn » 2009-09-30, 16:15

Zrobiłyśmy dziś kontrolne badanie moczu i wyszło tak: "niestety nadal ph jest 6,5 powinno być niższe oraz nadal są minerały w osadzie myślę ze nadal musi brać uro-pet i jeśli nie ma żadnych objawów to po miesiącu jeszcze raz poproszę o badanie. jeśli dobrze zakwasimy mocz powinny minerały zniknąć ponieważ nie wytrącają się przy prawidłowym ph brakuje aminokwasów siarkowych przede wszystkim", dalej pani doktor napisała nam (na gg), że Eśka je za mało mięsa.

Zatem znów uro-pet i trzeba bedzie jej prócz chrupek mięso serwować.
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Poprzednia strona

Powrót do - Choroby układu płciowego i narządów rozrodczych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość