Zielona ropa

Moderator: Anirysova

Zielona ropa

Postprzez Linka12 » 2009-08-02, 10:34

Miśkowi kapie jakieś zielone świństwo z narządów płciowych... co to :?: :shock:
Avatar użytkownika
Linka12
 
Posty: 61
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-28, 19:38
Lokalizacja: Ruda Śląska
psy: Misiu

Re: Zielona ropa

Postprzez MagdaMR » 2009-08-02, 11:08

Zapewne sperma... ;-)
Kiedyś, przed laty, pognałam w tej sprawie do weta. Miał ze mnie niezły ubaw... :lol:
Twój Misio jest pewnie w wieku dojrzewania?
Avatar użytkownika
MagdaMR
 
Posty: 420
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 16:26
Lokalizacja: Izabelin k. Warszawy
psy: hovawarty Alfred[*] i Era, OB Belga, mix Gawrosz

Re: Zielona ropa

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2009-08-02, 11:10

moji znajomi mieli rottka i chlapał tak bardzo ze z szmatka nie nadazali :lol: i piesio zostal wykastrowany ;-)
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: Zielona ropa

Postprzez marzena » 2009-08-02, 12:35

Horacek ze dwa miesiące temu wylizywał sobie siusiaka i właśnie takie zielono-żółte coś się sączyło. Oczywiście poszliśmy do weta - to był stan zapalny napletka. Dostał kilka zastrzyków z antybiotykiem, jeździliśmy na pędzlowanie siusiaka i raz dziennie smarowałam mu tam maścią. Siusiak był bardzo czerwony.
Może Misio ma coś podobnego? Może idź jednak do weta?
marzena
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Zielona ropa

Postprzez Kasia » 2009-08-02, 12:47

Zielona ropa może wykazywać stan zapalny tak jak mówi Marzena. Można robić wywar z kory dębu i przemywać mu tego siusiaka . Oprócz tego oczywiście lepiej udaj się do weta bo może trzeba będzie dołączyć do tego antybiotyk.
Kasia
 
Posty: 535
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-01, 17:28
Lokalizacja: Wrocław
psy: Oliver i Rita [*]

Re: Zielona ropa

Postprzez Cefreud » 2009-08-02, 14:45

pewnie młodzieńcze zapalenie napletka.Przemywaj mu to rozcieńczonym nadmanganianem potasu lub rivanolem.
Ja nabierałam któryś z w/w płynów i robiłam wlewki do środka
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Zielona ropa

Postprzez Maryś_i_Pako » 2009-08-02, 18:28

zgadzam się z powyrzszymi wypowedziami mój psiak też to niedawno miał,bierzesz strzykaweczkę i płuczesz mu w środku,żeby wyleciało,jak jest stan zapalny napletka o ejszcze lekarstwa,ale ropka zostaje więc trzeba ją wypłukać,bardzo dobra jest jeszcze jodyna w sprayu (ja osobiście miałam spory prpblem z wypłukaniem musiuśka bo baardzo się bał i denerwował ;/ nawet wetowi było bardzo ciężko bo wiadomo nie w każdej pozycj da się to zrobić ;/) dlatego jodyna była potem bardzo dobrym rozwiązaniem
Avatar użytkownika
Maryś_i_Pako
 
Posty: 209
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-10-05, 22:03
psy: Pako :)

Re: Zielona ropa

Postprzez Linka12 » 2009-08-02, 19:25

dzięki za rady :) on teraz jest w wieku dojrzewania, ugania się za suczkami, 2 razy próbował kopulować bokserkę z bloku obok, liże pomiędzy nogami i po tym tak dziwnie mu się mordka trzęsie :roll: zauważyłam też, że co chwilę się podnieca (chyba) :oops: co baaardzo rzuca się w oczy :shock: a najlepsze jest to, że ciekawi to mojego 9cio letniego brata :roll:
Avatar użytkownika
Linka12
 
Posty: 61
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-28, 19:38
Lokalizacja: Ruda Śląska
psy: Misiu

Re: Zielona ropa

Postprzez AT » 2009-08-02, 23:44

Karolina pomyślcie o kastracji Miśka ;-)
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Zielona ropa

Postprzez iwona_k1 » 2009-08-03, 01:18

Zorn przed kastracją też miał brzydką wydzielinę.Teraz wszystko wróciło do normy :->
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Zielona ropa

Postprzez Linka12 » 2009-08-03, 11:55

Opowiadałam mamie o kastracji, nawet nie chce mnie słuchać, nic sobie nie da powiedzieć i twierdzi że to bestialstwo;/ mimo tego że to moja matka, powiem: idiotka.
Wyjaśniałam jej, po co więcej szczeniąt w schronisku, po co mnożyć psią biedę itd. a ona twierdzi, jakbym ja się czuła, jakby mnie tak wysterylizowali. Nic nie dały moje przekonywania, że pies nie człowiek, psy to inaczej odczuwają etc. :evil:
Avatar użytkownika
Linka12
 
Posty: 61
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-28, 19:38
Lokalizacja: Ruda Śląska
psy: Misiu

Re: Zielona ropa

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2009-08-03, 12:05

ja bym na twoim miejscu uzbierała kaskę i umówiła wizytę bez wiedzy rodziców:) bo jak się nie da wytłumaczyć to i tak trzeba, a może naopowiadaj jakie choroby czychaja na psy niekastrowane i jakie sa koszty ich leczenia ja już kilka osob do sterylizacji w ten sposób przekonałam, powiedziałam ze sterylka pare stówek a czasem leczenie np nowotworów moze nawet kilka tysiecy(w prawdzie nie wiem czy az tyle ale jesli do ludzi tylko kwestia kasy dociera to cóz... bozia chyba mi wybaczy drobne kłamstwo hihi)
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: Zielona ropa

Postprzez Charlie » 2010-02-10, 12:28

mój Preslay właśnie przechodzi młodzieńcze zapalenie napletka :-P Byłem wczoraj u weta i chciałem skonsultować metodę i środek leczenia.
Pani Ania zrobiła prezentację - wzięła butelkę wody utlenioniej, następnie lekko odsunęła napletek dostawiają końcówkę do siusiaka. Napletek puściła i wpompowała wodę utlenioną przytrzymując jego końcówke na dzióbku butelki. Następnie potrzymała trochę i napletek puściła wyciskając wodę ruchem posuwisto zwrotnym. Spieniona woda utleniona wydostała się w dużej ilości. Kazała mnie to robic codziennie i za 10 dni na kontrolę mam sie zjawić.
Piszecie o innych środkach niż woda utleniona aczkolwiek metoda jest mocno podobna.
P.S. nie wiedziałem, że z siusiakiem można takie rzeczy wyprawiać :roll:
Avatar użytkownika
Charlie
 
Posty: 24
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-01-17, 12:28
Lokalizacja: Łódź
psy: PRESLEY :)

Re: Zielona ropa

Postprzez izu » 2010-02-10, 16:03

powodzenia w leczeniu młodzieńca! Widzę, że miałam dużo szczęścia z Łobciem - nie musiałam się do takich czynów posuwać :mrgreen:
Avatar użytkownika
izu
 
Posty: 988
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-01, 01:21
Lokalizacja: Dębiec k. Wielunia
psy: Łobuz(*)2001-2013 , Demi, Hiko(chin) i Szelma

Re: Zielona ropa

Postprzez Maryś_i_Pako » 2010-02-11, 21:42

Charlie napisał(a):mój Preslay właśnie przechodzi młodzieńcze zapalenie napletka :-P Byłem wczoraj u weta i chciałem skonsultować metodę i środek leczenia.
Pani Ania zrobiła prezentację - wzięła butelkę wody utlenioniej, następnie lekko odsunęła napletek dostawiają końcówkę do siusiaka. Napletek puściła i wpompowała wodę utlenioną przytrzymując jego końcówke na dzióbku butelki. Następnie potrzymała trochę i napletek puściła wyciskając wodę ruchem posuwisto zwrotnym. Spieniona woda utleniona wydostała się w dużej ilości. Kazała mnie to robic codziennie i za 10 dni na kontrolę mam sie zjawić.
Piszecie o innych środkach niż woda utleniona aczkolwiek metoda jest mocno podobna.
P.S. nie wiedziałem, że z siusiakiem można takie rzeczy wyprawiać :roll:



musiałam robić to samo,ale moja wet mówiła,żeby pod żadnym pozorem nie brać wody utlenionej - bo go będzie szczypało -tylko manganian potasu
Avatar użytkownika
Maryś_i_Pako
 
Posty: 209
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-10-05, 22:03
psy: Pako :)

Re: Zielona ropa

Postprzez amiga » 2010-02-12, 00:41

Ja uważam że trze ba uważać na wodę utlenioną ,no chyba że wet.kazał rozcięczyć ale moim zdaniem to najbezpieczniej i skutecznie przemywać rozpuszczonym szarym mydłem. Można kupić w drogeriach,szaremydło jest bardzo skuteczne przy ranach.
amiga
 
Posty: 42
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-08-22, 22:01
psy: Abba,Benia, Doda Bernenski Pies Pasterski i 6 span

Re: Zielona ropa

Postprzez MB » 2010-02-12, 10:36

Maryś_i_Pako napisał(a):
Charlie napisał(a):mój Preslay właśnie przechodzi młodzieńcze zapalenie napletka :-P Byłem wczoraj u weta i chciałem skonsultować metodę i środek leczenia.
Pani Ania zrobiła prezentację - wzięła butelkę wody utlenioniej, następnie lekko odsunęła napletek dostawiają końcówkę do siusiaka. Napletek puściła i wpompowała wodę utlenioną przytrzymując jego końcówke na dzióbku butelki. Następnie potrzymała trochę i napletek puściła wyciskając wodę ruchem posuwisto zwrotnym. Spieniona woda utleniona wydostała się w dużej ilości. Kazała mnie to robic codziennie i za 10 dni na kontrolę mam sie zjawić.
Piszecie o innych środkach niż woda utleniona aczkolwiek metoda jest mocno podobna.
P.S. nie wiedziałem, że z siusiakiem można takie rzeczy wyprawiać :roll:



musiałam robić to samo,ale moja wet mówiła,żeby pod żadnym pozorem nie brać wody utlenionej - bo go będzie szczypało -tylko manganian potasu

Do płukania nadmanganian potasu (proszek) trzeba rozpuścić w wodzie.
Ma mieć kolor jasnoróżowy (jasnofioletowy) i trzeba zwrócić uwagę , aby wszystkie kryształki się dobrze rozpuściły (nierozpuszczony może nawet uszkodzić-wypalić błonę śluzową).
Można użyć Vagothylu -również w rozcieńczeniu ( płyn na receptę) , albo roztworu chlorheksydyny (od lek.wet) , czy Riwanolu.

Moje psy , jeśli zaszła potrzeba ,były płukane w minimalnym stopniu – aby nie zniszczyć naturalnej flory bakteryjnej.
Dosłownie kilka razy w ciągu tygodnia ( 3-4 ) i nie codziennie.
Zawsze pobieram mocz do badania , żeby sprawdzić czy zapalenie nie poszło wyżej.
Avatar użytkownika
MB
 
Posty: 1690
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 23:15
Lokalizacja: Mazańcowice k.B-B
psy: Wania,Konrad,Fia, Solo['] Paiko['] Sasza[']

Re: Zielona ropa

Postprzez Charlie » 2010-02-12, 10:43

3 razy już tą wodą utlenioną, roztwór 3%, płukałem siusiora Presley-owi i szczerze powiem nie piszczał.
Natomiast jestem zaciekawiony jak pobrać mocz psa do badania :?: :!:
Oświećcie mnie :idea: please :->
Avatar użytkownika
Charlie
 
Posty: 24
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-01-17, 12:28
Lokalizacja: Łódź
psy: PRESLEY :)

Re: Zielona ropa

Postprzez Maryś_i_Pako » 2010-02-12, 12:52

Charlie napisał(a):3 razy już tą wodą utlenioną, roztwór 3%, płukałem siusiora Presley-owi i szczerze powiem nie piszczał.
Natomiast jestem zaciekawiony jak pobrać mocz psa do badania :?: :!:
Oświećcie mnie :idea: please :->



ja jak mojemu kapnełam wodą utlenioną to był zły a potem uciekał jak głupi...

a pobranie moczu :D ja goniłam mojego na dworze jak siusiał,nie podobało mu się to i uciekał haha ale w końcu się udało :D -poprostu podstawiałam pojemniczek jak siusiał :)
Avatar użytkownika
Maryś_i_Pako
 
Posty: 209
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-10-05, 22:03
psy: Pako :)

Re: Zielona ropa

Postprzez Apcik » 2010-02-12, 21:11

viewtopic.php?f=88&t=4721&st=0&sk=t&sd=a tu jest temat o sposobach pobierania probki moczu od psa :-> trzeba sie troche nagimnastykowac :-P
Avatar użytkownika
Apcik
Moderator Działu
 
Posty: 2985
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-08-15, 23:19
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków
psy: Cezary

Następna strona

Powrót do - Choroby układu płciowego i narządów rozrodczych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość